www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
puenty czy pointy????????
Autor Wiadomość
alla
Gość
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 7:29 pm   puenty czy pointy????????

Jak sie poprawnie mowi? Co oznaczaja te okreslenia?
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 7:48 pm   

Z francuskiego point oznacza 'punkt, kropka'. Ja osobiście wolę (i z tym określeniem częściej się spotykam) właśnie point.
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 7:51 pm   

"pointes - (franc. punkt) specjalne obuwie do tańca na czubkach palców, baletki z usztywnionym noskiem. Ich pojawienie się było związane z rozwojem baletu włoskiego (wirtuozowskiego i popisowego) połączonego z reformą kostiumu baletowego na przełomie XVIII i XIX wieku. Doskonale p. posłużyły przy formowaniu się baletu romantycznego, w którym eteryczne tancerki-zjawy płynęły na czubkach palców. Pierwsze na p. stanęły słynne tancerki Taglioni i Istomina. Pointy wytwarza się sklejając wiele warstw różnej grubości kartonu i materiału, na wierzchu baletki pokrywa satyna. Baletki mają skórkowe podeszwy, z przodu krótkie sznurowadło i parę wstążek, które zawiązuje się wokół kostki. "

ze słownika baletowego zamieszczonego na stronie www.trubadur.pl
(chyba go tu przeniose bo tam nikt go nie czyta, a tu ludzie pytają - nie wiedzą gdzie szukac wyjasnień terminologii :roll:
 
 
 
Ariodante
Koryfej


Posty: 835
Skąd: New Haven, CT, USA
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 8:28 pm   

Swietny pomysl, Kasiu!

Co do wymowy, to z francuska wymawia sie "puent" (spolszczajac nieco), jak w slowie puenta. Mowi sie tez pointy (tak jak sie pisze) - taka wymowe spotkasz w swiecie anglojezycznym. Obie wymowy sa dopuszczalne, chco niech ktos mnie poprawi, jesli w Polsce dopuszczalna jest tylko jedna. Co do pisowni, uwazam, ze sie powinno zachowac oryginalny zapis, czyli pointy. (oczywiscie, znow nieco spolszczajac).

Pozdrawiam, Iza
 
 
Tranquility 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Posty: 1173
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 8:34 pm   

ja spotkałem się z obiema nazwami i sam już nie wiedziałem która jest poprawna... ale chyba wolę tą francuską... :D
 
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 9:17 pm   

no tak, spotkałam sie z pisownią "puenty" zwłaszcza w gazetach, w tytułach jak "Faceci na puentach" "Życie na puentach" etc. Ja preferuje jednak pisownie oryginalną "pointy" natomiast wymowę jak najbardziej fonetyczną (przeciez nie mówimy tak jak sie pisze, tylko tak, jak sie czyta) to znaczy [puenty]. Ostatnimi czasy ludziom którzy wkraczaja w swiat tanca, serfują po internecie, bywają na kursach i warsztatach z anglojezycznymi pedagogami zdarza się coraz częściej mówić [pointy], ale jak cos takiego słysze, to mówiąc szczerze troche mnie "rzuca" i zawzse takową osobe poprawiam :roll:
 
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 9:24 pm   

Link do zdjęć obiektu dyskusji :D
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 10:46 pm   

OBŁĘDNE :lol: :lol: :lol:
 
 
 
Ariodante
Koryfej


Posty: 835
Skąd: New Haven, CT, USA
Wysłany: Sro Cze 15, 2005 4:48 am   

A do jakich butkow baletowych odnosi sie slowo "baletki"?

Iza
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Sro Cze 15, 2005 7:31 am   

Rozkład point na czynniki pierwsze można zobaczyć w albumie "Taniec"
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Sro Cze 15, 2005 2:29 pm   

Pointy zostały stworzone przez francuski balet romantyczny. Dlatego też stosujmy francuską pisownie i wymowę (błagam).

Oto przekrój poprzeczny pointy (dla ciekawskich)
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
uleczka
Adept Baletu


Posty: 164
Skąd: częstochowa
Wysłany: Sro Cze 15, 2005 2:41 pm   

co to za model pointy?
_________________
WaKaCjE....Elo WaKaCjOm
 
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Sro Cze 15, 2005 6:25 pm   

nie mam bladego pojęcia :-(
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Sob Cze 18, 2005 9:53 pm   

Kasia G napisał/a:
Ostatnimi czasy ludziom którzy wkraczaja w swiat tanca, serfują po internecie, bywają na kursach i warsztatach z anglojezycznymi pedagogami zdarza się coraz częściej mówić [pointy], ale jak cos takiego słysze, to mówiąc szczerze troche mnie "rzuca" i zawzse takową osobe poprawiam :roll:


Ja się parę razy spotkałam u tancerzy, w tym jednym klasycznym ;) , z wymową przez 'oi'. Wolę jednak wymowę przez 'ue', bo jest jakaś taka poprawniejsza, tak samo jako nikt nie mówi np. 'emploi' tak jak się pisze ;)


Ariodante - baletki to po prostu... baletki :) A pointy to są takie usztywniane baletki.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Pon Cze 20, 2005 9:25 am   

Jannssen of Paris, maker of Taglioni's shoes.....
 
 
Ariodante
Koryfej


Posty: 835
Skąd: New Haven, CT, USA
Wysłany: Pon Cze 20, 2005 9:31 am   

Duzo bym dala, za taka piekna pare!

A wracajac do baletek: czyli mowiac "baletki" mamy na mysli miekkie butki, satynowe lub skorzane, ktorych uzywa sie albo na sali cwiczen lub w tancu (np. panowie!), natomiast pointy sa tez w pewnym sensie baletkami, ale zaden profesjonalista ich tak nie nazwie, czy tak?

Dzieki za wyjasnienia!
_________________
Pozdrawiam,
Iza Zbikowska-Aaboe - Wasza Prima Ballerina Assoluta ;-)
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 20, 2005 11:04 am   

tak własnie. Popualrnie, potocznie, baletkami nazwiemy obuwie do tańca bez obcasa, profesjonalnie - miękkie baletki z najrózniejszych materiałów, zarówno męskie jak i damskie (które własciwie niczym szczególnym sie nie róznią, oprócz zwykle ... rozmiaru, ew. koloru). Baletki sztywne, z utwardzonymi noskami służące do stania na palcach to pointy i profesjonalista będzie mówił o pointach
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Pon Cze 20, 2005 1:05 pm   

Ariodante napisał/a:
A wracajac do baletek: czyli mowiac "baletki" mamy na mysli miekkie butki, satynowe lub skorzane, ktorych uzywa sie albo na sali cwiczen lub w tancu (np. panowie!), natomiast pointy sa tez w pewnym sensie baletkami, ale zaden profesjonalista ich tak nie nazwie, czy tak?


Tak, baletki to jest zwykłe obuwie do tańca, zrobione zazwyczaj z materiału, skóry lub satyny (tych się najrzadziej używa). To, czy tancerki tańczą na scenie w pointach czy zwykłych baletkach zależy od danego baletu, np. w neoklasyce często rezygnuje się z point (natomiast we współczesnym naczęściej tańczy się po prostu boso).
Baletki mogą być bardzo różne, oprócz zwykłych, tzw. plastycznych, mogą być np. z obcasikiem (profesorskie, charakterki), mogą mieć całą usztywnianą podeszwę (jazzówki).
Pointy to też jest taki rodzaj baletek, bo to w końcu obuwie baletowe, tylko usztywniane, z tym że nikt raczej tak na nie nie mówi :)
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Pon Cze 20, 2005 1:58 pm   

Ja spotkałąm niedawno obuwie, nazywane balerinki (już to mnie wkurza), podpisane BALETKI. P R O F A N A C J A
 
 
Gość

Wysłany: Wto Cze 21, 2005 6:41 am   

Joanna napisał/a:


Tak, baletki to jest zwykłe obuwie do tańca, zrobione zazwyczaj z materiału, skóry lub satyny (tych się najrzadziej używa). To, czy tancerki tańczą na scenie w pointach czy zwykłych baletkach zależy od danego baletu, np. w neoklasyce często rezygnuje się z point (natomiast we współczesnym naczęściej tańczy się po prostu boso).
Baletki mogą być bardzo różne, oprócz zwykłych, tzw. plastycznych, mogą być np. z obcasikiem (profesorskie, charakterki), mogą mieć całą usztywnianą podeszwę (jazzówki).
Pointy to też jest taki rodzaj baletek, bo to w końcu obuwie baletowe, tylko usztywniane, z tym że nikt raczej tak na nie nie mówi :)



Ostatnio wystawialismy nasze przedstawienie (taniec wspolczesny) w Teatrze Muzycznym. Tanczylismy na boso ale tylko dlatego na pododze byl rozlozony material i wszycy zaczeli sie przewracac jak tanczylismy w baletkach.
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Wto Cze 21, 2005 11:40 am   

Anonymous napisał/a:

Ostatnio wystawialismy nasze przedstawienie (taniec wspolczesny) w Teatrze Muzycznym. Tanczylismy na boso ale tylko dlatego na pododze byl rozlozony material i wszycy zaczeli sie przewracac jak tanczylismy w baletkach.


Podłoga faktycznie niefortunna do tańca. Co nie zmienia faktu, że współczesny i tak najczęściej tańczy się boso (piszę najczęściej, bo tak naprawdę istnieje tu ogromna dowolność, ograniczona tylko wizją twórców) ;)
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 9:57 am   

niekiedy taniec nowoczesty tańczy się też w pointach............. zdarza się........
 
 
 
Tranquility 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Posty: 1173
Wysłany: Pon Cze 27, 2005 10:23 am   

ja myślę, że to w czym tańczymy (obuwie) zależy w dużej mierze także od naszego choreografa i jego fantazji... :D
_________________

- A sztuka? - zapytał.
- Jest chorobą.
 
 
 
vickop 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
tancerz, uczeń
Wiek: 31
Posty: 75
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 6:24 pm   

Obie nazwy są poprawne :D
_________________
Non! Rien de rien ...
Non! Je ne regrette rien...
C'est payé, balayé, oublié
Je me fous du passé!
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 6:30 pm   

moze i poprawne ale mi osobiscie jeszcze 'puenty" przez gardło nie przeszły.

Jakos dziwnie brzmi mi to slowo.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 12