www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Dlaczego taniec nie ma swej promocji w mediach? Zmieńmy to!
Autor Wiadomość
Agasiek 
Koryfej


Posty: 761
Wysłany: Pią Cze 15, 2007 9:14 pm   

Tak oglądałam..smutne..
 
 
Książe Benno 
Corps de Ballet


Posty: 333
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 4:02 pm   

Oglądał ktoś teledysk Rihanny do piosenki Umbrella? - Jest tam moment kiedy Rihanna tańczy w czarnych pointach :wink:
Rihanna - Umbrella

Ten post i cala dalsza dyskusja powinny chyba raczej znalezc sie w temacie o teledyskach? Notabene jest on juz tam podany... Joanna

Część postów nie na temat usunięto.
_________________
Where there is discord, may we bring harmony. Where there is error, may we bring truth. Where there is doubt, may we bring faith. And where there is despair, may we bring hope.
 
 
 
milton 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń-ekstern w osb
Wiek: 37
Posty: 408
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Cze 20, 2007 2:02 pm   

Bo to nie miało być baletowe;)
Rihanna nie ma przecież nic z baletowego wyglądu i estetyki w teledysku nie ma w ogóle. Dlatego nie ma sensu przykładać standrdów baletowych do tego. W ogóle przecież to jest tak nagrane że szybko można się dobyślić że ba dublerkę od nóg. Piosenska jest głupia ale co sie nie dośpiewa to się dowygląda. I jeśli chodzi o stronę wizualną to jest świetnie. W każdym wcieleniu wygląda rewelacyjnie. Faktycznie wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do point w innym kontekście. Ale w tym kontekście pointy i sposób poruszania sie na nich ma zupełnie inny wydźwięk. Ludzie i tak raczej nie nie będę z Joziorem tego kojarzyć bo zaraz potem pojawia się Rihanna w szpilach na kilkanaście centymetrów. I pointy mają podbny wydźwię (zwróćcie jeszcze uwagę jak jest ubrana i jak się porusza)
i mi ogólnie po wyłączeniu dźwięku sie podoba teledysk;)
_________________
Bycie TANCERZEM nie jest kwestią posiadanych w danej chwili umiejętności, lecz STANEM UMYSŁU i gotowości poświęcenia życia dla tańca.....
 
 
 
Książe Benno 
Corps de Ballet


Posty: 333
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 4:28 pm   



Wieczny wędrowiec - Boris Ejfman
11.07.2007 (Środa), godzina: 18:05

TVP Kultura napisał/a:
Jest to film o Borisie Ejfmanie -światowej sławy choreografie rosyjskim - twórcy ponad 40 baletów. Jego zespół - Sankt Petersburski Teatr Baletu występuje na całym świecie. Film kręcony był w Petersburgu - ukochanym mieście Borisa Ejfmana. Autorzy filmu uczestniczyli w próbach zespołu, w jego petersburskiej siedzibie, obserwowali pracę nad nowym baletem Borisa Ejfmana - "Don Giovannim" . Bohater filmu bardzo osobiście opowiada o swoim życiu, karierze, pracy z zespołem, problemach zawodu chorografa. W filmie wykorzystano frgamenty najsłynniejszych baletów Borisa Ejfmana: "Don Kichot", "Czajkowski" , "Czerwona Giselle" , "Reqiuem" , "Moja Jerozolima", "Bracia Karamazow" , "Rosyjski Hamlet". Dodatkowym walorem filmu są wspaniałe plenery Petersburga.
_________________
Where there is discord, may we bring harmony. Where there is error, may we bring truth. Where there is doubt, may we bring faith. And where there is despair, may we bring hope.
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 10:53 pm   

Ksiaze, wydzielilam Twoje posty w watek o programach na tvp kultura - jest podwieszony. przenies tam swojego posta.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
just_me 
Corps de Ballet


Wiek: 36
Posty: 372
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 10:54 pm   

Najlepsza scena ze "Shreka Trzeciego"? Enty przy drązku, Książę w różowych ocieplaczach :)
_________________
What would happen to Juliet if there was no Romeo?
 
 
Olimpia 
Koryfej


Związek z tańcem:
tancerz, choreograf
Wiek: 37
Posty: 808
Skąd: Koszęcin
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 11:04 pm   

O tak :) Ksiaze w rozowych ocieplaczach i to jeszcze tak profesjonalnie pozwijanych. Jeden wyzej drugi nizej. No i drzewka przy drazku robiace z gracja plie. A lektor w tle "plie, changement" etc.
Cudowne :)
_________________
Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
 
 
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 37
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 9:16 am   



Wieczór filmowy: Kocham Kino - "Niżyński"
24.07.2007 (wtorek), godz.: 23:40

TVP2 napisał/a:
Wacław Niżyński taniec miał we krwi, jego rodzice zrusyfikowani Polacy, również byli tancerzami. On sam, absolwent Cesarskiej Szkoły Teatralnej w Sankt Petersburgu, trafił do zespołu baletowego Teatru Maryjskiego, ale prawdziwą sławę przyniosły mu występy w zespole Baletów Rosyjskich Sergiusza Diagilewa, który odkrył i ukazał światu jego geniusz, uczyniwszy go głównym solistą zespołu, a prywatnie kochankiem. Możliwości uprawiania sztuki, stanowiącej sens jego życia, pozbawiła go schizofrenia, odcinając tancerza od otaczającego świata.
_________________
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
 
 
 
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 42
Posty: 2809
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 9:58 am   

o tym filmie pisał ktoś (nie pamiętam już kto i ja w - taniec w TVP kultura). to tak na wypadek jakbyś chciała poczytać
 
 
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 37
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 10:19 am   

Sorry w takim razie - myślałam, że tamten temat dotyczy tylko programu TVP Kultura...
_________________
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
 
 
 
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 58
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 10:52 am   

ag111111 napisał/a:
o tym filmie pisał ktoś (nie pamiętam już kto i ja w - taniec w TVP kultura). to tak na wypadek jakbyś chciała poczytać


Ale za to dobrze że jest na tvp2 - jako że na razie nie mam kablówki to takie info jest cenne.
Se nagram :D

Torin
 
 
 
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 42
Posty: 2809
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 2:07 pm   

ja też nie mam ':lol:'
 
 
M. 
Koryfej


Wiek: 40
Posty: 737
Skąd: znad morza :)
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 12:31 am   

Oglądaliście "Niżyńskiego"? Jestem ciekawa waszych wrażeń. Ja widziałam jedynie koniec bo film zaczął się wcześniej, ale i tak mi wystarczy. Ładny obraz - jeśli mam oceniać kompozycję filmu, ale jest mi teraz strasznie smutno. Po tym wycinku z dziennika myślę sobie, że żona Niżyńskiego musiała być fajną i dzielną babką.
_________________
"Kochamy wciąż za mało i stale za późno..."
J. Twardowski
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 34
Posty: 2668
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 5:26 am   

mi się bardzo podobało, bardzo ładne "zinterpretowanie", przełożenie na materiał filmowy dziennika. chyba najbardziej mi się podobały fragmenty, w którym Wacław mówił o swojej córce.

swoją drogą... po obejrzeniu owego dokumentu tu odczułam potrzebę obejrzenia jeszcze na deser, tak na dobranoc "Efekt motyla" - oczywiście teraz sama się schizuję i pomimo że jest 25 minut po piątej, to nie mogę spać... niektóre filmy mają na mnie naprawde duży wpływ emocjonalny - za pierwszym razem jak oglądałam ten film to za dużo obrazów z przeszłości przypomniało mi się, a teraz gdy widzę ten film po raz drugi, to jest znowu tak samo. :roll:
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 42
Posty: 2809
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 8:52 am   

o moich odczuciach co do tego filmu pisałam w filmy w TVP Kultura.
Po wczorajszej powtórce tak sobie myślę, że (wg mnie) "jakaś wyższość" (nie wiem czy to stosowne określenie) tego filmu nad książką polega na tym, że film został "skonstruowany" z najlepszych (w mojej ocenie)fragmentów.
Najlepszych, bo najspójniejszych ale dla mnie też najlepszych, bo wydobywających niesamowitą wrażliwość Niżyńskiego, taką jakąś fascynującą jego delikatność, zdolność "odczuwania" świata i istnień. Przedłużeniem owej wrażliwości jest ból istnienia spowodowany zdarzeniem się delikatnej duszy z realiami świata (wielokrotnie powtarzany wątek ~nie jestem chory umysłowo, jestem smiertelnie chory na duszy (nie jestem w stanie teraz przytoczyć dokładnie).

Cóż w "Dzienniku" też są te fragmenty ale uwikłane w gęstwinie zdań, z których przebija sama li tylko choroba nie robią takiego wrażenia. Film natomiast, jakoże został zgudowany tylko z nich doskonale je uwypukla i -jeżeli można tak powiedzieć- daje jaki "impresjonistyczny wgląd" w myśli w umysł Niżyńskiego - jeszcze sprzed choroby. I za to uznania dla reżysera...
PS. jak dla mnie troszkę za mało tańca., no ale to już kwestia raz ze poboczna, a dwa że subiektywna.
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 48
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 12:21 pm   

M. napisał/a:
Po tym wycinku z dziennika myślę sobie, że żona Niżyńskiego musiała być fajną i dzielną babką.


no, może po wycinku, generalnie bym polemizowała, a historycy w ogóle robia z niej swego rodaju potwora... juz choćby z racji tego ze to ona "omotała" Wacława itd itp. No ale to raczej do rozstrząsana na podstawie innych źródeł i ksiązek o Niżyńskim

Film - powtórze, bo juz gdzieś to pisałam - piekny, choc nazwac go "dokumentem" to chyba naduzycie - dokumentalna impresja lepiej by pasowało. Mimo to - wczoraj go nie obejrzałam. Oglądałam go w kinie i raz mi na długi czas wystarczy...
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
 
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 42
Posty: 2809
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 1:18 pm   

to fakt lecz osobiście doceniam, iż do końca przy nim została, że nie dopuściła żeby "osadzono męża" na stałe w szpitalu psychiatrycznym i to w końcu że ukrywała męża w okresie 2 wojny światowej (w czasie okupacji jedną z grup najbardziej narażoną na eksterminację były osoby psychicznie chore':cry:'
 
 
Agasiek 
Koryfej


Posty: 761
Wysłany: Pią Sie 03, 2007 8:03 pm   

Tak zabardzo nie wiedziałam gdzie to umieścić: Puzzle
Nawet nie są złe. :D
 
 
Nefretete
Solista Baletu


Posty: 1312
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro Sie 15, 2007 8:35 pm   

a w najbliższą sobote w TVP "Billy Elliot" po raz kolejny.
_________________
We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
 
 
Książe Benno 
Corps de Ballet


Posty: 333
Wysłany: Sro Sie 15, 2007 9:07 pm   

Nefretete napisał/a:
a w najbliższą sobote w TVP "Billy Elliot" po raz kolejny.

na TVN o 20:? którejś tam....
_________________
Where there is discord, may we bring harmony. Where there is error, may we bring truth. Where there is doubt, may we bring faith. And where there is despair, may we bring hope.
 
 
 
Nefretete
Solista Baletu


Posty: 1312
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro Sie 15, 2007 10:41 pm   

racja - w sobotę na TVN o 20:35.
_________________
We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
 
 
Agasiek 
Koryfej


Posty: 761
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 9:57 am   

Ale to fajne jest (ten film)?
_________________
Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
 
 
Nefretete
Solista Baletu


Posty: 1312
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 10:53 am   

moim zdaniem jeden z lepszych o tańcu/balecie.
_________________
We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 1:36 pm   

a musical podbija swiat!
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Joanna Bednarczyk
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
historyk, krytyk
Posty: 549
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 1:42 pm   

Nefretete napisał/a:
moim zdaniem jeden z lepszych o tańcu/balecie.


owszem
kino popularne i operujace pewnymi konwencjami, ale zrobione z finezja.
no i fajnie pokazano rodzaca sie pasje, jako cos od czego nie sposób sie uwolnic
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 36