Związek z tańcem: kompletna amatorka;)
Wiek: 34 Posty: 196 Skąd: Gliwice/ Kraków
Wysłany: Sro Cze 24, 2009 10:08 pm
czy ktoś wie, czy można się jeszcze zgłaszać? nie myślę o sobie, niestety wyjechałam daleko zarabiać , ale chciałabym spróbować namówić moją siostrę i nie wiem czy jest po co.
witam wszystkich:)
Tak się złożyło, że mam do sprzedania bilet na Warsztaty taneczne ( 2 tygodnie) od 28.06 do 11.07 za 390 zł Jeśli ktoś byłby zainteresowany to proszę o kontakt :
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Cze 24, 2009 11:46 pm
No i ja wstępnie tak:
-klasyka z Kriczmarevem
-Louise Frank - technika Limona
-klasyka z Barbarą Sier-Janik
-Byron van Jones - Lyrical Modern
-współczesny z Darią Fain
A tak w ogóle to najpierw trzeba jechać się zarejestrować czy najpierw w miejsce gdzie się śpi (internat) czy jak?
Związek z tańcem: amator, miłośnik
Posty: 100 Skąd: śląsk
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 1:02 am
w tym roku chyba się nie pojawię, ale ogólnie kto żyw niech jedzie do Bytomia. Fajne zajęcia dl początkujących, zaawansowanych...tylko afro z Caro Diallo nie ma w tym roku także kto nie był niech żałuje. dla mnie dobrze by było gdyby były jeszcze poziomy średnio zaawansowane, ale w sumie i tak wszystko zależy od nauczyciela jak prowadzi zajęcia, więc wystarczy dobrze je dobrać, coś podpytać i mieć odrobinę szczęścia
_________________ najważniejsze rzeczy robi się właśnie dla siebie
eh... ja w tym roku również nie dałam rady jechać na konferencję i już mi się tęskni do tego biegania w dresie z mineralną pod pachą po całym bytomiu i wieczorków w fantomie.. No i co najważniejsze wspaniałych zajęć i warsztatowej atmosfery.. :
mam nadzieję że w tym roku jest równie cudownie i wysoki poziom utrzymany, życzę Wam powodzenia!
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Lip 02, 2009 11:31 pm
Jest równie fajnie, oj jest. Jestem z koleżankami pierwszy raz ale mysle że nie ostatni;) tylko wieczorki spędzamy w internacie bo już mld chce nam się nigdzie ruszaćxD pozdrowienia;)b
tak, balet ze Slavą jest dla początkujących, ale poziom bardzo zróżnicowany. Są i takie osoby, które nie miały do czynienia z baletem i takie, które widać, że tańczą na co dzień klasykę.
żeby wam nie zaśmiecać, zapodaje w tym temacie linka do bloga konferencji (artykuły z gazetki festiwalowej, wywiady, zdjęcia, filmiki )
www.konferencjastt.blox.pl
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 11:45 am
o "balecie" ze Sławą:
Bytom. Balet rosyjski hitem festiwalowych warsztatów tańca
Aż 76 osób bierze udział w warsztatach baletu rosyjskiego - sala jest zatłoczona. Ćwiczą codziennie przez 1,5 godziny. Zajęcia kończą się wielkimi brawami. - Nie spodziewaliśmy się aż takiej popularności tych warsztatów. Uczestników jest dwa razy więcej niż rok temu - mówi Karolina Staneczek-Pucher, rzecznik Śląskiego Teatru Tańca w Bytomiu.
«Ten teatr jest organizatorem warsztatów, na których można nauczyć się około 30 różnych technik tańca. Lekcje są częścią 16. Międzynarodowej Konferencji Tańca Współczesnego i Festiwalu Sztuki Tanecznej. Warsztaty prowadzą nauczyciele z całego świata. Zajęcia z podstaw baletu rosyjskiego prowadzi Sława Kriczmariow.
- To bardzo dobry nauczyciel - zapewnia Kasia Wieczerzak, jedna z uczestniczek warsztatów. - Ale to nie są łatwe zajęcia.
Sława Krichmariow występował w Rosyjskim Balecie Kameralnym w Moskwie i Rosyjskim Balecie Królewskim. Tańczył też w latach 2000 - 2001 w Śląskim Teatrze Tańca. Teraz jest choreografem m.in. w Moskiewskiej Szkole Baletowej oraz Rosyjskiej Federacji Łyżwiarstwa Figurowego.
Kasia w Warszawie, gdzie mieszka, uczy się tańca butoh. To nietypowa sztuka, nawiązująca do tradycji teatrów japońskich. Trudno o bardziej różne techniki: wirtuozerski balet rosyjski i autystyczny wręcz butoh. - Technika zawsze będzie ważna - tłumaczy fenomen klasycznych warsztatów Kasia.»
komentarz: terminologia jak zwykle kuleje - jakby "balet rosyjski" był odrębną techniką tańca... - moze być co najwyżej metoda lub szkoła rosyjska a i to trzeba by uściślić czy Petersburska czy Moskiewska....
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Czy istnieje coś jak Rosyjski Balet Królewski. Czy nie powinno być Carski jeśli już. W Rosji nie było chyba Króla.......
Nie wiem czy warto skupiać się na tym aby rozróżniać szkołę moskiewską czy petersburską, dla większości chyba nie ma to znaczenia, a krytyków baletowych z prawdziwego zdarzenia jest za mało aby upowszechniać wiedzę z dziedziny tańca.
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 07, 2009 9:43 am
nie twierdzę, ze w gzecie (która dobrze że w ogole napisała coś o tańcu) trzeba wgłebiać się w takie niuanse jak rozdział szkoly petersburskiej od moskiewskiej choć dla samych biorących udział moze to byc istotne (dla wiedzy czego się uczą, nawet jesli sa początkujący). Bo potem np. trafia na inne warsztaty i pedagog z Petersburga będzie pewne ćwiczenia tlumaczył i pokazywał nieco inaczej i będą zdziweni skąd to wynika. A balet rosyjski to na prawdę nic nie znaczy dziś - na połowie scen funkcjouje "balet rosyjski" z modyfikacjami kolejnych pokoleń pedagogów zachodnich i wschodnich. Liczy się metoda.
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Związek z tańcem: uczeń-ekstern w osb
Wiek: 37 Posty: 408 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lip 08, 2009 12:37 am
Ja popieram Kasie. Tylko że będę bardziej upierdliwy. Bo cały dzisiejszy balet "rosyjski" wywodzi się z metodyki Waganowej. Tylko ze od tego jak ona żyła minęło kilkadziesiąt lat i technika bardzo poszła do przodu. I różnice między Moskwą a Petersburgiem są ogromne. Tu chodzi nie tylko o nazewnictwo, ale również całą metodologię nauczania, styl, a nawet figurę (np kwestia mięśni nóg). I w dzisiejszych czasach mieszania się różnych szkół czysta szkoła moskiewska powinna być zdecydowanie oddzielana od petersburskiej. I oczywiście nie będziemy wydzielać oddzielnie szkoły np. permskiej czy innej bo każda opiera się bardziej na jednej lub drugiej (Perm akurat z przyczyn historycznych związany jest z Petersburgiem).
Więc jednak pisanie o "rosyjskiej technice" jest wielkim nieporozumieniem (tym bardziej, że tu chodzi z tego co widać o typową Moskwę).
_________________ Bycie TANCERZEM nie jest kwestią posiadanych w danej chwili umiejętności, lecz STANEM UMYSŁU i gotowości poświęcenia życia dla tańca.....
Ja tez jestem jak najbardziej za pisaniem o różnych metodach szkoły rosyjskiej ale przeciętny zjadacz chleba wrzuci wszystko do jednego worka.... i tez bym chciała więcej publikacji z dziedziny tańca.
Związek z tańcem: studentka
Wiek: 32 Posty: 79 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lip 11, 2009 7:31 pm
I juz po warsztatach Byłam pierwszy raz i jestem bardzo zaskoczona, oczywiscie pozytywnie.
Bardzo mi sie podobała klasyka ze Slavą i z Barbarą Sier-Janik
Niesamowitych układy na Lyrcal Modern
A Louise Frank jest na prawde niesamowitą , wyjatkową kobietą
A jak wasze wrażenia?
Najbardziej podobał mi się lirycal modern. Byron van jones potrafił wyciągnąć z ciebie najgłębsze emocje, uczucia, mozna było przekroczyc wszelkie granice... Układy piękne, zajęcia super! Równiez cudowne zajęcia ze Slavą Kriczmarievem i p. Barbarą Sier-Janik.
Dużo nowych uwag.
Związek z tańcem: uczeń/miłośnik
Wiek: 34 Posty: 302 Skąd: San Francisco
Wysłany: Sob Lip 18, 2009 4:16 pm
Było fantastycznie! Ciągle jestem jeszcze duchem na Konferencji...Bardzo fajny współczesny z Sylwią, świetny latin jazz z genialną Sonyą- ma kobieta power , super partnerowania w drugim tygodniu u Ali'ego! Niesamowita atmosfera, ludzie, przeżycia Już odliczam dni do następnej konferencji
Związek z tańcem: czynny! SB+OEB
Wiek: 34 Posty: 805 Skąd: Zabrze
Wysłany: Sro Sie 05, 2009 4:12 pm
dla mnie bomba, byłam na trzech klasykach u Slavy, Sier-Janik i Trompa. Oczywiście super, choć zaskoczyłam się na balecie dla tancerzy współczesnych u Trompa, bo był najtrudniejszy z tych wszysstkich, tzn. kombinacje dla tancerza współczesnego w ogóle nie do zapamiętania... ja miałam problem, a osoby które na co dzień mało co klasyki tańczą nie miały szans... jedyne osoby które pamiętały albo też potrafiły wykonać np podwójny piruet na attitude to osoby z OSB... A ponadto polecam Ankę Majcher. Victoria Fox też była super ale było tyle osób że najzwyklejszej przewrotki przez bark sięn nie dało zrobić, więc zrezygnowałam po pierwszych zajęciach.
ps. Coppelia- czy to Ty Agatka?? a Śnieżka balerina to Justynka?? Dobrze kojarzę ?? pozdrawiam dziewczynki! :*
_________________ Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach