Związek z tańcem: uczennica OSB
Wiek: 24 Posty: 5 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 8:16 pm Maja Plisiecka
Maja Plisiecka - ur. 20 listopada 1925 w Moskwie. Rosyjska tancerka i choreografka, jedna z najwybitniejszych osobowości baletu XX wieku.
W latach 1932–1943 uczyła się w moskiewskiej Szkole Baletowej. Od 1943 tańczyła w Teatrze Bolszoj w Moskwie jako solistka, gdzie w 1945 została baleriną, a w 1962 primabaleriną. Od 1959 brała udział w licznych światowych tournée z Teatrem Bolszoj. Występowała także gościnnie m.in. z zespołami Paris Opera Ballet, Ballet National de Marseilles i Ballet du XXe siécle. Stworzyła wielkie kreacje w repertuarze klasycznym oraz w baletach rosyjskich, m.in. w Romeo i Julii Siergieja Prokofjewa, Fontannie Bakczyseraju Borisa Asafiewa i Spartakusie Arama Chaczaturiana.W 1972 Maja Plisiecka zadebiutowała jako choreografka. Od 1983 do 1984 była dyrektorem baletu Opery Rzymskiej, a w latach 1987–1990 dyrektorem artystycznym Ballet del Teatro Lírico Nacional de Madrid. Plisiecka nadal pracuje jako reżyserka i choreografka. W 1995 wydała autobiografię Ja, Maja Plisiecka. Jej mężem jest rosyjski kompozytor Rodion Szczedrin (ur. 1932).19 listopada 2008 z rąk ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego odebrała Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Maja Plisiecka posiada hiszpańskie i litewskie obywatelstwo.
_________________ Balet jest całym moim życiem
Całe moje życie to balet
Nie strasz Szafirko, bo już myślałem, że pani Mai zdarzyło się jakieś nieszczęście. A to jedynie krótka nota encyklopedyczna o znanej nam dobrze artystce. Mnie by zaciekawiło bardziej co masz o niej o powiedzenia od siebie.
_________________ Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
Związek z tańcem: amatorski, z pasją
Wiek: 37 Posty: 236
Wysłany: Sob Maj 02, 2015 9:55 pm
To bardzo przykra wiadomość... wydaje się, że wraz ze śmiercią Plisieckiej kończy się pewna epoka tańca klasycznego...
_________________ Życie jest raczej walką niż tańcem – powiada Marek Aureliusz. Ale nie jestem pewien, czy to prawda. Życie jest najczęściej nie tyle walką, ile męczącym balansowaniem – tanecznym krokiem na palcach - pośród niebezpiecznych sytuacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach