Związek z tańcem: miłośnik tańca :)
Wiek: 53 Posty: 64 Skąd: Pluszowy Świat
Wysłany: Pią Maj 02, 2008 4:17 pm
Bajaderka napisał/a:
ja mam akces 10 min od domu autobusem:)
Także jakby ktoś coś chciał....
Hmm, pomyślmy...
1x pointy ecru 39
2x pointy różowe 38
3x baletki białe 37
4x pointy breloczki do kluczy
Na Twój koszt , kurierem poprosze
<żartuje>
Może być osobiście dostarczone przez Ciebie, przynajmniej bedę miał okazję Cię poznać
<żartuje po raz 2>
A teraz na poważnie...
Czy ten klub http://balet.klub.mylog.pl/ to Twoje dzieło? Czy tylko zbiezność nicków. Czy jeszcze działa, czy już jest historią ?
_________________ *^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
Okiem Pluszaka – Wielotematyczna mieszanka Iluzji z Rzeczywistością
Związek z tańcem: miłośnik tańca :)
Wiek: 53 Posty: 64 Skąd: Pluszowy Świat
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 6:57 am
awiszka napisał/a:
A ja bym chciała mieć w domu drążek .
ale fajne marzenie, jak najbardziej do zrealizowania. Z Rodzinką pogadaj najlepiej, być może że uda im się wymślić takie miejsce gdzie będzie można go zamontowac.
Nawiasem też bym chciał, tylko co ja bym z nim robił
_________________ *^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
Okiem Pluszaka – Wielotematyczna mieszanka Iluzji z Rzeczywistością
A ja bym chciała mieć sale baletową taką z drążkiem i lustrami i żeby był w niej komputer albo telewizor i radio żebym mogła sobie puszczać balety na dvd i muzykę do ćwiczeń marzenie
_________________ Serce boli, krwawi, pęka-żyć bez tańca to udręka!!!
Ostatnio zmieniony przez edysia baletnica Nie Maj 04, 2008 4:43 pm, w całości zmieniany 1 raz
Mi rodzice powiedzieli, że jak będziemy budawać dom (to chyba za miliard lat nie nastąpi) to będę miała z siostrą całe górne pięrto do dyspozycji i tam będę miała salę (małą, ale z drążkiem i lustrem) albo w garderobie (bo ona ma być ogromna - może nawet tak jak pokój albo większa) xD
_________________ "And I just thought, this is what I want to be. And I knew that dancing would be my chosen profession."
a wiecie co ja bym jeszcze chciala?
czerwona zwiewna sukienke taka za kolano do tanca na szerokich ramiaczkach i dekolcie w serek ehh i do tego takie czerwone pointy
_________________ Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Związek z tańcem: miłośnik tańca :)
Wiek: 53 Posty: 64 Skąd: Pluszowy Świat
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 2:16 pm
abeille napisał/a:
ja bym chciala na suficie namalowana jakas scene z baletu, kiedys przyczepialam plakaty ale zdarzalo sie ze odpadaly...
albo tapeta, ale nie taka na monitor, tylko do pokoju albo jeszcze lepiej- fototapeta! ze zdjeciami znanych postaci
dobry pomysł. Tylko kto by to u mnie namalował...
nawiasem dlaczego tak cięzko znaleźć jakąś ładną fototapetę z baletem, GA ? Jak kcę widoki gór, morza - to jest ich na pęczki. A baletu niet
_________________ *^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
Okiem Pluszaka – Wielotematyczna mieszanka Iluzji z Rzeczywistością
Nathaliye, no to nie pozostaje Ci nic innego jak wybrać się na wakacje do Hiszpanii.
W samym sercu osi pomiędzy Kadyksem a Sevillą w Andaluzji leży miasto Jerez de la Frontera. Za dnia kompletnie zwykłe miasto ale w nocy....... uff.... jest tam znaczna społeczność Romów zakochana w życiu, muzyce, tańcu i hodowli koni; I gdzieś tam w okolicy zaczęła sie historia Flamenco. Tam też w Palacio de Permatin na Plaza de San Juan jest słynne Centro Andaluz de Flamenco. Do dziś pamiętam te noce i ulice wypełnione ciężkim zapachem Cherry wytwarzanego w tutejszych bodegas, hipnotyczne głosy cantaorores i cantaoras, dźwięk kastanietów, klaszczące dłonie, strzelające palce, okrzyki zachęty i rytmiczne uderzenia stóp tancerek (bailaoras) zwane taconeo lub zapateado... A wszystko spowite wśród szelestu wirujących sukni, oryginalnych ozdób włosów i dyskretnego szumu wachlarzy... Wszystko do kupienia na miejscu. (Niestety za niemałe pieniądze )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach