Natknąłem się kiedyś na tekst tego dramatu w którymś "Dialogu" i muszę przyznać, że jest dość wciągający, powiedziałbym - paranoicznie wciągający i jestem bardzo ciekaw, jak Tomaszuk zrealizował tę "historię" na scenie, bo jak dla mnie jest ona prakatycznie niemożliwa do wystawienia.
_________________ Když už něco děláš, dělej to pořádně.
Jeżli byliście na tym to może Was zainteresować. Są tu zdjęcia ze spektaklu, urywki recenzji i- co najważniejsze- dość dobry artykuł o Niżyńskim (wzorowany na artykule Olgi Woźniak z Przekroju ale wzbogacony o cytaty z "Dziennika" - wg mnie b ciekawie napisany).
A swoją drogą, nie mogę znaleźć oryginalnego artykułu Olgi Woźniak z "przekroju" z 11.09.2003r. Wszyscy niemal pisząc coś o Niżyńskim czerpią z tego pierwowzoru ale artykułu pierwotnego nie ma. Znacie może jakieś na niego namiary?
A może był kiedyś przytaczany na forum????? Z tego co przejrzałam to chyba nie ale może coś przeoczyłam.
nie rozumiem co masz na myśli (':wink:') Czytałaś w Scenie ten artykuł Olgi Woźniak?? A wiesz może jak do niego dotrzeć? ja w dalszym ciągu nie mogę...
Agnieszka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach