Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Sob Maj 07, 2005 11:38 pm
Twórczość choreograficzna Conrada Drzewieckiego kojarzy się przede wszystkim z trzema zjawiskami, nie występującymi dotąd w polskim balecie: ze stworzeniem nowych form współczesnego teatru tańca, ze stosowaniem nowych środków ruchowych opartych na technice tańca współczesnego oraz na połączeniu tych środków z elementami narodowymi.
Taniec współczesny, szeroko rozpowszechniony w wielu krajach Europy i Ameryki, był w Polsce dziedzina nieznaną lub znaną tylko nielicznym jednostkom. Zasługa Drzewieckiego jest wprowadzenie go do polskiej choreografii. Po pięcioletnim pobycie we Francji i wykorzystaniu licznych możliwości zapoznania się tam z różnymi stylami i technikami tańca współczesnego i jazzowego, spożytkował w kraju zdobyte umiejętności. Opierając się głownie na systemie Marthy Graham, nie ograniczył się jedynie do wiernego przeszczepienia go na grunt polski, lecz umiejętnie przetworzył i przystosował go do psychofizycznych właściwości polskich tancerzy. Jednocześnie tworzył własny, oryginalny „język choreograficzny” służący realizowaniu nowych założeń treściowych i formalnych.
Stosując obok neoklasyki nowe środki wyrazowe dążył Drzewiecki do tworzenia takich form baletowych, które odpowiadałyby pojęciu współczesnego teatru tańca. Już jego pierwsze balety , skomponowane dla Opery Poznańskiej w latach 1963-73 a zwłaszcza „wariacje 4:4” Woźniaka, „Ognisty ptak” Strawińskiego, „Adagio na smyczki i organy” Albinoniego, „Pawana na śmierć Infantki” Ravela, „Cudowny mandaryn” Bartoka zaskakiwały zawsze oryginalnością koncepcji scenicznej, zwięzłością treści i jej interpretacją odpowiadającą myśleniu współczesnego człowieka, znaczeniową motywacją ruchu, intensywnością nastroju, wizualną efektywnością i znakomitą grą świateł.
Z chwilą powstania w 1973 roku Polskiego Teatru tańca, którego inicjatorem, jak i organizatorem, a następnie dyrektorem był Drzewiecki, choreograf rozszerzył zakres swych poszukiwań twórczych , sięgając również do muzyki polskich kompozytorów. Zwrotem do rodzimych tradycji muzycznych były adaptacje uwertury koncertowej „Bajka” Moniuszki (jako balet „Przypowieść sarmacka” na podst. „Zemsty” Fredry), utworów Chopina („Pięć Nokturnów i Fantazja – Impromptu”) oraz balet Kurpińskiego „Mars i Flora”. Szczególne miejsce zajmują tutaj takie balety , jak „Odwieczne pieśni” Karłowicza i III Symfonia „Pieśń o Nocy” Szymanowskiego. Mimo ich tematyki , nie związanej bezpośrednio z polską historią czy literaturą, Drzewiecki nasycił ich inscenizacje polskim klimatem, przekazał rodzimą koncepcję ponadczasowych wartości humanistycznych.
Wraz z ostatnimi baletami Drzewieckiego wkracza do jego twórczości nowy czynnik: powiązania współczesnej choreografii ze współczesną muzyką polską i pierwsze próby połączenia nowych środków ruchowych z elementami polskiego folkloru. W „Stabat Mater” Pendereckiego przejawia się inspiracja polską ludową rzeźbą sakralną, w „Krzesanym” Kilara reminiscencje starodawnej obrzędowości i tańców góralskich. Nie SA to jednak cytaty dosłowne , lecz syntetyczne ujęcia najbardziej typowych cech plastycznych i ruchowych zaczerpniętych z pierwowzorów.
Dzięki tym trzem aspektom swej twórczości, uzyskanym drogą nieustannych poszukiwań i przemyśleń, połączonych z wrodzonym talentem twórczym, stał się Conrad Drzewiecki najwybitniejszym choreografem polskim drugiej połowy XX wieku.
(na podstawie wstępu Ireny Turskiej do publikacji „CONRAD DRZEWIECKI” PTT)
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Związek z tańcem: krytyk
Wiek: 47 Posty: 4412 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 08, 2005 12:13 pm
Obszerny wywiad z Conradem Drzewieckim był w czasopiśmie Poznańskiego Teatru Wielkiego - "Operomania" nr 5 (11) sezon 2002/2003. Spróbuj dotrzec do niego przez TW w Poznaniu
Niestety w internecie nie znalazlam zadnych fotografii, musisz poszukac w innych zrodlach: ksiazkowych albo prasowych, nie powinno byc problemu. Sfra wyreczyl mnie, jesli chodzi o najwazniejsze informacje. Jesli jednak masz jeszcze jakies pytania, moze bardziej szczegole, to smialo. Pozdrawiam.
ohh powinniscie koniecznie zobaczyc "Balety Conrada Drzewieckiego" serwowane przez poznanski TW!! sa rewelacyne! urzekl mnie zwlaszcza akt gdy na scenie jest 30 facetow.. hihi
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Gość
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 2:09 pm
Według mnie balety Drzewieckiego jednak trochę się zestarzały
to prawda, sa grane od niepamietnych czasow, ale wciaz jest zainteresowanie nimi, wiec beda grane dalej...
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Gość
Wysłany: Czw Cze 23, 2005 3:15 pm
Raczej chodziło mi o kategorię ponadczasowości,dziś balety Drzewieckigo według mnie nie robią takiego wrażenia jak kiedyś, a nie jest to los każdego baletu powstałego 20,30 czy 50 lat temu.
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
W najbliższy wtorek 17 października na kanale TVP Kultura zostaną wyświetlone dwa programy o Conradzie Drzewieckim, wybitnym tancerzu, założycielu i pierwszym choreografie Polskiego Teatru Tańca z Poznania.
Ja tylko dodam, że w tym roku C. Drzewieci obchodzi jubileusz 80-lecia.
„Conrad Drzewiecki o sobie – To nie ja to taniec”
film dokumentalny, 38 min, TVP 1998
autorka: Bogumiła Wander
emisja: 17 października, godz. 18.55, TVP Kultura
Bohaterem, a zarazem narratorem filmu jest światowej sławy tancerz i choreograf Conrad Drzewiecki. Opowiada on o początkach swej kariery, kiedy w 1956 roku wyjechał do Francji, gdzie studiował choreografię, kompozycję, techniki klasyczne i amerykański modern dance, a także tańczył jako solista w świetnych zespołach baletowych, jak Théâtre d'Art du Ballet, Grand Ballet Marquiz de Cuevas czy Roland Petit Ballet.
W 1960 roku powrócił do kraju. Został solistą w Operze Poznańskiej. W 1973 roku założył Polski Teatr Tańca, którego kolejne premiery zawsze były wielkimi wydarzeniami w naszym życiu artystycznym. Był też dyrektorem poznańskiej Szkoły Baletowej, choreografem i reżyserem filmów muzycznych, autorem choreografii do oper, spektakli teatralnych i filmów fabularnych.
Uzupełnieniem opowieści Conrada Drzewieckiego są materiały archiwalne - zdjęcia i fragmenty filmów, które współtworzył. O tancerzu mówią też: krytyk Małgorzata Komorowska, choreograf Henryk Konwiński, scenograf Xymena Zaniewska, krytyk Bogusław Kaczyński, tancerz Ryszard Węgrzynek oraz kompozytor Wojciech Kilar, którego „Krzesanego” Drzewiecki zamienił w świetny, pełen dynamiki i ekspresji film.
„Gry”
film baletowy, 27 min, TVP 1970
reżyseria: Grzegorz Lasota
choreografia: Conrad Drzewiecki
scenografia: Xymena Zaniewska, Mariusz Chwedczuk
występują: Gerard Wilk, Danuta Kisiel-Drzewińska, Edmund Koprucki i zespół baletowy
emisja: 17 października, godz. 19.30, TVP Kultura
Film baletowy z choreografią wybitnego polskiego choreografa Conrada Drzewieckiego, nagrodzony m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Twórczości Radiowej i Telewizyjnej Prix Italia we Florencji w 1970 roku i na Ogólnopolskim Festiwalu Filmów Krótkometrażowych w Krakowie w 1971 roku.
Walka człowieka z żywiołami, namiętnościami, miłością i śmiercią w interesujący sposób została wyrażona tańcem i formami plastycznymi. Muzyczne tło stanowi Preludium c-moll i Aria z III Suity Jana Sebastiana Bacha i muzyka elektroniczna Eugeniusza Rudnika zrealizowana w Studiu Eksperymentalnym Polskiego Radia.
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
Posty: 139 Skąd: z jednego małego miejsca na ziemi...
Wysłany: Pią Paź 13, 2006 8:13 pm
Jakieś dwa tygodnie temu miałam okazję się z nim spotkać, gdyż w Teatrze Wielkim w Poznaniu są organizowane warsztaty baletowe z jego udziałem. Zapraszam! O ile mi wiadomo to jeszcze troszkę ich będzie, ale nie gwarantuje... a co do osób nie z Poznania radziłabym wypożyczyć Almanach Baletu Polskiego.
_________________ Oglądam-
Spocenie
Łzy
Uśmiechy
Rozpalone marzenia
Wyzwolenie radości
Trud i zmęczenie...
Balet
Przyznam, że jestem zdziwiona, iz C. Drzewiecki bierze udział w tych warsztatch, z tego co mi wiadomo, od lat unika rozgłosu i wszelkich publicznych wystepów.
A co do Almanachu, to dlaczego akurat osoby z Poznania miałyby go wypożyczyć?
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
Posty: 139 Skąd: z jednego małego miejsca na ziemi...
Wysłany: Sob Paź 14, 2006 4:48 pm
Z tym Almanachem, to chodzło mi o to, że jeżeli osoba, która chce się dużo dowiedzieć o C. Drzewieckim, a nie jest z Poznania i nie będzie miała możliwości przyjechać na te warsztaty, to może go wypożyczyć, bo znajduje się w nim dużo informacji o panu Drzewieckim.
A tak wogóle, to ja też się dziwiłam, że C. Drzewiecki uczestniczył w tych warsztatach, jak powiedział p. Pietras, jego też zaskoczył, gdy bez wachania przyjął na nie zaproszenie.
_________________ Oglądam-
Spocenie
Łzy
Uśmiechy
Rozpalone marzenia
Wyzwolenie radości
Trud i zmęczenie...
Balet
To zależy, czy to był "Cudowny mandaryn" z okresu PTT czy wcześniej. Ja z kolei, kiedy świetowaliśmy jego jubileusz w sieprniu oglądałam wersję późniejszą i tam główną rolę tańczyła Roma Juszkat.
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach