www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: inaenka
Pon Mar 25, 2013 5:07 pm
mężczyźni w balecie
Autor Wiadomość
~ balerinka ~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Uczennica
Wiek: 32
Posty: 519
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 8:00 pm   

Turbanie tak się składa, że wiem, gdzie chodzisz do szkoły... :P Bo ja chodzę do tej samej i to do fakultetów i daję radę. Na pewno byś sobie poradził ;-) A tate byś przekabacił...
_________________
"And I just thought, this is what I want to be. And I knew that dancing would be my chosen profession."

Suzanne Farrell
 
     
turban13 
Nowicjusz

Wiek: 33
Posty: 19
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 8:02 pm   

Hmm no to pewnie się znamy :razz: przynajmniej z widzenia :D Tak się składa, że jeśli chodzisz z koleżanką kosselą na balet to byłem w waszej szatni przed galą :D

Na temat czy sie znacie czy nie porozumiewajcie sie prosze kochani przez PW!

No dobrze, żeby nie było offtopu to dodam jeszcze jeden pociągający aspekt baletu.
Jako, że do sportu jestem raczej lewy [nienawidze żadnej pracy zespołowej!] to w tańcu pociągała mnie zupełnie inaczej pojęta sprawność fizyczna. Według mnie lepiej jest potrafić zrobić szpagat niż kopać piłkę do kolegi w nadzieji że jemu bardziej się przyda niż mnie :wink:
Dzięki ćwiczeniom wykonywanym na balecie ciało nie jest przypakowane ale umięśnione i bardzo naturalne. Przechodziłem kilka atapów fascynacją szerokopojętym tańcem:
kiedy miałem kilka lat moim ulubionym filmem był "Dirty Dancing" więc marzyłelm żeby tańczyć jak Swayze. Kiedy trochę podrosłem zainteresowałem się gimnastyką, zacząłem ćwiczyć sobie w domu i na podwórku, robić salta w piaskownicy itp. Przesło mi ale po jakimś czasie wróciło bo w ramach zajęć szkolny wysłali nas na "ukulturalnienie" do NCK'u na taniec towarzyski. Wtedy zamarzyło mi się zostać tancerzem latynoamerykańskim, ale że miałem góra 10 lat przeszło mi równie szybko jak przyszło.
Jakiś rok temu [może wcześniej] puszczali na MTV jakiś program z Michałem Pirógiem, no i wtedy na nowo się zaczęło, latałem po internecie w poszukiwaniu filmików hiphopowych - znalazłem ale wszyscy tancerze byli ekstra przygotowani technicznie więc uznałem że sam hiphop nie wystarczy, trzeba mieć jakieś podstawy. No i wpadł mi do głowy balet, ale z powodów wcześniej wymienionych nie jestem w stanie niczego tańco-podobnego uprawiać. Poza tym nawet gdybym mógł to klasyka byłaby bez sensu bo nie zależałoby mi na tym, cały czas miałbym świadomość, że chce się tylko przygotować do czegoś innego.
Ostatnio zmieniony przez Olimpia Pią Lut 08, 2008 8:04 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 58
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 9:22 pm   

Hmmm ciekawa sprawa :)
Niby Kraków taki duży, a miłośniki baletu pci męskiej na jednym osiedlu rezydują :D
Pozdrawiam sąsiada parę bloków dalej ;)

Torin
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 76
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 10:46 pm   

No, no. Wszystko mi sie podoba co Turban prawi jeno ta niechęć do piłki mnie trochę denerwuje.
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
turban13 
Nowicjusz

Wiek: 33
Posty: 19
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 10:55 pm   

Tak wiem, ale cóż poradzić - poprostu ze mnie jest taki egoista, że nie potrafie się zgrać z innymi, a że jak się nie gra to się nie umie to efekt jest taki że jestem lewy do piłki nożnej. Ale nie mówie że piłkaże są gorsi od innych sportowców, poprostu trafiło im się trenować sport za którym nie przedapam :razz:
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 76
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 11:25 pm   

Ale taniec to najcześciej praca i występy w zespole. I co Ty na to?
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 12:36 am   

Oj Father ;-)
Nauczy/łby się!
Albo... ma po prostu widoki na SOLISTę! ;]
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
     
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 29
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 8:45 am   

Tylko żeby być solistą trzeba dojść do tego. Praca w zespole jest bardzo konieczna w balecie ale trudna, wiadomo, ze względu na specyficznych ludzi i środowisko :roll: :wink:
hmm... czy to nie już offtop?

EDIT: No tak... Torin. ;)
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
Ostatnio zmieniony przez raisa Sob Lut 09, 2008 9:08 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 58
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 8:58 am   

raisa napisał/a:
czy to nie już offtop

Może troszeczkę - ale modzi muszom mieć co robić ;)
Co nie Czajori ?? :D

Torin vel aniołek
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 9:34 am   

turban13 napisał/a:
Dzięki ćwiczeniom wykonywanym na balecie ciało nie jest przypakowane ale umięśnione i bardzo naturalne.


co jest zdrowsze i bardziej przydatne w zyciu niz bieganie za piłkom, w jednym z testow ustalajacych wiek biologiczny jest badanie gibkosci ktrory wplywa na ten wiek i ogolnie faceci wypadaja w tych testach duzo gorzej, mezszyzni zdolni do wykonania szpagatu to nieliczne jednoski poza tym zawodowym swiatem baletu
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 76
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 10:19 am   

O przepraszam! Bieganie za piłką ( amatorskie) napewno jest zdrowe. Pilka nożna bardzo wszechstronnie rozwija wcale nie gorzej od tańca.
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 10:29 am   

przeciez tego nie neguje, wbrew temu co sie sadza o tym mezszyzni niektorzy taniec tez jest zdrowy
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
turban13 
Nowicjusz

Wiek: 33
Posty: 19
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 11:09 am   

Ale to jeszcze nie wszystko - naukowo udowodnione zostało, że największy wpływ na wydajność mięśnia nie ma przypakowanie [czyli kto więcej podniesie] tylko jego długość i elastyczność.
nathaliye_r, chodziło mi o to, że mięśnie są bardzo mocne itd. ale nie są napompowane jak u dresów z "siłówki". No bo tak szczerze, ale czy wy wolały byście steryda czy normalnego faceta ??

Father, bez obrazy ale takie pobieganie sobie za piłką może conajwyżej spowodować zakwasy jeśli nie jest regularne. Najlepszy przykład to ten cały Beckham, kobiety się nim tak podniecają a to takie chuherko. Jak już mówiłem ten sport wcale nie jest taki ogólnosprawności, to taka sama bajka jak zbawienne skutki stawiania baniek na plecach :roll: Kolejny polski stereotyp, bo skoro wszyscy grają w piłkę to musi być ona cudowna.
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 12:32 pm   

nareszcie ktos mnie zrozumial :)
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
turban13 
Nowicjusz

Wiek: 33
Posty: 19
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 12:53 pm   

A powie mi ktoś więcej o tych "predyspozycjach" do baletu ?? Słyszałem o jakiś proporcjach baletowych, o wadze, gibkości itp.
 
     
~ balerinka ~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Uczennica
Wiek: 32
Posty: 519
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 1:06 pm   

Predyspozycje to ogólnie rozciągnięcie, podbiie, przeprost. Na wagę, dł. nóg itd. zwracają głównie uwagę w OSB, w prywatnych szkołach raczej nie.
_________________
"And I just thought, this is what I want to be. And I knew that dancing would be my chosen profession."

Suzanne Farrell
 
     
turban13 
Nowicjusz

Wiek: 33
Posty: 19
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 1:25 pm   

Przeprost jak rozumiem w kolanie - no to pierwszy minus bo ja przeprostu nie mam, podbicie ?? Hmm płaskie jak deseczka. Jedyne co jest ok to to na co uwagi nie zwracają czyli waga i proporcja [z tego co pamięta to było 1:1.5 czy jakos tak]. Waga - 56kg, wzrost 178, proporcje 1:1.6
 
     
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 29
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 1:33 pm   

Nie dziw się, że nie masz przeprostu, ani podbicia. Chłopacy zwykle tego nie mają (chociaż są wyjątki ;)) , ale pracuj nad tym. Balerinka zapomniała jeszcze wspomnieć o skoczności - wyjątkowo ważne dla mężczyzn ;) . Ćwicz, ćwicz...
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
     
turban13 
Nowicjusz

Wiek: 33
Posty: 19
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 1:39 pm   

Ciekawe jak mam w dmu skoczność ćwiczyć ... ostatni raz jak w domu ćwiczyłem to żyrandol przeleciał przez połowe salonu :wink:
Ooo wiem jedno - potrafie ściągać palce :D i nie dostaje już od tego skurczów.
 
     
~ balerinka ~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Uczennica
Wiek: 32
Posty: 519
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 2:27 pm   

Tak rzeczywiście zapomniałam o skoczności, a przeciez mężczyżni (w balecie) specjalizują się w skokach. Mają lepsze wybicie, więcej siły i wyżej skaczą.
_________________
"And I just thought, this is what I want to be. And I knew that dancing would be my chosen profession."

Suzanne Farrell
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 76
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 3:05 pm   

turban13 napisał/a:
Father, bez obrazy ale takie pobieganie sobie za piłką może conajwyżej spowodować zakwasy jeśli nie jest regularne. Najlepszy przykład to ten cały Beckham, kobiety się nim tak podniecają a to takie chuherko. Jak już mówiłem ten sport wcale nie jest taki ogólnosprawności, to taka sama bajka jak zbawienne skutki stawiania baniek na plecach Kolejny polski stereotyp, bo skoro wszyscy grają w piłkę to musi być ona cudowna.

Wiesz, piłkarze maja specyficzna psychikę. Sa jak sprytne i doświadczone lisy. Nawet gdy są brzydkimi chuherkami to potrafią sie znależć w sytuacjach kryzysowych. To kobiety lubią najbardziej nawet jak sie zaklinaja , że nie.
Ja miałem na myśli systematyczne uprawianie tego sportu. Kazdy sport ma sens jeśli jest uprawiany systematycznie.
Mimo wszystko uważam ,że piłka jest cudowna pomimo, że nie znoszę kiboli i całej tej otoczki wokół piłki.
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 3:41 pm   

przejrzyj forum, tak jest duzo roznych cwiczen na wszystko (przy okazji oszczedza zyrandol :) i przy sporej systematycznosci uda Ci sie to osiagnac i zawsze jak nie OSB to gdzies indziej potanczyc
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 7:36 pm   

Coś Ty robił, że ten żyrandol tak poleciał? :P
Ja oczywiście wolałabym normalnego, niż steryda -> chyba jak każda ;)
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 7:44 pm   

a moze pobory do baletu beda organizowane jak do wojska :D
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 48
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 8:04 pm   

nathaliye_r napisał/a:
a moze pobory do baletu beda organizowane jak do wojska :D


w tym roku w lutym jest ostatni pobór do wojska na starych zasadach. To może wprowadza teraz pobór do baletu ;)

A na powaznie to starając sie poskromiń Wasze offtopowe zapedy ustosunkuje sie do wypowiedzi Turbana:
świetny i bardzo dojrały sposób myslenia o tancu, nie tylko zreszta baletowym. Moda na taniec w TV i nie tylko juz wielu chłopcom uswiadomiła ze umiec tanczyc to plus a nie minus w oczach dziewczyn. Pisałam kiedys na tym forum z aprobata o rozmowie kilku kolegów, którym jeden z nich opowiadał o swojej fascynacji salsą, intensywnej nauce i wiazanych z tym nowych znajomościach, swietnemu samopoczuciu itd.
balet rzadzi sie bardziej bezwzględnymi prawami (oczywiście taki profesjonalny, a nie uprawiany dla przyjemnosci) i tam chłpcy maja i łatwiej i trudniej. łatwiej bo jak wiemy sa tak nieliczni (przynajmniej u nas) ze wybacza im się wiecej iz dziewczynom. Trudniej, bo mało kto z nich sam wpadł na pomysł pójścia do OSB, a kiedy nawet taka chec przychodzi bywa już za póxno nawet mimo mniejszych wymagań. No i te steeotypy o których mówimy - niestety wciaz pokutuja, sa tak powszechnebardziej niz nam, bedacym za pan brat z baletem, wydaje.
Dla mnie faceci w balecie sa mega męscy - musza przeciez podnosic partnerki, tancza role ksiazat i bohaterów, sa silni, tryskaja eergia w swych wariacjach złozonych z brawurowych skoków... ehhhhh rozmarzyłam sie ;)
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 13