Makova Ty to masz głowę !
Ja swoje ulubione getry doprowadziłam już do stanu, w którym do używania się nie nadają A kupiłam je za całe 1 euro w Lubece. Teraz mam getry z New York, ćwicze w nich już rok a wyglądają jak nowe Może są niezniszczalne ?
_________________ you know miss sunshine,
she starts paint a perfect picture.
today.
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 8:58 pm
DolceGabbana napisał/a:
Obecnie mam białe getry z H&M'u z działu dziecięcego zapłaciłam za nie niecałe 10zł, obcięłam piętę i są super
Ostatnio też zwróciłm na nie uwagę, są bardzo dobrej jakości, tylko niestety dość małe - na drobne nóżki
Wszystkie swoje ocieplacze wyszperałam w sklepach z używaną odzieżą - za grosze.
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Esmeraldas Gość
Wysłany: Sro Lis 02, 2005 5:13 pm
Ja na swoje ocieplacze muszę poczekac, az mi sprowadzą ze szkoły...Póki co obcięłam stopki moim ulubionym, kololowym rajstopkom (takim bardzooo ciepłym) i mam ocieplacze jak marzenie z różowymi kropeczkami i zielono - niebieskimi paseczkami, mimo że moje kumpelki dostały ataku śmiechu jak mnie w nich zobaczyły No i chodzę w nich tylko po domciu oczywiście , jak ktoś chiałby klowna oglądać to cyrków jest co nie miara .
Ja mam z rodzicami taki układ, że co roku fundują mi nowe getry na urodziny. Niedawno więc dostałam nowiutkie, cieplutkie, są naprawdę śliczne :D Takie różowe, pasują mi do różowych point :)) Kocham getry, jest w nich coś napradę uroczego :)) No i są świetne na rozciąganie :]
_________________ KOCHAM TAŃCZYĆ!! KOCHAM BALET!! KOCHAM ŻYCIE BALETNICY!!
Związek z tańcem: instruktor fitness
Wiek: 34 Posty: 1116 Skąd: Szczecin
Wysłany: Sro Lis 02, 2005 9:30 pm
:o To jest jakiś sposób, ale taka okazja się nie zdaża zbyt często :( A szkoda :) Przydały by się jakieś baletowe lumpexy :P Były by tam baletki które ktos kupił sobie z duże/ za małe... pointy :P To byłby jakiś pomysł :)
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
Ja kiedyś w lumpeksie znalazłam 3 pary baletek prawie nieuzywanych (sansha,jakies niemieckie i francuskie ) za ZŁOTÓWKĘ para
Ja w tym roku ćwiczę w baletkach, które moja mama kupiła w lumpexie za 7zł. Kompletnie NIEUŻYWANE, nawet miały taki, jakby "meszek" na podeszwie. A nie zapłaciłam 30 czy 40 zł....
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 28 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Sob Gru 10, 2005 12:16 pm
Paula napisał/a:
:o To jest jakiś sposób, ale taka okazja się nie zdaża zbyt często A szkoda Przydały by się jakieś baletowe lumpexy Były by tam baletki które ktos kupił sobie z duże/ za małe... pointy To byłby jakiś pomysł
Dobry pomysł!
_________________ "Ale próbować warto" William Wharton
Przeraszam ze przerywam rozmowe na temat baletowych lumpeksow ( w sumie to nawet dobry pomysl . Mam pytanie, co to sa trykoty i tuniki? Probowalam poszukac czegos na ten temat ale nic nie znalazlam, moze macie jakies zdjecia?
trykot to jest takie body, tylko z długimi nogawkami (do kostek, albo pół łydki - np. tradycyjne ubranie mima to właśnie czarny trykot, w tym wypadku jeszcze z długimi rekawami).
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Związek z tańcem: Absolwentka OB
Wiek: 34 Posty: 500 Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Gru 17, 2005 11:24 am
Ja tam nieraz zakładam czarne grtry by rozgrzać stopy i nogi - i aby nie zamarzły hehe :D:D a rajstopy MY mamy białe ponieważ tak u nas pisze w regulaminie hehehe :D:D
Nie pisze, ale jest napisane. Martusiu na forum nie uczymy gramatyki i ortografii, więc proszę zrób to sama. Pozdrawiam- moderator
_________________ " Artysta, który sprzeniewierza się prawdzie, natychmiast traci talent "
Myślę, że białe rajstopy są po to, aby zobaczyć jak pracują nogi tz.. w białych rajstopach można sprawdzić czy pracujecie wewnętrznymi czy zewnętrznymi mięśniami nóg
_________________ ..::Plan-coś co potem wygląda zupełnie inaczje::..
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Sty 07, 2006 7:18 pm
Nasza pani wymaga od nas białych baletek, rajstop i point (moga byc lososiowe) . denerwuje sie, gdy mamy inny kolor. tak samo przeciwna jest noszeniu tunik (twierdzi ze nie widzi pracy bioder). ale udalo nam sie juz z dziewczynami przekonac ja co do tunik i nosimy je na lekcje
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 9:14 pm
moim zdaniem najlepiej jest ćwiczyć w białych rajtkach i spodenkach albo bez) , bo nauczyciel wtedy wszystko widzi , a to jest ważne;] Ja ćwicze różnie, najczęściej w spodenkach, czasami bez, a czasami w białych rajtkach, na to (do łydek) uciete czarne i jeszcze spodenki;D
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach