www.balet.pl

[Kasia G]

Stowarzyszenie „artbale” zaprasza na II Warszawski Wieczór Choreograficzny, który odbędzie się 8 grudnia br. o godz. 19 w Pałacu Kultury i Nauki (Sala Koncertowa, VI piętro).
Warszawski Wieczór Choreograficzny jest imprezą cykliczną, pierwsza edycja zrealizowana w ubiegłym roku odniosła wielki sukces zarówno w opinii środowiska tanecznego, jak i krytyki. Nadrzędnym celem wieczoru jest wspieranie i promocja warszawskich tancerzy i twórczości warszawskich choreografów, w tym młodych absolwentów i uczniów Warszawskiej Szkoły
Baletowej. Projekt stwarza twórcom i wykonawcom możliwość zaprezentowania
ich dorobku oraz umiejętności artystycznych przed zróżnicowaną publicznością. Mieszkańcy warszawy uczestniczący w Wieczorze Choreograficznym nieodpłatnie otrzymują możliwość
zapoznania się z różnorodnością propozycji artystycznych warszawskich niezależnych twórców oraz z najnowszymi trendami w sztuce tańca.

Ważnym elementem imprezy jest możliwość spotkania różnych pokoleń tancerzy reprezentujących rozmaite style taneczne oraz emerytowanych artystów baletów. Udział w tegorocznym Warszawskim Wieczorze Choreograficznym zapowiedziały m.in. słynne solistki warszawskiej sceny Barbara Bittnerówna i Olga Sawicka.

Podczas wieczoru 8 grudnia swoje choreografie zaprezentują Robert Bondara, Małgorzata Borowiec, Aleksandra Dziurosz, Dariusz Lewandowski, Zofia Rudnicka adiunkt Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie, Elwira Piorun - była solistka Teatru Wielkiego, liderka Zespołu Tańca „Zawirowania”, Karol Urbański - solista Teatru Wielkiego czy Jacek Tyski.
Impreza została przygotowana dzięki wsparciu finansowemu Miasta Stołecznego
Warszawy. Patronat honorowy objęły ZASP i Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa w Warszawie, patronat medialny - cgm.pl (Codzienna Gazeta Muzyczna).

Więcej informacji na temat II Warszawskiego Wieczoru Choreograficznego i rezerwacja bezpłatnych zaproszeń na stronie: www.artbale.pl

[mirrorball]

Podzielcie się swoimi wrażeniami!

pozdrawiam
m.

[Kasia G]

a ja nie mogłam być, a wiem ze program był ciekawy. Szczegolnie interesuje mnie jak wypadł Oskar Świtała, nowy tancerz zespołu baletowego Opery Narodowej. Mirror, ja także proszę o relację!

[milton]

To może Miltonu się podzieli wrażeniami. Nie byłem na pierwszym wieczorze, ale wydaje mi się że był ciekawszy;) Tak ogólnie to mi się średnio podobało (Miltonu musi ponarzekać, nie byłby sobą). I ogólnie im bardziej współcześnie, tym ciekawiej. Z choreografii tańczonych przez dzieci wyróżniały się Oli Dziurosz (zresztą.......jak zwykle). Poza tym duże wrażenie zrobiła na mnie choreografia Elwiry Piorun Chopin Ambiente (tańczyli m.in. K.Kizior, Sz. Osiński, E. Piorun) no fragmenty Chopin - Ex Saturo Oli Dziurosz. W drugiej części ciekawe były duety Osiński/Kizior i Tyski/Marcinkowska. No i znana już chyba wszystkim choreografia Bondary, którą tańczył z A. Lorenz. I tu trzeba głośno powiedzieć co jest skandalem. Skandalem jest to, że tancerka taka jak A. Lorenz nic nie tańczy na naszej scenie i się marnuje w corps. Świetne warunki, technika i wygląd. Niejedna solistka mogłaby jej pozazdrościć. Co do Oskara.....tańczył w 2 częściach. I jedna rzecz mi się zasadniczo nie podobała......to, że tańczył choreografie B. Wrzosek, które były skrajnie wtórne i nieciekawe (tak sam zresztą jak Z. Rudnickiej). O poza tym zaprezentował się na prawdę bardzo dobrze. Szczególnie w choreografii Narcyz (choć ja na początku myślałem, że to będzie choreografia pisana dla W. Wasiliewa....a tu zaraz, że B. Wrzosek). Technicznie było ok, ale co go wyróżnia to to że pokazał wrażliwą, emocjonalną stronę. I to faktycznie robiło spore wrażenie w połączeniu z przepiękną muzyką Szymanowskiego. Zresztą występował też W. Biegański (razem z I. Szylińską), i o ile w partnerowaniach jako tako sobie poradził, o tyle tam, gdzie sam miał coś zatańczyć był fatalny (znowu nie chciało się wierzyć, że to tancerz sceny narodowej). Tańczyli Chopin w Nohant i Arię. Obie w choreografii Zajączkowskiego. I wydaje mi się że drugą choreografię widziałem niedawno na wideo, w nagraniu dyplomu warszawskiego 1994. Tańczyła to D. Krysztoforska (nie pamiętam partnera), więc ciężko mi było się odnieść do tego co widziałem, bez odwołania się do tamtego, olśniewającego dyplomu.
Z minusów zdecydowanych trzeba powiedzieć o ty, że program się nie pokrywał z tym, co było tańczone. Nie było choreografii D. Lewandowskiego. Wbrew zapowiedzią nie było nic K. Urbańskiego. No i dawnych gwiazd baletu było znaczniej mniej. No i folder był przygotowany niechlujnie, z błędami i złymi zdjęciami. To chyba tyle.....lepiej było być niż nie być, ale wydaje mi się, że jednak w tamtym roku było ciekawiej.....

[mirrorball]

Najbardziej urzekł mnie taniec współczesny, szczególnie "Duet" Kasi Kizior i Szymona Osińskiego - było w nim dużo emocji, magii, zmysłowości..
Uczennice szkoł baletowej nie zrobiły na mnie szczególnego wrażenia - może to z powodu tremy, może z powodu "nierównych" umiejetności technicznych (np. w duetach), a może wreszcie z powodu niezbyt porywających choreografii..
Zawiodłam się, że nie było żadnej choreografii tańca narodowego Małgosi Borowiec, zatańczyła tylko "Żurawie" z repertuaru "Warszawianki"..
Za gwiazdy wieczoru uważam R. Bonadarę i A. Lorenz, w której momentalnie się "zakochałam" - uroda, technika, możliwości, interpretacja, dojrzałość..
Pod słowami Miltona podpisuję się rękami, nogami i wszystkimi kończynami koleżanki, która była ze mną i doszłą do podobnych wniosków:

[M.]

Cytat:

No i znana już chyba wszystkim choreografia Bondary, którą tańczył z A. Lorenz.

Czy piszecie o tej samej choreografii, którą M. miała okazję widzieć tylko jeden jedyny raz na gali rozpoczynającej sezon TW?

[mirrorball]

Mówimy o "Andante con moto" do muzyki W.Kilara

pozdrawiam
m.