www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak robić gwiazdy, mostki, stanie na rękach
Autor Wiadomość
o.
Gość
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 2:23 pm   Jak robić gwiazdy, mostki, stanie na rękach

ehh ja mam problemy gwiazdą. Jak byłam młodsza to robiłam ją bez żadnych problemów, a teraz? Czy mógłby mi ktoś powiedzieć co mam robić by robić gwiazdę?
Ostatnio zmieniony przez inaenka Pon Gru 13, 2010 7:08 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 2:45 pm   

staraj sie nie myslec o tym zeby wyrzucic nogi do gory tylko ustawic miednice nad glowa. nogi same pojda za nia i wtedy wystraczy je tylko wyprostowac.
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Nie Cze 26, 2005 10:28 pm   

Weź materac (lub inne coś miękkiego) i próbuj. Jeżeli robiłaś kiedyś gwiazdę, to wydaje mi się, że nie tyle zapomniałaś co raczej boisz się "zaliczyć glebę" (chociaż mogę się mylić).
Ćwiczenie przygotowujące do gwiazdy - połóż ręce na łóżku (ew. na innym obiekcie niezbyt wysokim i bardzo stabilnym) i wyrzuć nogi do góry tak, aby w p[owietrzu się wymieniły. Mam nadzieję, że wytłumaczyłam dość jasno.
 
 
Gość

Wysłany: Nie Cze 26, 2005 11:26 pm   

przeżut bokiem a nie gwiazde
 
 
(ponownie) Armida
Adept Baletu


Związek z tańcem:
ścisły
Posty: 116
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Lip 01, 2005 6:50 pm   -

Ja jak uczyłam się gwiazdy to musiałam zdejmować lampe z sufitu. W końcu po 2 tygodniach nauki nauczyłam sie jej a gratis do tego miałam naswyrężone oba stawy łokciowe... :?

Pozdrawiam
_________________
"The body moves but the soul dances..."
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 6:25 pm   

przeżut bokiem to taka raczej gimnastyczna i napewno Wf-owa nazwa. Na balecie mówi się poprostu gwiazda. Przynajmniej u nas.........
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 6:35 pm   

aankaa_baletnica=) napisał/a:
przeżut bokiem to taka raczej gimnastyczna i napewno Wf-owa nazwa.


To jest po prostu nazwa poprawna ;)
Tak samo jak np. profesjonalną nazwą 'sznurka', czyli szpagatu poprzecznego, jest siad rozkroczny.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 6:42 pm   

siad kroczny........ :shock: pierwsze słyszę.
Chciałam powiedziec właśnie poprawna :D Tylko na balecie jakoś zazwyczaj mówi się gwiazda.......
 
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 7:54 pm   

ale i tak hitem jest "podpór łukiem leżąc tyłem" czyli... mostek :D
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 9:09 pm   

aankaa_baletnica=) napisał/a:
siad kroczny........ :shock: pierwsze słyszę.
Chciałam powiedziec właśnie poprawna :D Tylko na balecie jakoś zazwyczaj mówi się gwiazda.......


Dokładnie to siad rozkroczny - mea culpa, jakis chochlik zjadł mi początek wyrazu w poprzednim poście:/ ;)

Genralnie na co dzień raczej nie używa tej całej profejsonalnej terminologii, co innego gdybyś chciała napisać pracę naukową na ten temat, albo układała regulamin do zawodów w gimnastyce... ;)
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 9:11 pm   

"podpór łukiem leżąc tyłem"........ :shock: o jejku............ no wime, ze się tego raczej nie używa :D
 
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 9:39 pm   

moja nauczycielka wuefu raczy nas takimi nazwami przy okazji gimnastyki :D
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 10:02 pm   

Ciekaw e ztym porporem.. Czyli wedlug niej , to poprawny mostek wykonuje się zleżenia... Dziwne.
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Sie 21, 2005 12:22 pm   

Osobiście spotkałam się z rozróżnieniem "mostek ze stania", "mostek z leżenia", "mostek z kolan" - w sensie, że człowiek klęczy i odgina się, do tyłu, by dotknać ziemi za głową - i właśnie to ćwiczenie poleciłabym jako przygotowanie do mostka ze stania. Mi pomogło :)
A co do gwiazdy, to zadbaj o to, żebyś miała duuuuużo miejsca (będziesz odważniejsza wiedząc, że na nic nie wpadniesz) i w miarę miękkie podłoże (dziecięciem będąc, uczyłam się robić gwiazdy na ślicznie przystrzyzonym trawniku w parku :D ). Staraj się myśleć kategoriami "ręka-ręka-noga-noga" - w takiej kolejności kończyny Twe powinny się kontaktować z podłożem :)
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 7:42 pm   

Ok, koniec tego offtopiku.

Dodatkowo artykuł o tym, jak zrobić gwiazdę (przerzut bokiem):
(PN - prawa noga, LN - lewa noga, T - tułów, itd.)

"Przy nauczaniu przerzutu musimy uwzględnić fakt, że obrót dookoła osi podłużnej ciała jest dla dzieci zupełna nowością. Stąd należy prowadzić często i dużo ćwiczeń pomocniczych jak np. zawrotka Na ćwiczenie to należy kłaść specjalny nacisk i uczyć tak długo, aż dzieci całkowicie opanują to ćwiczenie i wytworzyło się u nich wyobrażenie ruchu.

Ponadto dziecko przyswoi sobie charakterystyczne cechy przerzutu bokiem, to znaczy - odbicie jedną nogą, kolejne położenie dłoni oraz oderwanie ich od podłoża na przemian po sobie.


Technika wykonania:

Ćwiczenie to można wykonywać z miejsca i z rozbiegu.

Z postawy zasadniczej, przodem do kierunku ruchu, wznos ramion - przodem w górę i PN odbijającej w przód - przy przerzucie w prawą stronę. Następnie skłon T w przód, oparcie PR o podłoże, dość daleko od nogi z równoczesnym zamachem w górę w tył LN

i dalej: oparcie LR i odbicie z PN. Przejście przez stanie na rękach o wyprostowanym tułowiu z nogami w rozkroku, obrót w płaszczyźnie czołowej. W końcowej fazie odepchnięcie ręką,

lądowanie następuje analogicznie, zaczynając od postawienia LN zakrocznej z jednoczesnym oderwaniem P ręki. Podczas dokładnego wykonania przerzutu RR i NN powinny wspierać się o podłoże wzdłuż jednej lini prostej.


Najczęstsze błędy:

- zbyt bliskie położenie dłoni co powoduje załamanie w stawach biodrowych,
- brak kolejnego stawiania na podłożu ramion i nóg (położenie RR równocześnie),
- ugięcie RR opartych o podłoże podczas stania na nich,
położenie dłoni nie na jednej lini z NN, przez co przerzut nie jest wykonany w jednej płaszczyźnie,
- pochylenie głowy w przód,
- niewłaściwa pozycja w końcowej fazie - ugięcie tułowia.


Asekuracja:

Ochraniający z postawy za plecami ćwiczącego, trzyma go za biodra chwytem skrzyżnym i idąc za jego ruchem, pomaga w obrocie ciała."


Źródło: Interklasa http://www.interklasa.pl/...wdoc&oid=150040
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Monia
Adept Baletu


Posty: 100
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sty 02, 2006 2:59 pm   

Wracając do tematu...ja nigdy nie miałam problemów z gwiazdą czy mostkiem... utrapieniem są szpagaty :? może zna ktoś bardzo skuteczne rozciąganie? w szczególności proszę o turecki :wink:
_________________
..::Plan-coś co potem wygląda zupełnie inaczje::..
 
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 6:51 pm   

Czy wiecie jak mozna cwiczyc tzw. "wyjscie z lopatek"? Podobno przydaje sie do mostkow i foczek.
 
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 7:28 pm   

masz na mysli takie jakby wystawienie łopatek na zewnątrz?
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 10:48 pm   

Spróbuj opisać o co chodzi w "wyjściu z łopatek" - ta nazwa nic mi nie mówi, ale może opis coś pomoże (możliwe, że znam pod inną nazwą)
 
 
Goosia
Corps de Ballet

Posty: 449
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 1:48 pm   

wyjście z łopatek wydaje mi się ze chodzi własnie o to, ze jak robi się mostek albo foczke to pierwszy ruch wykonuja łopaki - takie jakby wyjscie na zewnątrz, a potem dopiero zgina się kręgosłup... i analogicznie z foczką :)
 
 
.:Agga:. 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 1164
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 2:49 pm   

Wyjscie z lopatek mozna sprawdzic np stajac tylem do drabinek w pewnej odleglosci, lapiemy rekami szczebelkow i ciagniemy klatke piersiowa do przodu. Niektore osoby potrafia wypychaja klatke bardzo mocno, bez wiekszych problemow. Oznacza to ze maja dobre wyjscie. Podobno sumiennie cwiczac mozna osiagnac wspaniale rezultaty (jak uslyszalam: "nawet najbardziej sztywne gimnastyczki robia sie pozniej gietkie jak guma").
 
 
 
tenebra
Adept Baletu


Posty: 100
Skąd: Sochaczew
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 6:01 pm   

a jakie sa cwiczenia na poprawienie tego "wyjscia z łopatek" i ogolnie na gietkosc kregoslupa?
_________________
Mater Mater Inferorum, Mater Mater Sospirorum, Mater Mater Lapidarum, Mater Mater Tenebrarum...
 
 
 
Goosia
Corps de Ballet

Posty: 449
Wysłany: Sob Sty 28, 2006 5:55 pm   

Jesli masz możliwosć cwiczyć na sali baletowej to stań za drązkiem (miedzy lustrem a drązkiem) i powieś sie plecami na drązku, staraj sie wyginać jak najbardziej do tyłu :)

Post edytowany przez Admina.
Tranq.
 
 
tenebra
Adept Baletu


Posty: 100
Skąd: Sochaczew
Wysłany: Nie Sty 29, 2006 5:25 pm   

aha, a cos moze do cwiczrnia w domu? bo w domu nie mam drązka :wink: czy moze po prostu mam stosowac wszelakie wygiecia jakie tylko mozna?
_________________
Mater Mater Inferorum, Mater Mater Sospirorum, Mater Mater Lapidarum, Mater Mater Tenebrarum...
 
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Pon Sty 30, 2006 6:22 pm   

Mostek, foczka, pozycja wielbłąda (z jogi), wszelkie skłony, zgięcia i wygięcia na każdą stronę. Powinno pomóc. Tylko uważaj by nie zrobi.ć sobie krzywdy, jeżeli nie potrafisz mostka, to lepiej by Cie ktoś asekurował. Powodzenia. :)
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 14