Znalazłam ten tekst na amerykańskim forum tańca. Mimo, że tłumaczenie nie zajęło mi kilku minut, postanowiłam się nim z wami podzielić. Enjoy!
JESTEŚ TANCERZEM!!
No dobra, teraz nadchodzi czas próby. Kiedy to przeczytasz, wstań z krzesła, znajdź lustro. My, tancerze, spędzamy zbyt dużo czasu myśląc o tym, jak bardzo nie lubimy naszych ciał, że są jednym wielkim błędem, czego nie potrafimy zrobić. To jest totalnie błędne myślenie! W końcu na to zapracowaliśmy... wszystkie te lekcje, próby, spektakle, poprawki, błędy, upadki, triumfy, zwichnięcia, sukcesy... czy nie osiągneliśmy znacznie więcej niż przeciętny człowiek?
Powiedz mi, czy jeśli kupisz los na loterię, gdzie główną nagrodą jest milion i pomylisz się o jeden numer, wygrywając 10 000 - czy przegrałeś? NIE! Trzeba być głupcem, żeby tak myśleć... a to właśnie mówimy, gdy jesteśmy niezadowoleni z naszego spektaklu.
Pomyśl przez chwilę o swoich nogach. Pomyśl jak znacznie mocniejsze są od kogolwiek innego w twojej klasie, włącznie z chłopakami. A teraz wstań, zrób skłon i dotknij palców albo podłogi...pewnie niektórzy położą całe dłonie. A teraz posłuchaj tego: przeciętny człowiek dosięgnie tylko lekko za kolana, żeby tego nie poczuć! Pomyśl jak dłuższe i elastyczniejsze są mięśnie twoich nóg, skoro możesz to zrobić. Niesamowite, co?
Dobra, teraz wysuń ulubioną nogę w tendu derricre. Podnieś kilka centymetrów nad ziemię. Dla kogoś, kto nie tańczy? To szczyt jego możliwości wygodnego podnoszenia nogi. A teraz zrób arabesque. I znowu przewyższasz zwykłe umiejętności w skoku, elastyczności, sile.
Twoje developpe/battement do przodu potwierdza dwie rzeczy: po pierwsze, jeszcze raz okazuje się, że jesteś znacznie bardziej elastyczny niż przeciętny człowiek marzy, żeby kiedykolwiek być; a po drugie, masz bardzo mocne i wyćwiczone mięśnie brzucha.
Nie ma też co się spierać nad rękami. Twoje ramiona są bardziej wyraziste i pełne wdzięku niż myślisz. Taniec uczy cię opowiadać historię nawet końcówką małego palca. Mogą ci tego nie powiedzieć (zazdoszczą ci!), ale ludzie, z którymi się spotykasz widzą to, że tańczysz. Może dokładnie nie zdają sobie srawy co to jest, ale wiedzą, że ty ruszasz się tak, jak oni nie umieją.
A teraz najważniejsza rzecz: twój UMYSŁ. Zaczynając od najprostszego - twój nauczyciel daje ci do zrobienia jakieś ćwiczenie przy drążku, a ty myślisz 'OK' i po prostu to robisz. Większość ludzi ma problemy, żeby zapamiętać numer telefonu, a co dopiero 2 minutowy kawałek choreografii! Co za niezwykły trening przeszedł twój umysł, aby być wstanie odtworzyć skomplikowane pas w odpowiedniej kolejości! Co więcej, nie pamiętasz tylko kroków, ale też jak się je wykonuje, ich malutkie szczególiki i nawet to, jak jak ostatnio nauczyciel poprawil cię, że masz pamietać o brzuchu i pośladkach!
Niestety, umysł jest też tym, który próbuje ci powiedzieć, że jesteś kiepski, że robisz coś źle, że twoje ramiona są zbyt słabe itp itd.. Chociaż to wspaniałe narzędzie dla ciebie, jako tancerza, to jeśli będziesz słuchać zbyt dużo tych negatywnych sygnałów, popsuje to wszystko, na co pracujesz. Jest taki rodzaj "dobrego braku satysfakcji" (który motywuje do dalszej pracy, żeby spełnić marzenia) i jest też "zły brak satysfakcji"- który podcina ci skrzydła i umniejsza wszystkie twoje wysiłki.
Skoro zdecydowałeś się już trenować swoje niezwykłe, elastyczne, uważne ciało, proszę cię, żebyś zaczął trenować jeszcze jedną rzecz - twój umysł - aby ci pomagał, a nie przeszkadzał, kiedy starasz się być coraz lepszym tancerzem. Naucz go, że już jesteś cudowną anomalią - większość ludzi nie potrafi nawet połowy z tego, co ty. Naucz go, że nie jesteś za gruby, za wysoki, za wolny, za...cokolwiek! Osiągnąłeś już bardzo wiele!
A teraz wstań, idź do lustra i doceń tego niesamowitego tancerza, którym jesteś i tego niesamowitego tancerza, którym stajesz się każdego dnia!
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
DZIĘKUJĘ SISI! To bardzo pocieszający i ... motywujący tekst. Dzięki za poświęcony czas który włożyłaś w tłumaczenie :*
_________________ denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Kiedyś tancerka teraz instruktor fitness: w tym też można się spełniać :)
_________________ "Są trzy zasady rządzące życiem: rodzimy się, umieramy, rzeczy się zmieniają... i może jeszcze jedna: każdy ma osobę, po której już nikogo nie będzie mógł tak pokochać"
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Wrz 27, 2005 7:33 pm
Tekst jest świetny. Naprawdę może poprawić samoocenę w mętny, pochmurny dzień...
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Esmeraldas Gość
Wysłany: Sro Wrz 28, 2005 1:49 pm
Tekst już zajął kilka kartek w moim pamiętniku i zostal ślicznie ozdobiony , dziękuje Sisi, tym bardziej ze jestem początkująca - wiec to taki piękny początek drogi którą będę podążac przez wieeele lat
Związek z tańcem: tancerz
Wiek: 37 Posty: 320 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Wrz 28, 2005 8:47 pm
no właśnie? Dlaczego uważasz, że nie pasujesz? Myslę, że nawet Ci, którzy tylko troszke tańczą mogą utożsamiac sie tytułowym tancerzem, gdyż taniec po prostu wyzwala w nas takie możliwości o których zwykli śmiertelnicy nie mają pojęcia.
_________________ The dance says what words cannot
balet jako taniec sceniczny, cwicze dopiero dwa lata i niebardzo moge o sobie powiedziec ze jestem tancerką, aczkolwiek bardzo bym chciala nią być bardzo was podziwiam za ten taniec, za tyle lat wysiłku i pracy
Goosiu, właśnie to jest piękne w angielskim odpowiedniku słowa "tancerz" (dancer), że mozna nim nazwać każdego, kto tańczy, nieważne jak profesjonalnie. wystarczy,ze się w to angażuje. tekst jest jak najbardziej angielski, więc tytułowym tancerzem możesz czuć się w całej okazałości!!
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Związek z tańcem: Tancerz,choreo,naucz
Wiek: 53 Posty: 538 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Wrz 29, 2005 12:18 am
Jest oki SISI super ,hihihih mój umysł jest sprawny a ciało coraz to bardziej się zużywa - czas poszukać serwisu z częsciami zamiennymi dla tancerzy hihihihi
serwisu z częsciami zamiennymi dla tancerzy hihihihi
podobno dobre kolana robią w Rybniku i w Monachium...
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Sisi, wielkie dzięki za ten tekst. Co prawda też sądzę, że nie powinnam się pod nim w pełni podpisać, ale taniec jest częścią mnie i będę tańczć, nieważne, co mówią inni...
_________________ What would happen to Juliet if there was no Romeo?
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 8:43 pm
Wszelkie niekonstruktywne merytorycznie posty typu "wspaniały tekst, zaraz sobie powiesze nad łóżkiem" będą kasowane, gdyż zaśmiecają wątek... Mam nadzieję, ze sisi wie, ze wszyscy są jej wdzięczniz a ów tekst
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach