Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 2:06 pm
Szkoda,że takie ewnementy w kulturze opisuja ludzie, którzy mają takie samo pojęcie o ablecie jak ja o reaktorach jądrowych.
Ostatnio dziennikarka , która rzekomo interesuje się baletem, napisala w zapowiedzi do Gali " zobaczymy bardzo trudne padede z "Diany i Akteona" " - myślałem,że ją roztrzaskam
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
ta pani chyba chciala napisac "pas de deux" ale widocznie nie wiedziala nawet o czym pisze skoro popelnila tak makabryczny blad!
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Lista nagrodzonych
I miejsce - z Holandii Milou Nuyens w choreografii współczesnej "Snakesense"
II miejsce - z POLSKI Elena Karpuhina i Michał Wylot w choreografii "Czy moge prosic o ten taniec"
III miejsce - z Belgii Marjorie Lenain w wariacji z Esmeraldy
Bardzo podobało mi się to, co zaprezentowała zwyciężczyni konkursu...
Ocelot... hm... chyba nie nazwał bym tego przejawu sztuki "teatrem tańca"
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
Gość
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 10:45 pm
Jestem zachwycona Milou Nuyens!!! Jako jedyna tanczyla kazda komorka swojego ciala! Co za piekne, swobodne, niewymuszone ruchy! Wytanczyla kazde najmniejsze pas! Nie bylo tu- jak w klasycznych wariacjach- tanczenia od jednej pozy do drugiej. Milou pomiedzy "koncowkami" znajdowala mnostwo rzeczy do wytanczenia. Jestem pod ogromnym wrazeniem! Siedzialam przed telewizorem jak urzeczona!!!! Cudowna!!!
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 10:46 pm
No właśnie (bynajmneij w tej prezentacji OCELOTU) była to czysta akrobatyka, wzorowa cyrkówka... I tyle więcej nic. Gdzie uczucia? Chyba zostały na tissue
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
mnie zachwycił jej wyraz artystyczny... te emocje płynące głęboko z serca... wiedziała, co chce przekazać i co chce opowiedzieć swym ruchem... i chyba jej się to udało... mnie także się bardzo podobało...
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 10:50 pm
Wytańczyła sobie zasłużenie tę pierwszą nagrodę
Mi bardzo podobały się przejścia i ... jej nogi... Energetyzująca osobowośc sceniczna!
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Ostatnio zmieniony przez sfra Sob Cze 25, 2005 12:43 am, w całości zmieniany 1 raz
Gość
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 10:53 pm
Sprawdziły się moje typy, chociaż to strasznie trudno porównywać układy klasyczne ze współczesnymi. Zwciężczyni była według mnie nabardziej wyrazistą osobowoscią, bardzo podobali mi się nasi zawodnicy, faktycznie Elena ma duży potencjał.
tak, nasi reprezentanci byli nieźli... jednak brakowało mi u nich takiego wyazu artystycznego, emocji wkładanych w ten taniec...
mimo wszystko, włożyli w przygotowania mnóstwo pracy i trzeba w ich stronę wykonać ukłony uznania...
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
Gość
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 11:08 pm
sfra napisał/a:
Jak podobal sie gratisowy OCELOT?
Nie widzialam wczesniej czegos takiego jak "gratisowy Ocelot".
Mi osobiscie bardzo sie podobali. Moze i byla to cyrkowka, ale za to...JAKA! Co za precyzja, koncentracja! A figury prezentowane przez mezczyzn zapieraly dech w piersiach
Swoja droga dobrze, ze ktos pomyslal i podczas obrad jury moglismy zobaczyc cos w zupelnie innej stylistyce, niz uklady prezentowane na konkursie.
zgadzam się-niewątpliwie przeszkadzało "wrzucenie do jednego worka" wariacji i wspolczesnych etiud (mam pytanie-czy ktos wie kiedy to sie zmienilo?pamietam ze kiedys kazdy uczestnik prezentowal sie i w ukladzie wspolczesnym i w klasycznej wariacji albo pas de deux),ale wielkie brawa dla Polaków i dla p.Romana Komassy za choreografię...podsumowując zgadzam sie z jednym z przedmówców jak i Mistrzami wypowiadającymi się na początku transmisji(a w sumie w materiale nakreconym wczesniej),że poziom nie zapierał dechu w piersiach...
_________________ "Chcemy tylko tańczyć i milczeć..."
Gość
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 11:14 pm
Nie wiem jak Was, ale mnie uklad Karpuhiny i Wylota troche...znudzil. Swietna technika, wszystko idealnie tylko...tak jakoś bez napiecia.
Trzeba jednak przyznac, ze nie bylo lepszej tancerki klasycznej na tym konkursie. Warunki, technika, rece- przepiekne.
w zeszlym roku widzialam OCELOTA na zywo, zreszta mieli trase po calym polskim wybrzezu. jesli chodzi o idee i pomysl na spektakl, to nie bylam zachwycona, ale technicznie sa naprawde dobrzy. Niestety ich wystepu na eurowizji nie widzialam... zaluje. dla zainteresowanych: OCELOT bedzie w tym roku gosciem poznanskiego festiwalu teatralnego MALTA, ktory staruje juz za tydzien.
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 12:07 am
no i już po Eurowizji Pewnie ze poziom nie był jakis szczególnie wyśróbowany, ale nie zapominajmy że to konkurs dla utalentowanej młodzieży baletowej, uczniów szkół, a nie jak duże i słynne konkursy baletowe - dla młodych, ale zawodowych tancerzy.
Zgadzam się z uwagą, ze trudno jest porównywac i oceniaż układy współczesne i klasyczne. W klasyce wiemy jak ma być i oceniamy wykonanie, we współczesnym układ jest dla nas nowością i mimowolnie oceniamy także te strone prezentacji.
Dla mnie, ogladającej uczestników konkursu przez ostatnie 3 dni, jasne było, kogo na gali zjadły nerwy, bo po lekcjach mistrzowskich i próbach typowałam zupełnie inaczej niż przedstawia się dzisiejszy werdykt. Ale werdykt jest jak najbardziej "po mojej mysli" jesli idzie o dzisiejszy wieczór - wszyscy się wsypali, tylko Milou poszła jak burza, włożyła całe serce w taniec i to było to - piekny płynny ruch, duża dojrzałość artystyczna. Drugie miejsce Polaków także jak najbardziej zasłużone - Michał mógłby byc bardziej "temperamentny" w tym tangu, ale Elena była świetna - myslę, ze musiała się spodobac Mai Plisieckiej III miejsce - duża pewnośc i technika - wystarczyły. Lepsi moim zdanie tancerze jak Łotyszka i Anglik nie opanowali nerwów, co w krótkich klasycznych wariacjach ma swoje konsekwencje.
To chyba tyle wrażen na gorąco.
Acha, Ocelot niezły, zupełnie cos innego, ni to taniec, ni to cyrk, troche w stylu francuskim, ciekawe, niebanalne. Podziwiam ich za ten występ, bo, jak się dowiedziałąm rano, podczas próby jeden członek zespołu SPADŁ z wysokości 7 metrów z tej liny, czy tez wstęgi, i został odwieziony do szpitala...
Z milszych zakulisowych wiadomości: bankietowi po gali towarzyszyła promocja albunu fotograficznego Agnieszki Lendzion i wystawa jej najpiekniejszych prac. A poza tym wszyscy świetnie się bawili, zwycięzcy i ci troche mniej zwycięzcy, robili pamiątkowe fotki, zbierali autografy jurorów, panowała prawdziwie rodzinna atmosfera i to sie najbardziej liczy!
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Sob Cze 25, 2005 12:42 am
Kasia G napisał/a:
Acha, Ocelot niezły, zupełnie cos innego, ni to taniec, ni to cyrk, troche w stylu francuskim, ciekawe, niebanalne. Podziwiam ich za ten występ, bo, jak się dowiedziałąm rano, podczas próby jeden członek zespołu SPADŁ z wysokości 7 metrów z tej liny, czy tez wstęgi, i został odwieziony do szpitala...
To musiało boleć... Miałem możlwośc wypróbowania swych sił na tissue (to ta wstęga) i jest to baaaaardzo trudne. Nie neguję OCELOTU, pozdiwiam jednak tylko i wyłacznie ich technikę, gdyż wygimnastykowani są, ale nie oceniałbym tego w kategoriach sztuki tanecznej.
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach