Idealna Baletnica - czyli jaka?
luźny temat, nie wiedziałam za bardzo do jakiego tematu Go dać, zastanawiałam się między tym, a Ludźmi Baletu, ale stwierdziłam, że dodam tu. {w razie czego przenoście, oczywiście nie będę miała za złe }
wygląd, zachowanie, mogą być kwestie dotyczące stylu ubierania, zachowanie, technika, wszystko . założyłam, ponieważ chciałabym się dowiedzieć, jakie macie upodobania. więc do boju wyobraźni i każdy tworzy własną Balerinkę, Im więcej szczegółów uwzględnicie, tym lepiej. jestem za dodawaniem zdjęć, żeby wręcz zobaczyć Nasze wymysły.
jeżeli będziecie mieli ochotę, możemy na końcu o wspólnych siłach stworzyć wspólną idealną tancereczkę klasyczną.
Miłej Zabawy, i wiecie, z inwencją.
{Mam nadzieję, że nie ma takiego tematu, jak coś, to Proszę, odeślijcie mnie do Niego}
Związek z tańcem: nienasycona!
Wiek: 32 Posty: 250
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 1:37 am
charyzmatyczna, silna, zdecydowana, wrażliwa, małomówna, a nie nieśmiała, troszkę szalona; smukła, średnio wysoka brunetka o jasnych oczach i alabastrowej cerze.
hmm, chodziło mi o ideał, który tworzy sobie Człowiek w głowie. nie wiem, czy wiesz o co mi chodzi.
ale Dziękuję za odpowiedź. i tak, wyrażanie siebie tańcem ważne.
Związek z tańcem: nienasycona!
Wiek: 32 Posty: 250
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 1:25 pm
tak wiem o co Ci chodzi. ale stwierdziłam, że takie konkretyzowanie jest tutaj niewskazane. nie wiem, jakoś tak nie uważam, żeby cechy i aparycja składały się na czyjąś idealność w tańcu.
Naprawdę, ja jak ją widziałam niedawno w jednym programie to wyglądałą okropnie. Niepotrzebnie robi sobie takie grube krechy zamiast brwi.
Moja idealna "tancerka" :
WYGLĄD: duże ciemne oczy, jasna cera, czarne, ciemnobrązowe włosy i lekkie rumieńce, mały nos, ale wyraźne usta. Bardzo chuda,ale nie kośćisto-żylasta z długimi nogami,włosami i ładnymi rękoma.
SPOSÓB BYCIA: delikatna, inteligewntna, oczytana, niegadatliwa, uparta(pozytywnie), odważna , prawa i dobra
JAK TAŃCZY? Dobrze , czyli wyraża emocje i zaraża nimi oraz tańcem (rozumiecie o co mi chodzi?)
to tyle
_________________ "Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało"
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 36 Posty: 890 Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Pon Sie 23, 2010 12:12 pm
Volochkova brzydka nie jest, ale się "robi" na taką plastikową lalkę . Jak dla mnie w makijażu, jaki sobie robi, wygląda wyjątkowo sztucznie, nawet jak na makijaż sceniczny.
idealna baletnica..? hm.. to kobieta będąca świadoma swoich zalet i wad. to kobieta silna psychicznie, ale będąca delikatna jak łabędź z "Jeziora...", w którym tańczy główną rolę. to kobieta wytrwała i pracowita, która uśmiechnie się do swoich fanów i wielbicieli nawet wtedy, gdy pada ze zmęczenia i gdy ma ich serdecznie dość. to kobieta, która każdego dnia chce się stawać lepszą tancerką i nie poprzestaje tylko na chęciach- jest kobietą czynu. swoją pasją zaraża innych. bo idealna baletnica musi kochać to, co robi- musi kochać taniec. musi kochać tę radość i cierpienie.
co do wyglądu mam tylko parę zastrzeżeń - bardzo ważnych- nie może być chuda ani "bardzo szczupła". To musi być tańcząca kobieta, a nie.. ''cień kobiety"..
no i jeszcze powinna być albo blondynką w niebiałych i niejasnych strojach, albo ciemnowłosa w jasnych i białych sukniach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach