Iza tez ma ten szew. Ciekawe czy naprawdę do czegoś służy (szew)?
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Agasiek, prawdopodobnie jest to wlasie kwestia sposobu szycia, ze dzieki temu moga byc np. bardziej elastyczne czy cos (tzn nie ze szew w cudowny sposob to sprawia, tylko ze taka jest metoda uszycia rajstop... moze troche nie na temat przyklad, ale tak jak np. kozuchy dlugie, np. do kolan, nigdy nie moga miec czysto francuskiego kroju, tylko zawsze beda tez ciecie gdzies tak w okolicach pasa, bo tak sie po prostu je szyje, i nie ma to jakiegos specjalnego celu dla noszacego).
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
taka pionowa linia "dzieli" nogę i przez to ją wydłuża i wyszczupla (tak jak pionowe paski na ubraniach) - być może to jest przyczyna obecności tych szwów...
Chodzi o podtrzymanie tradycji.Kiedys pończochy(rajstop nie było) były tylko ze szwem,technologia produkcji do tego zmuszała. Balet przez wielu uważany za konserwatywny dobrze z tym konweniuje. Poza tym faktycznie szew podkreśla linię nogi i wszystkie niedoskonałosci jej budowy są wtedy uwypuklone.
Obecnie (poza baletem) szew jest tylko gadżetem spełniającym rolę sygnału erotycznego.
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
Mam pytanie do Agasiek: prześliczne jest to zdjęcie,które zamieściłaś powyżej, chciałabym się dowiedzieć z jakiego spektaklu ono pochodzi i czy ten balet jest tańczony w Poznaniu?
Takie rzeczy proszę załatwiać przez PM, bo wprowadzają offtop!!
W kwestii rajstop ze szwem całkowicie się zgadzam z moim Przedmówcą, podpisuję się pod opinią Father dwiema rękami.
Osobiście też jestem zwolenniczką klasycznych strojów do ćwiczeń w balecie, tj. białe lub kremowe rajstopy i ciepłe,wełniane getry - to podstawa.Strój jednoczęściowy gimnastyczny również, choć ja wolę krótkie, przylegające do bioder spodenki (założone na ten strój).
Mniej podobają mi się wszelkiego rodzaju spódniczki, zdecydowanie bardziej lubię spodenki.
Ostatnio zmieniony przez Czajori Czw Lis 01, 2007 5:12 pm, w całości zmieniany 1 raz
Kupiłam takie getry w kolorze kremowym w sklepie Orsay w galerii handlowej Auchan.
Równie długie, ale nie zakładane pod stopą.Cena 20 czy 25 zł.Kupiłam je zaledwie 3 tygodnie temu, powinny jeszcze być w kolekcji zimowej.Zazwyczaj są wyeksponowane gdzieś w pobliżu kasy.Jakość pierwszorzędna, jestem zadowolona, polecam!
Aha, jesli chodzi o kolor, to widziałam tylko kremowe.
czy getry ze sklepu baletowego są grubsze od tych które możemy spotkać a galeriach handlowych ? Bo droższe są na pewno . Więc ciekawa jestem jak to się przekłada na grubość.
Zwłaszcza że jak na moje oko te ze zwykłych sklepów wcale grube nie są.
nie nie ja mówię o getrach takich nakładanych na buty z materiału a'la sweter xD ocieplaczach takich, no ale to też są getry...
chyba się troche zamotałyśmy haha
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Spodenki do jazdy na rowerze mają takiego "pampersa". Czyli coś w rodzaju utwardzenia (jakaś gąbka albo coś w tym rodzaju, dokładnie nie wiem) w kroku. A podejrzewam, że w trykocie jakimkolwiek, nie tylko męskim czegoś takiego nie ma
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 10:49 am
O bieliźnie tanecznej rozmawiamy w oddzielnym temacie, proponuję tam przenieść dyskusję. Nowych użytkowników proszę o dokładne sprawdzenie, o czym jest dany temat, zanim zaczną pisać.
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach