www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
"Taniec krok po kroku" z Cichopek i Hakielem
Autor Wiadomość
makova_panienka 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 35
Posty: 1073
Skąd: z łąki
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 3:09 pm   

Joanna napisał/a:
Zreszta, mozesz uwazac ze jest zla, ok, ale nie zmienisz faktu ze istnieje i ma sie bardzo dobrze - w koncu to logiczne, ze gust ogolu musi byc usredniony, statystyczny, aby dotrzec do jak najwiekszej liczby ludzi. A ze w naszym prawie 40 milionowym spoleczenstwie wiekszosc osob nie interesuje sie tancem profesjonalnie, i uwaza figure Kasi za normalna (bo w sumie to prawda), to chyba plyty sa dla nich w porzadku?


wypowiadam się w imieniu swoim, a nie 40-milionowego społeczeństwa.

i dziękuję pięknie za pozwolenie posiadania własnego zdania w temacie komercji.
_________________
wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!

 
 
 
Nena 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 31
Posty: 704
Skąd: z monitora...
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 4:53 pm   



OCH, SPÓJRZCIE TYLKO! TŁUSZCZ PO PROSTU WYLEWA JEJ SIĘ Z SUKIENKI I ROBIĄ SIĘ WAŁECZKI! :?

ŚMIAŁAM SIĘ, GDY CZYTAŁAM NIEKTÓRE POSTY.
PRZECIEŻ TO TYLKO ZABAWA, JA MAM WRAŻENIE, ŻE NIEKTÓRZY FORUMOWICZE SĄ GBURAMI I MYŚLĄ, ŻE JEŚLI WAŻĄ 30 KG, TO BŁYSZCZĄ I SĄ PIĘKNI.

CHERYL, SKARBIE... WYBACZ. ALE NIE KAŻDY MUSI WYGLĄDAĆ JAK TY, ŻEBY MÓC ŚWIETNIE TAŃCZYĆ. JESTEŚ PEWNA SIEBIE, ZBYT PEWNA SIEBIE.

POWIEM TAK: JA MIAŁAM EPIZOD Z TAŃCEM TOWARZYSKIM W MOIM ŻYCIU I - MUSZĘ STWIERDZIĆ - Z GRUPY BYŁAM NAJLEPSZA (A DO CHUDZIELCÓW NIE NALEŻĘ). ALE WIECIE, CO JA MAM? WYRAZ. TAK, JAK KASIA. UWAŻAM, ŻE PRZEKONYWANIE INNYCH, ŻE KTOŚ JEST GRUBY I NIEUSTANNE UPOMINANIE O TOLERANCJĘ DLA WŁASNEGO ZDANIA W JEDNYM POŚCIE NA DODATEK JEST ŻENADĄ... WIĘKSZOŚĆ Z WAS NIE WIE NIC O TAŃCU TOWARZYSKIM, A OD RAZU DYSKUTUJE O TYM, JAKĄ KASIA JEST TANCERKĄ. ZROZUMCIE, ONA NIE MA PODOBAĆ SIĘ WAM, TYLKO LUDZIOM, KTÓRZY NA TAŃCU SIĘ NIE ZNAJĄ I CHCĄ TEGO 'LIZNĄĆ'. A SZCZYTEM GŁUPOTY JEST PORÓWNYWANIE TAŃCA TOWARZYSKIEGO DO BALETU.

OCZYWIŚCIE NIE CHCĘ ROBIĆ Z SIEBIE SPECA, ALE NIE MOGŁAM SIĘ POWSTRZYMAĆ.
_________________
Gość, masz ode mnie buziaka :)
 
 
 
.:tutu:.
Corps de Ballet

Posty: 404
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 8:17 pm   

Wedlug mnie Cichopek ma idealna figure kobiesa. Troche tu troche tam ale wszystko wyglada ladnie i estetycznie. Jest sie do czego przytulic.
I mnie sie podoba jak tanczy. Robi to lekko, kobieco, zgrabnie, ma wyraz. Wedlug mnie jest najlepsza ze wszystkich gwiazd tanczacych w 4 edycjach TzG.

A co do Cheryl, to mi sie wydaje, ze uwazasz, ze jezeli dziewczyna/kobieta nie ma idealnej figury to nie szans zaistniec jako slawna tancerka. I tu sie mylisz!! Np. Karine Saporta [tak sie chyba nazywala, tanczyla na pokazie mistrzow w poznaniu z dwoma facetami]. Ona na pewno nie ma dobrej figury, a jakos kariere robi... Poza tym nie rozumiem czym Ty sie chwalisz? Co? Ze masz chude nozki i zebra Ci widac? Dla mnie to wyglada jak "Patrzcie, patrzcie, przypadkiem dam zdjecie, zeby dziewczyny z wieksza waga ode mnie wpadly w kompleksy, i zobaczyly jaka jestem super, bo mam niedowage!!"
Wiesz, tak sie sklada, ze tez mam niedowage, jestem chudziutka, ale nie widze powodow zeby sie tym chwalic. Kazdy jest jaki jest, i wazne jest to co robimy a nie to jak wygladamy... :roll:

Uff... wypisalam sie :P
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 9:24 pm   

.:tutu:. napisał/a:
Wiesz, tak sie sklada, ze tez mam niedowage, jestem chudziutka, ale nie widze powodow zeby sie tym chwalic. Kazdy jest jaki jest, i wazne jest to co robimy a nie to jak wygladamy... :roll:


Tutu, jestes chudziutka a martwisz sie ze masz tluszczyk na nogach - nie ma to jak wyobraznia :)

Co do pani Cichopek, uwazam ze gazete wydaje dla pieniedzy - w koncu jakos zarobic musi, udalo sie jej i zaistniala w tancu. Dodatkowo pomogla jej kariera aktorska (chociaz aktorka nie jest tzn nie skonczyla AT) i fakt ze jest powszechnie znana i lubiana. Oczywiscie nie wszystkim musi sie to podobac.
Jednak czy chcemy tego czy nie to w znacznym stopniu przyczynia sie do promocji tanca w Polsce, co prawda nie klasyki tylko towarzyskiego ale lepsze to niz nic.
Odnosnie jej wygladu to mysle ze Cheryl sie troche myli, w tancu towarzyskim sa inne zasady wygladu, inaczej postrzegana jest piekna i zgrabna tancerka niz w klasyce. Aneta Piotrowska jest zawodowa tancerka i wyglada kobieco ale w klasyce jej figura bylaby nieodpowiednia. Uwazam ze nie ma co porownywac osoby tanczacej taniec towarzyski (mysle ze K.Cichopek nie mozna nazwac tancerka), a tancerki ktora tanczy klasyke, ktora jest Cheryl. Jest to nieodpowiednie porownanie i nie powinnismy tego wiecej robic.
 
 
 
Nefretete
Solista Baletu


Posty: 1312
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 10:08 pm   

.:tutu:. napisał/a:
Np. Karine Saporta [tak sie chyba nazywala, tanczyla na pokazie mistrzow w poznaniu z dwoma facetami]. Ona na pewno nie ma dobrej figury, a jakos kariere robi...


Przepraszam za offtop, ale czy to aby na pewno o Karine Saporta chodzi? Bo ona jest bardzo szczuplutka. Poza tym nie pamiętam, by występowała z dwoma facetami... Chyba pomyliłaś osoby i chyba chodzi Ci o asystentkę T. Vergera - na pokazie wystepowała z nim i G. Pańtakiem. To akurat nie za dobre porównanie bo Alex kariery jako takiej nie robi, choć rzeczywiście figury modelki nie ma, ale za to ma świetne warunki, a poza tym jakos tak do tego modern jazz underground pasuje. A z kolei pani Saporta (na pokazie mistrzów jej nie było) to już w ogóle inna bajka i trudno tu mówić o robieniu kariery.

Przepraszam raz jeszcze za offtop, ale chcialam uściślić.
_________________
We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
 
 
.:tutu:.
Corps de Ballet

Posty: 404
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 10:16 pm   

Ups... najwyrazniej sie pomylilam :oops:
Wlasnie nie pamietalam jak sie nazywa. Njamocniej przepraszam za gafe :oops:
Wstyd... :oops:
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 10:46 pm   

Cheryl- jak dla mnie to Ty jesteś na baletówkę anorektycznie chuda,moim skromnym zdaniem powinnaś przytyć bo mnie sie wydaje jak patrze na Twoje zdjęcia ze zaraz cała się połamiesz...
Kasia Cichopek jest normalna, Ty patrzy sz innymi realiami- realiami baletówki, ale tak naprawdę Kasia nie jest gruba. Ma śliczną kobiecą figurę, napewno podoba się wielu mężczyznom!
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
milton 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń-ekstern w osb
Wiek: 37
Posty: 408
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Sty 03, 2007 12:12 am   

A ja myślę że należy w ogóle na tym forum trochę ściślej się wypowiadać w kwestii gruba chuda, szczególnie w przypadku osób takich jak cichopek. Rozróżnijmy 2 rzeczy gruba czy gruba jak na tancerkę.
W/g mnie cichopek jak na normalną kobietę wygląda normalnie. Wcale nie jest gruba. Ale szczupła też nie. Wygląda po prostu kobieco.
Jak na tancerkę.....nie oszukujmy się.......wygląda grubo, nawet jak na taniec towarzyski. Pewnie, możemy tu zacząć wymieniać pojedyncze przypadki osób trochę grubszych które osiągnęły sukces. Ale to będą wyjątki potwierdzające regułę. Taki panuje kanon. I nie zapominajcie że w tt jest jeszcze standard. A to jak wygląda w nim z hakielem............KOSZMAR.
A z Cheryl to też już przeginacie...
Cytat:
jak dla mnie to Ty jesteś na baletówkę anorektycznie chuda,moim skromnym zdaniem powinnaś przytyć bo mnie sie wydaje jak patrze na Twoje zdjęcia ze zaraz cała się połamiesz...

Cytat:
jak na baletowke jestes wyjatkowo chuda

Spójrzcie jak wyglądają rosjanki, część z nich jest jeszcze szczuplejsza od cheryl i są baaardzo wysoki co potęguje efekt "chudość".......ale to jest balet klasyczny i tak mam zostać w/g mnie (według znacznej części osób zajmujących się tym zawodowo czy hobbystycznie również). Jak dla mnie cheryl wygląda całkowicie normalnie i estetycznie jak na uczennicę osb.
_________________
Bycie TANCERZEM nie jest kwestią posiadanych w danej chwili umiejętności, lecz STANEM UMYSŁU i gotowości poświęcenia życia dla tańca.....
 
 
 
Gioia
Adept Baletu


Posty: 87
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Sty 03, 2007 2:32 pm   

O wilku mowa...coś na temat szkoły tańca K.Cichopek:

http://gospodarka.gazeta....45,3824112.html
_________________
www.dajmudom.pl
 
 
DariaD14
Adept Baletu

Posty: 79
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Sro Sty 03, 2007 4:59 pm   

Witam--poczytałam wszystkie wasze posty , uważam, że cały ten program jakim był T z G to wielkie show tak jak (idol, BB a nawet jaka to melodia) Dostają się tam osoby, które coś już potrafią i że tak powiem lizneły temat.Kasia Cichopek wygrała program --założyl szkołe tańca , w której notaben nie uczy, bo sa do tego wynajęci profesjonaliści. Po prosty reklamuje swoją twarza i wygraną tę szkołę. I naprawde dzięki całemu show jakim jest TzG fajnie jest popatrzeć na pląsające z sensem osoby--by najmiej nie depczą sobie po nogach i nie wyrywają rak z ramion. Pupy z karaoke też istnieja i ludzię się przy nich dobrze bawią. Uważam jak większośc chyba, że Kasia profesjonalna tancerka nie jest, ale promuje taniec taki dla siebie i to jest dobre. Co o Ciebie Cheryl to Ty jesteś do Kasi dzieckiem(okolo 12lat młodsza) i nie jest powiedziane, ze w okresie dojrzewania nie nabierzesz rubenowskich kształtów.Wiec Twoje porównania nie byly trafne. Zresztą nie uważaj się za profesjonalna baletnicę, bo niestety zauważylam błędy w Twojej figurze/sylwetce(oczywiście jako baletnicy-nie masz ,że sie tak wyraże rzucajacego na kolana podbicia-chyba, ze to wina zdjecia.)Kasia też na każdym zdjeciu wyglada inaczej, szczuplej, grubiej. Ja jdnak uważam, ze coś ma obie co przyciąga wzrok taka jak Asia Liszowska ma to coś. Trakujcie te wszystkie programy jak zabawę będzie wówczas mniej sporów. Pozdrawiam
_________________
_________________
Miłego dnia, życzę Wszystkim///papa
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 75
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Czw Sty 04, 2007 12:48 pm   

I przeczytajcie artykuł podany przez Gioie-dużo wyjasnia.
bo zgadza sie, zalozyli szkole tanca, ale to nie oni sa nauczycielami.
WIEC TO JEST DZIALANIE IDEALNIE NA PORMOWANIE TOWARZYSKIEGO, CZY OGOLNIE TANCA.
a mi sie juz nie chce rozpisywac, bo meczy mnie to, ze bym musiala znowu cos powtarzac, tylko innymi slowami.
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 11