Związek z tańcem: wciąż się kształcę
Wiek: 28 Posty: 494 Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 7:35 pm przepisy
zakładam temat bo nie znalazłam niczego podobnego, a jedzenie, jak sami pewnie zauważyliście Drodzy Forumowicze, odgrywa w naszym życiu ogromną rolę
a więc piszcie, jakie są Wasze ulubione przepisy dietetyczne, na imprezę, wegetariańskie, lekkostrawne, na niedzielny obiadek z rodzinką, świąteczne itp.
sama na dobry początek napiszę przepis który niedawno odkryłam, kiedy szukałam jakiegoś ciepłego dania na Sylwka, a jest to zapiekanka makaronowo-warzywna (pyszna, ale koniecznie na gorąco!):
Składniki
1 por
2 marchewki
papryka żółta
2 łyżki masła (do podsmażenia pora)
1 łyżka masła (do sosu)
400 g śmietany
60-70 g grana padano (lub innego włoskiego sera)
sól
przygotowanie:
Krok 1.
Ser grana padano ścieram na tarce o drobnych oczkach.
Krok 2.
Pora kroję w plasterki.
Krok 3.
Na patelni rozpuszczam masło i wrzucam pora. Podsmażam na niewielkim ogniu.
Krok 4.
Marchewkę ścieram na tarce a paprykę kroję w wąskie paski.
Krok 5.
Dorzucam paprykę i marchewkę na chwilkę na patelnię by dobrze wymieszać. Lekko solę.
Krok 6.
Na drugiej patelni rozpuszczam łyżkę masła, wlewam śmietanę, dodaję ser wcześniej starty i mieszam.
Krok 7.
Ugotowany makaron i odcedzony wrzucam do sosu. Mieszam. W ten sposób każdy kluseczek będzie pokryty sosem.
Krok 8.
Do naczynia żaroodpornego wkładam kluski, następnie warzywa, przykrywam resztą sera.
Krok 9.
Wstawiam do nagrzanego do 200 C piekarnika i piekę około 30-35 minut.
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 8:01 pm
temat dla mnie - niby mało baletowy- ale jesli będziemy się trzymac przepisów dietetycznych i zdrowych jak na miłośników tańca przystało to myśle ze inni moderatorzy zgodzą się zeby został
zatem i ja coś wrzucę:
Pikantna tajska zupa-przepis Nigelli Lawson
Ugotowana pierś z kurczaka pokrojona w kawałki (lub mrożone krewetki)
Wywar z kurczaka albo woda i kostka rosołowa (ok. litra)
Łyżka ostrej pasty tajskiej tom-jum lub odrobina chili (na czubek noża, pół łyżeczki soli, pieprz
Trawa cytrynowa – jedna, najlepiej świeża
Sok z 1 limonki lub cytryny
Kilka pieczarek pokrojonych w ćwiartki
Cebulka dymka pokrojona w talarki ze szczypiorem
Zrobić wywar, dodać przyprawy (bez soku), zagotować, wrzucić pieczarki i mięso kurczaka, gotować krótko aby pieczarki pozostały jędrne, pod koniec dodać sok z limonki, posypać siekaną zieleniną, najlepiej kolendrą, można dodac odrobinę klusek ugotowanych osobno aby zupa była pożywniejsza, można tez dodać ryż.
_________________ Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
Związek z tańcem: wciąż się kształcę
Wiek: 28 Posty: 494 Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 3:42 pm
ostatnio się totalnie absolutnie i nieodwołalnie zakochałam w muffinkach!!! Te małe słodkie babeczki można zrobic na miliard i jeden sposobów!!! Zasada jest taka: mieszamy mokre składniki z mokrymi, a suche z suchymi ^^
a oto wariacja na temat MUFFINKI Z COLĄ
1 szklanka mąki,
4 łyżki kakao,
1 cukier waniliowy (16 g),
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
3/4 szklanki cukru,
2 jajka,
1 szklanka coli,
150g rozpuszczonej margaryny.
Piec ok. 30 min. w 200`C
pyyyyyyszne (tylko pod żadnym pozorem nie dawac więcej cukru!!!! 3/4 to maxymalna dawka, bo cola słodka )
Związek z tańcem: wciąż się kształcę
Wiek: 28 Posty: 494 Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Wto Lip 10, 2012 11:58 am
Temat zapomniany, ale dodam jeszcze przepis b. łatwy, więc można go przyrządzić nawet w ekstremalnych warunkach akademika czy internatu.
Czekoladowe Pancakes z otrębami
-2 szkl. mąki pełnoziarnistej (zwykła też może być)
-2 niepełne szkl. mleka
-2 jajka
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-2 łyżki kakao
-6 łyżek cukru (można dodać cukier waniliowy jeszcze, bo 6 łyżek to wyjdą takie półsłodkie)
-70g roztopionego masła
-2 łyżki otrębów (można więcej jak ktoś chce)
Rozpuścić w rondelku masło.
W misce roztrzepać wszystkie pozostałe składniki tak, by nie było grudek.
Wolniutko wlewać roztopione masło, cały czas mieszając.
Wlewać na suchą(!) patelnię, smażyć z jednej strony, kiedy pojawią się bąbelki, przerzucić na drugą stronę.
Można podawać z porzeczkami rozbitymi widelcem i posypanymi odrobiną cukru.
Smacznego
Związek z tańcem: tancerz, choreograf
Wiek: 36 Posty: 808 Skąd: Koszęcin
Wysłany: Sro Lip 11, 2012 8:17 pm
Ja proponuję zdrowe i pyszne ciasteczka owsiane. Można je jeść same albo pokruszyć i podać z dodatkiem jogurtu naturalnego i owoców. Zdrowy i smaczny deser.
- 100g masła
- 125 g cukru (ja daję mniej, na oko pół szklanki)
- 1 jajko
- 160 g (szklanka) mąki pełnoziarnistej (ewentualnie do zwykłej pszennej można dosypać trochę otrębów)
- szczypta soli
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej (można pominąć)
- 170 g płatków owsianych
- dodatki wedle uznania np. pokruszona czekolada, rodzynki, maliny, truskawki, suszone śliwki, morele etc...
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy jajko i dalej ucieramy.
Dodajemy przesianą mąkę, sodę, proszek do pieczenia. Mieszamy delikatnie.
Dosypujemy płatki i wybrane przez nas dodatki. Mieszamy.
Ciasteczka wykładamy na blachę wyłożoną pergaminem. Można łyżką, ale najlepiej uformować dłonią kuleczki i spłaszczać je trochę. Pamiętajmy o odstępach, ciasteczka ładnie rosną.
Pieczemy 15 minut (ale lepiej pilnować, bo piekarniki bywają różne) w temperaturze 180 stopni.
Ciasteczka są po upieczeniu miękkie, ale twardnieją. Można je przechowywać przez wiele dni i nie tracą na jakości.
Spróbujcie koniecznie
_________________ Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach