www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Łódzka OSB
Autor Wiadomość
balletlover 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 24
Posty: 127
Wysłany: Pią Sie 02, 2013 2:57 pm   

A wiecie może czy na rekrutacji sprawdzają umiejętności w pointach? ;) Sprawdzają tylko balet czy też współczesny, ludowy itd.?
_________________
"Great dancers aren't great because of their technique. They're great because of their passion."
 
     
Buba 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica OSB
Wiek: 29
Posty: 141
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 10:29 pm   

parę lat temu podstawy ludowego były wymagane, ale to nie powinien być problem, bo w każdym chyba mieście są jakieś zespoły tańca ludowego, wystarczy się do nich udać i poprosić o kilka lekcji. A z pointami to różnie może być, generalnie do szkoły idziesz po to, żeby się nauczyć, ale w Twoim wieku może będą tego oczekiwać. Najlepiej zadzwoń i sie dowiedz :)
_________________
dance or die!!! addicted to the dancefloor...
 
     
klaudia
Nowicjusz

Posty: 5
Wysłany: Czw Sie 22, 2013 11:59 am   

Buba, ile liczą klasy V w OSB?
 
     
Buba 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica OSB
Wiek: 29
Posty: 141
Wysłany: Pon Sie 26, 2013 3:24 pm   

nie jestes pewna ile osób dokładnie, bo wiadomo, co roku ktoś odchodzi, a ja w tym roku po maturach już do szkoły nie chodziłam :) ale sądzę że koło 15
_________________
dance or die!!! addicted to the dancefloor...
 
     
klaudia
Nowicjusz

Posty: 5
Wysłany: Sro Sie 28, 2013 9:05 am   

Dziękuję za informacje. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy stroje do ćwiczeń zamawiane są przez wychowawce dla całej klasy?
 
     
balletlover 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 24
Posty: 127
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 10:26 pm   

Hej, mam pytanie czy rekrutacja do starszej klasy wygląda tak, że bierze się udział w lekcji z klasą do ktorej się zdaje? Jeżeli nie, to jak?
_________________
"Great dancers aren't great because of their technique. They're great because of their passion."
 
     
Bławatek 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 13
Wysłany: Sro Lut 18, 2015 10:01 pm   

10 marca 2015 roku jest kolejna Gala Baletowa .Występować będą ponoć wszystkie dzieci .Od paru lat uczestniczę w Galach Baletowych i stwierdzam że co roku gale są słabe nie dopracowane niski poziom dzieci . Takie opinie wypowiadają już nie tylko rodzice ale i tancerze Teatru Wielkiego- gale są monotonne że co roku powtarza się repertuar, zmieniają się tylko osoby tańczące .Prym wiodą dziewczynki uzdolnione z klasy jednej z pań nauczycielek. Przestały się liczyć głosy naprawdę dobrych nauczycieli od tańca klasycznego . Układy pań są na bardzo niskim poziomie to nie od dzieci zależy co tańczą .Przykładem jest recenzja Gazety Wyborczej http://m.lodz.gazeta.pl/l..._RECENZJA_.html
 
     
Georgia~ 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
wciąż się kształcę
Wiek: 28
Posty: 494
Skąd: obecnie Trójmiasto
Wysłany: Sro Lut 18, 2015 10:40 pm   

Szkoda, że wygląda to tak, jak opisujesz...
Znam świetne tancerki z łódzkiej OSB, nie sądziłam, że tak naprawdę mogą być w ogóle niedoceniane w szkole.... :?
 
     
Bławatek 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 13
Wysłany: Sro Lut 18, 2015 11:21 pm   

Przykre ale prawdziwe dużo uczennic nie ma możliwości pokazania się są stłamszone w zarodku .Uważam że kolesiostwo w tej szkole przekracza wszelkie już normy . :( Przykre że nikt tego nie chce widzieć lub widzą ale nie mogą nic zrobić na takie układy :(
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Sob Lut 21, 2015 4:12 pm   

Nie jestem w stanie przeczytać tej recenzji. Czy można poprosić kogoś kto ma dostęp o skopiowanie tekstu do postu?
 
     
martini_rosso 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
amatorski, z pasją
Wiek: 37
Posty: 236
Wysłany: Sob Lut 21, 2015 4:39 pm   

Aleko. Łódzka premiera Akademii Muzycznej

Izabella Adamczewska
2014-12-14


Studenci łódzkiej Akademii Muzycznej i uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Feliksa Parnella świetnie sprawdzili się w operowym spektaklu "Aleko". Należy im się piątka z plusem. Za reżyserię i ruch sceniczny ich pedagogom - zaledwie trójka.

Wybór "Aleko", jednoaktowej opery Siergieja Rachmaninowa, na tegoroczny spektakl studencki był dobrym posunięciem marketingowym (dzieła nie realizowano dotąd w Łodzi) i dydaktycznym. Pierwsza opera Rachmaninowa nie wymaga wielkich głosów, pozwala się wykazać chórowi oraz orkiestrze, jest krótka. Nieskomplikowana fabuła nie zakłada rozbudowanych umiejętności aktorskich (postaci są raczej statyczne, nie rozwijają się w toku opowieści).

Libretto Włodzimierza Niemirowicza-Danczenki powstało na podstawie "Cyganów" Aleksandra Puszkina (co ciekawe, to najbardziej inspirujący operę tekst tego autora; po jego lekturze i tłumaczeniu na francuski Prosper Merimee napisał "Carmen" - podstawę do libretta dzieła Bizeta). Tytułowy bohater, gadzio, dołącza do obozu cygańskiego i zostaje mężem pięknej Zamfiry. Ta, nie potrafiąc oszukać natury, zdradza go z młodym, jurnym Cyganem. Po podwójnym morderstwie Aleko zostaje wypędzony z grupy.

Wykonawcy głównych ról - studenci i absolwenci uczelni - zostali wybrani w castingu. Ich występ dowodzi, że Akademia Muzyczna dobrze kształci śpiewaków. Jako Aleko wystąpił Arkadiusz Anyszka, o którym na pewno jeszcze usłyszymy. Ma świetne warunki głosowe (ciepły, głęboki baryton) i umiejętność interpretacji - dbał o oddanie dramatyzmu prezentowanej historii. Bardzo dobrze sprawdzili się również Urszula Cichocka jako Zemfira, z ładnym, bogatym sopranem i tenor Dawid Kwieciński (Młody Cygan). W mniejszych rolach nie zawiedli Krzysztof Cygan (Stary Cygan) i Anna Lach (Stara Cyganka). Dawid Ber przygotował chór, zjawiskowy zwłaszcza w ostatniej scenie. Śpiewaków i orkiestrę dynamicznie poprowadził Marcin Wolniewski. Czytelnie, z dbałością o niuanse i płynność muzyki.

Scenografię i kostiumy zaprojektowały Paulina Wojnar i Aurelia Fąfara - studentki łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Stroje to kompilacja wyobrażeń na temat ubiorów cygańskich i rosyjskich. Z ich pstrokacizną kontrastowały czarne, ascetyczne ubrania chóru (to zróżnicowanie powstało zapewne w powodów finansowych, ale z korzyścią dla spektaklu). Scenografia jest bardzo oszczędna, ale pomysłowa. Na ekranie wyświetlono gwiaździste niebo z księżycem (leitmotiv puszkinowskiego poematu), cygański obóz zredukowany został do abstrakcyjnej formy namiotu i ogniska. Szkicowość rekompensuje wizualnie wykorzystanie świec i gra światłem (Jerzy Stachowiak).

Niestety, spektakl psują reżyseria i ruch sceniczny. Piotr Miciński, reżyser, zrealizował pomysły inscenizacyjne Andrzeja Żarneckiego. W dużej mierze chybione. Po pierwsze - wykorzystanie fragmentów poematu Puszkina (tak rozpoczyna się też sowiecki film operowy z 1953 roku) jest pomysłem może ciekawym, ale czytający monotonnym głosem lektor rozbija dynamikę przedstawienia. W dodatku brakuje konsekwencji, bo w połowie spektaklu Puszkin zostaje porzucony. Ostatni fragment zamyka spektakl klamrą, a tekst dla odmiany wyświetlony jest na ekranie - spisany komiksowym krojem pisma... Tekst "Cyganów" w tłumaczeniu Ficowskiego wprowadza też językowe zamieszanie - pieśni śpiewane są oczywiście po rosyjsku. Brak napisów negatywnie wpływa na odbiór - jeśli ktoś nie zna języka oryginału, umknie mu narzekanie Zemfiry, że jej matka opuściła ojca. Nieczytelne jest również nagłe zauroczenie Cyganki kochankiem. Mam wrażenie, że zupełnie inny, niż zamierzony przez Rachmaninowa, jest wydźwięk spektaklu. W oryginale to Aleko jest ofiarą, Innym, który nie potrafił się zasymilować. Zgromadzeni w sali koncertowej Akademii Muzycznej widzowie współczują Zemfirze i jej kochankowi.

Niedosyt pozostawia choreografia i ruch sceniczny (Aleksandra Stanisławska). Niektóre sceny wypadają wręcz nieudolnie: drobiąca w podskokach Zemfira, dialog postaci ustawionych pomnikowo na postumentach... Aleko zabijający kochanka i Zemfirę z drugiego końca sceny - kompletnie nie rozumiem tego pomysłu. Nawet fragmenty taneczne (z udziałem uczniów Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Feliksa Parnella) trochę rozczarowują - bywają monotonne, gołym okiem widać, że poziom ruchowych umiejętności tancerzy jest różny, przez co układy nie są do końca zgrane.

Jeśli Akademia Muzyczna stawia sobie poprzeczkę tak wysoko i decyduje się na przygotowanie nie koncertu, tylko spektaklu operowego, należałoby lepiej przemyśleć kwestie reżyserskie. Studencka jest kompozycja (dyplom Rachmaninowa w moskiewskim konserwatorium muzycznym), wykonanie, scenografia i kostiumy. Można zastanowić się nad współpracą ze Szkołą Filmową.

Oczywiście "Aleko" to przede wszystkim śpiew i muzyka. Warto posłuchać opery Rachmaninowa w udanej realizacji studenckiej. W planach jeszcze tylko trzy spektakle - 15, 16 i 17 grudnia.
_________________
Życie jest raczej walką niż tańcem – powiada Marek Aureliusz. Ale nie jestem pewien, czy to prawda. Życie jest najczęściej nie tyle walką, ile męczącym balansowaniem – tanecznym krokiem na palcach - pośród niebezpiecznych sytuacji.
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Nie Lut 22, 2015 2:38 pm   

martini_rosso napisał/a:
Niedosyt pozostawia choreografia i ruch sceniczny (Aleksandra Stanisławska)

A to trochę tłumaczy rozczarowanie. W swoim czasie, kiedy chodziłam na wszystkie występy łódzkiej OSB choreografie tej pani były najmniej ciekawe. Z tego co pamiętam, to uczniowie też nie byli zadowoleni z lekcji z nią. w samej szkole, wśród nauczycieli są sporo lepsi choreografowie. Były tez kiedyś dość ciekawe współprace z osobami spoza szkoły, ale były też możliwości współpracy z choreografami, których nie wykorzystywano.
Problemem jest to, że czasem trudno przyznać, że ktoś za nas zrobiłby coś duzo lepiej.

Co do uczniów. Zawsze raz na 2-3 lata jest jakaś perełka. Są też zawsze jakieś osoby, które może nie mają szans na karierę międzynarodową ale bardzo przyjemnie na nie patrzeć. Ale sa też osoby, które mnie jakoś drażniły, a były wybitnie promowane. Nie rozumiem tego, bo uważam, że póki trwa kształcenie nie jest dobrze promować ucznia ponad miarę, zwłaszcza jeśli jest to promowanie na wyrost.
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lut 22, 2015 4:13 pm   

Sagittaire napisał/a:
...Co do uczniów. Zawsze raz na 2-3 lata jest jakaś perełka. ... Ale sa też osoby, które mnie jakoś drażniły, a były wybitnie promowane. Nie rozumiem tego, bo uważam, że póki trwa kształcenie nie jest dobrze promować ucznia ponad miarę, zwłaszcza jeśli jest to promowanie na wyrost.

Celna uwaga Sagittaire, :wink: znów się z Tobą zgadzam. Bo taka demoralizacja niektórych uczniów jest dość powszechna niestety w naszych szkołach baletowych. Pereł w nich brak od dawna, więc lansują "ponad miarę" byle perełki, przewracając im w głowach. A skutek jest taki, że na naszych scenach coraz więcej znacznie lepiej wyszkolonych obcokrajowców.
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Nie Lut 22, 2015 6:24 pm   

A żeby nie było dramatycznie smutno przypomnę temat Emilii Sambor - naszej łódzkiej uczennicy. Wklejam artykuł. Swoją drogą to pocieszające jakim wsparciem dla tej obcej dziewczynki okazał się Wiesław Dudek (też absolwent łódzkiej SB) i jego żona. Sam sponsorował jej pewne rzeczy, służył czasem itp. Od osób z Łodzi, które z nim pracowały wiem, ze niemal każdy ocenia go jako niezwykle pomocnego, skromnego człowieka. Mimo swojej dużej kariery (I solista w Berlinie do niedawna) nie przewróciło mu się w głowie. Został pomocny i szlachetny.

http://radomsko.naszemias...al,t,id,tm.html

http://www.tvp.pl/polonia...emilia/16353806
 
     
Ali 
Koryfej


Posty: 845
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lut 22, 2015 9:04 pm   

Sagittaire napisał/a:
A żeby nie było dramatycznie smutno przypomnę temat Emilii Sambor - naszej łódzkiej uczennicy. Wklejam artykuł. Swoją drogą to pocieszające jakim wsparciem dla tej obcej dziewczynki okazał się Wiesław Dudek (też absolwent łódzkiej SB) i jego żona. Sam sponsorował jej pewne rzeczy, służył czasem itp.

Ładna historia, nie znałem... :smile: Dziewczynce trzeba życzyć powodzenia w szkole paryskiej i niech szybko wraca, bliżej Radomska i rodziców, np. do PBN-u. Ale tak na marginesie - popatrz Sagittaire jak te rozmaite :wink: pampersy prasowo-telewizyjne już dostają prowincjonalnej histerii i robią z panny Emilii gwiazdę. Piszą w lokalnej gazecie: "pierwsza Polka w historii uczy się w najlepszej na świecie szkole baletowej w Paryżu" i powtarzają bezmyślnie na portalu TVPolonii: "Emilia będzie jako pierwsza Polka w historii uczyć się w najlepszej na świecie szkole baletowej w Paryżu". Bo i skąd mają wiedzieć, że przez cały bez mała XIX wiek nasze warszawskie tancerki regularnie były wysyłane na wielomiesięczne staże do paryskiej szkoły baletowej (Palczewska, Frejtag, Stefańska, Cholewicka, Gillert, Adler), które kończyły i wracały "ulepszone" na scenę Teatru Wielkiego. Fakt, później zaprzestano tej praktyki, a balet nasz zapatrzył się na wschód. Wypada więc pogratulować Emilii wszystkich jej dotychczasowych osiągnięć, ale też :? zachować umiar w ich interpretacji. I oczekiwać z nadzieją dalszych jej losów artystycznych, daj Bóg w kraju.
_________________
Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż... cokolwiek, i rzadko zawodzi.
 
     
Bławatek 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 13
Wysłany: Nie Lut 22, 2015 9:42 pm   

W ostatnich latach w łódzkiej szkole prym wiodą 3 nauczycielki .Pani Stanisławska ,pani Rydlewska i pani Jankowska .Reszta nauczycieli nie ma siły przebicia. Jak widać co roku na gali efekt marny :( jak wyżej pisałam powtarzający się repertuar tylko zmiana tańczących. Emilce życzę powodzenia :) i wytrwałości .
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Nie Lut 22, 2015 11:23 pm   

Ali napisał/a:
te rozmaite :wink: pampersy prasowo-telewizyjne już dostają prowincjonalnej histerii i robią z panny Emilii gwiazdę

Masz rację, zawsze paraliżują mnie takie tytuły. W tym wieku wszystko jest pod znakiem zapytania. Może się zmienić ciało, może być kontuzja, można zatracić to coś wraz z dojrzewaniem. Oczywiście nie chcę źle prorokować, bo Emilka jest cudownie subtelna i oby się wspaniale rozwinęła. Widząc jednak dramaty dziewczynek, które były bardo dobre w szkole, a potem zniknęły, (np. S.P.), boję takiej histerii. Osobiście wolę się zachwycać tancerzami już po szkole. W szkole lubię oglądać i mocno trzymać kciuki.
Natomiast artykuły i materiał są rzeczywiście trochę przerysowane. Po pierwsze czy paryska szkoła jest najlepsza? Myślę, ze najlepsza jes tw Petersburgu, chociaż osobiście wolałabym być ksztalcona w Paryżu. No i subtelność tej dziewczynki ma coś z baletu paryskiego. Ona kiedy mówi to tego nie widać, ale w tańcu zmienia się w coś bardzo delikatnego ale też świadomego, jest jakiś świat wewnętrzny w tym małym dziecku, który się udziela. Najciekawsze, że zawsze widziałąm ją w wariacjach bez polotu, którym ona nadawała jakiś czar.

Co do kadry nauczycielskiej z SB to szkoda, że mocno nie dopuszczają innych i tworza jaką klikę. Mamy teraz w Łodzi genialnego padagoga, jednego z lepszych w kraju - panią Lubę z TW, mamy świetnych choregorafów, gruntownie wykształconych, mamy dobrego pedagoga męskiego w TW. Jeżeli by osobom ze szkoły zależało na poziomie kształcenia, to zatrudniono by ich przynajmniej przy koncertach. Tymczasem jest jakaś zaborczość na zasadzie - wszystko zrobię sam. Szkoda, bo w każdej klasie jest przynajmniej jedna ciekawa osoba, nie liczac tych którzy nie rozwinęli skrzydeł być może z powodu słabego kształcenia. Szkoda, że nie wykorzystuje się nowo przyjezdnych pedagogów z TW w Łodzi.
 
     
Bławatek 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 13
Wysłany: Wto Mar 10, 2015 3:08 pm   

Dziś X Gala Baletowa w Teatrze Muzycznym . Jestem bardzo ciekawa czy nastąpi jakaś zmiana co do repertuaru :)
 
     
Bławatek 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 13
Wysłany: Sro Mar 11, 2015 12:42 pm   

W łódzkim Teatrze Muzycznym odbył się we wtorek X Koncert Galowy Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Feliksa Parnella w Łodzi. Na scenę tańca wkraczają utalentowani młodzi ludzie.
Tak opisuje Dziennik Łódzki . Promowane są trzy osoby a 2 w szczególności co było widać .Reszta układów daje dużo do myślenia .Problem polega na tym czy taki kiepski poziom uczniów czy kiepski dobrany repertuar . Poziom taneczny IX klasy nie został wykorzystany .Mam wrażenie że teraz dyrekcja słabo dba o dyplomantów bardziej lokuje w młodsze pokolenie :( maluchy wypadły super są takie naturalne .Życzę maluchom wytrwałości i dotrwania do końca
 
     
feroMonik 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 32
Wysłany: Czw Mar 12, 2015 6:45 am   

Ale tak jest chyba w każdej szkole - promuje się kilku faworytów nauczycieli o najsilniejszej pozycji. Faworytów niekoniecznie obiektywnie najlepszych. Resztę się olewa, nie dbając o ich rozwój. Nie ma na to czasu, chęci? A potem dopiero życie zweryfikuje ich rzeczywistą wartość.

Oczywiście zrozumiałe jest, że szkoła ma inwestować w najzdolniejszych, ale trochę inaczej to powinno wyglądać. Zwłaszcza, że tu jest tyle czynników zewnętrznych, oprócz talentu - wzrost, dojrzewanie, kontuzje.

Nawet trochę współczuję takim szkolnym pupilkom. Rośnie ich ego, a potem są zagubieni, gdy po szkole nikt ich już nie hołubi.
 
     
Bławatek 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 13
Wysłany: Czw Mar 12, 2015 7:39 pm   

Otóż to życie szybko weryfikuje po ukończeniu szkoły .Znam przykłady gdzie faworyzowało się osoby konkursy stypendia i po szkole cisza :( .Trzymam mocno kciuki za tegoroczną IX klasę która z wielkimi przeszkodami (nie do końca z winy uczniów ) zakończy Łódzką OSB
 
     
Bławatek 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 13
Wysłany: Wto Maj 19, 2015 10:25 pm   

z tego co mi wiadomo to brak zainteresowania absolwentów OSB w łodzi by zorganizować 40 lecie istnienia . W tej szkole dzieją się cuda i jeżeli tam będą wiodły prym te osoby to nic dobrego tej szkole nie wróże .:(
:twisted:
 
     
landsberg 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
mama 7 latki
Wiek: 51
Posty: 2
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 02, 2016 4:25 pm   Egzamin do szkoły Baletowej w Łodzi

Witam, jestem mamą Sary, lat 7,5 która za kilka dni zdaje egzamin do łódzkiej szkoły baletowej. Byłyśmy na Dniu Otwartym i mała była zachwycona. Pani Dyrektor zaproponowała żebyśmy złożyły dokumenty do klasy III nauczania początkowego bo córka w czerwcu kończy II klasę w szkole podstawowej. Sra jest bardzo szczupła i rozciągnięta, chodzi na zajęcia akrobatyczne, ale nie jestem pewna czy jest uzdolniona tanecznie. Poza tym bardzo boję się egzaminu wstępnego, bo mała bardzo to przeżywa. Chodzimy teraz do Teatru Wielkiego na wszystkie opery:) Czy mogłabym jej jakoś pomóc przygotować się do tego egzaminu? Sara poszła do szkoły jako 6-latka i nie jestem pewna czy da sobie radę w III klasie biorąc pod uwagę, że będzie musiała sporo nadrobić. Może jednak klasa II? Będę wdzięczna za wszystkie informacje.
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Czw Mar 03, 2016 3:02 pm   

Ciężko cokolwiek podpowiedzieć, jeżeli nie zna się dziecka i nigdy nie widziało. Nikt tak nie oceni dziecka jak doświadczony pedagog - dlatego raczej bym zaufała pedagogom. Po egzaminach, jak przejdziecie je już pomyślnie, umówiłabym się na dłuższa rozmowę z dyrektorem, pedagogiem szkolnym, może nauczycielem tańca ? ? Niech Pani wtedy przedstawi wszystkie za i przeciw i razem podejmijcie jakąś decyzję.
Z tego co pamiętam, to Łódzka Szkoła Baletowa zawsze była bardzo ostrożna w przyjmowaniu dzieci do starszych klas. Zawsze też rozważnie podchodzono do dzieci, zwłaszcza gdy chodziło o nadrabianie itd. Dlatego decyzję próbowałabym podjąć b rozważnie w porozumieniu z pedagogami.
 
     
landsberg 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
mama 7 latki
Wiek: 51
Posty: 2
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 03, 2016 3:06 pm   

Bardzo dziękuję za radę:)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 12