www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Joanna
Pon Wrz 22, 2008 11:53 pm
wszystko o szpagatach
Autor Wiadomość
ciksa 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń,miłośnik
Wiek: 26
Posty: 117
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Sty 29, 2013 9:37 am   

tak, robię zawsze te same ćwiczenia. czasem po prostu zmieniam kolejność.
przeczytałam, że tygodniowa przerwa powoduje to, że po powrocie do dalszego rozciągania jest znacznie lepiej. o.o to działa? jeżeli tak to próbuję już od dzisiaj :D
 
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 31
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 29, 2013 11:13 am   

Działa naprawdę, osobiście widziałam :smile:
 
     
ciksa 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń,miłośnik
Wiek: 26
Posty: 117
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro Sty 30, 2013 9:39 am   

oo to robię sobię małą przerwkę. :D dzięki :)
 
 
     
Anorien 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
uczennica OSB
Wiek: 28
Posty: 28
Skąd: z Centrum
Wysłany: Czw Sty 31, 2013 2:54 pm   

ciksa napisał/a:
moim ogromnym problemem jest właśnie szpagat. :( nigdy nie byłam nie wiadomo jak rozciągliwa. w każdym razie ćwiczę codziennie, od 4 tygodni. najpierw rozgrzewka potem długie rozciąganie. mam z milion ćwiczeń i cały czas tkwię w tym samym miejscu. może coś robię źle, a może po prostu muszę się bardziej przykładać bo nic nie jest tak hop siup? nie mam pojęcia o.o


Mój sposób na szpagaty:

to, co wyciągnęłam z gim. art. to to, że najważniejsze jest poszerzanie swoich granic - czyli raz dociśniesz mega mocno i później już dajesz radę. trzeba ocierać się o granice bólu i wytrzymać 10-20 sekund w nowej pozycji.

Opiszę ćwiczenie, dzięki któremu udało mi się pierwszy raz zrobić szpagat, a później go poszerzać i rozciągać.
Nie ma szybszego i skuteczniejszego sposobu, niż ten, jednakże stosuje się go, gdy do pełnego szpagatu brakuje już mało.

1.Pierwsza sprawa - przed przystąpieniem do rozciągania rozgrzanie mięśni. Inaczej to będzie bolesne i gwałtowne. Po dobrej rozgrzewce szpagat obniża się jak po maśle... Najpierw pobróbować szpagaty normalnie, skłony do prostych, złączonych nóg na siedząco i dopiero potem można się do tego zabrać.
2.Czyli to, co robi dziewczyna na zdjęciu. Można sobie ustawić 2 krzesła, krzesło i kanapę, moim zdaniem powinny to być takie same wysokości. Rozstawić na szerokość nóg.
3.Najważniejsze sprawy: plecy trzymać prosto, biodra równo. Rękami można "regulować" poziom opuszczenia bioder do ziemi.
4.Później, kiedy już normalnie robi się szpagat a chce się robić go pod kątem, można w ogóle unieść ręce wysoko i próbować wytrzymać kilka-kilkanaście sekund.

Inna wariacja ćwiczenia, mniej "drastyczna" o to samo, tylko tylna noga jest na podłodze. I znowu dociskasz biodra do ziemi.

Naprawdę, po tym ćwiczeniu jak spróbujesz normalnie zrobić szpagat na ziemi, to aż się zdziwisz, jaka różnica... ; )
 
     
ciksa 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń,miłośnik
Wiek: 26
Posty: 117
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Sty 31, 2013 5:15 pm   

Anorien, zawsze przerażały mnie tego typu metody, ale tym razem spróbuję. skoro mówisz, że to ćwiczenie daje duże rezultaty :O bardzo Ci dziękuję :3
_________________
what goes around comes back around..
 
 
     
doosek7 
Nowicjusz


Posty: 8
Wysłany: Nie Cze 23, 2013 8:17 pm   

Ja się codziennie rozciągam tak:
1. Kładę nogę na stół stojąc do niego przodem i robię kilka razy releve i plie, a pozniej rozciągam się "jadąc" tą noga po stole (trudno to wytłumaczyć) pozniej obracam się na prawa nogę i pozniej zmieniam nogi.
2. Robię normalnie wszystkie szpagaty i wytrzymuje w nich po 30 sek.
3. Robię grand battment
4. Siedzę w żabce np. Gdy używam komputera, telefonu (teraz np. :))
Mam nadzieje ze pomogłam :)
 
     
lailana 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
instruktor oriental
Wiek: 40
Posty: 227
Skąd: Toruń
Wysłany: Pon Cze 24, 2013 7:34 pm   

doosek wskazała ze można ćwiczyć "przy okazji" ja także często korzystam z tej metody np kiedy oglądam film; takie ćwiczenie jest wiele przyjemniejsze ale i efektywniejsze
_________________
http://sajowe-hafciarstwo.blogspot.com
 
 
     
Midnight 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
skazana na dożywocie
Posty: 57
Skąd: zza choryzontu
Wysłany: Nie Sty 26, 2014 11:21 pm   

Chciałabym was się zapytac, co mi się dzieje.
Otorz, jak robię szpagat francuski, to nie mogę usiąść, trzymam się na miesniach.
To nie jest kwestia rozciągnięcia, nawet się tak" huśtałam" w tym szpagacie w górę i w dół, Poprostu NIE DAJE RADY USIĄŚĆ.

Moze się mylę, muszę się jeszcze porozciagac.

Z góry dzięki za odpowiedź.

( gdyby to jednak nie była wina nierozciagniecia, jeśli coś że mną jest mnie tak, może którąś mogłaby mi dac jakiś sposób na to, byłabym bardzo wdzięczna:))
_________________
Always be yourself.
 
     
lj 
Adept Baletu


Wiek: 28
Posty: 235
Wysłany: Pon Sie 11, 2014 8:14 pm   

Mam takie pytanie, chyba jeszcze nikt o to nie pytał.
Jakie są sposoby na zrobienie szpagatu? I nie mam na myśli jak go osiągnąć, bo o tym jest cały temat, ale jakie są sposoby na "wejście" na szpagat.

Niektórzy stojąc opierają się o podłogę, niektórzy z podłogi, inni jedną nogą. Wydaje mi się, że w zależności w jaki sposób się wejdzie w szpagat może pomóc lub utrudnić zrobienie go w jakimś małym stopniu (czy się mylę)?

Jak Wy robicie szpagaty?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 13