www.balet.pl

[julianka]

Skąd wzięły się podpisy pod Waszymi postami?

[Sagittaire]

a Twoj z ktorej jest ksiazki? Bo przyznam, ze nie kojarze

[sisha945]

przypadkiem nie "czarownica z Portobello" ?
pewnie nie, ale tak jakos mi sie kojarzy ..:

[Katia]

Z głowy

[Georgia~]

Moje z piosenki "Zwyrodnienie mózgu" Dezertera nie lubię jej słuchac ale ten cytat bardzo mi się spodobał...w ogóle większośc piosenek o tematyce wege jest beznadziejna faceci tylko wrzeszczą do mikrofonów...

[Sagittaire]

z Dezertera? no prosze. jak bylam mala, tzn jakies z kilkanascie lat temu, kupilam sobie ich 2 plytki. Do dzis pamietam takie fajne teksty typu "to my ziemi naszej sol, z brudnych dzielnic i zapadlych dziur" .
a ten zespol to jeszcze dziala?

[Georgia~]

wiesz tak szczerze to nie mam zielonego pojęcia znam tylko tę jedną piosenkę

[Sagittaire]

[sisha945]

a moj podpis to cytat Pana Wiggles'a - legendy hip hopu
http://www.youtube.com/wa...feature=related

[Georgia~]

woooow gościu wymiata!!!!!!!!!!!!!

[julianka]

Co do mnie, to muszę przyznać, że nie wiem
Wybrałam się na dyplom IX klasy i usłyszałam na nim ten oto cytat, i po prostu wpadł mi w ucho

[Kasia :))]

Muszę napisać post, żeby przeczytać swój podpis.

okej, przeczytałam xD skąd się wziął? z autopsji O.o

[Sagittaire]

a nie mialas takiego juz wczesniej?

ps milych snow, bo - z tego co widze - dopiero co poszlas spac

[Kasia :))]

miałam, miałam, tylko nie pamiętałam ;D

[Alleoya]

Mój to fragment książki "Miasto kości" tak bardzo mi się spodobał, że zaskutkowało to tarzaniem się po podłodze przez godzinę, a wyobraźcie sobie siniaki na plecach po takiej akcji!

[Sagittaire]

Kasia, jestes najlepsza
rooni: ciesze sie, ze ktos oprocz mnie ma takie wybuchy smiechu. kiedys myslalam, ze to przechodzi z wiekiem ale chyba nie

[Alleoya]

Sagittaire: Mnie nie ma co jeszcze przechodzić, szczególnie że dopiero teraz odkrywam wartościową literaturę i muzykę... jeszcze wiele mnie czeka. I uwierz, nie ja jedna tak mam

[Sagittaire]

z pewnoscia .
mi chodzilo o to, ze mam problem z tym, ze jak mnie cos pozadnie rozsmieszy, to nie umiem byc taka, zeby tego po mnie nie poznano. A jak sie chodzi do pracy to to czasem problem. Tzn w pracy to jeszcze, bo jest dla mnie b wazna. Ale w parku, sklepie to normalnie nie moge sie czasem glosno nie smiac, a wg niektorych to nie wypada
Ale co tam: smiech to zdrowie!!!

tez tak macie???

[Nataszaa]

no baa!

[Alleoya]

Oczywiście Czasami wysłyszę jakiś tekst z piosenki, który mnie śmieszy i wybucham śmiechem na ulicy albo w autobusie

[julianka]

No i śmiejesz się pół godziny z jakiejś rzeczy.
My z koleżankami śmiałyśmy się jak Wiadro (koleżanka) opluła mnie ze śmichu Kubusiem Waterrr' em.
No w końcu kto powiedział, że jesteśmy normalne

[Nataszaa]

Podobno wariaci mają łatwiej w życiu.

[julianka]

No...Mi to się dobrze żyje...
Ale nie róbmy offtopu

[julianka]

Odświeżam temat.

Cheryl ma piękny podpis....

[Kostaryka]

Katie Melua "spider`s web" polecam ^^