www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Polski Balet Narodowy sezon 2012-13
Autor Wiadomość
Ewa J. 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 32
Posty: 683
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 15, 2012 8:46 pm   

Dzięki, że informujesz, już zauważyłam. Tylko niestety z biletami krucho, a dokładniej został jeden bilet na 28 (mam na myśli "moją" obsadę;) Ale dla chcącego nic trudnego, ostatecznie można próbować odkupić bilety od kogoś na miejscu, a w tym sezonie już nie raz zdarzało się, że jakimś cudem w przeddzień lub dzień spektaklu zwalniało się sporo miejsc.
Marię Żuk w tej roli też b lubię, ale w tym wypadku priorytetem jest dla mnie oczywiście obsada z 22 i 28.
_________________
"Tańczcie głową." A. Pawłowa
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 15, 2012 10:30 pm   

Ali napisał/a:


Innych życzeń nie odnotowałem, bo Kasia G. zapewne sprawdzi wszystkie trzy obsady i wszystko nam dokładnie opisze.


A figę, w Święta zajmuje się pieczeniem, gotowaniem i świętowaniem, a ten "Dziadek" to wyjątkowo nie moja bajka, więc obejrze tylko obsade z Ebiharą z ciekawości bo tej tancerki w roli Klary jeszcze nie było nam dane oglądać. Z przyjemnością oczywiście zobaczyłabym i pozostałe ale w tym czasie sa inne priorytety i finansowe, i czasowe :) Zwłaszcza ze w tym Dziadku Ksiażę ma do tańczenia głównie pas de deux..... Ten podział na Dziadka i Ksiecia bardzo mi nie pasuje :(
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 31
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 16, 2012 10:04 am   

Kasia G napisał/a:
Ten podział na Dziadka i Ksiecia bardzo mi nie pasuje :(


Właśnie, też mi się niespecjalnie podoba, to niczemu moim zdaniem nie służy.

Ja także chyba sobie daruję walkę o bilety, bo budżet skromny i muszę też przyznać, że przedstawienia, w którym jest kolorowo, dużo ozdób i tłumy królewien (śnieżynek, łabądków, wszystko jedno) najmniej odpowiadają moim upodobaniom ;) Za to od stycznia grafik mam napięty :mrgreen:
Szkoda mi tylko trochę Klary-Marii Żuk, bo bardzo ją lubię i na pewno będzie pięknie.
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 16, 2012 11:35 pm   

Kasia G napisał/a:
... w Święta zajmuję się pieczeniem, gotowaniem i świętowaniem, a ten "Dziadek" to wyjątkowo nie moja bajka ... Zwłaszcza ze w tym Dziadku Książę ma do tańczenia głównie pas de deux... Ten podział na Dziadka i Księcia bardzo mi nie pasuje :(

No tak, idą Święta, a wraz z nimi multum obowiązków. Nam łatwiej oddawać się teraz baletomanii, bo choinka już marznie na balkonie, prezenty czekają na pawlaczu, więc teraz najlepiej nie przeszkadzać w pieczeniu i gotowaniu. Cóż nam pozostaje, najlepiej zabrać małego/łą na „Dziadka”. Czeka nas jeszcze tylko ubicie karpia (fuj!), a potem tylko smakowanie Waszych kulinarnych arcydzieł i ich komplementowanie. :smile:

Trzymając się tej zasady, poszedłem więc dziś na „Dziadka” i nie narzekam. To zdecydowanie „moja bajka”, zwłaszcza ten uroczy familijny salon – marzenie, a potem ten magiczny sen Klary pełen pomysłów i niespodzianek. A już cała scena wojny myszy z żołnierzykami pod wodzą Dziadka to prawdziwe cacko teatralne. A jeszcze Śnieżynki i ten Walc Kwiatów w mistrzowskim zespołowym wykonaniu. I wcale mi nie przeszkadza dwóch wykonawców w roli tytułowej, bo dzięki temu możemy podziwiać w jednym przedstawieniu i p. Yaroshenkę, i p. Popova, partnerujących pięknej Marii Żuk jako Klarze. A że Książę tańczy tylko pas de deux? To zupełnie logiczne, przecież głównym bohaterem baletu jest Dziadek do Orzechów i jest nim także w tym przedstawieniu.

Wesołych, rodzinnych Świąt Kasiu G. :smile:
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 17, 2012 12:27 am   

wzajemnie, na pewno będa rodzinne :) A zanim to nastapi kopne sie na jednego Dziadka i na pewno coś o nim skrobnę
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Gru 18, 2012 11:01 pm   

Ależ pięknie na afiszu grudniowym Teatru Wielkiego, od połowy miesiąca same balety: http://www.teatrwielki.pl...ety_online.html i nawet są jeszcze tu i ówdzie jakieś pojedyncze bilety na "Dziadka". Tę ostatnią wiadomość dedykuję zwłaszcza Venus, z najlepszymi życzeniami...

A może tak by już zostało w TW :wink: , nie uważacie?
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Gru 19, 2012 9:15 am   

przy obecnym stanie tego, co pokazuje opera mogłoby (niemal) tak zostać, choć czekam na Don Carlosa - obsada obiecująca a inscenizacja bardzo przyzwoita
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 31
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Gru 19, 2012 5:58 pm   

Ali napisał/a:
i nawet są jeszcze tu i ówdzie jakieś pojedyncze bilety na "Dziadka". Tę ostatnią wiadomość dedykuję zwłaszcza Venus, z najlepszymi życzeniami...


Dziękuję uprzejmie, choć z "Dziadków" nic nie będzie, od jutra aż do 7 stycznia wynoszę się z Warszawy. Może w przyszłym roku :mrgreen:
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 24, 2012 11:58 am   

Całemu NARODOWEMU: Krzysztofowi Pastorowi i jego najbliższym, wszystkim naszym "gwiazdom", gwiazdkom i gwiazdeczkom, prawdziwym i mniemanym, dawnym, dzisiejszym i przyszłym - najlepsze świąteczne życzenia!
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 12:12 am   

Kasia G napisał/a:
... ten "Dziadek" to wyjątkowo nie moja bajka...

Popatrz Kasiu, żonie naszego ministra spraw zagranicznych, pani Anne Applebaum, też chyba spodobał się ten "Dziadek", a widziała już niejednego:
http://www.slate.com/arti...s_attracts.html
Oczywiście, rzecz gustu, ale już się bałem, że to tylko "moja bajka". Choć publiczność zdecydowanie ją zaakceptowała, bo biletów brakowało na wszystkie spektakle, a radość na widowni była wielka, przynajmniej na "moich" przedstawieniach. Szkoda, że dzisiaj grają już po raz ostatni...
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 1:47 pm   

Ali, ja nie neguje walorów tego spektaklu dla publiczności, dla której jest przeznaczony więc nie dręcz mnie juz komu to sie podobał - przecież wyrażnie, szczerze i honorowo pisze ze to "nie MOJA bajka". :) Zauważ takze, że recenzję na blogu dałam pozytywną ograniczając moje niezadowolenie do minimum. Akurat argument "wsprzedanych biletów" na Dziadka jest słaby - wszędzie o tej porze na każdego Dziadka sa wysprzedane bilety :) i bardzo dobrze. To nie ma wiele wspólnego z "podobaniem" sie tej czy innej inscenizacji bo w tym okresie 90 proc.miejsc na widowniach zajmują rodziny z dziećmi, które ten pierwszy raz przyszły na Dziadka, albo chodza tylko na tego typu wydarzenia. I dobrze.
Był stary Dziadek i były bilety wykupione, jest nowy i sa bilety wykupione, na widowni jest radość, entuzjazm, zachwyt i dobrze :) To że akurat na ostatnim spektaklu an którym byłam dziecko siedzące obok mnie nie było ws stanie odróznić księcia od Dziadka, Klary od Luizy, a jej brata od Drosselmeyera - nie ma znaczenia, podobnie jak to ,ze osoba dorosła siedząca z tym dzieckiem nie potrafiła mu wytłumaczyć kto jest kim, bo tez sie nie połapała. Ale nie użyję tego jako argumentu po mojej stronie, bo to bez znaczenia :) Nie podoba mi sie, a raczej nudzi mnie - to nie chodzę, ale ciesze sie, ze inni chodzą i wynoszą z tego przyjemność - czy to nie cudowne?
Szczęśliwego Nowego Roku ze Snem Nocy Letniej w PBN :)))
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 6:28 pm   

Kasia G napisał/a:
...nie dręcz mnie już...

Wybacz Kasiu niezamierzoną „udrękę”. :? Zaczepiłem się o „moją/nie moją bajkę”, aby zwrócić uwagę na ciekawostkowy tekst naszej pani ministrowej – nic więcej. Przyjmuję Twoje „znudzenie” jak dopust boży, nie tracąc wszakże nadziei, że może kiedyś... :smile: Skoro nie negujesz walorów tego spektaklu dla publiczności. Czyli także dla nas. Bo kimże jest publiczność, jeśli nie zbiorowiskiem widzów, którzy zechcieli kupić bilety na przedstawienie, czyli: Tobą i mną, nielicznymi baletomanami oraz rzeszą bywalców i debiutantów teatralnych, w tym także rodzin z dzieciakami? Każdy z nich ma prawo do swoich zachwytów i niedosytów – po równo. Tzw. znawcy nie są wśród nich niczym lepszym, może tylko o tyle, że ich trafne i mniej mądre opinie ktoś zechce drukować w prasie i gdzie indziej. Bo widownia teatralna to moim zdaniem jedno z najbardziej demokratycznych ciał na świecie - każdy, kto kupił bilet, ma takie samo prawo do oceny i każda z tych opinii jest tyle samo warta.

Odwzajemniam miłe Życzenia Noworoczne, także te „senno-nocno-letnie”, które wróży nam PBN w 2013 roku. :smile: Mam jednak małą radą dla zagubionych w narracji tego baletowego „Dziadka” z powodu nieznajomości Hoffmanna – przed pójściem na „Sen” przypomnijcie sobie Szekspira! Z pewnością doznania będą wtedy znacznie głębsze, wiem to po sobie.
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 9:08 pm   

Kasia G napisał/a:
...recenzję na blogu dałam pozytywną...

Zgadza się, odnalazłem, bo wcześniej jej nie znałem, dla przypomnienia:
http://www.naczubkachpalc...-i-krolu-myszy/
Rzeczywiście piszesz tam Kasiu dużo dobrego o tym przedstawieniu :shock: i podsumowujesz: "Jestem pewna, że nowego Dziadka też tak polubię..." Pewnie zauważyłaś, że ja już mam to za sobą, w przeciwieństwie do tamtego z Twoich dziewczęcych wspomnień. :lol: I polubiłem go łącznie ze Śnieżkami i Walcem Kwiatów - fakt, trudnymi choreograficznie, ale mnie to akurat bardzo cieszy, gdy na nie patrzę.
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 05, 2013 3:06 pm   

Kasia G napisał/a:
...obejrze tylko obsade z Ebiharą z ciekawości bo tej tancerki w roli Klary jeszcze nie było nam dane oglądać...

I co Kasiu, obejrzałaś? A tymczasem - ciekawostki z internetu nt. Yuki Ebihary:
http://www.teatrwielki.pl...wy/nowosci.html
http://www.teatrwielki.pl...hara.html#c3207
https://pl-pl.facebook.com/yukaebiharafanpage
No, no...
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 1:57 pm   

Obejrzałam:
http://www.naczubkachpalc...oczny/#more-306


a tymczasem nowiny dotyczące dyrektora PBN - spójrzcie na dół strony!

http://joffrey.org/masters
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 5:19 pm   

Piękna wiadomość: "Romeo i Julia" Krzysztofa Pastora w słynnym JOFFREY BALLET!!! I chyba u nas także wkrótce, bo tak zapowiedzieli w aktualnej książce sezonu TW-ON. Wcale się nie dziwię, bo słyszałem już wcześniej, że to przedstawienie w wykonaniu Scottish Ballet miało wielki sukces w Glasgow, Edynburgu i Londynie. Ciekawe więc będzie zobaczyć je również w Warszawie.

A o "Carmen" Pastora w Rydze już wiecie?
http://www.teatrwielki.pl...wy/nowosci.html
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 6:44 pm   

tak, będziemy "na bieżąco" ze światowymi kompaniami jesli chodzi o repertuar - przyjemniej ten jeden tytuł. A Carmen chętnie bym obejrzała bo uwielbiam opracowanie muzyczne Szczedrina... Choc nie obraziłabym sie też za wznowienie tejże Carmen suity w choreografii Eka - to był świetny balet
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Roztańczona!
Nowicjusz

Posty: 15
Wysłany: Czw Lut 21, 2013 10:20 pm   

Nie wiem czy ktoś zauważył, ale wracając do pereł naszych OSB to Patryk Walczak od stycznia awansował na koryfeja. Wiec miejmy nadzieję, że będzie awansować na jeszcze wyższe stanowiska :)
 
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 23, 2013 7:07 pm   

Roztańczona! napisał/a:
... Patryk Walczak ... miejmy nadzieję, że będzie awansować na jeszcze wyższe stanowiska :)

Podzielam te nadzieje, ale wszystko pewnie w jego rękach, nogach, a przede wszystkim - w jego talencie i dalszym rozwoju. Bądźmy w tej sprawie najlepszych myśli i trzymajmy kciuki.

A tymczasem wypatrzyłem dobrą wiadomość - dwa dodatkowe przedstawienia "Miłości" z "Lękiem" w PBN, 4 i 5 maja: http://www.teatrwielki.pl...ar=2013&month=5
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 31, 2013 10:06 am   

Kasia G napisał/a:
...będziemy "na bieżąco" ze światowymi kompaniami ...

Chyba znów PBN na fali, daleko, bo aż w Houston, sporo informacji:
http://www.teatrwielki.pl..._w_houston.html
http://www.culture.pl/web...xan-dance-salad
http://www.chron.com/ente...lad-4396328.php
A tu nawet "na żywo" i z Krzysztofem Pastorem:
http://telewizjahouston.com/
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 9:43 pm   

w Przekroju świetny (i nie mój :) ) tekst o PBN, fragment dostepny tu:
http://www.przekroj.pl/ar...lko-teoria.html
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 16, 2013 10:06 pm   

Kasia G napisał/a:
w Przekroju świetny (i nie mój :) ) tekst o PBN...

Potwierdzam, przeczytałem i polecam. Czyżby napisał go uczeń Pani Kasi? :wink:
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Kwi 17, 2013 11:00 am   

No bez przesady - nie dorobiłam się jeszcze 30letnich uczniów! Nawet nie miałam przyjemnosci nigdy poznac tego kolegi :(
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 11:13 am   

Jak tam - ktoś był na Kreacjach? Jakie wrażenia?
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 31
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 5:23 pm   

Niestety nie, już któryś sezon z rzędu (trzeci?) nie mam szczęścia do biletów :sad:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 12