chodze juz na zajecia z baletu przy operze baltyckiej, ale wydaje mi sie ze to nie to samo co szkola prywatna. Moim marzeniem jest tanczyc na piontach, ale nie wiem czy na takich zajeciach jest to mozliwe? dopiero zaczynam przygode z klasyka, powiedzcie mi czy jest przywatna baletowka w trojmiescie i czy majac 14lat sie tam dostane no i czy bede tanczyc na pointach?
Przenoszę temat do Kursów, warsztatów... itp., gdzie bardziej pasuje.
_________________ ... So, you must think about it so hard, as your brain can't understand it and your body can't stop your move ...
Tak, tylko po pierwsze. W gdansku nie znajdzie na tyle dobrych zajec [bez obrazy Sebi ], zeby potem moc zdawac do OSB ( a na tym jej zalezy, chyba ). Po drugie w takim wieku jesli nie dostanie sie do OSB w klasyce jest skonczona. Na 100 % nie bedzie wystepowac na scenie w jakiejs operze, w baletach ( mowie o takich przedstawieniach profesjonalnych ). Po trzecie jak mowi Marysia, we wspolczesnym moze jeszcze naprawde wiele osiagnac. Nawet bez nauki w OSB. I jezeli Agacie chodzi o profesjonalny taniec na scenie to wspolczesny jest najlepszym rozwiazeniem
Albo jakiś jazzowy, nowoczesny - zależy co lubi. Po tym jest o tyle łatwiejsza sprawa, że można tańczyć w różnych musicalach, bo po współczesnym to przede wszystkim teatr tańca, więc trzeba mieć zacięcie również w tę stronę 'teatralną'.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Wrz 24, 2006 11:16 pm
.:tutu:. napisał/a:
Po drugie w takim wieku jesli nie dostanie sie do OSB w klasyce jest skonczona. Na 100 % nie bedzie wystepowac na scenie w jakiejs operze, w baletach ( mowie o takich przedstawieniach profesjonalnych
Tutu, wiesz, w takim razie już po mnie....
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Nie zgodzam sie do konca z Wami, sa ludzie ktorzy nie maja ukonczonej baletowki a zdali na np. pedagogike baletu i radza sobie. Jesli jest dobra to moze jej sie udac i trzymam za Ciebie kciuki Agatko!
A jesli klasyka nie wyjdzie to zostaje wspolczesny.
Poszukaj zajec, rozciagaj sie, duzo cwicz w domu.
Nie zgodzam sie do konca z Wami, sa ludzie ktorzy nie maja ukonczonej baletowki a zdali na np. pedagogike baletu
Ale ci ludzi nie tańczyli wszesniej w teatrach.
Bajaderka napisał/a:
Tutu, wiesz, w takim razie już po mnie....
Bajaderko, ale ty chodzisz do prywatnej SB i już dużo umiesz- a jak sama Agatka napisała, zajęcia baletowe to nie szkoła prywatna, więc się nie załamuj.
Czy ma jakies znacznie cz tanczyli wczesiej w teatrach? Nie do konca Ciebie rozumiem Marysiu.
Moze powrocimy do tematu niz toczyc rozmowy dotyczace tego czy "lepsza jest klasyka czy wspolczesny dla kogos powyzej 14 roku zycia". Szkoly prywatnej w Trojmiesie nie ma i jak narazie nic na to nie poradzimy, trzeba wyszukac cos dla siebie z tego co narazie jest dostepne.
A propo Bajaderki. Ostatni offtopic
Bajaderko, po pierwsze chodzisz do szkoly prywatnej. Po drugie juz duzo umiesz bo o ile mi wiadomo to kiedys chodzilas do panstwowej OSB... A to naprawde duzo daje. Wiec Ty masz jeszcze droge otwarta w kierunku klasyki [nie tak jak uczennice panstwowych OSB] ale zawsze cos
Po drugie w takim wieku jesli nie dostanie sie do OSB w klasyce jest skonczona. Na 100 % nie bedzie wystepowac na scenie w jakiejs operze, w baletach ( mowie o takich przedstawieniach profesjonalnych
.:Agga:. napisał/a:
Nie zgodzam sie do konca z Wami, sa ludzie ktorzy nie maja ukonczonej baletowki a zdali na np. pedagogike baletu i radza sobie
Co mają studia do występowania w profesjonalnym teatrze??
Związek z tańcem: Tancerz,choreo,naucz
Wiek: 54 Posty: 538 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Wrz 25, 2006 11:45 pm
[quote=".:Agga:."]Nie zgodzam sie do konca z Wami, sa ludzie ktorzy nie maja ukonczonej baletowki a zdali na np. pedagogike baletu ....
I tak było w " moim " roczniku studentów na A.M. na wydziale PEDAGOGIKI BALETU były 2 dziewczymy ,które nie miały nic wspólnego z O.S.B i dostały się i skończyły te studia ...!!!
Po drugie w takim wieku jesli nie dostanie sie do OSB w klasyce jest skonczona. Na 100 % nie bedzie wystepowac na scenie w jakiejs operze, w baletach ( mowie o takich przedstawieniach profesjonalnych ).
a ja znam tancerza, który baletówki nie skonczyl, a był solistą w Operze i kreował wiele partii z repertuaru klasycznego. no ale to facet, a tych, wiadomo, trudniej.
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
wrodzony talent chyba
zaczynał w Pantomimie Tomaszewskiego, potem kilka lat w PTT - BP (już wtedy tańczył partie Zygfryda w Jeziorze, Pierwszego w Święcie wiosny, poza tym w choreografiach Birgit Cillberg i Matsa Eka),, a potem zaczął prace w Operze Poznańskiej tańcząc repertuar klasyczny.
no ale to chyba offtop jest, więc już milkne.
_________________ We are never more human than when we are dancing. (Jose Limon)
To, ze podczas rekrutacji inaczej patrza na czlowieka, ktory ma piapier ukonczonych studiow a inaczje na takiego, ktory go nie posiada
Tak jak napisala .:tutu:. na czlowieka z papierkiem patrza inaczej. Wszedzie tak jest. Licza sie umiejetnosci. Agatko w Trojmiesie powstaje coraz wiecej zajec (o ktorych pewnie juz sie dowiedzialas co i jak znajdz takie ktore Ci odpowiadaja i cwicz. Powodzenia.
Wysłany: Sob Lis 15, 2008 4:23 pm Re: Pryatna szkola w trojmiescie?
Agatka_ napisał/a:
chodze juz na zajecia z baletu przy operze baltyckiej, ale wydaje mi sie ze to nie to samo co szkola prywatna. Moim marzeniem jest tanczyc na piontach, ale nie wiem czy na takich zajeciach jest to mozliwe? dopiero zaczynam przygode z klasyka, powiedzcie mi czy jest przywatna baletowka w trojmiescie i czy majac 14lat sie tam dostane no i czy bede tanczyc na pointach?
Przenoszę temat do Kursów, warsztatów... itp., gdzie bardziej pasuje.
Mam identyczny problem. Jest prywatna szkołą w trójmieście, ale przyjmują tam tylko 10 latki>. A zajęcia przy operze bałtyckiej na czym polegają? bo mi zależy na czymkolwiek co pomogłoby mi zrobić krok do przodu. także marzę o puentach, ale na początek chciałabym się rozciągnąć i nauczyć podstaw.
_________________ W końcu o swoim życiu zadecydować może tylko sześciolatek...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach