Dla grup zorganizowanych od 15 osób znizka 5 zł na bilecie.
muzyka Piotr Czajkowski
choreografia: Elżbiet Szlufik Pańtak, Grzegorz Pańtak
scenografia i kostiumy: Małgorzata Słoniowska
Dziadek do orzechów w aranżacji Kieleckiego Teatru Tańca stanowi piękną, barwną kompozycję, poruszającą wyobraźnię dzieci i wzruszającą dorosłych.
Fabuła przedstawiona za pomocą tańca, niezwykle obrazowa i bardzo ciekawa pod względem instrumentalnym muzyka oraz świąteczna tematyka pozwoli widzom przenieść się w świat magii i fantazji. Ważnym aspektem przedsięwzięcia jest chęć przybliżenia widzom piękna muzyki Piotra Czajkowskiego. Dziadek do orzechów jest uważany za jedno z najlepszych dzieł kompozytora, który używając w swym dziele raczej nietypowych instrumentów jak: trąbki czy bębenki, starał się oddać świat dziecięcej wyobraźni.
Autorami choreografii do tego magicznego widowiska będą Elżbieta Szlufik-Pańtak i Grzegorz Pańtak. Połączenie muzyki Piotra Czajkowskiego z techniką tańca jazzowego i współczesnego jest nośnikiem ogromnej wartości historycznej, edukacyjnej i poznawczej. Niezwykle istotnym atutem produkcji są również kostiumy i scenografia, zaprojektowane przez uznaną scenograf i kostiumograf Małgorzatę Słoniowską, na stałe współpracującą z Operą Wrocławską.
Każdy widz w murach Teatru będzie mógł doświadczyć wysokiego artyzmu wykonania i magii niezwykłego spektaklu.
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Wysłany: Pon Paź 22, 2012 11:09 pm Re: Dziadek do orzechów w KTT (6 XII)
Kasia G napisał/a:
Dziadek do orzechów w aranżacji Kieleckiego Teatru Tańca stanowi piękną, barwną kompozycję (...). Połączenie muzyki Czajkowskiego z techniką tańca jazzowego i współczesnego jest nośnikiem ogromnej wartości historycznej, edukacyjnej i poznawczej. (...) Każdy widz ... będzie mógł doświadczyć wysokiego artyzmu wykonania...
Ryzykowne stwierdzenia na półtora miesiąca przed premierą. Myślę więc sobie, że to nie opinia Kasi G., ale raczej przedruk komunikatu twórców przedstawienia. Pogratulować dobrego samopoczucia i samozadowolenia z niesienia "ogromnej wartości historycznej, edukacyjnej i poznawczej", ale też głębokiego przekonania o "wysokim artyzmie wykonania" ich grudniowego przedstawienia. Tak czy inaczej - zadziwiające. Ale życzę spełnienia wszystkich obietnic!
_________________ Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Paź 22, 2012 11:28 pm
oczywiście, ze to komunikat promocyjny teatru - choc mysle, ze taki Dziadek w Kielcach to niewątpliwie wydarzenie. A czy spełni powyższe obietnice - zobaczymy
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Ali takie są zasady promocji; uczą o tym że ma tak byc. To jest po prostu dobry, promocyjny materiał moim zdaniem, używający znanych chwytów pozyskania widza. To jakby krytykowac reklamę.
Przemyśl jeszcze swoje stanowisko, Sagittaire. Reklama może promować produkt adekwatnie do jego jakości, nie zaś robić ludziom wodę z mózgu, kłamiąc w żywe oczy. Kłaniają się tu przepisy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – niestety, słabo wciąż respektowane. W przypadku „Dziadka do orzechów” można by oczywiście zaryzykować mówiąc o "ogromnej wartości historycznej, edukacyjnej i poznawczej", a także o "wysokim artyzmie wykonania", gdyby reklamowano np. występy Teatru Maryjskiego z tym spektaklem. Kiedy jednak promuje się tak „połączenie muzyki Piotra Czajkowskiego z techniką tańca jazzowego i współczesnego” „w aranżacji Kieleckiego Teatru Tańca”, wówczas jest to zwykła MEGALOMANIA albo bezczelność. Tak czy inaczej nadużycie.
_________________ Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
Tyle się nasłuchałam, o tym spektaklu... Od półtorej miesiąca w sumie przeglądam recenzje, zdjęcia, ale w końcu udało się i 18 stycznia jadę go obejrzeć moją klasą! Opowiem potem, jakie były wrażenia i nie kryję, że mam bardzo duże oczekiwania co do tego spektaklu
_________________ "Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec."
/Jonathan Carroll/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach