Mi sie nasza cza-cza w ogole nie podobala. Nie rozumiem, dlaczego wybrali akurat ten taniec. Gratis potknela sie Kasia dwa razy... O stroju nie bede sie wypowiadac..
Co do freestylu, to bylo duuzo lepiej. Chociaz najbardziej mnie rozsmieszyla pani w studiu, mowiac, ze Kasia pokazala swoim strojem do tego tanca, ze jest patriotka, ze ubrala sie w kolory narodowe (miala czerwona sukienke ze srebrnymi swiecidelkami )
Mi najbardziej podobala sie para z Litwy. Glosowalam na nich i bardzo mi bylo ich zal, nie zmiescili sie nawet w pierwszej osemce. I jak dla mnie i Finlandia i Ukraina byla zalosna..
Mi najbardziej podobala sie para z Litwy. Glosowalam na nich i bardzo mi bylo ich zal, nie zmiescili sie nawet w pierwszej osemce. I jak dla mnie i Finlandia i Ukraina byla zalosna..[/quote]
Nie jestem specjalistą od tt i nie chcę też nikogo obrazić, ale...
...chyba jednak muszę....
trzeba mieć ZEROWE pojęcie o tańcu, żeby napisać, że para z Finlandii była żałosna!!!!
Ci ludzie są REWELACYJNYMI tancerzami!!! Tańczą na tak wysokim poziomie, że mozna o nich smiało powiedzieć, że są ARTYSTAMI.
A już ich free style rozwalił mnie totalnie:
idealne zespolenie w parze, partnerowanie, prowadzenie. Elementy synchroniczne wykonane perfekcyjnie;
znakomicie muzycznie i interpretacyjnie (rodzaj fińskiej, północnej zdystanoswanej elegancji, niby chłodu i prostoty pod którą drzemią ogromne emocje; no i cudowna Apocaliptyka!!!). Jesli chodzi o sama technikę:
wspaniałe zakorzenienie w podłodze, znakomite centrum, artykulacja dłoni, wyśmienita praca stóp, ruch (zwłaszcza odśrodkowy) prowadzny niezwykle obszernie i "gęsto". Po prostu REWELACJA!!
Nie spodziewałam się że TAKI taniec i takich artystów tej sztuki zobaczę na "pierwszej tanecznej Eurowizji" (że pozwolę sobie na taką złośliwostkę względem prowadzących ten program), czyli na Eurowizji dla tt.
Mówiono, że free style ma pokazać duszę, charakter danego kraju. Finowie pokazali charakter Finlandii po prostu znakomicie!!
To po prostu bardzo dojrzali, doświadczeni tancerze. Taniec współczesny w Finlandii stoi na bardzo wysokim poziomie, więc może nie powinnam się tak dziwić poziomowi tej pary. Na pewnym etapie życia każdy myślący tancerz otwiera sie na inne style tańca, po prostu na inne drogi myślenia o ciele i wyrazie. U nich to właśnie było wiadać! Dlatego ich warsztat, świadomość ciała, poszukiwania choreograficzne są tak piorunujace.
To tyle, jesli chodzi o Finlandię.
Jeśli chodzi o Kasię C i Marcina H. - serdecznie gratuluję 4 miejsca!
Chociaż widać, ze ciężko pracowali przygotowując się i materiał ruchowy był na dość wysokim poziomie, to zabrakło mi jakiegoś pomysłu, zwłaszcza we free style! Cha cha była jak dla mnie przyjemna, oboje pieknie sie prezentowali, ale free style... myślałam, że to będzie coś na wyższym artystycznie poziomie! Nie mieli pomysłu na ten show, bo co ma Ricky Martin do POLSKOŚCI. I czerwono - srebrna sukienka nic tu nie pomoże!
Gdyby zaeksperymentowali... no nie wiem, spróbowali zatańczyć coś do Fryderyka S., albo chociaż do współczesnej muzyki polskiej (Praisnera, Kaczmarka, czy Lorenca), to może pojawiłyby się u mnie osobiście jakieś większe emocje! A tak, po prostu ok i satysfakcja, że innym w Europie sie podobali, ale niestety bez żadnych artystycznych, czy estetycznych podniet.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach