www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Imiona.
Autor Wiadomość
Bambyno 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 151
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 10:02 am   

Shecharchoret napisał/a:


O właśnie...Lena...przepiękne rosyjskie imię...


a mi to imię kojarzy się z wokalistką t.A.T.u. :P
_________________
"Dopiero taniec nadał jej ruchom cel i kierunek."
 
 
     
Shecharchoret 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Tancerz, miłośnik
Posty: 198
Skąd: Tychy
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 1:12 pm   

Miałam znajomą o takim imieniu...ale to jak miałam zaledwie 10 lat...
_________________
"An teileichi, an tasuri l’vadeich?
Ei darkeich yordah, sapri li, Shecharchoret?
Sod li kat, asu’ach li badad.
Laruchot egal sodi."
 
 
     
julianka 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Moja pasja....
Wiek: 113
Posty: 383
Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 9:00 pm   

Ja to w I, II i III klasie nienawidziłam wręcz swojego imienia :?
Teraz uważam, że jest cudne... ;)
No a poza tym, to mało kto ma tak na imię :lol:
_________________
Julianka.

Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
 
     
Agasiek 
Koryfej


Posty: 761
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 9:03 pm   

A jakie Juliana czy jak?
_________________
Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
 
     
julianka 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Moja pasja....
Wiek: 113
Posty: 383
Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 8:18 am   

Dokładnie Agasiek.
Mam na imię Julianna, a Julianka to takie zdrobnienie...
_________________
Julianka.

Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Wto Lip 20, 2010 3:32 pm   

Shecharchoret napisał/a:
Maron napisał/a:
no mi się z rosyjskich właśnie Lena mało podoba :P

Ja mam sentyment do tego imienia dlatego wszystkie rosyjskie imiona kończące się na -lena mnie się podobają...w ogóle wszystkie rosyjskie imiona są piękne...według mnie oczywiście...
A Ty jakie lubisz? Może z jakiegoś kraju przypadły Ci do gustu?

to jakie mi się podobają to już napisałam wcześniej

podoba mi się z rosyjskich Tatiana, Natasza, Tamara...
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
Zioło 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 89
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 11:57 pm   

Maron napisał/a:
Shecharchoret napisał/a:
Maron napisał/a:
no mi się z rosyjskich właśnie Lena mało podoba :P

Ja mam sentyment do tego imienia dlatego wszystkie rosyjskie imiona kończące się na -lena mnie się podobają...w ogóle wszystkie rosyjskie imiona są piękne...według mnie oczywiście...
A Ty jakie lubisz? Może z jakiegoś kraju przypadły Ci do gustu?

to jakie mi się podobają to już napisałam wcześniej

podoba mi się z rosyjskich Tatiana, Natasza, Tamara...


Z rosyjskich moim zdecydowanym faworytem jest Lena :)
 
     
Katia 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Tancerka
Wiek: 29
Posty: 317
Skąd: Bytom
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 12:04 am   

Zioło napisał/a:
podoba mi się z rosyjskich Tatiana, Natasza, Tamara...


Mnie się te imiona też podobają. Ale Katia też ładne :lol:
_________________
"Black hole sun,
Won't you come
And wash away the rain?"
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 9:15 pm   

podobają mi się bardzo japońskie imiona dziewcząt, są słodkie - szczególnie te z "ko" na końcu na przykład "Mimiko", "Tomoko" [jak ktoś zna troszkę gramatykę japońskiego to wie co znaczy "ko" :D ]
może dlatego że wysiaduję długie godziny oglądając anime :P w sumie ogladając anime można nieco japońskiego załapać :576:
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
Zioło 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 89
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 12:20 am   

Maron napisał/a:
podobają mi się bardzo japońskie imiona dziewcząt, są słodkie - szczególnie te z "ko" na końcu na przykład "Mimiko", "Tomoko" [jak ktoś zna troszkę gramatykę japońskiego to wie co znaczy "ko" :D ]
może dlatego że wysiaduję długie godziny oglądając anime :P w sumie ogladając anime można nieco japońskiego załapać :576:

Ach, chciałam się dostać na japonistykę! :D Ja generalnie dzieci nie lubię, więc końcówka 'ko' mnie niemiłosiernie drażni, ale imiona gejsz są piękne :) W ogóle podoba mi się nadawanie imion które mają jakieś konkretne znaczenie, jak np. Sakura, Momo, Ichigo... chociaż głupio nazywać się Retasu - jeśli czytałaś Maron (KKJ?) Tokyo Mew Mew to bez wątpienia wiesz, dlaczego :D
Tak samo podobają mi się angielskie imiona mające konkretne znaczenie: Summer, Autumn, June :)
 
     
julianka 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
Moja pasja....
Wiek: 113
Posty: 383
Skąd: Uliczka sezamkowa...
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 9:34 am   

Momo?!
Żle mi się kojarzy...Przez książkę.
Jest taka książka Michaela Ende, pt. "Momo".
Nudne to jak nie wiem co.....Jak czytałam tą książkę, to myślałam, że zasnę, a naprawdę lubię czytać...
A mi to podoba się jeszcze imię zeńskie, Michaela...
Cudne...
_________________
Julianka.

Dancing with feet is one thing but dancing with heart is another.
 
     
Zioło 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 89
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 12:22 pm   

julianka napisał/a:
Momo?!
Żle mi się kojarzy...Przez książkę.
Jest taka książka Michaela Ende, pt. "Momo".
Nudne to jak nie wiem co.....Jak czytałam tą książkę, to myślałam, że zasnę, a naprawdę lubię czytać...
A mi to podoba się jeszcze imię zeńskie, Michaela...
Cudne...

Momo to po japońsku 'brzoskwinia' :) Też była taka manga, niezbyt ambitna i inteligentna, ale miała przecudowną kreskę, dlatego bardzo dobrze mi się to imię kojarzy :)
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 12:41 pm   

tak tak Maron zostało wzięte z KKJ :D
po prostu 6-7 lat temu tak się podpisywałam w necie, na forach, blogach i tak zostało już xD

a czy "Momo" to nie skrót [trudno to nazwać zdrobnieniem] od "Momoko"? chyba że funkcjonuje to jako osobne imie?
wiem że była Momo Adachi, ale ona nie miała przypadkiem "Momoko"?
właściwie to chyba wszystkie imiona japońskie mają znaczenie, może nie koniecznie wszystkie oznaczają konkretną rzecz, ale np. są epitetem...

z męskich to Daisuke, bo Daisuke Takahashi - łyżwiarz :D i jeszcze Akira...

za TMM się nie brałam jeszcze w ogóle... widziałam chyba z dwa-trzy odcinki. z magical girls to narazie oglądam tylko Ai Tenshi Densestu Wedding Peach, do którego się zabierałam nie wiem ile lat xD i wszystko by było fajnie z tym anime [takie jest w klimacie pierwszych serii sailorek], gdyby nie to że nie wiadomo po kiego groma one przebierają się w ślubne kiecki...

narazie znowu powróciłam do GTO, mogłabym to oglądać i czytać w kółko, mi się to nie znudzi chyba nigdy :576: Onizuka mnie zawsze rozweseli ^^
i niedługo powrócę do wspomnianej serii "Peach Girl". Kairi winner :576: a ta seria uzależnia bardziej niż cokolwiek innego, anime to w ogóle telenowela w totalnej pigułce xD
w ogóle tytuły ze szkołą na pierwszym planie i problemami z nią związanymi [nauką, ludźmi etc.] są dla mnie bardzo bliskie, wręcz utożsamiam się z niektórymi sytuacjami, pewnie dlatego że sama miałam i mam niewesoło [czy to w szkole, czy w studio].

no ale już off robię xD
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
Joanna Bednarczyk
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
historyk, krytyk
Posty: 549
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 1:51 pm   

Zioło napisał/a:

Tak samo podobają mi się angielskie imiona mające konkretne znaczenie: Summer, Autumn, June :)


to raczej imiona amerykańskie ale jak wiadomo w tej tradycji i kulturze dziecko mozna nazwac jak się chce nawet Koc

ale przecież wiekszośc imion jak nie wszystkie które są znane i popularne w m. in w Polsce też mają konkretne znaczenie w sensie etymologicznym imiona pochodzenia hebrajskiego np. Jan, Joanna od Jahwe czyli łaska, Adam - po hebrajsku człowiek
czy imiona pochodzenia greckiego Małgorzata - margarites znaczy perła. Katarzyna - czysta, bez skazy. Łaciński August to przeciez sierpień. Podobnie jest z imionami w wersji słowiańskiej Mirosława, Bogumił (odpowiednik greckiego Teofila) Bogusław......
Jest też mało popularne imię acz piękne - Jasna czyli taka bardziej wprost wersja Klary

A jeżeli chodzi o brzmienie to według mnie wszystkie nacje biją imiona w wersji włoskiej Giovanni, Luca, Luchino, Marcello, Francesca, Chiara - (czyli Jasna) ....mmm molto bello
_________________
Nic nie powinno ukazywać ciała, tylko ono samo
O.Wilde
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 6:42 pm   

Ha - no tak ale o znaczeniu tych "naszych popularnych" imion większość /wszyscy prawie.../ pozapominali.
Dziękuję za przypomnienie. Jakoś inaczej teraz na nie patrzę ....

Torin
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
Zioło 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 89
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 7:41 pm   

Maron napisał/a:

a czy "Momo" to nie skrót [trudno to nazwać zdrobnieniem] od "Momoko"? chyba że funkcjonuje to jako osobne imie?
wiem że była Momo Adachi, ale ona nie miała przypadkiem "Momoko"?

Nie, na 100% to inne imię :) Nie wiem czy skróty czy zdrobnienia w ogóle funkcjonują w Japonii, nie spotkałam się z tym, bo wszelkie sympatie etc. wyraża się w końcówkach -chan lub -kun. Z resztą, nie wiem czy zdrobnienia mogą istnieć w kulturze, w której mówi się do siebie po nazwisku ;)

Ale nie da się zaprzeczyć, Peach Girl uzależnia :D I strasznie się cieszę że Momo wybrała Kairi'ego, Tyji był jakiś dziwny...

Maron napisał/a:
narazie znowu powróciłam do GTO, mogłabym to oglądać i czytać w kółko, mi się to nie znudzi chyba nigdy :576: Onizuka mnie zawsze rozweseli ^^

Mam to samo z FMA - Ed jest niepowtarzalny :D

Joanna Bednarczyk napisał/a:
ale przecież wiekszośc imion jak nie wszystkie które są znane i popularne w m. in w Polsce też mają konkretne znaczenie w sensie etymologicznym imiona pochodzenia hebrajskiego np. Jan, Joanna od Jahwe czyli łaska, Adam - po hebrajsku człowiek

Tak, masz rację, ale zauważ że to nie to samo - w Japonii czy Stanach imię samo w sobie coś znaczy, a przykłady które przytoczyłaś to imiona, które pochodzą od słów i same w sobie znaczeń nie mają.
Sądzę, że w takich kulturach nazywanie się Koc nie jest taką tragedią jaką byłoby w Polsce, tam stało się to czymś normalnym i ma wydźwięk bardziej pieszczotliwy niż obraźliwy.
 
     
Joanna Bednarczyk
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
historyk, krytyk
Posty: 549
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 1:03 am   

Zioło napisał/a:
Tak, masz rację, ale zauważ że to nie to samo - w Japonii czy Stanach imię samo w sobie coś znaczy, a przykłady które przytoczyłaś to imiona, które pochodzą od słów i same w sobie znaczeń nie mają.


jak to nie mają ? Mają znaczenie w jezykach z których pochodzą. Dla kogoś kto nie zna angielskiego czy japońskiego dane imię kiedy je usłyszy jak zresztą każde inne słowo tez nie bedzie nic znaczyć. Będzie tylko brzmieniem. Choć posiada konkretne znaczenie zaczerpniete z danej rzeczywistosci, ustalone na zasadzie umowy społecznej. Jak nie znasz włoskiego nie wiesz że Violetta to Fiołeczek. itd To iż imiona pochodzenia hebrajskiego, łacińskiego, greckiego uległy lokalnym przemianom nie sprawia ze tracą swoje oryginalne znaczenie. Jasne ich semantyka ma bardziej archeologiczny i palimsestowy charakter. Mnie bardziej chodziło o to, że generalne zasady tworzenia imion w różnych kulturach sa podobne czyli odwoływania sie do otaczającej człowieka rzeczywistości np przyrody, wiary, czasu, cech fizycznych czy charakteru. Dlatego różnicy między June i Augustą nie ma żadnej, poza tym że jedna nazywa sie Czerwiec a druga Sierpień. A w USA jak wiadomo stare miesza sie z nowym bardziej niz w Europie co nie znaczy że nie ma tam Jane czy Kate

Dla mnie to logiczne że jeżeli Sylwia pochodzi z łaciny a Joanna z hebrajskiego w jezyku i na gruncie polskim sa to imiona, które bedą w zasadzie tylko brzmieniem, to samo byłoby gdyby ktos nazwał dziecko po japońsku. Ale Władysław, Bogumił, Bogusław, to imiona, które w j. polskim utworzone z polskich słów nie ograniczaja się tylko do brzmienia.
_________________
Nic nie powinno ukazywać ciała, tylko ono samo
O.Wilde
 
     
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 12:35 pm   

Jeśli chodzi o Amerykanów, to często mam wrażenie, że u nich kategoria imion jest bardzo pojemna :) Oczywiście, są typowe anglosaskie imiona, które spotyka się tylko w kręgach północnoamerykańskich, takie jak Jennifer, Amy, Megan, Brittany czy Ashley - na sto procent dziewczyna o takim imieniu to Amerykanka albo Kanadyjka :) Takim imieniem było też kiedyś Nicole, dopóki z jakiegoś powodu nie przyjęło się u nas w kraju jako imię najchętniej nadawane córeczkom przez tipsiary. :694:

Z drugiej strony w Stanach jest bardzo powszechne nadawanie dzieciom imion od miejsc/rzeczy/sytuacji, które miło kojarzą się rodzicom ("Jersey", "Amber", "Holiday"), no i nie ma - co chyba szczególnie ciekawe - ścisłego podziału na imiona męskie i żeńskie. Zarówno dziewczyna, jak chłopak, może mieć na imię Jamie albo Lesley, Cameron albo Kyle. Wyobrażacie sobie u nas faceta, który miałby na imię np. Alicja? :P

No i jeszcze jedna rzecz - nie ma chyba kręgu kulturowego, w którym ludzie tak chętnie sami tworzyliby imiona. Rodzice prześcigają się w wymyślaniu oryginalnych pisowni (w Stanach znałam Brittany, Britteny, Britten i Britni - to wszystko wariacje na temat jednego imienia. Jest też oczywiście pewna Britney, ale jej nie znam :P ).

Ostatnio oglądałam jakiś program na MTV, w którym dziewczynka (bo program był o nastoletnich mamach) postanowiła nadać swojej córeczce na imię Nevaeh - "heaven spelled backwards". Hm.
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
     
Joanna Bednarczyk
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
historyk, krytyk
Posty: 549
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 1:00 pm   

Czajori napisał/a:

Z drugiej strony w Stanach nie ma - co chyba szczególnie ciekawe - ścisłego podziału na imiona męskie i żeńskie. Zarówno dziewczyna, jak chłopak, może mieć na imię Jamie albo Lesley, Cameron albo Kyle. Wyobrażacie sobie u nas faceta, który miałby na imię np. Alicja? :P


Pamiętam taki tekst z filmu Woodego Allena grany przez niego bohater mówi że nie lubi chodzić na rosyjskie sztuki bo nie może odróznic mężczyzn od kobiet bo ich imiona brzmią taka samo Masza, Sasza, Misza, Griusza, ha i czyz nie ma troche racji :wink:
_________________
Nic nie powinno ukazywać ciała, tylko ono samo
O.Wilde
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 4:22 pm   

w uproszczeniu Zioło raczej miała na myśli to że w Japonii czy w Stanach na rzecz i na człowieka można powiedzieć tak samo - możesz powiedzieć na brzoskwinię "momo" i na dziewczynę "Momo", na kocyk "blanket" i na chłopca "Blanket", stąd imiona mają BEZPOŚREDNIE znaczenie. u nas imiona nie mają bezpośredniego znaczenia w języku polskim, żaden owoc w naszym języku nie nazywa się "Aleksandra" czy "Marcin". jeśli juz to pochodzi od jakiegoś słowa [głównie z j. obcego], i do tego jest tylko "przeróbką" nazwy i tak jak masz "Jo-hanan" w hebrajskim, tak u nas jest Joanna. ale samo imię Joanna nic nie znaczy, wyłącznie POCHODZI od jakiegoś słowa. a imiona typu Blanket czy Momo są imionami nie pochodzącymi od jakiegoś słowa tylko bezpośrednią nazwą jakiejś rzeczy.
Joanna od "Jo-hanan" jest takim tworem tak jakby ze słowa "Blanket" zrobić Blankisław... i tak jak Blankisław nie ma znacznia samego w słowie to pochodzi od słowa które już znaczenie ma.
tak w uproszczeniu to napisane :)

zdrobnienia imion w j. japońskim... ja myślę że jakieś są, no np. Usagi - Usako :D :D :D albo w Wedding Peach, jest Momoko - na nią mówią i Momo-chan, i np. Momopi xD to chyba zależy od inwencji nazywającego :P
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
Joanna Bednarczyk
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
historyk, krytyk
Posty: 549
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 6:18 pm   

Maron napisał/a:
w uproszczeniu Zioło raczej miała na myśli to że w Japonii czy w Stanach na rzecz i na człowieka można powiedzieć tak samo - możesz powiedzieć na brzoskwinię "momo" i na dziewczynę "Momo", na kocyk "blanket" i na chłopca "Blanket", stąd imiona mają BEZPOŚREDNIE znaczenie. u nas imiona nie mają bezpośredniego znaczenia w języku polskim, żaden owoc w naszym języku nie nazywa się "Aleksandra" czy "Marcin". jeśli juz to pochodzi od jakiegoś słowa [głównie z j. obcego], i do tego jest tylko "przeróbką" nazwy i tak jak masz "Jo-hanan" w hebrajskim, tak u nas jest Joanna. ale samo imię Joanna nic nie znaczy, wyłącznie POCHODZI od jakiegoś słowa. a imiona typu Blanket czy Momo są imionami nie pochodzącymi od jakiegoś słowa tylko bezpośrednią nazwą jakiejś rzeczy.
Joanna od "Jo-hanan" jest takim tworem tak jakby ze słowa "Blanket" zrobić Blankisław... i tak jak Blankisław nie ma znacznia samego w słowie to pochodzi od słowa które już znaczenie ma.
tak w uproszczeniu to napisane :)



zdrobnienia imion w j. japońskim... ja myślę że jakieś są, no np. Usagi - Usako :D :D :D albo w Wedding Peach, jest Momoko - na nią mówią i Momo-chan, i np. Momopi xD to chyba zależy od inwencji nazywającego :


UFF - róża jest różą jest różą .......
_________________
Nic nie powinno ukazywać ciała, tylko ono samo
O.Wilde
 
     
sisha945 
Koryfej


Wiek: 29
Posty: 859
Skąd: Lbn
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 6:36 pm   

Maron napisał/a:
żaden owoc w naszym języku nie nazywa się "Aleksandra" czy "Marcin"

ale Jagoda juz tak :razz:
_________________
It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
 
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 9:24 pm   

Było też w użyciu imię Malina :)

Generalnie z dziwnymi imionami w jężyku polskim było tak ze jesli dziecko chciano ochrzcić takim imieniem a ksiadz był "starej daty" to nie było sposobu, bo nie ma takiego świetego/świetej (no chyba ze jest - jest w końcu mnóstwo świetych z obcych krajów), dawniej jednak były w użyciu imiona świętych - biblijnych, ewangelicznych i polskich/ogólnoeuropejskich. Póxniej swego rodzaju cenzorem imion stał się Urząd Stanu Cywilnego który coraz bardziej dopracowywał wytyczne odnośnie imion. Obecnie nie moga być osmieszajaće, nazywać przedmioty codziennego urzytku i zwierzeta, maja być pisane po polsku czyli Wanessa, a nie Vanessa, Klaudia a nie Claudia, Eryk, a nie Eric... Ale jak widać z powyższej dyskusji co kraj to obyczaj: własnie w Ameryce mozna nazwać dziecko słowem dośc popularnym jak Wiosna, Słońce czy nazwą stanu (Dakota), u nas nie. Rózne totaitaryzmy za to lubiły się posługiwać imionami w "utrwalaniu władzy" i "historycznych wodzów" stąd pomysły na "Leninę", "Rewolucjannę" czy nawet "Elektryfikację" ;) na szczęście szybko naturalny zdrowy rozsądek się z tym uporał. Okazuje się ze dziś zdrowy rozsądek ma mniej do powiedzenia wobec wszechpotegi mediów która nadrukowuje umysły odbiorców do tego stopnia ze nadają dzieciom imiona ulubionych bohaterów seraili (mang?) i filmów. Kiedy jest to Eric to pal sześć, ale jak ktoś nazwie syna Shrek?.....
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Czw Lip 29, 2010 12:54 am   

o no na przykład Jagoda i Malina hehe. i tu jest już to znaczenie o jakie mi chodzi... zapomniałam o tych imionach, sorry xd

nie no, z mangami to jest troszkę inna bajka, wszak postacie mangowe mają imiona i nazwiska jak każdy przeciętny Japończyk czy przeciętna Japonka - co prawda u nas byłoby to dziwne nazwać dziewczynę "Ai" [Miłość], jeśli osoba nie byłaby pochodzenia japońskiego, ale w J. to bardzo zwyczajne imię.

troszkę z tymi Wanessami, Dżessikami i innymi jest dziwne, no ale dobra... chociażby ze wzlgędu na to że lepiej na papierze nawet wygląda Jessica niż Dżessika... :roll:
sama mam znajome które są tak "wpisane" [Wanessa i Dżessika]
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
Zioło 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 89
Wysłany: Czw Lip 29, 2010 1:43 am   

Dziękuję Maron za przetłumaczenie z mojego na polski :D Właśnie o to mi chodziło, bo jednak imiona typu Jagoda, Róża, Nadzieja, Wiara czy Miłość są jednymi z niewielu, które mają same w sobie jakieś znaczenie.

Kasia G napisał/a:
Kiedy jest to Eric to pal sześć, ale jak ktoś nazwie syna Shrek?.....

Czy ja wyczułam True Blood? ;)


Maron napisał/a:

troszkę z tymi Wanessami, Dżessikami i innymi jest dziwne, no ale dobra... chociażby ze wzlgędu na to że lepiej na papierze nawet wygląda Jessica niż Dżessika... :roll:
sama mam znajome które są tak "wpisane" [Wanessa i Dżessika]

Tu się również zgodzę. Jestem generalnie przeciwna spolszczaniu imion zagranicznych, ale i w drugą stronę nie powinno to mieć miejsca. Bo właśnie tym sposobem Czajkowski stał się Tschaikowsky'm - jakim prawem? Przecież to nie jest jego nazwisko, tylko coś co brzmi podobnie. Zostało to zrobione, by zachód nie miał problemu z wymową jego nazwiska, ale czy w Polsce nazwisko Toma Cruise'a ktokolwiek pisze 'Kruz'? Jeśli dziewczynka nazywa się Jacqueline, Vanessa lub Jessica to można jeszcze pomyśleć, że jest z innego kraju, lub jej rodzice pochodzą z zagranicy, ale jeśli ktoś nazwie ją Żaklina, to przybiera to już nieco prymitywny i wiejski charakter...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 12