Wysłany: Pią Mar 30, 2012 6:17 pm Czego uczyć na początku?
Mam poprowadzić kilka lekcji tańca współczesnego dla dzieci w świetlicy środowiskowej. Ma to być raczej forma zabawy, zachęcenia ich do aktywnego spędzania czasu, a także wyładowania emocji. Zastanawiam sie, co pokazać im na początku. Zapewne pozycje stóp i rąk jazzowe, plie, obroty chaines (chyba tak to się pisze, mówią na to "szene"), trochę ćwiczeń z jogi na równowagę i rozciąganie. I co jeszcze mogę im pokazać na początek? Tak, by ich nie zniechęcić?
Zastanawiam się, czy jakikolwiek sens ma pokazywanie im na czym polegają pozycje baletowe, bo sama mam kiepskie wykręcenie... (jedną nogę wykręcę ładnie, stojąc tak ll robię prawie tak l_, ale obu nóg nie umiem wykręcić tak _ _, wychodzi raczej tak \ /, kąt rozwarcia około 90 stopni...)
Związek z tańcem: pasjonat, tancerz
Wiek: 27 Posty: 2 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Kwi 05, 2012 9:22 am
Droga Biedronkownia myślę, że dla dzieci najodpowiedniejsze będą ćwiczenia poprzez zabawę. Polem książkę Kareen Zebroff '' Joga dla każdego''. Są tam przedstawione specjalne programy, min. dla dzieci. Sama z niej korzystałam pracując z dziećmi (wiem, wiem sama jestem młoda, ale i tak uwielbiam zajmować się młodszymi dziećmi pokazując im jak można fajnie i aktywnie spędzić czas) i jest naprawdę pomocna + Twoje doświadczenie + trochę kreatywności i dobra zabawa gwarantowana. Jeżeli chodzi o pełne pozycje, możesz przynieść na zajęcia zdjęcia i wytłumaczyć dzieciom, że takiego efektu nie osiąga się od razu i potrzeba sporo ciężkiej pracy i chęci, aby właśnie tak stanąć, zatańczyć...
Pozdrawiam i życzę powodzenia
_________________ Jeżeli nie popełniasz błędów, nie robisz nic...
Związek z tańcem: tancerz, miłośnik
Wiek: 34 Posty: 59
Wysłany: Czw Kwi 05, 2012 10:56 am
jeśli są to małe dzieci to z doświadczenia wiem, że na długich rozgrzewkach i przy samych pozycjach się nudzą. dobrze przygotować jakiś prosty układ, który pozwoli im wykorzystać wszystko czego nauczyły się na początku i zrobić coś, w czym mogą się trochę "potarzać" po podłodze
_________________ one day i'll go dancing on the moon
To ja mam trochę inne pytanie:
Od stycznia prowadzę balet dla dzieci, wiek ok 5-6 lat. Mam im przygotować układ na występ w czerwcu i zastanawiam się jak go ułożyć, żeby z jednej strony dały rade to zatańczyć, a z drugiej żeby nie była to jakaś bieganina i podskoczki jak to w większści układów dla dzieci bywa, tylko żeby było widać ze ma to związek z baletem.
Muzykę mam wstępnie wybraną ( http://www.youtube.com/watch?v=ozBOHxoD-cs ) ewentualnie muzyka z tańca rosyjskiego.
I drugie pytanie: jak nauczyć takie maluchy stawania z 5 pozycji na releve? bo w żaden sposób nie mogę im tego wytłumaczyć..
I kolejne : czy jest sens zaczynać z nimi obroty chaines?
_________________ It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
Związek z tańcem: tancerz, miłośnik
Wiek: 34 Posty: 59
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 1:57 pm
co do układu nie pomogę, za mało nam się na klasyce. być może na stawanie w 5 pozycji na releve jest dla nich troczę za wcześnie? a co do chaines myślę, że można zacząć chociaż pewnie w ich wykonaniu będzie to wyglądało trochę inaczej ;p
najlepiej też jakby wypowiedział się ktoś bardziej doświadczony ode mnie.
i piękna muzyka
_________________ one day i'll go dancing on the moon
Związek z tańcem: wciąż się kształcę
Wiek: 29 Posty: 494 Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 2:34 pm
myślę, że dla małych dzieci dobre będą układy z niezbyt skomplikowanymi krokami, mogą byc nawet bez kroków tylko np. ze zmianą pozycji stóp, ale żeby zając się za to z większą uwagą za port de bras
jak nauczyć takie maluchy stawania z 5 pozycji na releve? bo w żaden sposób nie mogę im tego wytłumaczyć..
Jedyny pomysł jaki mi na razie przychodzi do głowy to powiedzieć, że mają stać tak, żeby wyglądało jakby miały jedną nogę, a w związku z tym nogi muszą być bardzo blisko siebie, jedna przed drugą. Niech spróbują przodem do lustra, żeby same mogły to zaobserwować.
_________________ Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieli co z tobą zrobić - św. Augustyn
Związek z tańcem: Tancerka
Wiek: 30 Posty: 317 Skąd: Bytom
Wysłany: Nie Kwi 08, 2012 10:58 am
Ja z moimi dziewczynkami (też prowadzę zajęcia w przedszkolu) mam już prawie skończony układ. Sisha muszę Ci powiedzieć, że zrobić układ z małymi dziećmi to mordęga, nie podchodź do tego zbyt ambitnie - ani chaines ani releve nie będzie doskonałe, dzieci skupiają się bardziej na pracy rąk. Zdumiewająca jest różnica pomiędzy czterolatkami a pięciolatkami biorąc pod uwagę ich 'znajomość ruchową'.
W moim układzie dziewczynki mają dużo przemieszczeń, i pozy przede wszystkim. Myślę że warto poświęcić trochę czasu na różnorakie pozy (nie mówię o stricte baletowych), ostatnio wymyśliłam im pozę 'rozmarzonej dziewczyny' ; 'hiszpanki' itd. dzieci uwielbiają naśladować.
No, możesz oczywiście popróbować z arabeskami, suivi, passe, releves ale musisz wiedzieć, że to nie bedzie wyglądało tak, jak powinno. Plus jest taki, że zapamiętają sobie terminologię i być może (kiedyś w przyszłości) jak pójdą na jakieś zajęcia taneczne, przypomną sobie to wszystko, czego się nauczyły w przedszkolu. (chociaż też nie wiadomo, bo zauważyłam problemy z pamięcią )
_________________ "Black hole sun,
Won't you come
And wash away the rain?"
Związek z tańcem: instruktor oriental
Wiek: 40 Posty: 227 Skąd: Toruń
Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 4:21 pm
zrobię taki malutki off top, ale zawsze miałam ogromny szacun dla osób uczących takie maluszki, nie wiem czy ja miałabym siłę uczyć choreografii...uczyłam przedmiotu i juz to było ponad moje siły...
wracając do tematu...tak małych dzieci nie da się nauczyć prawidłowo wykonywać figur lub ich kombinacji, ale na pewno cosik wpadnie do pamięci z nazewnictwa, przede wszystkim dzieci mają rozwijać pasję, poznawać i bawić się tym...
Z niedzielnej gali, Wyszło jak wyszło: niezbyt równo, myliły się zwłaszcza w drugiej połowie. Na usprawiedliwienie dodam że dziewczynki 5-7 lat, tańczące od lutego, z czego kilka doszło później. niestety po wakacjach były tylko 2 próby do występu. Ale i tak jestem z nich dumna, myślałam że pójdzie gorzej, np w połowie układu się zatrzymają i nie będą wiedziały co dalej
_________________ It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
Związek z tańcem: bliski
Posty: 762 Skąd: Manchester
Wysłany: Pią Wrz 21, 2012 1:30 am
Sisho, przecudne te twoje balerinki. Ładna muzyka, a układ wcale nie taki prosty, zwłaszcza przemieszczenia i kombinacje rąk. Moje serce podbiła ta dziewuszka w tuniczce, mała mądrala chyba najlepiej opanowała układ i jeszcze pilnowała reszty dziewczynek. Pięknie się rusza, bardzo naturalnie.
Dobra robota Sisho!
_________________ ""While I dance I can not judge, I can not hate, I can not separate myself from life. I can only be joyful and whole. This is why I dance."
- Hans Bos
-------------------------------------------------------
Dzięki, cieszę się, że się podobało jednak jeszcze dużo pracy mnie czeka, liczę żę w końcu zostanie zamontowany drążek i będę mogła z nimi zacząć ćwiczyć już "na poważnie" .
_________________ It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach