Czy ktos mógłby mi tak w skrócie napisać, o czym jest balet "Giselle"? Wiem, że wam to się pewnie wyda śmieszne, ale ja naprawdę nie wiem, jeszcze nie widziałam tego baletu.
W czyjej choreografii najbardziej warto obejrzec Giselle??
Macie jakąś swoja ulubiona wersję??
_________________ Mądrość to umiejętność właściwego wykorzystania inteligencji.
apropo Giselle,czy ktoś ma muzykę bo tego baletu , pilnie potrzebuję muzykę z tego aktu, kiedy duch Giselle wychodzi z grobu, najlepiej pilnie przed 14 marca
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 32 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 10:39 pm
Ja mam cały opis baletu Giselle. Niedawno miałyśy opisać jakiś balet na teorię i pisałam właśnie o Giselle. Mam na komputerze to całę zapisane, ale to nie jest skrót (przepisane prawie całe z przewodnika baletowego). Jeśli ktoś chce to moge wysłać na maila, albo tu zamieścic... jak chcecie. Adresy e-mail jak coś to wysyłajcie na PM, żeby nie zaśmiecać forum
A czym się różni "Giselle" od "Czerwonej Giselle"??
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Sob Lut 18, 2006 8:51 pm
M.in. tym:
- balet klasyczny zastąpiony neoklasyką i specyficznym stylem Borisa Ejfmana (teatr baletu - ekspresyjnie malowane emocje, teatralność ruchów, etc.)
- muzyka to kompilacja dzieła Adama i elementów wspólczesnych
- libretto zostało zmienione, "Czerwona Giselle" to historia Olgie Spesiwcewej, która była jedną z najsłynniejszych odtwórczyń roli Giselle. Powtórzyła ona los odgrywanej przez siebie postaci (mimetyzm!)
No jeśli chodzi o białą i tą z kamizelką to chodzi o to, że białą ubiera już po śmierci jak jest zjawą a z kamizelką to ma ubrana jako strój takiej wieśniaczki a czym to rozróżnić z tą z kopciuszka to nie wiem
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 37 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Lip 18, 2008 10:07 am
Ta z kamizelką to paczka z I aktu, a cała biała z II aktu...
I w Kopciuszku z tego co kojarzę to nie ma podobnej paczki. Musiał ktoś źle podpisać zdjęcie. Albo to jakaś wersja Kopciuszka nam nie znana
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Bo to drugie zdj. jest z Giselle. Scena gdzie Giselle wróży sobie z tego kwiatka.
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 48 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 20, 2008 10:24 pm
biała paczka romantyczna to Giselle - zjawa - wilida z II aktu, paczka zwykle krótsza i z gorsecikiem i innymi niby to wiejskimi ozdobami (nie jest to "kamizelka" tylko gorsecik - tak romantycy w XIX wieku wyobrażali sobie wiesniaczkę ) to Giselle zywa - wiejska dziewczyna. W Kopciuszku bywa podobny kostium - w róznych wersjach (paczka tiulowa romantyczna ale krótsza i gorsecik, tyle ze zwykle w jakisch brudnych kolorach) wtedy gdy Kopciuszek pracuje w domu (akt I). W takim stroju mniej więcej tańczyła np. Ewa Wycichowska w Łodzi dawno temu. Generalnie do Kopciuszka nie ma jakiś "unormowanych" strojów - jako biedna służąca musi miec coś wskazujacego an jej role i stan, a na balu moze mieć w zaleznosci od inscenizacyjnego pomysłu własciwie dowolna paczke - suknię od klasycznej paczki np. rózowej czy innej poprzez paczkę-suknię na obręczach az po tiulową romantyczną (nie wpsominajac o inscenizacjach współczesnych gdzie w kostiumach dzieją sie rózne cuda)
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach