www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Klasyka - należy wykonywać ją idealnie albo wcale...
Autor Wiadomość
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Czw Kwi 17, 2008 7:06 am   

zgadzam sie z Fatherem, to ze w dzisiejszych czasami kultura wysoka jest przedstawiana przez narzedzie kultury niskiej jest czeste, i tylko wtedy nastepuje mozliwisc poznania danych rzeczy, a jak ktos zobaczy "Jezioro" w wykonaiu wlasnie takie prowincjonalnego zespolu i sie zachwyci tym bardziej bedzie dazyl do obejrzenia go w tak zwanych wielkim i profesjonalnym stylu, gdyby sie z nim w zaden sposob nie zetknal szansa ze by tego poszukiwal dalej jest mniejsza
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 42
Posty: 2809
Wysłany: Czw Maj 08, 2008 3:35 pm   

szczerze mowiac- pierwsze balety, jakie widzialam na zywo to byla klasyka na średnim poziomie. Jednak ta niedoskonalosc formy nie przycmila przyjemnosci ogladania.

Do cZego zmierzam? Im dlużej coś się poznaje, koduje w myślach i wyobrażeniach, tym bardziej denerwuja niedoskonałości w klasyce. jednak i średnie wykonania klasyki są dobrem jakims: moze w sensie pomysłu, kilku chwil, jakiegos 1 tancerza itd
To tak jak ze wszystkim w zyciu: w kazdym bycie -ocenianym powszechnie jako zły -tkwi jakas wartosc, . Wielka to umiejętność przeżywania jezeli umie sie ją odkryc.
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 48
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 08, 2008 7:31 pm   

dokładnie, czasem spektakl moze byc marny, wykonanie takie sobie, choreografia banalna, dekoracje i kostiumy kulec ale można znaleśc to "coś" albo "kogoś" dzieki komu pokochamy balet na całe życie - znam taka osobe która po niezbyt dobrym wieczorze baletowym w TW - ON zafascynowała się pewnym tancerzem i zaczęła zauważać, kochać a nawet walczyć o balet ;)
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Natashy 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczennica/miłośnik
Posty: 341
Skąd: z Krainy Elfów
Wysłany: Czw Maj 08, 2008 9:31 pm   

No tak, spektakl może nie być dobry, może być nawet marny, ale w jakiś sposób można poczuć w nim taką pewną magię i zakochać się w balecie.

Jak widać wszystko ma swoje mocniejsze i słabsze strony, nawet niedoskonały balet, który jednak mi w głębi serca, a może w głębi umysłu kojarzy się z doskonałością i perfekcją.
_________________
http://mimi-dance-555.bloog.pl
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho
 
     
Halina ;] 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 2
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 11:00 pm   

Moim zdaniem jest tak, że jeśli ktoś kocha tańczyć i tańczy z uczuciem to widownia odbierze wszystkie te emocje, które tancerz przekazuje i np. nie idealnie wykręcone stopy nie ujmują uroku całemu tańcu, dlatego jeżeli ktoś nie robi wszystkiego idealnie, a nawiąże z widownią "kontakt" (mam nadzieję, że wiecie o czym mówię) to te niedoskonałości "ukryją się" za waszym pięknym uśmiechem itp.
Ja akurat miałam odwrotnie - tańczyłam swoją solówkę poprawnie, wszystko miodzio, ale z kamienną twarzą - po prostu zero uśmiechu. Na mojej twarzy można było wyczytać wielkie nerwy i całą tremę. No i właśnie po koncercie siostry powiedziały mi, że wszystko zepsułam przez brak przekazania widowni emocji (tych pozytywnych). No i wyciągnęłam wniosek. Następnym zarem tańczyłam swoją solówkę bez paczki, do całkiem innej muzyki (ale jakoś wbiłam się w rytm), ale z pięknym uśmiechem na twarzy, i moja siorka usłyszała za kulisami komentarz :" ale ona zaje***cie tańczy balet". Dlatego jeżeli nawet nie tańczycie jak Svetlana Zakharova (albo ja :P ) nawiązujcie z widownią kontakt!! Uśmiechajcie się pięknie a widownia odbierze to lepiej niż idealną technikę tańca. Włóżcie w to serce :*:*
 
     
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 11:18 pm   

Cytat:
Dlatego jeżeli nawet nie tańczycie jak Svetlana Zakharova (albo ja :P )

Nie no, skromność powala....
przepraszam, ale musiałam to napisać.

Halino;] mogłabyś powiedzieć, gdzie chodzisz do szkoły baletowej?
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
     
Halina ;] 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 2
Wysłany: Czw Lut 19, 2009 7:52 pm   

Bajaderko przepraszam, że piszę z rocznym opóźnieniem ;] ale lepiej późno niż wcale ;P więc pytałaś gdzie chodzę do szkoły baletowej zatem muszę Ci powiedzieć że ukończyłam jedynie marne ognisko baletowe ale mam nadzieje na wyjazd do szkoły baletowej w przyszłym roku. Najlepiej do Warszawy :]
Pozdrawiam :)
 
     
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią Lut 20, 2009 12:21 am   

Usmiech, nawiazanie kontaktu z publicznoscia - to sie nazywa WYRAZ ARTYSTYCZNY!
_________________
"artystą nie jest się dzięki szkole, ale bez niej można być w ogóle pozbawionym takiej szansy..."
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 19