www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Oberek
Autor Wiadomość
Lilia
Adept Baletu

Posty: 70
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 19, 2005 8:06 pm   Oberek

Nie mogę się nauczyć oberka.Prosiłam pedagoga,który mnie uczy.Niestety pani odmówila.
Pomózcie mi,proszę

post edytowany przez moderatora
_________________
Nie mam nic do ukrycia...
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Pon Wrz 19, 2005 8:46 pm   

Powiedź o którego pedagoga ci chodzi (chyba lepiej na PM).

Napisz z czym dokładnie masz problem. Czy wiesz przynajmniej w teorii jak to ma wyglądać?
 
 
mirrorball
Adept Baletu

Związek z tańcem:
instruktor
Posty: 225
Wysłany: Wto Wrz 20, 2005 5:12 pm   

Lillu,
ja tańczę w zespole pieśni i tańca od ośmiu lat. na pewno mogłabym Ci pomoć. napisz tylko co konkretnie, krok postawowy, obroty.. jakos to internetowo rozpiszemy.

btw może jakiś kurs tańców narodowych on-line? ;-)

głowa do góry.

pozdrawiam
m.
 
 
Lilia
Adept Baletu

Posty: 70
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2005 5:47 pm   

chodzi o krok podstawowy i o to ,że ciagle wchodzę na relewe,a to jest żle,i nie wiem co jeszcze jest żle,bo ciągle pedagog mi mówi ,że jest żle ,ale w ogóle,bez zadnych szczegółów.W dodatku naprawdę nie jest mi do śmiechu,boję się że mnie wywalą z tej szkoły :cry: :cry: :( :(
_________________
Nie mam nic do ukrycia...
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Wto Wrz 20, 2005 6:57 pm   

Ja miałam problem nie tye z releve, co z z podskakiwaniem do góry. Nie wiem czy Ci to pomoże, ale musisz uswiadomić sobie, że kostium do oberka jest ciężki. Dlatego ruch jest jak jakby ciągniety do dołu (możesz spróbować np. trzymac w rękach hantle, albo ciężkie torby). Jak znajdę czas to spróbuję może zrobić dla Ciebie filmik instruktarzowy (ale nic nie obiecuję).
PS Proszę mnie poprawić, jeśli coś źle piszę, ale tak przynajmniej mnie uczono (o ile dobrze pamietam)
 
 
mirrorball
Adept Baletu

Związek z tańcem:
instruktor
Posty: 225
Wysłany: Wto Wrz 20, 2005 7:36 pm   

Gościu,
kurczę, nigdy nie myślałam o tym ruchu pod kątem stroju- ale to słuszna uwaga, ruch jest jakby ciagnięty do dołu, nie w górę.

Lilla:
spróbujmy to zrobić stopniowo, od poczatku zupełnie:

1. Oberek to taniec w metrum 3/4 (rzadziej 3/ 8). Więc w jednym takcie mamy 3 kroki. Zacznij od samych tych kroków, w miejscu. W odpowiednim rytmie, 3/4:prawa lewa prawa (=1 takt), lewa-prawa.lewa (=2 takt). Spokojnie, bez unoszenia wysoko kolan, tylko podnosimy stopy.
2. Teraz to samo, nadal 3 kroki w takcie, w miejscu, ale pierwszy kro robimy jakby z leciutkim naskokiem, dwa pozostałe jak wyzej- stawiamy.
3.Teraz to samo, ale oprocz tego po naskoku na pierwszy krok od razu spadamy na ugięte kolano i prostujemy je w momencie gdy stawiamy drugi krok. Czyli: Naskok na prawą, opadamy na ugięte kolano, stawiamy lewą nogę, równoczesnie prostując prawą, i trzeci krok prawą. ( i odwrotnie zaczynamy lewą itd)
4. Jak wyzej + trzeci krok stawiamy też na ugiętą nogę, z leciutkim naskokiem.
więc:Naskok na prawą, opadamy na ugięte kolano, stawiamy lewą nogę, równoczesnie prostując prawą, i trzeci krok prawą z lekkim naskokiem na ugiętą nogę (spadamy na ugietą prawą).

Należy pamiętać, zeby nóg nie wyrzucać do przodu i nie unosić zbyt wysoko, zaczej do tyłu (żeby nie zrobić z oberka krakowiaka)

5. Jak opanujemy 4 powyższe punkty, całkowity obraz kroku podstawowego z odrzucaniem podudzi (czyli od kolan w dół) do tyłu wygląda tak:Naskok na prawą, opadamy na ugięte kolano, stawiamy lewą nogę, równoczesnie prostując prawą, i trzeci krok prawą z lekkim naskokiem na ugiętą nogę jednocześnie odrzucając lewe podudzie do tyłu. Teraz nogą którą odrzucilismy do tyłu, robimy nastepny krok z lekkim naskokiem itd..


Wszystkie te ruchy na lekkich półpalcach ( nie zbyt wysokich),nie wyskokujemy zbyt wysoko ( naskok mam na myśli). Jeśli dosć mocno opadniemy na ugietą nogę, dobrze ją ugniemy (tez bez przesady), wtedy ma sie wrazenie ze ten wyskok jest duzy, bo prostujemy kolano.

wiecie co? Jak sama to czytam, to wydaje mi sie skomplikowany ruch, który od jakiegoś już czasu mam we krwi..

Jeśli to nie pomoże, spróbuję inaczej, Tylko proszę o wskazówki, gdzie jest trudność.

pozdrawiam
m.

ps. Lillu, jeśli masz taniec ludowy z p.Gosią Borowiec, pozdrów ją od Magdy z 'Powiśla' z Puław. To moja znajoma :)
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Sro Wrz 21, 2005 12:29 pm   

Lilio, wejdź na EDYSK, zaloguj się (nick:ebalet, hasło:ballet). Na górnym pasku wybierz MÓJ EDYSK, potem z listy oberek2.MOV i na górnym pasku ściągnij.

PS Mam nadzieję że więcej ten film pomoże niż zaszkodzi, bo szczególnym talentem do tańców ludowych to ja się nie odznaczam, więc nie jestem pewna czy dobrze to pokazałam
 
 
sisi
ADMINISTRATOR


Posty: 1620
Skąd: z daleka
Wysłany: Sro Wrz 21, 2005 2:21 pm   

czy ja też mogę skorzystać z filmu?
_________________
you broke my heart cause I couldn't dance
you didn't even want me around
but now I'm back to let you know
I CAN REALLY SHAKE THEM DOWN!!
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Sro Wrz 21, 2005 2:51 pm   

Chyba możesz :D .
Ale jeszcze raz zaznaczam, że to moja własna "interpretacja" kroku oberka
 
 
Ladybirt
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
nałogowiec
Wiek: 33
Posty: 342
Skąd: 3miastko
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 3:38 pm   

Oberek.. Miałam krok podstawowy w układzie i nigdy tego nie lubiłam... po mozolnych ćwiczeniach teraz nawet sprawia mi przyjemnosć :)

P.S oberek pewnie jest bardzo meczący w całosci prawda? tak jak krakowiak... (najbardziej meczący układ jaki miałam przyjemność tańczyć, no i moze ten układ z oberkiem:))
 
 
 
mirrorball
Adept Baletu

Związek z tańcem:
instruktor
Posty: 225
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 1:23 pm   

Ladybirt napisał/a:

P.S oberek pewnie jest bardzo meczący w całosci prawda? tak jak krakowiak... (najbardziej meczący układ jaki miałam przyjemność tańczyć, no i moze ten układ z oberkiem:))

układy oberka zazwyczaj nie są dłuższe niż 3-4 minuty, właśnie ze względu na to, że są bardzo męczące. Oprócz samego kroku ma się na sobie kilkukilogramowy strój,który 'zarzuca' tancerką jak chce przy każdym obrocie i trzeba sporo siły, żeby przeciwdziałać bezwładności.

krakowiak jest ociupinkę lżejszy, pod względem tańca, jak i stroju.

Oba tańce są trudniejsze pod względem technicznym dla panów: w oberku mają i przyklęknięcia, podrzuty partnerek, kabriolki, 'miotłę' etc, w krakowiaku-wyskoki, hołubce etc. Panie są ozdobą ;)

męczące, ale jakie piękne! ;)

pozdrawiam
m.
 
 
Ladybirt
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
nałogowiec
Wiek: 33
Posty: 342
Skąd: 3miastko
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 2:28 pm   

panie są ozdobą.. a co jeśli tańczą tylko panie? ciezko sobie wyobrazić?
 
 
 
mirrorball
Adept Baletu

Związek z tańcem:
instruktor
Posty: 225
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 5:59 pm   

Jasne, że można sobie wyobrazić. Taniec ma opowiadac jakąś historię- moze radość przyjaciółek, wspólną zabawę etc. Sama niedawno ułożyłam układ dla samych pań, tym razem kujawiaka (liryczna tęsknota za ukochanym..) ;)

Panie mają wtedy klasę samą w sobie i nikogo 'ozdabiać' nie muszą tylko same się ślicznie prezentują :D Ech, co zrobić, że w tańcu ludowym, towarzyskim, jak mówi moja instruktor 'rządzi chłop' (ale zawsze dodaje śpiesznie: 'ale tylko w tańcu' ;) )


btw. Ladybirt (nie wiem jak masz na imię..) -w jakim zespole tańczysz?

pozdrawiam
m.
 
 
Ladybirt
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
nałogowiec
Wiek: 33
Posty: 342
Skąd: 3miastko
Wysłany: Sob Paź 29, 2005 9:43 am   

Ania :) Nie tańcze w ludowym, zawsze mówie, ze współczesno-rewiowy. Ale krakowiak był w 5 klasie :) . Potem przez jakis czas nie umiałam rąk trzymac normalnie na biodrach bo weszło mi w nawyk pięściami łokciami mocno do przodu. :)
 
 
 
yvonne
Corps de Ballet


Posty: 316
Skąd: warszawa
Wysłany: Sob Paź 29, 2005 10:52 am   

Pewna dziewczynka,uczestnicząca od kilku lat w Taborze Domu Tańca,mówiła mi,że jak się człowiek nauczy prawdziwego,wiejskiiego oberka to potem trudno się przestawić na takiego ze szkoły baletowej.
Czy tto prawda?
 
 
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Sob Paź 29, 2005 11:10 am   

Czy trudno się przestawić, to trudno jest mi powiedzieć. Ale tańce w wersji oryginalnej i scenicznej bardzo się różnią. W SB uczy sie wersji stylizowanej.
 
 
nowicjuszka
Nowicjusz

Posty: 1
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 9:46 pm   

Gościu, mam nadzieję, że się nie gniewasz, że też zobaczyłam ten plik;) Może mogłabyś nagrać jeszcze obroty? Przydałyby mi się.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 12