Ktoś jeszcze może?? Jak to się mówi po naszemu... nawet nie po Polsku, tylko w balecie właśnie.
Masz wylądować na "dwa"??
Nawet jeżeli to powyżej się sprawdza.... to nie do końca rozwiązuje problem. Masz wylądować na każde od 1 do 8, czy na ile akurat będzie liczona muzyka.... ale jednym słowem... albo jednym zwrotem.
Tancerz powinien wylądować na każdy "raz, dwa, trzy..." (co zamiast raz, dwa i trzy itd.??)
nie wylądować "w rytmie na dwa", a po prostu na dwa... w rytmie to znaczy na jakieś określone metrum (np. 3/4), a wylądować na daną wartość to co innego.
"raz, dwa, trzy..." (co zamiast raz, dwa i trzy itd.??)
"raz dwa trzy" to co innego niż "i raz i dwa i trzy", 'i' to jest przedtakt.
jedną frazę liczy się zazwyczaj na 8.
nie mam pojęcia, jak jedną taką wartość określić jednym słowem - po angielsku 'count' jest ok, po polsku raczej nie mówi się że np. coś trwa "8 counts", czyli jakby 8 wartości, tylko po prostu, że na 8...
niech w razie czego popawi mnie ktoś, kto się zna na muzyce.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Ok, mój błąd, źle sformułowałem 123... wiem, że i, to przedtakt... może nie po polsku to wiem, ale rozumiem o co chodzi.
Tłumaczenie odbywa się z "Highland Dancing" SOBHD-u (Society of Board Highland Dancing). Wiem jak używa się tego po polsku... ale zainteresowało mnie, jak każdy z tych pojedynczych od 1 do 8 nazwać w sumie. Czyli de facto angielski "count".
Wychodzi jak na razie na to, że w naszym języku nie ma takiego określenia "w jednym słowie". Ale może wiecie jak to ładnie nazwać kilkoma słowami??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach