www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kasia G
Pią Lut 29, 2008 11:07 pm
balet a styl bycia, ubioru, wnętrz...
Autor Wiadomość
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 32
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 2:14 pm   

Zdobionych, nie zrobionych :)
 
     
arizona 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica SB
Posty: 189
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 2:14 pm   

a chyba nie zrobionych, tylko zDobionych. przyzdobionych, ozdobionych.
_________________
Results don’t happen overnight. Every change takes time and effort. Patience and determination are key.
 
     
lailana 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
instruktor oriental
Wiek: 40
Posty: 227
Skąd: Toruń
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 2:23 pm   

Bisiuka pochwal sie się swoim dziełem
 
 
     
Agacia4 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 27
Posty: 160
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 2:27 pm   

Z miłą chęcią zobaczyłabym zdjęcia tych point i ogólnie pokoju bo napisałaś ciekawie :)
 
 
     
oliwka7711 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
miłośnik, uczeń
Wiek: 27
Posty: 13
Wysłany: Sro Maj 04, 2011 10:50 am   

Zdjęcia pokoju MUSISZ dodać! Normalnie jak z bajki :P

To może teraz ja :)
Ubieram się "normalnie" :lol: Lubię i spodnie i sukienki/spódniczki, ale zimą raczej spodnie, a sukienki latem :razz: (nie za bardzo lubię rajstopy :D ) Za to UWIELBIAM legginsy i t-shirt'y z obrazkami :wink: w ogóle lubię ubierać się na kolorowo :) a z butów... lubię te trampki z H&M, bo nia mają tej "gumy" na noskach :P i kotórny (ale zabudowane i z zaokrąglonym noskiem) :D

Ściany w pokoju mam na razie różowe :lol: (jeszcze z lat dziecięcych) ale jak trafił by się remont/przeprowadzka to myślałam nad cappuccino :) wszędzie na podlodze walają się baletki, body i te ogrzewacze (nie pamiętam jak to się nazywa :oops: ) na wszędzie stoją ramki z obrazkami baletnic, a na biurku leża mydełka w kształcie baletek :D meble są białe z Ikei, a częśc jeszcze ta "dziecięca" z VOX-u :razz: zastanawiam też się, nad jakimiś zasłonami z motywem baletowym :wink:

Ogólnie raczej trudno zauważyć moją słabość do baletu :wink: jedynie ciągłe prostowanie się i wciąganie pośladków i brzucha :smile: No i czasami łapię się na staniu w pozycji V :D
_________________
"Każdy Taniec jest odkryciem nas samych." - Martha Graham


Buziak dla: Gość ;*
 
 
     
Bisiuka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Uczennica
Wiek: 27
Posty: 222
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Sro Maj 04, 2011 5:31 pm   

Heh, To jak zrobię zdjęcia to wstawię ale prędzej zapomnę :wink:
Agacia4 tylko je ozdobiłam :) To są Ovation pomalowane plakatówkami na czarno i ozdobione cekinami i diamencikami z kostiumów gimnastycznych .

Kiedyś wstawię :)
 
 
     
Agacia4 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 27
Posty: 160
Wysłany: Sro Maj 04, 2011 6:15 pm   

To mam nadzieję na zdjęcia :D
 
 
     
Shecharchoret 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Tancerz, miłośnik
Posty: 198
Skąd: Tychy
Wysłany: Sro Maj 04, 2011 7:45 pm   

No więc pochwalę się i ja. :D

Styl ubioru mam nieco staromodny. Uraczyć mnie w spodniach to rzadkość. Nawet przy minus 20 stopniach mam na sobie sukienkę bądź spódnicę. I teraz w zależności od nastroju mam dwa style. Albo, jeszcze z czasów gimnazjalnych pozostało mi trochę z tego, coś a'la gotka, albo coś a'la cyganka. Ale zazwyczaj kwiaty, cekiny i przeróżnego rodzaju świecące i dzwoniące rzeczy są moim nieodzownym elementem odzieży.

Co do pokoju. Mam pokój dwukolorowy przedzielony poziomą falą na ścianie. U góry żółty kolor, u dołu czerwony. Na meblach (żółto czerwono czarnych) są kwiaty zaschnięte, bądź żywe. Mnóstwo przeróżnych bibelotów, porcelanowych figurek, etc. Na ścianach kilka obrazów, zegar czerwony oraz jaszczurka pnąca się ku górze.

I myślę, iż to wszystko... :D
_________________
"An teileichi, an tasuri l’vadeich?
Ei darkeich yordah, sapri li, Shecharchoret?
Sod li kat, asu’ach li badad.
Laruchot egal sodi."
 
 
     
Biedronka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośniczka
Wiek: 41
Posty: 110
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 16, 2011 12:26 am   

A ja sobie ostatnio zażyczyłam w prezencie czegoś takiego. Mam nadzieję, że w realu też będzie wyglądało raczej jak sukienka, niż kostium z sex-shopu, zresztą górę i dół da się rozdzielić i założyć gorset do dłuższej spódnicy :) albo na wierzch cienkiej bluzki.

Jeśli całość wyjdzie nie-skandalizująca, to obiecuję zdjęcia :)
_________________
諸共に哀と思へ山桜
花より外に知人もなし
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 32
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 16, 2011 1:08 am   

E, nie wygląda to bardzo porno, nie może być źle :)
 
     
Biedronka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośniczka
Wiek: 41
Posty: 110
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 16, 2011 7:23 pm   

No porno to nie, ale i tak miałam problem ze znalezieniem czegoś, co wyglądałoby jak ubranie, a nie jak bielizna.
_________________
諸共に哀と思へ山桜
花より外に知人もなし
 
     
Shecharchoret 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Tancerz, miłośnik
Posty: 198
Skąd: Tychy
Wysłany: Pon Maj 16, 2011 8:17 pm   

Wygląda pięknie... :D Ja pamiętam jak występowałam w gorsecie ale takim z bielizny bo nie miałam czerwonego gorsetu...
http://www.we-dwoje.pl/p/...ad_we_dwoje.jpg
Krój jak ten fioletowy, ale styl jak czerwony.

Ale ze sceny nie wyglądało to źle jak założyłam na to spódnicę z falbanami... :D
_________________
"An teileichi, an tasuri l’vadeich?
Ei darkeich yordah, sapri li, Shecharchoret?
Sod li kat, asu’ach li badad.
Laruchot egal sodi."
 
 
     
Cecylia 
Nowicjusz

Wiek: 31
Posty: 29
Wysłany: Pon Maj 23, 2011 1:33 pm   

Ze mną jest bardzo śmiesznie, paradoksalnie na odwrót. <!>

Mianowicie, nic wspólnego z baletem nie miałam całe życie, ale przez wszystkie wymienione przez was stereotypy bardzo często słyszałam, że wyglądam "jak tancereczka", "Baletnica" itp. To cudne, jak pozory mylą : D Od góry idąc, wyglądam tak: moją stałą fryzurą jest koczek, mam długą szyję, małe piersi, proste plecy, umięśnione łydki- a mój ulubiony fason sukienek <noszę tylko sukienki i spódnice, spodnie bardzo rzadko, może tylko krótkie szorty> to taki obcisły na górze, z zaznaczoną talią i rozkloszowaną, szeroką spódnicą na kole, mniej więcej do kolan, balerinki (mam nawet takie wiązane na krzyż, pięknie). Zawsze dziewczęco, zwiewnie- choć przyznam, nie różowo.

I właśnie przez to- przez to, że ci wszyscy ludzie, oceniali mnie w ten sposób- zapisałam się na balet. Sama uważałam, że to absurd (znając moje faktyczne fizyczne możliwości) i żartowałam sobie tak tylko- ale przez ich uwagi typu "świetny pomysł!" "nadajesz się" i "pasujesz bardzo"- zapisałam się! : D Biedacy, nie wiedzieli co mówią : )
 
     
marysienka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Posty: 86
Wysłany: Pon Maj 23, 2011 3:02 pm   

Megara napisał/a:
Mój pokój nie jest za bardzo baletowy...raczej dziewczęcy i vintage:) Tak samo jak moje ubrania. Uwielbiam sukienki, spódniczki, pastele, rurki, bluzeczki, sweterki, koronki, kwiatki, wstążki, kokardki:P Baletu raczej nie ma;-)


U mnie podobnie, z tym, że wisi u mnie sporo obrazków przedstawiających baletnice/balet/pointy itp. oraz plakat z "Kopciuszka" wystawianego w zimie w Teatrze Wielkim w Warszawie :))
Więc raczej balet jest ;))
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 32
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 23, 2011 5:59 pm   

Moja siostra też ma plakat z "Kopciuszka", ja jestem w posiadaniu plakatu z "Tristana", ale nie mam gdzie go powiesić.
 
     
Kasiek 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Wiek: 28
Posty: 346
Skąd: Jarosław
Wysłany: Sob Cze 11, 2011 5:33 pm   

Mi jak na razie udało się namówić rodziców,aby łazienkę w nowym domu,która będzie na górze,czyli koło mojego pokoju zrobić na biało,czerwono,czarno.:) strasznie się cieszę.Płytki znalazłam w Merkury Market.Już się cieszę. Jeszcze nie jest zrobiona,ale mam ją przed oczami.;D
_________________
http://www.puellanova.pl/...zyni-tanca.html
 
 
     
Biedronka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośniczka
Wiek: 41
Posty: 110
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 21, 2011 11:50 pm   

Przyszło moje zamówione cudo - natychmiast założyłam na wierzch, na czarną bluzeczkę, do tego czarna tiulowa spódnica - i powędrowałam tak do opery (jeśli ktoś widział dziś osóbkę wystylizowaną nieco na gotkę, to byłam ja). Może kiedyś wrzucę foto całości :)
_________________
諸共に哀と思へ山桜
花より外に知人もなし
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 32
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Cze 22, 2011 9:47 pm   

"Może kiedyś"?! Ja chcę zobaczyć! :)
 
     
White_Odetta 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 29
Posty: 11
Skąd: Toruń
Wysłany: Czw Lip 07, 2011 4:19 pm   

To teraz ja!
Od zawsze noszę włosy w spięte w kok lub ciasny kucyk, warkocz etc. Moja fryzura musi wyglądać etsetycznie, dlatego niektórzy mi mówią, że mam balet wymalowany na czole ;)
Jeśli chodzi o ubiór to przeróżne rzeczy mi się podobają, ale częściej noszę sukienki i spódniczki niż spodnie.
Jak to o mnie kiedyś koleżanka w gimnazjum powiedziała: "Dumna i wyniosła", dlatego, że zawsze chodzę z głową uniesioną delikatnie do góry, przy czym mam proste plecy i długą szyję.

Co do pokoju: Jedna ściana w kolorze cegły i trzy miodowe. Na tej ceglanej wisi obraz, który namalowałam. Meble sosnowe i plakat Audrey Hepburn na drzwiach. Raczej po pokoju nie widać, że kocham taniec (no chyba, że po baletkach walających się po podłodze)

Jakie macie charaktery? Jesteście jak biały, czy czarny łabędź?
_________________
... Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście ten nigdy nie tańczył w deszczu ...
 
     
Kasiek 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Wiek: 28
Posty: 346
Skąd: Jarosław
Wysłany: Czw Lip 07, 2011 9:53 pm   

Cóż,we mnie jest tak po połowie...czasem delikatna,ale czasem jak mnie ktoś wpieni-> zdenerwuje..to oj,potrafię być wredna..czasem potrafię kogoś nieźle zbajerować,ale to zawsze w żartach;p
_________________
http://www.puellanova.pl/...zyni-tanca.html
 
 
     
Ayaka
Corps de Ballet


Posty: 368
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 14, 2011 9:48 am   

Ciekawostka - http://lula.pl/lula/1,940...Louboutina.html

Cel projektu bardzo szlachetny :)
 
     
julianka 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Moja pasja....
Wiek: 113
Posty: 383
Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Czw Lip 14, 2011 3:15 pm   

Ale czemu to 75 tysięcy nie może "pójść" na OSB w Bytomiu ;)
_________________
Julianka.

Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 13