no wlaśnie czy ktoś może mi powiedzieć które wkładki sa fajniejsze te grishko czy sanshy[chodzi mi o sylikonowe]???.....chce sie w takie zaopatrzyc i to jak najszybciej.....może ktoś mam do sprzedania takie wkładki???
_________________ Dancing in the desert blowing up the sunshine
tańczyłam kiedyś w pointach z silikonowymi wkładkami, ale nie mam pojecia czy to były akurat te wkładki i musze przyznać ze dla mnie wygodniejsze są jednak takie pół na pół silikon obszyty materiałem:)
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Kwi 10, 2006 6:17 pm
ja bym radzila nie czekac, tylko odrazu zainwestowac w swoje stopy.
jesli wciaz bedziesz tak chodzic, obtarcie palcow jest nieuniknione, a wierz mi, ze to bardzo boli i przeszkadza.. no i jak ty sie z takimi stopami pokazesz?
na poczatku moze nie bolec, ale z czasem bedzie gorzej.
naprawde, nie zdawaj sie na sama wate.
ehhh... przekonałaś mnie...
a co uważacie o wkładkach z grishko? nie chodzi mi o te silikonowe, tylko te "zwykłe" :
"Wkładki tradycyjne - art. nr 0550
Tradycyjnie wykonane wkładki do point,
z najwyższej klasy materiału zapewniają komfort i ochronę palców.
Materiał: Syntetyk + Bawełna
Rozmiar: S, M, L
Cena brutto: 15.00 zł
Wkładki modyfikowalne - art. 03601
Specjalnie zaprojektowane wkładki do point dla tancerek pragnących idealnie dopasować pointę do kształtu stopy. Dodatkowo zapewniają komfort i ochronę palców. Świetne rozwiązanie dla początkujących.
Cena brutto: 11.00 zł "
(ze sklepu Elite)
Z czego są te wkładki "modyfikowane"? wie ktoś? bo w katalogu nie pisze. . .
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
modyfikowalne!! to znaczy ze mozna je lepiej dopasować do kształtu stopy. myslę, ze takie wkładki to na tyle niewielki wydatek, ze warto w nie zainwestować, nawet jeśli dopiero zaczynasz przygodę z pointami. zobaczysz, będzie 100 razy wygodniej!
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
a jeśli chodzi o te za 15 złotych-mialam je kiedys i nie polecam,bo zwyczajnie nie mieszcza sie do point a jak juz wcisniesz to potwornie gniotą jak juz to sprobuj te za 11 (w ktorych tez nie dokonca wiem o co chodzi bo maja kosmiczny ksztalt )a w ogole to za taka cene warto sie zaopatrzyc w silikony (jeśli masz intensywniejsze "pointowanie" w perspektywie czy tez po prostu dla wlasnej wygody )
_________________ "Chcemy tylko tańczyć i milczeć..."
a jeśli nie chcesz ryzykować nieznanych wkładek to polecam zwykłe z akcesu za 7zł - mam i żyję cudowne to one nie są, ale jeśli ktoś lubi "czuć podłogę" a jednocześnnie nie umrzeć z bólu to są w sam raz. tylko trzeba uważać przy kupowaniu, bo czasem są krzywe... np. ja mam jedną większą od drugiej
_________________ you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
Tu jest lepsze zdjęcie.
http://www.grishko.ru/def...e=image&id=1117
Z jednej strony pokryte satyną - taką jak na pointach z drugiej lateksowa gąbka. Wkładkę umieszcza się w poincie tak aby satynową stroną przylegała do wierzchu stopy. Piramidkę z kilku warstw zagina się w czubku pointy tak aby była warstwą satynową skierowana do palców - tworzy w ten sposób amortyzującą warstwę na czubku i dobrze umieszczona pozwala równomiernie rozkładać nacisk na palce.
Przypominam o konieczności edytowania postów! - s
Ostatnio zmieniony przez foka Sro Kwi 12, 2006 8:54 pm, w całości zmieniany 1 raz
a mnie zastanawiają wkładki ze sklepu Elite (jak wszyscvy wiemy, Grishko)... bo te klasyczne (gąbka) i profilowane są w rozmiarach, a silikonowe już nie. czy one się jakoś dopasowują do stopu i pointy? nie będą za wąskie/za szerokie?
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: uczeń, fotograf?..
Wiek: 34 Posty: 252 Skąd: zza światów.....
Wysłany: Sro Lip 19, 2006 8:39 pm
tak, dobrze się dopasowują. Ale nie radzę w nich tańczyć na boso. Zdarza się (przynajmniej mi i koleżankom), że zaparzają stopy. lepiej mieć rajstopy, albo jakąś inną wkładkę przed tą silikonową.
_________________ STAR WARS
And may the Force be with you.
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lip 22, 2006 10:55 am
No tak, bo w silikonowych wkładkach stopa się szybko poci i dlatego troszke odparzają. No, ja w sumie wolę zwykłe wkładki-właśnie dlatego, bo nie dość ze mam poobcierane palce to jeszcze w silikonowych wkładkach odparzone.
A zwykłe, czarne wkładki z sanshy są naprawde dobre.
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Ja zakładam odwrotnie, bo jak mam same wkładki sylikonowe to mam problem z prawidłowym ułożeniem stopy, bo nie moge jej wsunąć do końca (sylikon to uniemożliwia) i na wierzch zakładam końcówki od skapretek. Ale podejrzewam, że to zależy od budowy stopy i szerokości pointy.
_________________ you know miss sunshine,
she starts paint a perfect picture.
today.
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Lip 22, 2006 6:03 pm
Wydaje mi się, że nakładając wkładki silikonowe na skarpetki mozna się nieźle poobcierać - te wkładki mocno przylegaja, a skarpetki się marszczą. Obtarcia murowane...
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lip 29, 2006 10:28 am
Ja mam silikonowe wkładki i jestem zadowolona. Fakt, że sie troche bardziej niż zwykle stopy pocą, ale można to przeżyc... Mniej-więcej raz na tydzień myje dokładnie wkładki i zasypuje talkiem. I jest spoko. A palce nie bolą. Jak dla mnie w tych wkładkach jest na gołą stope wyjątkowo wygodnie... Co doszerokości... Czasami jak zakładam mam wrażenie jakby mi palce na siebie zachodziły... Ale jak w nich dłużej pobędę to jest ok.
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lip 29, 2006 4:41 pm
Ja osobiście nie lubię za bardzo silikonowych wkładek, lepiej ćwiczy mi się w zwykłych (czarne i grube gąbeczki-Sansha). Poprostu w silikonowych wkładkach gniotą mi się palce, strasznie pocą stopy...jak jest słońe, jest gorąco, to dla mnie masakra. Noi wcale się moim zdaniem nie różnią od zwykłch pod względem obcierania stóp.
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Związek z tańcem: uczennica
Wiek: 31 Posty: 1516 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lip 29, 2006 8:21 pm
A dla mnie się różnią... Nawet nie chodzi o obcierani, bo mnie pointy obtarły tylko raz - jak cwiczyłam na chusteczkach do nosa... W pointach polą duże palce... No i w silikonowych jest lepiej, bo one tam na dole są grubsze Z Sanshy miałam cienkie wkładki wiec moze też dlatego...
Związek z tańcem: uczeń, fotograf?..
Wiek: 34 Posty: 252 Skąd: zza światów.....
Wysłany: Pią Sie 04, 2006 11:59 pm
sporo już przeżyłam jeżeli chodzi o bolące palce (moje kochane paznokcie ). I wydaje mi się, że starczy mi nawet sam silikon, jeżeli wcześniej poobklejam sobie palce plastrem bez gazy. wtedy uczucie komfortu (komfort w pointach? ) murowane
na czubeczkach point mam troszkę waty, żeby nie aż tak dobrze "czuć" podłogę. Kiedy jej nie mam czuję jak palce mi się miażdżą..
_________________ STAR WARS
And may the Force be with you.
Związek z tańcem: uczeń, fotograf?..
Wiek: 34 Posty: 252 Skąd: zza światów.....
Wysłany: Sob Sie 05, 2006 12:04 pm
tak, bo mam dosyć wąską stopę i spory duży palec. chyba że mam dwie wkładki, silikonową i zwykłą. ale już się przyzwyczaiłam, że to niestety musi poboleć, może przestanie
_________________ STAR WARS
And may the Force be with you.
Związek z tańcem: absolwentka OB
Wiek: 34 Posty: 12 Skąd: Szczecin/Poznań
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 9:57 pm
Kiedyś próbowałam założyć te żelowe wkładki, do point i szczerze mówią opornie mi to szło nie wiem może źle próbowałam ale trudno mi je było włożyć do point...Może dlatego że mam szeroką stopę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach