Wlasnie wrocilam z kina!!!!
Musze przyznac ze jestem naprawde bardzo zadowolona i ciesze sie ze zobaczylam ten film.
Czuje lekki niedosyt bo malo malo malo - ale mna sie prosze nie sugerowac - mnie zawsze jest za malo tanca w filmie
Uklady taneczne anne fletcher naprawde ciekawe..
Scena finalowa powalila mnie na kolana-polaczenie klasyki ze street dance... Fenomalne no ale takie bylo wlasnie zamierzenie tego filmu.
Channing tatum niczego sobie
A muzyka jest rowniez bardzo interesujaca! Podobno polaczenie jazzu z hip hopem wszystko w filmie laczy sie w piekna calosc, uwazam ze warto go zobaczyc a nawet poczytac na temat tego filmu...
Goraco polecam - ja sama obejrze go jeszcze raz
Pozdrawiam
_________________ `*•.¸ `*•.¸¸.•*´ ¸.•*
Ktokolwiek powiedział,
że słońce przynosi szczęście
ten nigdy
nie tańczył w deszczu
¸.•* ¸.•*´`*•.¸*•.¸
Ostatnio zmieniony przez Dancer in the rain Nie Wrz 03, 2006 6:15 pm, w całości zmieniany 1 raz
dziewczyna-Nora-nie tanczy tylko baletu ale takze jazz a chlopak-Tyler Gage-street dance... i jest naprawde dobry
Final to polaczenie tych dwoch styli - REWELACJA!!!!!
_________________ `*•.¸ `*•.¸¸.•*´ ¸.•*
Ktokolwiek powiedział,
że słońce przynosi szczęście
ten nigdy
nie tańczył w deszczu
¸.•* ¸.•*´`*•.¸*•.¸
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 37 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 10:17 am
Ja również byłam już na Step Up w kinie. Baletnic z Krakowa (było nas 11 ) nie zabrakło w kinie 1 września Wszystkie jestesmy bardzo zadowolone (bynajmniej nie dlatego, że tydzień wczesniej uczestniczyłyśmy w warsztatach street dance podczas Biennale w Poznaniu ). Zafascynowane tańcem wybieramy sie 2 raz :P:P
Podczas naszego seansu po scenie koncowej ludzie na sali zaczęli bić brawo (i to nie dlatego, że my zaczęłśmy )
Jestem w trakcie ściągania muzyki z tegofilmu lecz nie wszystkie kawałki chcą mi się ściągnąć... Może ma już ktoś?
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 29 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 11:55 am
Nie wiem..,kiedy premiera na DVD ale wiem, że już muzyka z filmu jest. W najbliżyszm czasie będę tej płyty posiadaczką...;)
A co do filmu to strasznie mi się podobał. Świetne tańce, muzyka i w ogóle...
_________________ "Ale próbować warto" William Wharton
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 37 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 1:16 pm
Ja już posiadam wszystkie kawałki soundtrack, więc służę pomocą
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
nie wiem jak wam, ale mi się bardzo podobają stroje głównej aktorki/tancerki. cały film mnie poderwał do tańca i wychodząc z sali musiałam coś popodskakiwać
nie wiem jak wam, ale mi się bardzo podobają stroje głównej aktorki/tancerki. cały film mnie poderwał do tańca i wychodząc z sali musiałam coś popodskakiwać
mnie w ogóle podobała się główna bohaterka...
_________________
- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
a mnie się w całym tym filmie najbardziej podobała ta mała dziewczynka przy drążku - bardzo pocieszna była! co do strojów głównej bohaterki to wydały mi się dość dziwne, a momentami wręcz mało funkcjonalne.
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 35 Posty: 1073 Skąd: z łąki
Wysłany: Pią Wrz 22, 2006 5:12 pm
odnośnie recenzji z wyborczej - film dziełem kinematografii współczesnej nie jest absolutnie i dwie gwiazdki mnie nie dziwią. ot taka opowieśc żeby cieszyć oko i ucho, a nie zmysł artystyczny. krytycy filmowi ocenili aspekt filmowy, całkiem słusznie zresztą na ocenę dopuszczającą. nie oceniają treści, tylko sposób przekazania jej
która scena sie wam najbardziej podobała? ja się rozpłakałam jak tańczyli na tej imprezie, kiedy przyjaciółka głównej bohaterki spiewała. ja poprostu kocham patrzeć jak ludzie czerpią radość z tańca
_________________ wild thing,
you make my heart sing,
you make everything groovy,
wild thing!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach