www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
"Taniec krok po kroku" z Cichopek i Hakielem
Autor Wiadomość
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 75
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pią Gru 29, 2006 9:06 pm   

a dlaczego to wy tak na nia ciagle naskakujecie?
a ty karolinko nie przesadzaj. ja wole ogladac w telewizji kasie cichopek niz jakkas sztucznie chuda inna aktorke czy piosenkarke.
i dobrze ze w telewizji jest coraz wiecej osob wygladajacych normalnie.
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Pią Gru 29, 2006 10:16 pm   

Moim zdaniem do tańca ona nie pasuje, bo choćby tańczyła nie wiem jak z jej figurom nic nie będzie dobrze wyglądać, nawet najpiękniejsza sukienko nie ukryje jej udek. Moim zdaniem ona do tańca nie pasowała, nie pasuje i pasować nie będzie i tym co robi tylko się ośmiesza! :roll: :roll:
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
Gioia
Adept Baletu


Posty: 87
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 29, 2006 10:59 pm   

Cheryl

1. Nie pisze się "tańcy" tylko "tańców", osoba tak profesjonalna jak Ty w tej dziedzinie powinna chyba takie rzeczy wiedzieć.

2. Ocenianie czyichś umiejętności tanecznych tylko po figurze jest bardzo płytkie, nie chciałabyś chyba, żeby Ciebie ktoś oceniał li i jedynie z takiej perspektywy prawda?

Ogólnie uważam, że większość z Was prezentuje bardzo zamkniętą postawę, co jest dość przykre moim zdaniem.
Więcej otwartości moje drogie panie, tolerancji, jesteście młodziutkie i niewarto tak zamykać umysłów.

Ja jestem od Kasi "grubsza", ale nie jestem gruba, według wszystkich wskaźników jestem na granicy niedowagi (choć dla Was pewnie jestem ochydnie tłusta i się do tańca nie nadaję) i nie mam zamiaru żyć na liściu sałaty tylko po to, żeby nie mieć grama tłuszczyku i być chuda.
Mogę tańczyć taka jaka jestem. Mam dużo wdzięku, gracji i wyobraźni. Czuję taniec. I myślę, że to widać, kiedy jestem na parkiecie.
Mam również koleżankę, która ma chyba 20 kilo nadwagi i gdy ktoś poprosi ją do tańca nie można od niej oczu oderwać.
Prawdziwe tancerki salsy i samby mają dużo tłuszczyku i są naprawdę szerokie ale czy nie są przez to piękne? Czy ich taniec coś traci?

Wy patrzycie na świat przez pryzmat baletu jak przez otwór wycięty z papieru...dużo z obrazu świata w ten sposób tracicie.
Nie warto! :)
_________________
www.dajmudom.pl
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Pią Gru 29, 2006 11:02 pm   

:roll:
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 12:36 am   

No wlasnie, niektorzy z was nie moga zrozumiec, ze ktos moze nie chciec zajmowac sie tancem na powaznie, profesjonalnie. A przeciez taniec jest otwarty, to chyba najbardziej 'otwarta' ze sztuk, bo taniec, ruch jest dla czlowieka naturalny jak mowa. Dlaczego go zawezac tylko do waskiej grupy profesjonalistow? To tak, jakby wam nagle ktos kazal sluchac tylko i wylacznie opery, bo tam sa muzycy po Akademiach i w ogole na wyzynach sztuki, i przeciez to pelen profesjonalizm... Tak samo jest z tancem - my interesujemy sie nim, to nasza pasja, znamy sie na nim, ale nie zmuszajmy nikogo do niego na sile!
Moze ktos po prostu NIE CHCE sie nim zainteresowac na powaznie? Nie dlatego ze nie zna, ale po prostu dlatego, ze moze nie jest to cos, co jest w stanie pokochac.
Tak samo jak np. wielu z was nie interesuje sie doglebnie opera czy malarstwem czy teatrem dramatycznym - to co, czy pasjonaci tych sztuk maja miec do was o to pretensje? Wielu z was wystarczy, ze na spektakl teatralny pojdziecie na jakas prosta komedie, a ilu was wybraloby sie np. na spektakl Lupy?? I ja np. moge miec do was pretensje i zal o to, ze nie wszyscy z was potrafia wymienic nazwiska np. 10 wybitnych rezyserow teatralnych wspolecznych, albo aktorow znacie nie ze znaczcych rol a z popularnych seriali (a przeciez wielu z tych 'serialowcow' ma w swoim dorobku calkiem niezle role filmowe, teatralne). Ale ja akurat rozumiem, ze nie kazdy musi sie takim teatrem interesowac, orientowac kto gra, wystawia, i o co w ogole chodzi. Rownie dobrze moglabym powiedziec, ze ta a ta aktorka jest beznadziejna bo sepleni, a co z tego, skoro ma status gwiazdy, drogie kontrakty i mase fanow. Wiecie, w swiecie rozrywki (showbiznesu) licza sie troche inne rzeczy niz mistrzostwo w rzemiosle.

Polecam wiecej otwartosci, tolerancji, i zrozumienia mechanizmow kultury popularnej ;)
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 75
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 1:06 am   

Cytat:
Ogólnie uważam, że większość z Was prezentuje bardzo zamkniętą postawę, co jest dość przykre moim zdaniem.
Więcej otwartości moje drogie panie, tolerancji, jesteście młodziutkie i niewarto tak zamykać umysłów.

dokładnie, dokladnie. z tolerancja i zrozumieniem o wiele latwiej sie zyje, kochane... nie skresla sie innych ze wzgledu na wyglad. i wszystko sie da zatuszowac-wszystkie niedoskonalosci. bo nikt nie jest doskonaly.
i oczywiscie nikt nie odwoluje sie do tych fragmentow postow, na ktore nie potrafi odpowiedziec. prosze bardzo cheryl, sprzeciw sie kazdemu fragmentowi z moich postow, bo widze, ze niektorych rzeczy sie unika 'dla wygody'. nie wiedziec czemu dawno uksztaltowal sie stereotyp i wizerunek tancerza jako chudego, moze troche z miesniami. a to nieprawda. nie trzeba byc chudzielcem, by dobrze tanczyc. ba! dla mnie chudzielce wcale tak dobrze sie nie prezentuja. musi byc za co zlapac ;)

Cytat:
i nie mam zamiaru żyć na liściu sałaty tylko po to, żeby nie mieć grama tłuszczyku i być chuda.


i dobrze ;) dodam jeszcze, ze osoby 'normalne' na ogol zyja dluzej i sa zdrowsze od osob chudych.

Cytat:
:roll:


po pierwsze cheryl, lepiej by bylo, bys nie zasmiecala forum postami o tresci jednego usmieszku. i zgodze sie z gioia. to, ze w balecie potrzebne sa jakies proporcje, by tanczyc ZAWODOWO, nie znaczy, ze wszedzie indziej jest tak samo. widzialam duzo tancerek towarzyskich na turniejach, ktore mialy nogi.. a wlasciwie dwa patyki, wystajace spod sukienki i mimo iz tanczyly bardzo dobrze, to im naprawde odbieralo uroku. i wiecie co wam powiem? ostatnio na turnieju jedna dziewczyna miala figurke i naprawde podobalo mi sie jak tanczyla[przez sama figure, wyrozniala sie, nie byla najchudsza] i zajela 1 i 2 miejsce w stylach. i co?

Cytat:
Polecam wiecej otwartosci, tolerancji, i zrozumienia mechanizmow kultury popularnej


i nawet nie tylko. po ostatnich postach polecam tez troche wiecej tolerancji dla otaczajacego was swiata wcale nieprofesjonalnych tancerzy. przemyslcie to.
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
karolinkaaa 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
miłośnik,uczeń
Posty: 276
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 10:25 am   

'Cheryl

1. Nie pisze się "tańcy" tylko "tańców", osoba tak profesjonalna jak Ty w tej dziedzinie powinna chyba takie rzeczy wiedzieć. '
Nie bądź już taka wredna :? pomyliła się tylko językowo :?

Więcej tolerancji?Jak się jest grubym to tańczy się dla siebie,nie publicznie.Przepraszam bardzo ale taki już ten taniec jest.Kasia jest wręcz okropna w tańcu.Nikt z kim rozmawiałam nie lubi tłustych tancerek,a taką jest Kasia.
_________________
Spotkanie człowieka z kotem czyni człowieka lepszym,a kota gorszym.
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 75
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 12:13 pm   

Cytat:
Nie bądź już taka wredna pomyliła się tylko językowo

tylko jezykowo i az jezykowo. caly narod czytac moze to forum i biedni naucza sie, ze tak sie mowi/pisze. to wlasnie wy jestescie zbyt wredne dla coponiektorych osob, bo stwierdzanie, ze jak ktos ma nieidealny wyglad, to nie nadaje sie do bycia profesjonalista jest naprawde wredne i nieprawdziwe. Założę się, że wy po prostu nie lubicie Kasi Cichopek i stąd wasz uraz do jej osoby, a przy tym wszystkiego, co robi. Tak, karolina, wiecej tolerancji do otaczajacego cie swiata. w wielu przypadkach to osoba grubsza wygra eliminacje z ta chudsza i bedzie profesjonalna tancerka. jestes kolejna osoba wpatrzona w glupi stereotyp chudzielcow tanecznych. ok, oni tez tancza, nie ma w tym nic zlego. ale tak samo nie ma nic zlego, zeby tanczyla osoba troche bardziej przy kosci, choc bez przesady. wiec nie przesadzaj, bo wlasnie to robisz, ze kasia jest gruba jak niewiadomo co. jest nie-chuda, nie-gruba, jest szczupla-normalna. mozesz sie z tym pogodzic badz nie. tak to sie niestety w naszym narodzie uksztaltowalo, ze ci, co zajmuja pierwsze miejsca, sa potepiani-'co?on najlepszy?!w zyciu! to my mu dokopiemy!' i niestety spotkac sie z tym mozna w wielu przypadkach. szkoda, ze tutaj tez.
Cytat:
Kasia jest wręcz okropna w tańcu

czasami odnosze wrazenie, ze ty nie wiesz, o czym piszesz. raz juz wspomnialas, ze nie masz pojecia o tancu towarzyskim, a teraz stwierdzasz, ze ktos jest okropny. wiesz, nie kazdemu sie musi podobac, ale wtedy sie nie pisze 'ona jest beznadziejna, do niczego', tylko 'mnie jakos nie oczarowala'. a o jej technice wypowiadac sie nie mozesz, bo zwyczajnie sie w tym nie orientujesz. piszesz w odpowiedzi krotkie posty, w ktorych poraz tysieczny stwierdzasz ten sam fakt i nie dajesz na to zadnych argumentow.
Cytat:
Nikt z kim rozmawiałam nie lubi tłustych tancerek

tlusty, a normalny to zupelnie inna sprawa. osoba tlusta kojarzy sie z czlowiekiem, ktoremu celluit wyplywa spod majtek i boczki przelewaja sie przez spodnie/spodnice. przy tym ma 10 podbrodkow i pelno rozstepow. jezeli tak pytalas, to ja rozumiem, ze nikomu sie takie osoby w tancu nie podobaja. chociaz ja tam do nich nic nie mam-moga byc chore, a mogly po prostu o siebie nie zadbac. taniec jest jednak rzecza ogolnodostepna, a nie dla jakiegos waskiego grona fanatykow tanca. nie na tym to polega. jesli chcecie, by taniec sie coraz bardziej upowszechnial, musicie tolerowac, ze powstal po to, by cieszyc kazdego czlowieka, nie wybranych. a jesli nie umiecie sie z tym pogodzic, to nie narzekajcie na brak promocji tanca w mediach, na nie dofinansowywanie szkol tanczenych, na brak zainteresowania, ze wszyscy odwracaja nosa.
Cytat:
a taką jest Kasia

heh, ja tez umiem napisac dwa zdania i cieszyc sie, ze cos zdzialalam. nie na tym to polega. ty nawet nie potrafisz zrozumiec tego, co piszesz. wiesz, jesli chcesz toczyc jakakolwiek dyskusje, pisz bardziej tresciwe posty, bo ja tez moge zaraz wypalic z tekstem:
'polina siemionova nie nadaje sie na tancerke.'
i w tym momencie tysiac glosow sprzeciwu. slusznych zreszta. mnostwo dlugich postow z dobranymi argumentami. a ja sobie napisze
'ale takie osoby nie moga wychodzic na scene i zal patrzec jak tanczy, bo nic nie umie. ja sie nie znam za bardzo na balecie, ale po niej od razu widac, ze jest kiepska'
i koniec. powiedz mi, taki post cos wnosi? cokolwiek? napisalam, ale co z tego? on nie ma w sobie zadnej normalnej treci.
a tak swoja drga, karolino, uwazasz, ze anna pawlowa byla dobra? hm? bo ja ci powiem, ze jej figura i figura kasi cichopek sa do siebie mniej wiecej podobne. i co? wykluczylo to pawlowa z kariery? nie mogla byc profesjonalistka ze wzgledu na to, ze miala szersze biodra? to wlasnie ona jest gwiazda baletu i to jej nazwisko wszyscy od razu kojarza z nasza piekna sztuka. dlatego nie mozna skreslac czlowieka po wygladzie, bo nie on jest podstawa. niektore osoby, mimo iz duzo pracuja itd maja po prostu taka budowe, to jest naturalne, i nie schudna bardziej, bo maja w genach zapisane swoje minimum. i te osoby sa zdrowsze i odporniejsze od chudzielcow, bym powiedziala. i to one bardzo czesto wchodza na stopnie slawy. razem z chudzielcami. bo nikt nie jest lepszy i nikt nie jest gorszy. wszyscy sa rowni.
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
terka:)
Nowicjusz


Posty: 40
Skąd: J-L
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 12:26 pm   

Joanna napisał/a:

Moze ktos po prostu NIE CHCE sie nim zainteresowac na powaznie? Nie dlatego ze nie zna, ale po prostu dlatego, ze moze nie jest to cos, co jest w stanie pokochac.


No ale o to tu właśnie chodzi, że Kasia daje pokazy, interesuje się tym na poważnie i otwarcie mówi, że kocha taniec.

Nie chodzimi tu o to, żeby powybijać wszystkie tancerki z większym zapleczem [każdy może tańczyć i traktować taniec jako hobby], ale o to, żeby nie robić z niej dziewczyny, która jest najlepsza na świecie...niektórzy zaniedługo zaczną układać modlitwy ku jej chwale :roll:
chodzi tu o to, żeby troszkę bardziej promować te tancerki, które poświęcają się i rzeczywiście żyją o kilku liściach sałaty, żeby "jakoś wyglądać"..i żeby one też godziwie zarabiały, a nie-zrobili z Kasi tancerkę w rzeczywiście kilka tygodni i cała Polska ma bzika... :?

i jeszcze jedno: to, że brazylijskie tancerki są przy kości, bo inaczej wyglądało by to źle jest takim samym jednym z warunków u pań preferujących balet, u których wymagana jest raczej szczupłość.... błagam, rozróżniajmy różne style... :roll: to tak jakby [teraz szukam najtrafniejszego przykładu :P mogę nie podołać temu, ale wierzcie, że się starałam]
-u nas na ślusarza wymagania są takie
-a na...np. spawacza będą inne

chociaż zawody są obydwa techniczne, ale przecież różne

****************************************************
z resztą odnoszę wrażenie, że [no na miłość Boską..] przez pannę Katarzynę niedługo powstanie tu bitwa na noże.. :P troszkę spokojniej traktujmy się wzajemnie i nie łapmy za słówka typu "ta napisała tancy a nie cośtam(...) a ty jesteś wredna, a to wy (bla bla bla)" ten temat chyba powinien służyć wygłaszaniu luźnych (RÓŻNYCH) poglądów, ale żeby chyba nie prowadziły do jakichś kłótni, które tutaj niedługo będą miały miejsce....czy warto? :oops:
_________________
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 75
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 1:09 pm   

Cytat:
No ale o to tu właśnie chodzi, że Kasia daje pokazy, interesuje się tym na poważnie i otwarcie mówi, że kocha taniec.


no i co w tym zlego? ona nie interesuje sie tym na powaznie sensu stricto, bo nie jezdzi na turnieje, na zadne profesjonalne pokazy, nic takiego! ona po prostu udziela pokazow jako kasia cichopek-zwyciezczyni tanca z gwiazdami na roznych pokazach tego wlasnie programu oraz koncertach charytatywnych czy czyms podobnym. moze kochac taniec i to swietnie, ze go kocha! gwarantuje wam, ze na jej miejscu rowniez byscie chcialy miec jaknajwiecej do czynienia z ta piekna sztuka.

Cytat:
ale o to, żeby nie robić z niej dziewczyny, która jest najlepsza na świecie.


ale my juz o tym mowilismy, wiec cofnij sie troche w dyskusji, bo nie chce mi sie poraz setny powtarzac to samo.

Cytat:
i rzeczywiście żyją o kilku liściach sałaty, żeby "jakoś wyglądać"..


na czym niszcza wlasne zdrowie...

Cytat:
i żeby one też godziwie zarabiały


kasia godziwie zarabia czy z tancem, czy bez niego. daje mnostwo koncertow charytatywnych wiec nie wpieraj nam, ze chodzi jej o pieniadze. to naturalne, ze KTOS sie wybic musial z tym tancem-marne szanse by mial zwykly profesjonalista dopiero wkraczajacy na ekran. moze teraz zainteresowanie tancem bedzie wieksze, ba, nawet juz jest. poza tym, wszystkich tancerek i tak pieniedzmi nie wykramisz. nie ma takiej sprawiedliwosci-zreszta jak w kazdym zawodzie.

**

terko, nikt tu sie nie chce bic na noze, ale wybacz, czy ja mam ciagle rzucac na wiatr luzne opinie, gdy posty odpowiadajace sa jednej tresci niezbyt wnoszacej cos do dyskusji, o czym napisalam w poprzednim poscie? tak troche glupio. i jezeli ktos sie czepia figury i wygladu u profesjonalisty, to ktos inny moze sie uczepic stylu wypowiedzi i podstawowych bledow jezykowych-co jest jeszcze straszniejszym bledem. i jezeli to jest wredne, to czemu wytykanie komus figury nie? bo kazdy broni swojej strony, tylko ze ja tu bym chciala przeczytac w odpowiedzi post, ktory cos wniesie, bardziej tresciwy, a nie powtarzajace sie non stop jedno stwierdzenie, 'a ona sie nie nadaje, a ona jest zla'. zreszta, juz o tym pisalam powyzej
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
karolinkaaa 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
miłośnik,uczeń
Posty: 276
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 1:18 pm   

Moja droga Kasiu po jeśli Wy naskakujecie na Cheryl,że źle napisała to przepraszam bardzo ale Twoje posty nie są idealne.Imiona piszesz z małej litery(może to ignorancja do mojej osoby)etc.
Uważasz,że nie mam argumentów?
Wybacz ale jaki mam mieć argument,że Kasia jest gruba?Nie,ona nie jest normalna..Ona jest poprostu gruba.Z wielką chęcią patrzę na Seminova,gdyż nie dość,że jest chuda to jeszcze pięknie tańczy.A Kasia?
Co z tego,że się dobrze nie znam na tańcu towarzyskim?Nie mówie,że źle tańczy.Ale rzadna z niej tancerka.. :? Przez pare miesiący ma być doskonała?Na tyle dobra żeby wydawać płyty :?
Chudzielce taneczni to nie stereotyp to prawda!Kasia nie nadaję się na tancerkę przez swój wygląd..
I wybacz ale po raz kolejny Twój post mnie obraża więc robi się to poprostu nudne i nieprzyjemne;/

'sa potepiani-'co?on najlepszy?!w zyciu! to my mu dokopiemy!' i niestety spotkac sie z tym mozna w wielu przypadkach. szkoda, ze tutaj tez'
Kasiu to Ty nie wiesz co piszesz.
_________________
Spotkanie człowieka z kotem czyni człowieka lepszym,a kota gorszym.
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 75
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 3:42 pm   

Cytat:
Moja droga Kasiu po jeśli Wy naskakujecie na Cheryl,że źle napisała to przepraszam bardzo ale Twoje posty nie są idealne


moim zdaniem to byla aluzja do czepiania sie czegos, co za bardzo nie ma wplywu na sedno sprawy.

Cytat:
Imiona piszesz z małej litery(może to ignorancja do mojej osoby)etc.


jesli tak to odbierasz, to przepraszam. ja nikogo nie ignoruje-zauwaz, ze w ogole nie uzywam duzych liter, a jesli tak, to sporadycznie(zreszta, nicka masz z malej).

Cytat:
Z wielką chęcią patrzę na Seminova,gdyż nie dość,że jest chuda to jeszcze pięknie tańczy


a nie, bo jest brzydka i za chuda i to mnie od niej odstrasza. taka osoba nie powinno sie promowac.

i co? co ty na taka odpowiedz? bo ja teraz nasladuje ciebie.

Cytat:
Ona jest poprostu gruba


wiesz, zaczynam sie zastanawiac, jaka osoba jest dla ciebie 'normala'. powiem ci, ze taka figura, jaka ma kasia, jest chyba najzdrowsza.

Cytat:
Nie mówie,że źle tańczy.Ale rzadna z niej tancerka..


heh, a to w tym kontekscie nie to samo?

Cytat:
Przez pare miesiący ma być doskonała?Na tyle dobra żeby wydawać płyty


uuuooooh, z toba sie naprawde ciezko rozmawia. kobieto, czy ty czytasz to, co my piszemy? my juz odpowiedzialysmy na to pytanie, zobacz wczesniej. odnies sie do tamtych postow jakos porzadnie, to pogadamy bardziej na ten temat.
ps.chyba przez pare miesiecy ma sie stac doskonala-chcialas napisac.

Cytat:
Chudzielce taneczni to nie stereotyp to prawda!


stereotyp. stereotyp jak nic! nie rozrozniasz prawdy od stereotypu i poraz kolejny nie dajesz zadnych argumentow na swoje stwierdzenie.

Cytat:
I wybacz ale po raz kolejny Twój post mnie obraża więc robi się to poprostu nudne i nieprzyjemne;/


w ktorym momencie cie obrazam? ^_^

Cytat:
Kasiu to Ty nie wiesz co piszesz.


wiem, co pisze i poraz kolejny nie dalas zadnych argumentow na swoje stwierdzenie. piszesz krotkie i nietresciwe posty. zacznij uzasadniac, bo tak to po prostu nie ma sensu.

i nie odnioslas sie do pawlowej.
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 34
Posty: 2668
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 3:51 pm   

karolinkaaa napisał/a:
Moja droga Kasiu po jeśli Wy naskakujecie na Cheryl,że źle napisała to przepraszam bardzo ale Twoje posty nie są idealne.Imiona piszesz z małej litery(może to ignorancja do mojej osoby)etc.

tyle że pisze poprawnie językowo, a to jest na forum publicznym ważne, równie ważne jak pisanie treściwych postów. ważniejsze od pisania nazw własnych małymi literkami.

Cytat:
Uważasz,że nie mam argumentów?
Wybacz ale jaki mam mieć argument,że Kasia jest gruba?Nie,ona nie jest normalna..Ona jest poprostu gruba.Z wielką chęcią patrzę na Seminova,gdyż nie dość,że jest chuda to jeszcze pięknie tańczy.A Kasia

a przedstawie ci taką sytuację: zachorowałaś, trafiłaś do szpitala i bardzo tam przytyłaś - dużo jadłaś. później wychodzisz ze szpitala, chcesz powrócić do tańca, do występów, ale JESTEŚ ZA GRUBA! ludzie nie chcą cię oglądać! i nie możesz schudnąć. no? co robisz? rezygnujesz? proszę bardzo.

zadaj sobie takie pytanie:
czy fakt że ma większą wagę niż tancerki profesjonalne - tańczące BALET bądź TANIEC TOWARZYSKI - wyklucza ją z tego żeby tańczyć publicznie i promować taniec?
a odpowiedź przeanalizuj i napisz ją tutaj.

Cytat:
Co z tego,że się dobrze nie znam na tańcu towarzyskim?Nie mówie,że źle tańczy.

mówisz teraz twierdząc "wiem, że nic nie wiem" - w takim razie po co toczysz dyskusję? najpierw mówisz że jest dobra technicznie, potem że totalne beztalencie, a teraz znowu że nieźle tańczy. skąd wiesz czy dobrze/źle tańczy jeżeli się NIE ZNASZ?

Cytat:
Ale rzadna z niej tancerka.. :? Przez pare miesiący ma być doskonała?Na tyle dobra żeby wydawać płyty :?

a co zazdrościsz jej, że tak wiele osiągnęła przez durny, komerycjny program?

Cytat:
Chudzielce taneczni to nie stereotyp to prawda!Kasia nie nadaję się na tancerkę przez swój wygląd..
I wybacz ale po raz kolejny Twój post mnie obraża więc robi się to poprostu nudne i nieprzyjemne;/

o to właśnie dziękuję za piękne szufladkowanie, bo ja mam ogromne kłopoty z wagą i wydaje mi się że do takiej Kasi Cichopek, Anny Pawłowej mi niedaleko.

Cytat:
'sa potepiani-'co?on najlepszy?!w zyciu! to my mu dokopiemy!' i niestety spotkac sie z tym mozna w wielu przypadkach. szkoda, ze tutaj tez'
Kasiu to Ty nie wiesz co piszesz.

a właśnie Kasia ma rację że tak jest. jesteś za tutaj krótko by to zauważyć, nie byłaś również zarejestrowana wtedy gdy toczyły się tutaj największe kłótnie [okolice lutego].
argument, wypowiedź przedstawiająca że Kasia nie wie co pisze?

i czekam na odniesienie się do Pawłowej.
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
milton 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń-ekstern w osb
Wiek: 37
Posty: 408
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 4:27 pm   

To może ja się odniosę do Pawłowej. To jest przecież kpina......kiedy ona tańczyła??!!!!!! teraz panuje zupełnie inny kanon piękna i faktycznie Pawłowa była świetna jak na swoje czasy. "Pawłowa wielką tancerką była", nikt nie ma co do tego wątpliwości, ale wtedy były inne czasy......mi nawet nie bardzo podobają się tancerki z początku lat 50, wydają mi się właśnie za grube, ale wtedy były inne czasy i inne standardy estetyczne. Wiec pisanie o figurze Pawłowej w kontekście be absurdalne.
Jest też mylne wyobrażenie o tańcu towarzyskim (tym na poważnie traktowanym) między innymi za sprawą Kasi:) To nie jest tak. To że jakaś grubsza tancerka grała z chudszą zdarza się. ale nie mówmy tu o jakiś prowincjonalnych turniejach. Pisałem już o różnych standardach figury w różnych stylach. Ale nawet tancerki tańczące obydwa style (te na wysokim poziomie) są szczupłe (a tancerki standardowe są bardzo szczupłe, tak jak w balecie). NIE MA TANCEREK O FIGURZE CICHOPEK W TAńCU TOWARZYSKIM (NA WYSOKIM POZIOMI). A nawet z tymi tańcami latynoamerykańskimi o eż nie do końca tak. dziewczyna ma być szczupła i zgrabna ( zarazem kobieca)......nie ma mowy figurze cichopek.
I to nie są wcale głupie stereotypy, to się nazywa kanon piękna, wiele tutaj osób się ze mną zgodzi. Takie jest życie że jak niektórzy chcę coś robić zawodowo ( a cichopek swoim zachowaniem pokazała że chce to robić) to powinni się do tego dostosować i jeżeli mają aką przmianę materii żyć na tym liściu sałaty (są jeszcze jabłaka i ogórki :twisted: )
My tu wszyscy się zgadzamy że należy promować taniec.......ale cichopek stała się niestety główną twarzą tt w Polsce. I to jest po prostu nieprawda że daje pokazy tylko jako zwyciężczyni tańca z gwiazdamA te teksty o imprezach charytatywnych to jest kpina i kłamstwo.....za te "charytatywne" pokazy zbija ona ogromne pieniądze jak rzekomo świetna tancerka. I nikt inny co wygrał tzg tego nie robi. Niech zarabia......ale:
1. Niech nie robi z siebie niewiadomo jakie tancerki (a tak się się zachowuje)
2. Niech wreszcie schudnie jak ma zamiar tańczyć choćby na pokazach "taniec towarzyski".
To tylko....może wyjaśniłem kilka nieporozumień dotyczących tańca towarzyskiego.
_________________
Bycie TANCERZEM nie jest kwestią posiadanych w danej chwili umiejętności, lecz STANEM UMYSŁU i gotowości poświęcenia życia dla tańca.....
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 4:49 pm   

terka:) napisał/a:
No ale o to tu właśnie chodzi, że Kasia daje pokazy, interesuje się tym na poważnie i otwarcie mówi, że kocha taniec:


Ja mowie w tej chwili o fanach Kasi Cichopek i potencjalnych nabywcach jej plyty - nie dlatego, ze jest na niej TANIEC, ale dlatego ze jest tam Kasia i/albo ze to jest teraz modne. A nie dlatego, ze kochaja taniec tak jak my, i chca sie interesowac nim powaznie.
A to roznica, bo ze Kasia lubi czy kocha taniec to z medialnego i komercyjnego punktu widzenia ma niewielkie znaczenie, a jesli juz to na plus, bo jest autentyczna (i tak jest odbierana przez potencjalnego klienta).

Nikt nie robi z niej 'najlepszej na swiecie' - po prostu przecietnemu odbiorcy sie podoba i tyle!! Jest taka jedna z podstawowych zasad, ze widz dostaje to, co chce zobaczyc! Wiec nie ma tu mowy o tym, ze ktos sobie wymyslil, ze zrobi z Kasi niewiadomo kogo - to publicznosc o tym decyduje (i to juz od najwczesniejszego etapu: wybrali ja w konkursie TzG). :!:

Widac masowa publicznosc (czyli szeroka) woli ogladac popularna, sympatyczna Kasie, ktora byc moze nie jest idealem tancerki, ale ma osobowosc i charyzme, a nie ma ochoty podziwiac jakiegos mistrza turniejowego i profesjonaliste w kazdym calu (tego niech sobie podziwiaja zapalency).

Poza tym, nie kazdy profesjonalny tancerz (na co wy sie tak oburzacie, ze ich masowa publika nie podziwia i nie docenia) ma talent do robienia show, podobania sie 'masom' - to jest swojego rodzaju umiejetnosc, ktora nie kazdy posiada, dlatego tez nie kazdy z dobrym rzemioslem (obojetnie jaki zawod) zostaje gwiazda, a nie kazda tancerka z super technika zostaje primabalerina, itd.
Jak to fajnie bylo w hasie jednego z programow (komerycjnych!): 'talent to za malo, potrzeba czego super' ;) Co wiecej, aby byc gwiazda talentu do np. tanczenia, spiewania, czy grania, to wlasciwie wcale nie trzeba miec ;)

Poza tym, wszyscy tak naskakujecie na Kasie, jaka z niej tancerka, a rownie dobrze mozna powiedziec, jaka z niej aktorka - szkoly przeciez nie konczyla. A mimo to w opinii publicznej - rowniez waszej!! - istnieje jako aktorka. Ciekawe?...

A, jeszcze jesli chodzi o to 'godzine wynagrodzeni' - czegos tu nie rozumiem... Przeciez kazdy wie, ze gwiazdy serialowe dostaja w Polsce najwyzsze gaze, cokolwiek nie zrobia. Jak tym 'tancerkom o lisciu salaty' sie to nie podoba, ile im placa, niech ida na casting, i wygraja pierwso cy drugoplanowa role w serialu. Co za problem, castingow w Wawie jest cala masa, chetnych zreszta tez - kazdy ma rowne szanse, czy po szkole czy bez. A jak uzyskaja status 'gwiazdy' to ich konktakr juz ustala sie indywidualnie (na naprawde wysokie sumy!), a nie jak wczesniej z listy (np. inaczej liczy sie epizod, rola drugoplanowa, itd., oczywiscie w przypadku nieznanej 'twarzy' i sa to stale stawki).
I wtedy niech sie porownuja do Kasi.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 34
Posty: 2668
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 4:53 pm   

milton napisał/a:
To może ja się odniosę do Pawłowej. To jest przecież kpina......kiedy ona tańczyła??!!!!!! teraz panuje zupełnie inny kanon piękna i faktycznie Pawłowa była świetna jak na swoje czasy. "Pawłowa wielką tancerką była", nikt nie ma co do tego wątpliwości, ale wtedy były inne czasy......mi nawet nie bardzo podobają się tancerki z początku lat 50, wydają mi się właśnie za grube, ale wtedy były inne czasy i inne standardy estetyczne. Wiec pisanie o figurze Pawłowej w kontekście be absurdalne.

ale to już nie chodzi o kanon piękna! tyle szczuplejszych tancerek było w tamtych czasach, ale jednak ta jedna - ANNA PAWŁOWA, bez warunków, bez wykształcenia tanecznego, z kilkoma zbędnymi kilogramami i średnią techniką, ale Z WYRAZEM - jest kojarzona przez prawie każdego laika tanecznego!
przykład grubej-tańczącej-sławnej? ot chociażby taka Joanna Liszowska. ŹLE TAŃCZYŁA? chciało wam się rzygać na widok trzęsącego się tego i tamtego? sądząc po waszych postach, to jakoś nie :?

Cytat:
Jest też mylne wyobrażenie o tańcu towarzyskim (tym na poważnie traktowanym) między innymi za sprawą Kasi:) To nie jest tak. To że jakaś grubsza tancerka grała z chudszą zdarza się. ale nie mówmy tu o jakiś prowincjonalnych turniejach. Pisałem już o różnych standardach figury w różnych stylach. Ale nawet tancerki tańczące obydwa style (te na wysokim poziomie) są szczupłe (a tancerki standardowe są bardzo szczupłe, tak jak w balecie). NIE MA TANCEREK O FIGURZE CICHOPEK W TAńCU TOWARZYSKIM (NA WYSOKIM POZIOMI). A nawet z tymi tańcami latynoamerykańskimi o eż nie do końca tak. dziewczyna ma być szczupła i zgrabna ( zarazem kobieca)......nie ma mowy figurze cichopek.
I to nie są wcale głupie stereotypy, to się nazywa kanon piękna, wiele tutaj osób się ze mną zgodzi. Takie jest życie że jak niektórzy chcę coś robić zawodowo ( a cichopek swoim zachowaniem pokazała że chce to robić) to powinni się do tego dostosować i jeżeli mają aką przmianę materii żyć na tym liściu sałaty (są jeszcze jabłaka i ogórki :twisted: )

a skąd takie przekonanie że Kasia chce być profesjonalną tancerką? to że występuje na pokazach? może po prostu chce to robić, a że przy okazji jeszcze jej za to zapłacą to czemu nie? masz pieniądze, rządzisz.

Cytat:
My tu wszyscy się zgadzamy że należy promować taniec.......ale cichopek stała się niestety główną twarzą tt w Polsce. I to jest po prostu nieprawda że daje pokazy tylko jako zwyciężczyni tańca z gwiazdamA te teksty o imprezach charytatywnych to jest kpina i kłamstwo.....za te "charytatywne" pokazy zbija ona ogromne pieniądze jak rzekomo świetna tancerka.

a skąd wiesz, ile bierze za to kasy? zaglądasz jej w portfel? sprawdzasz może fakturę? zapytałeś się Hakiela?

Cytat:
I nikt inny co wygrał tzg tego nie robi.

powód: nikt im nie zaproponował występowania w pokazach, nikt im nie zaproponował uczenia tańca na płycie. bo nie zdobyli takiej popularności na tym programie jak para Kasia Cichopek i Marcin Hakiel.

Cytat:
Niech zarabia......ale:
1. Niech nie robi z siebie niewiadomo jakie tancerki (a tak się się zachowuje)
2. Niech wreszcie schudnie jak ma zamiar tańczyć choćby na pokazach "taniec towarzyski".
To tylko....może wyjaśniłem kilka nieporozumień dotyczących tańca towarzyskiego.

i tu znowu wchodzi kwestia wagi.
ponawiam moją odpowiedź:
"zadaj sobie takie pytanie:
czy fakt że ma większą wagę niż tancerki profesjonalne - tańczące BALET bądź TANIEC TOWARZYSKI - wyklucza ją z tego żeby tańczyć publicznie i promować taniec?
a odpowiedź przeanalizuj i napisz ją tutaj."
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
 
milton 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń-ekstern w osb
Wiek: 37
Posty: 408
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 6:00 pm   

Jeżeli ma zamiar dawać pokazy "tańca towarzyskiego" w formie turniejowej( a tak na razie robi) to bezwzględnie powinna schudną. Ja zdania niestety nie zmienię i sporo osób na ty forum zgodzi się ze mną.
A co do kasy.......poznałem trochę to środowisko i mam też znajomy którzy mi opowiadali jak to wygląda.....a wygląda nieciekawie. W ogóle nie chcę nikogo urazić ale sportowo tt od kuchni wygląda baaaaaardzo nie ciekawie.....momentami nawet gorzej od polskiej polityki:((
_________________
Bycie TANCERZEM nie jest kwestią posiadanych w danej chwili umiejętności, lecz STANEM UMYSŁU i gotowości poświęcenia życia dla tańca.....
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 75
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 6:04 pm   

Cytat:
To jest przecież kpina......kiedy ona tańczyła??!!!!!! teraz panuje zupełnie inny kanon piękna i faktycznie Pawłowa była świetna jak na swoje czasy


a jak na te czasy nie? miala i technike i wyraz[wtedy byla inna technika-przypomne] i mysle, ze dzisiaj tez by sobie poradzila. a wlasnie przez ten glupi 'kanon piekna', jak to okresliles, nie daje sie szans wielu mlodym ludziom, moze nowym pawlowym. a czy ona, mimo swojej figury, nie wygladala na scenie jak labadz? bo moim zdaniem wrecz plywala, fruwala po niej.

Cytat:
Wiec pisanie o figurze Pawłowej w kontekście be absurdalne


a wlasnie nie, bo moim zdaniem powinny powrocic z przeszlosci niektore zasady, np takie, by nie ograniczac tancerek do chudzielcow, a dac szanse i tym z cialkiem ;)

Cytat:
NIE MA TANCEREK O FIGURZE CICHOPEK W TAńCU TOWARZYSKIM (NA WYSOKIM POZIOMI)


a pani kamila drezno, co wystepowala w tancu z gwiazdami? a inna pani kamila, z astry, co jednak mimo wszystko coskolwiek osiagnela, a nawet bardzo duzo? a pani kamila kajak, ktora tez nie jest az tak chuda? wszystkie sa na wysokim poziomie.

Cytat:
I to nie są wcale głupie stereotypy, to się nazywa kanon piękna, wiele tutaj osób się ze mną zgodzi.


nie sadze. ostatnio na szczescie coraz bardziej propagowane sa kobiety z figurkami, mogace krzyknac 'my hump' ;) a nie chudzielce. coraz mniej facetow sie za takimi oglada. wiem, bo sama mam z nimi do czynienia i mowia, ze nie lubia dziewczyn bez miesni, bez kawalka cialka.

Cytat:
( a cichopek swoim zachowaniem pokazała że chce to robić)


mylisz pojecia. ona nie tanczy zawodowo, ona promuje taniec bardziej profesjonalny, tzn z zasadami.

Cytat:
żyć na tym liściu sałaty (są jeszcze jabłaka i ogórki )


i niszczyc wlasne zdrowie, gdy mozna zyc w pelni sil i byc dobrym.

Cytat:
ale cichopek stała się niestety główną twarzą tt w Polsce


nie tak do konca. ona jest tylko tak jakby przedstawicielka, nie w doslownym tego slowa znaczeniu, tanca towarzyskiego. ona go promuje, ona zacheca ludzi do zajecia sie nim w bardziej profesjonalny sposob. a wszyscy wiedza, ze glogowska i inne tancerki z TzG i nie tylko sa duzo lepsi. nikt ci nie powie, ze cichopek je przebija.

Cytat:
I to jest po prostu nieprawda że daje pokazy tylko jako zwyciężczyni tańca z gwiazdam


wiec podaj mi jakies konkretne przyklady.

Cytat:
A te teksty o imprezach charytatywnych to jest kpina i kłamstwo.....za te "charytatywne" pokazy zbija ona ogromne pieniądze jak rzekomo świetna tancerka.


jak sie tanczy charytatywnie to sie nie bierze za to pieniedzy. slyszalam juz o naprawde wielu takich koncertach w ktorych uczestniczyli za nic, wiec nie mow, ze to kpina.

Cytat:
I nikt inny co wygrał tzg tego nie robi.


bo moze ona najbardziej przekonala sie do tanca. zreszta zauwaz, ze ma narzeczonego tancerza, wiec przebywajac z nim non stop razem planuja wszystkie wyjazdy i imprezy.
zreszta nie mow ze inni tego nie robia. i foremniak i kwasniewska i cala reszta wystepuja na roznych imprezach, tylko ze po prostu nie maja takiego rozglosu. gdyby mroczek byl z piotrowska, pewnie tez wciaz by o nich trabiono.

Cytat:
1. Niech nie robi z siebie niewiadomo jakie tancerki (a tak się się zachowuje)


w ktorym momencie mi powiedz? ona nigdzie nie podkreslila, ze jest profesjonalistka. ona tanczy dla przyjemnosci.

Cytat:
2. Niech wreszcie schudnie jak ma zamiar tańczyć choćby na pokazach "taniec towarzyski".


zeby tanczyc na pokazach nie trzeba chudnac, zwlaszcza ze ludzie znaja ja taka, jaka jest. poza tym zauwaz tez, ze taniec nie jest jej gownym zajeciem. ona jest aktorka. nie moze sobie pozwolic na jakies diety cud, zreszta wszyscy wola ja taka, jaka jest.

No własnie, joanna uderzyla jeszcze w inny punkt. zeby zainstniec w telewizji, nie trzeba miec tylko dobrych nog w tancu czy innej zawezonej dziedzinie. trzeba miec osobowosc, zainteresowac sie, pojsc na casting i probowac. kasi sie udalo.

Cytat:
w formie turniejowej( a tak na razie robi)


a co to wg ciebie znaczy?

niech wystawia jak chce, ale kazdy wie, ze to zwykle pokazy, ze ona nie bierze udzialu w zadnych zawodach, turniejach. a gdyby chciala pokazac, jaka to jest super-poszlaby do szkoly tanca i wystepowala przed sedziami.
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
karolinkaaa 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
miłośnik,uczeń
Posty: 276
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 6:05 pm   

'zadaj sobie takie pytanie:
czy fakt że ma większą wagę niż tancerki profesjonalne - tańczące BALET bądź TANIEC TOWARZYSKI - wyklucza ją z tego żeby tańczyć publicznie i promować taniec?
a odpowiedź przeanalizuj i napisz ją tutaj."
Więc powiem tak:
Tancerka,która chce tańczyć publicznie lub promować taniec powinna być szczupła.Poprostu powinna.Wygląda to estetyczniej.I piszę poraz kolejny,że Kasi figura odrzuca mnie.

'a nie, bo jest brzydka i za chuda i to mnie od niej odstrasza. taka osoba nie powinno sie promowac. '
No i kochana masz podobny tok myślenia jak ja.Ja uważam,że grube osoby nie powinny promować tańca,Ty,że chudę więc spróbuj mnie zrozumieć.
Polina nie jest brzydka i jej figura,uroda i taniec wprawiają mnie w zachwyt.To wszystko jest pięknie zgrane.

' co zazdrościsz jej, że tak wiele osiągnęła przez durny, komerycjny program? '
Napewno nie.Gdybym miała taką jak ona figurę w życiu bym nie zatańczyła publicznie.

'mówisz teraz twierdząc "wiem, że nic nie wiem" - w takim razie po co toczysz dyskusję? najpierw mówisz że jest dobra technicznie, potem że totalne beztalencie, a teraz znowu że nieźle tańczy. skąd wiesz czy dobrze/źle tańczy jeżeli się NIE ZNASZ? '
Ani razu nie napisałam,że jest dobra technicznie.(chyba,że zrozumiałaś źle posty)

Więc na pytanie odpowiem tak:Oczywiście,że nie wyklucza jej.Ale niech liczy się ,że nie wszystkim to się spodoba.Nie wiem czemu nie możecie tego zaakceptować;/

Już odnosze sie do Pawłowej.
Traktują ją zupełnie inaczej.
'To może ja się odniosę do Pawłowej. To jest przecież kpina......kiedy ona tańczyła??!!!!!! teraz panuje zupełnie inny kanon piękna i faktycznie Pawłowa była świetna jak na swoje czasy. "Pawłowa wielką tancerką była", nikt nie ma co do tego wątpliwości, ale wtedy były inne czasy......mi nawet nie bardzo podobają się tancerki z początku lat 50, wydają mi się właśnie za grube, ale wtedy były inne czasy i inne standardy estetyczne. Wiec pisanie o figurze Pawłowej w kontekście be absurdalne. '
Zgadzam się z tym w 100%.Prosze nie porównujcie tak znakomitej tancerki do Kasi.




'a przedstawie ci taką sytuację: zachorowałaś, trafiłaś do szpitala i bardzo tam przytyłaś - dużo jadłaś. później wychodzisz ze szpitala, chcesz powrócić do tańca, do występów, ale JESTEŚ ZA GRUBA! ludzie nie chcą cię oglądać! i nie możesz schudnąć. no? co robisz? rezygnujesz? proszę bardzo. '
Dokładnie tak.Robiłabym tylko to dla siebie.
_________________
Spotkanie człowieka z kotem czyni człowieka lepszym,a kota gorszym.
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 6:12 pm   

Cytat:
No własnie, joanna uderzyla jeszcze w inny punkt. zeby zainstniec w telewizji, nie trzeba miec tylko dobrych nog w tancu czy innej zawezonej dziedzinie. trzeba miec osobowosc, zainteresowac sie, pojsc na casting i probowac. kasi sie udalo.


Alez ja o tym mowilam od poczatku. Swiat rozrywki, czyli showbiznesu, rozni sie od swiata sztuki, czy np. sportu wyczynowego, i innego rodzaju sztuk i rzemiosl.


Karolinkooo - ja potrafie zaakceptowac, ze jej nie lubisz i nie zmuszam Cie do tego, abys zdanie zmienila. Czemu wiec Ty chcesz, aby 3/4 Polski przyjelo Twoje (w domysle: 'jedyne sluszne'...) zdanie?
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 75
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 6:17 pm   

Cytat:
Poprostu powinna.Wygląda to estetyczniej


dla zdecydowaaaaaaanej mniejszosci. a ona nie jest gruba.

Cytat:
No i kochana myślisz zupełnie jak ja tylko odwrotnie.Ja uważam,że grube osoby nie powinny promować tańca,Ty,że chudę więc spróbuj mnie zrozumieć.


chcialabym wybuchnac smiechem, ale uznasz to za obraze, wiec napisze jaknajdelikatniej :P ja WCALE tak nie pisze, tylko prezentuje tobie twoje wlasne zachowanie. nie moje. ^^

Cytat:
Polina nie jest brzydka i jej figura,uroda i taniec wprawiają mnie w zachwyt.To wszystko jest pięknie zgrane.


poraz kolejny prezentujac ciebie:
jest brzydka i az mnie odrzuca jak na nia patrze!! a te wystajace kosci? a fe! daj spokoj! nieestetyczne. kompletnie. jak wrak czlowieka! kompletnie nie pasuje do tanca!

i co?^_^

Cytat:
Napewno nie.Gdybym miała taką jak ona figurę w życiu bym nie zatańczyła publicznie.


teraz bym cie utuczyla i postawila przed super oferta zatanczenia w jakims programie rozrywkowym za duze pieniadze.
na pewno bys odmowila? :twisted: ha! tylko sie nie wykrecaj

Cytat:
Ani razu nie napisałam,że jest dobra technicznie.(chyba,że zrozumiałaś źle posty)


bo ty nie mozesz tego napisac :P

Cytat:
Oczywiście,że nie wyklucza jej.Ale niech liczy się ,że nie wszystkim to się spodoba.


jaka nagla zmiana zdania! bo przed chwila jeszcze twierdzilas ze taka osoba nie moze sie pokazywac publicznie gdyz to wstretne!

Cytat:
Prosze nie porównujcie tak znakomitej tancerki do Kasi


ale jednak od czegos trzeba zaczac, prawda? nikt tu ich nie porownuje, karolino, znowu zle czytasz posty[ktory to juz raz?]. mowilismy akurat o tym, czy majac troche cialka mozna byc w ogole dobrym. to tak dla twojego uswiadomienia ^^

Cytat:
Dokładnie tak.Robiłabym tylko to dla siebie


chyba nie umiesz sie postawic w czyjejs sytuacji.

Cytat:
Alez ja o tym mowilam od poczatku.


tak, ale czasami to trzeba tak wprost, zeby zrozumiano ;)



_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 34
Posty: 2668
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 6:29 pm   

karolinkaaa napisał/a:
Więc powiem tak:
Tancerka,która chce tańczyć publicznie lub promować taniec powinna być szczupła.Poprostu powinna.Wygląda to estetyczniej.I piszę poraz kolejny,że Kasi figura odrzuca mnie.

Kasia jest może nieco okrąglejsza od innych, ale JEST SZCZUPŁA.

Cytat:
No i kochana masz podobny tok myślenia jak ja.Ja uważam,że grube osoby nie powinny promować tańca,Ty,że chudę więc spróbuj mnie zrozumieć.
Polina nie jest brzydka i jej figura,uroda i taniec wprawiają mnie w zachwyt.To wszystko jest pięknie zgrane.

a mnie odrzuca wygląd Sveltany Zakharovej. i co? rozpowiadam to wszystkim że obrzydzają mnie jej kości i stawy sterczące na wszystkie strony? NIE. gadam że przez to ma przestać tańczyć zawodowo? NIE. namawiam wszystkich by również czuli do niej obrzydzenie? TYMBARDZIEJ NIE. bo jest świetną tancerką.
więc w czym do cholery jasnej macie problem?

Cytat:
Napewno nie.Gdybym miała taką jak ona figurę w życiu bym nie zatańczyła publicznie.

lekcję czytania ze zrozumieniem polecam.
nie mówię tu o figurze - chodzi mi o sam fakt odniesienia takiego sukcesu i nauczenia się tylu rzeczy przez pare tygodni.

Cytat:
Ani razu nie napisałam,że jest dobra technicznie.(chyba,że zrozumiałaś źle posty)

poczytaj poprzednie posty.

Cytat:
Więc na pytanie odpowiem tak:Oczywiście,że nie wyklucza jej.Ale niech liczy się ,że nie wszystkim to się spodoba.Nie wiem czemu nie możecie tego zaakceptować;/

a ty nie możesz zaakceptować tego, że Kasia Cichopek tańczy lepiej od nie jednej CHUDEJ tancerki, i że zaszła w tańcu dalej od niektórych zawodowych tancerzy. a w dodatku za to zbiera kasę. dlatego wytykasz jej wagę.

Cytat:
Już odnosze sie do Pawłowej.
Traktują ją zupełnie inaczej.
Zgadzam się z tym w 100%.Prosze nie porównujcie tak znakomitej tancerki do Kasi.

może trochę własnego zdania, a nie cytowania i powtarzania po słów miltonie?
pozatym, my nie porównujemy Pawłowej do Cichopek.

Cytat:
Dokładnie tak.Robiłabym tylko to dla siebie.

no ciekawa jestem, czy byś zostawiła. jeżeli tak siebie dobrze znasz, to po co rwałaś się z motyką na słońce i zdawałaś do OSB, wiedząc że masz marne szanse? i w takim razie, na co teraz w życiu liczysz? że zostaniesz zawodową tancerką?
skomentuję to tak: PFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF

edit:
Joanna napisał/a:
Karolinkooo - ja potrafie zaakceptowac, ze jej nie lubisz i nie zmuszam Cie do tego, abys zdanie zmienila. Czemu wiec Ty chcesz, aby 3/4 Polski przyjelo Twoje (w domysle: 'jedyne sluszne'...) zdanie?

podpisuję się pod tym

edit2:
Joanna napisał/a:
Cytat:
tak, ale czasami to trzeba tak wprost, zeby zrozumiano


:lol: :lol: :lol:
dzieki Kasiu, moja samoocena ze zdolnosci krasomowczych wlasnie znalazla sie gdzies gleboko pod ziemia ;)

[size=9][chyba musze zaczac tlumaczyc swoje posty na prostszy jezyk :P ]

hahahaha, rozwaliłyście mnie dziewczyny :lol: :lol: faktycznie, trzeba zacząć rozmawiać językiem prostszym, bo do niektórych poezja języka potocznego nie przemawia ;)
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Ostatnio zmieniony przez Maron Sob Gru 30, 2006 6:54 pm, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 6:31 pm   

Cytat:
tak, ale czasami to trzeba tak wprost, zeby zrozumiano


:lol: :lol: :lol:
dzieki Kasiu, moja samoocena ze zdolnosci krasomowczych wlasnie znalazla sie gdzies gleboko pod ziemia ;)

[chyba musze zaczac tlumaczyc swoje posty na prostszy jezyk :P ]

PS. Wybaccie ten krotki i nic nie znaczacy offtop, nie moglam sie powstrzymac :oops:
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
milton 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń-ekstern w osb
Wiek: 37
Posty: 408
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 7:39 pm   

Cytat:
a mnie odrzuca wygląd Sveltany Zakharovej. i co? rozpowiadam to wszystkim że obrzydzają mnie jej kości i stawy sterczące na wszystkie strony? NIE. gadam że przez to ma przestać tańczyć zawodowo? NIE. namawiam wszystkich by również czuli do niej obrzydzenie? TYMBARDZIEJ NIE. bo jest świetną tancerką.


No widzisz....tylko wygląd Svetlany jest w pełni zgodny z estetyką i kanonami piękna baletu klasycznego, i nikt nie mam najmniejszych wątpliwości że jest rewelacyjną tancerką
A cichopek nie figurę absolutnie niezgodną z kanonem estetycznym tt i jest beznadziejną tancerką. Co do tego ostatniego niektórzy (większość) mają wątpliwość ale wynika to stąd że się kompletnie nie znają na tańcu towarzyskim myślą że jak jest ładnie to jest też poprawnie i nieświadomie klaszczą.A tak po prostu nie jest.
A cichopkowa jest gruba jak na tancerkę i normalna jak na "zwykłą" osobę. NIGDY nie można o niej mówić że jest szczupła bo poprostu nie jest (jej uda brrrrr.....)
_________________
Bycie TANCERZEM nie jest kwestią posiadanych w danej chwili umiejętności, lecz STANEM UMYSŁU i gotowości poświęcenia życia dla tańca.....
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 75
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 7:51 pm   

jest szczupla. nie jest gruba. a kanony piekna wciaz sie zmieniaja, poza tym ona 'NIE JEST TANCERKA'. a ciagle to piszecie. ona jest osoba PROMUJACA taniec. tanczaca dla przyjemnosci. wlasnej satysfakcji. i troche dla kasy ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,44 sekundy. Zapytań do SQL: 11