Z "Metra"(może gazeta nie jest zbyt wysokich lotów, ale zawsze coś):
"Dance World Cup to turniej, w którym biorą udział uczniowie niepublicznych szkół baletowych i tanecznych. W tym roku finał odbywał się w portudalskim mieście Faro. W szranki stanęło 300 tancerzy z 15 krajów. Gliwicki zespół Salake był troche jak bajkowy Kopciuszek. - Nasza grupa to wciąż tylko kółko taneczne, które działa przy podstawówce - mówi Adam Koćwin, trener. Zespół prowadzi społecznie małżeństwo Joanna i Adam Koćwinowie.(...) Zespół zaczął odnosić sukcesy na festiwalach tańców celtyckich. - Nieraz się zdarzyło, że widzom i jurorom szczęki opadały. Po prostu nie mogli uwierzyć, że mamy po kilkanaście lat i potrafimy stepować w ten sposób - mówi Anna Kuklińska. Kiedy dwa miesiące temu wygrały krajowe eliminacje w konkursie Dance World Cup 2006, ani przez moment nie zwątpiły, że zbiorą pieniądze na wyjazd do Portugalii. Udało się dzięki pomocy prezydenta Gliwic i prywatnych sponsorów. -Tydzień, który pozostał do finałowego występu, postanowiliśmy wykorzystać na intensywne próby - mówi pani Joanna. Wybór padł... na jeden z placów starego miasta. - Zaczęliśmy późnym wieczorem, gdy zelżał upał. Jednak szybko musieliśmy zrezygnować, bo zebrała się tak liczna publiczność, że nie dało sie ćwiczyć - śmieje sie trener. Efekt? Jury nie miało wątpliwości, komu należy się złoty medal. Brawo, dziewczyny!"
poprawiłam literówki : )
Ostatnio zmieniony przez Nusia Czw Lip 06, 2006 10:34 am, w całości zmieniany 1 raz
Och! Jak ja żałuję, żę nie pojechałyśmy... Byłam w grupie razem z Pati i Makovą. Niestety nie udało nam się zebrać funduszy. Koszty takiego wyjazdu są naprawdę ogromne. Swoją drogą, oraganizatorzy mogliby to troszkę dofinansować...
Gratuluję wszystkim, którzy pojechali i króym się udało! Byliśmy godnie reprezentowani.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach