Pięknie pas de deux, w pięknym wykonaniu. Tylko podziwiać
http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=1700
Tutaj jeszcze pas de deux z Bajadery i Don Kichota w wykonaniu Svetlany Zakharovej. Oh śliczne są te pas de deux uwielbiam Svetlane Zakharova! Ona pieknie tańczy. Moge oglądac i oglać!
faktycznie, wykonanie niemal doskonałe.... chociaz w pewnym momencie zabrakło mi gry aktoskiej, układ zabalansował na granicy popisu technicznego. na szczęscie koncówka znów w porządku.
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem Joanno. Owszem technika i perfekcja wykonania była niemal idealna, ale i nie zabrakło wyrazu.
Rosjanie przywiazuja duża wage do techniki, ale wyrazu w ich tancu tez nie brakuje. Czasami wpatrujac się w tą razwartość, podbicie, itp. nie zwracamy uwagi na wyrazu. To przyćmiewa często wyraz, ale nie znaczy, że go nie ma.
A pozatym jak ktoś się przesadnie wczuwa w taniec to też czasami razi.
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Lip 24, 2006 9:56 pm
O tak, zgadzam się w 100% z Kitri. Moim zdaniem Svetlana Zakharova jest pełna wyrazu i nie zmienię tego zdania.
Joanno, jeśli uważasz inaczej obejrzyj jezioro z Zahkarovą....
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Bo to Rosjanie, oni stawiaja popis techniczny i perfekcje wykonania ponad wyraz i aktorstwo.
Gdzie w powyzszym cytacie jest napisane, ze Svetlana Zakharova nie ma wyrazu?
Prosze nie wysuwac zbyt daleko idacych wnioskow i insynuowac mi, ze napisalam cos, czego nie mialam na mysli.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Bo to Rosjanie, oni stawiaja popis techniczny i perfekcje wykonania ponad wyraz i aktorstwo.
Gdzie w powyzszym cytacie jest napisane, ze Svetlana Zakharova nie ma wyrazu?
Prosze nie wysuwac zbyt daleko idacych wnioskow i insynuowac mi, ze napisalam cos, czego nie mialam na mysli.
No, może...
Wracając do tematu ,,Najpiękniejsze pas de deux" to uważam, że wszystkie pas de deux są piękne. . Pas de deux to zgbiór trudnych figur: kręcen, skoków, adagio itd.. jest również niejciekawszym fragmentem baletu. Nie znam pas de deux, które by mi sie nie podobało.
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lip 25, 2006 1:38 am
o tak, wszystkie pas de deux są śliczne. ALe z takich moich ulubionych, to jest między innymi Pas de deux czarnego łabędzia. Ono ma taki niezwykły charakter.
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
mnie najbardziej się podobają wszyskie PDD z "Jeziora Łabędziego", "Śpiącej Królewny", "Dziadka do Orzechów", "Don Kichota" i "Bajadery".
Mnie dokładnie to samo.
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach