www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Y czy V???
Autor Wiadomość
Lottie 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń-tancerz
Posty: 84
Skąd: dancefloor
Wysłany: Wto Sty 20, 2009 7:15 pm   

hehe, trudny wybór :lol: chyba jednak step.

na boso czy w pointach ? 8)
_________________
Lottie
 
     
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Sro Sty 21, 2009 1:02 pm   

Przypominam, że oprócz odpowiedzi na pytanie należy podać choćby krótkie ale jednak UZASADNIENIE dlaczego tak ;)

Torin
_________________
Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
 
 
     
katrina 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
tancerz, miłośnik
Posty: 20
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Sty 21, 2009 1:52 pm   

w pointach bo od zawsze byłam w nich zakochana...ale bosych stóp nie pogardzę :lol:

taniec jazzowy czy współczesny??
 
     
Olkson 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
uczennica (:
Wiek: 29
Posty: 34
Skąd: NYC
Wysłany: Sro Sty 21, 2009 2:29 pm   

O jazz jakoś zawsze lubiłam bardziej jazz od współczesnego :)


Zajęcia taneczne rano czy wieczorem?
_________________
"....czas zatrzymuje się jedynie w marzeniach...."

Nena:*
 
 
     
Lottie 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń-tancerz
Posty: 84
Skąd: dancefloor
Wysłany: Sro Sty 21, 2009 2:44 pm   

rano zajęcia bo jest się wypoczętym a wieczorem impreza taneczne... :D

lirycal jazz czy underground jazz? :D
_________________
Lottie
 
     
Lady_Miśka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń
Wiek: 33
Posty: 71
Skąd: z Daleka.
Wysłany: Sro Sty 21, 2009 8:35 pm   

Lyrical jazz. Bo ja to koocham :D :D


Jazówki czy napalcówki?
_________________
`Jedna rzecz, która może zaćmić twoje problemy to taniec.-James Brown`
 
 
     
MiKi 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
tancerz (uczeń)
Wiek: 30
Posty: 74
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 2:06 am   

Zdecydowanie napalcówki, ponieważ umożliwiają większy kontakt z podłogą (to chyba dlatego, że jestem fanką tańca współczesnego ;) )

Tańczyć i tak jak by "stać w miejscu", ale mieć przychylność koleżanek z grupy, czy tańczyć i robić coraz to większe postępy, lecz być przez to nieco odsuniętym od grupy.

Weźmy tu również pod uwagę, że gdy "stoimy w miejscu", nie rozwijając się wybieramy w przerwach rozmowy z koleżankami, i "śmiechy, chichy", zaś gdy robimy postępy, zazwyczaj poświęcamy się tańcu i wolimy w skupieniu pracować na zajęciach, a w krótkich przerwach zamiast się "obijać" wykonać pare ćwiczeń rozciągających.

Przykład trochę z życia wzięty ;)
_________________
"Balerina, nadziemska sylfida, która stanęła na palcach by być bliżej nieba." B. Kaczyński
 
 
     
Lottie 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń-tancerz
Posty: 84
Skąd: dancefloor
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 5:30 pm   

zdecydowanie to drugie, wolę robić postępy a jeśli koleżanki mnie naprawdę lubią lub jesteśmy przyjaciółkami to powinno obejść się bez jakichś fochów. :P
ps. co do poprzedniego pytania to zgadzam się z Miki. kocham współczesny i mimo obtarć najbardziej lubię tańczyć na boso, ewentualnie w napalcówkach :)


Isadora Duncan czy Martha Graham? :)
_________________
Lottie
 
     
katrina 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
tancerz, miłośnik
Posty: 20
Skąd: Kraków
  Wysłany: Czw Sty 22, 2009 11:11 pm   

oczywiście że Marta Graham;)
zakochana jestem w jej podejściu do tańca, do życia. W jej sposobie patrzenia na świat :) Jest kobietą, która dla mnie jest wzorem w tańcu i nietylko;)

Być choreografem czy tancerzem?
 
     
MiKi 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
tancerz (uczeń)
Wiek: 30
Posty: 74
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 11:29 pm   

Być tancerzem :)
Jakoś na razie nie wyobrażam sobie bycia choreografem, a jeśli już to wymyślać choreografie pod siebie - czyli tak czy owak tańczyć, tańczyć, tańczyć!

Być najlepszym w jednym stylu tanecznym, czy znać wszystkiego po trochu, ale w niczym się zbytnio nie wyróżniać?
_________________
"Balerina, nadziemska sylfida, która stanęła na palcach by być bliżej nieba." B. Kaczyński
 
 
     
Lady_Miśka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń
Wiek: 33
Posty: 71
Skąd: z Daleka.
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 11:06 pm   

Jeden styl taneczny zdecydowanie. `Lepiej być diamentem w kolii królowej, niż złotą bransoletką księżniczki`. Nie na ilość a na jakość. :D


New style czy New Age? :D
_________________
`Jedna rzecz, która może zaćmić twoje problemy to taniec.-James Brown`
 
 
     
przyjaciolka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń,miłośnik i in.
Posty: 156
Skąd: z serca
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 12:42 am   

NEW STYLE!!! :)

taniec jazzowy czy współczesny?
_________________
*Miej zawsze w sercu Nadzieję*
*Cierpienie szlifuje serce jak diament*
*Radę,którą dajesz innym,zastosuj najpierw u siebie*
*I LOVE DANCE*
 
     
Iluane 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik, uczeń
Posty: 116
Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 12:53 pm   

To samo było stronę wcześniej :roll:
_________________
The future it's here, it's bright, it's now.
 
     
katrina 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
tancerz, miłośnik
Posty: 20
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 3:48 pm   Y cz V?

Być dobrym w jednym stylu, ponieważ reszty można się douczyć i mieć jakiś bagaż doświadczeń...

Teatr Wielki w Warszawie czy PTT??
 
     
M. 
Koryfej


Wiek: 39
Posty: 737
Skąd: znad morza :)
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 8:44 pm   

Teatr Wielki oczywiście - ale tu już przemawia trochę moje naiwne serducho, łatwo przywiązujące się do miejsc i ludzi... jaki by nie był, to na pewno specyficzne i wyjątkowe miejsce, z poważną historią, rządzące się własnymi prawami, na którego poznanie zdaje się, że potrzeba sporo czasu... no ale to też zależy od tego ile się chce wiedzieć ;)

Wolicie oglądać na żywo średnie Jezioro, czy lepiej wykonany łatwiejszy balet - być może w mniejszej formie?
_________________
"Kochamy wciąż za mało i stale za późno..."
J. Twardowski
 
 
     
przyjaciolka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń,miłośnik i in.
Posty: 156
Skąd: z serca
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 12:45 am   

Heh,ja średnie Jezioro,bo uwielbiam muzykę Piotra ;) i to pas de deux...

Tańczyć na szczudłach czy tańczyć z ognistymi kołami?
_________________
*Miej zawsze w sercu Nadzieję*
*Cierpienie szlifuje serce jak diament*
*Radę,którą dajesz innym,zastosuj najpierw u siebie*
*I LOVE DANCE*
 
     
Iluane 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik, uczeń
Posty: 116
Skąd: Gliwice
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 11:21 am   

Tańczyć na szczudłach bo tak czuję się w pointach :D
Pies czy kotek w tutu ? ;)
_________________
The future it's here, it's bright, it's now.
 
     
przyjaciolka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń,miłośnik i in.
Posty: 156
Skąd: z serca
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 1:15 pm   

Wiadomo,że KOT!!! mrrrrrraaaaau...! :mrgreen:

Pas de deux z DZIADKA czy pas de deux z JEZIORA?
_________________
*Miej zawsze w sercu Nadzieję*
*Cierpienie szlifuje serce jak diament*
*Radę,którą dajesz innym,zastosuj najpierw u siebie*
*I LOVE DANCE*
 
     
Susanna 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 140
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 2:49 pm   

z Dziadka

baletki czy pointy ?
 
 
     
Lottie 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń-tancerz
Posty: 84
Skąd: dancefloor
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 3:01 pm   

pointy bo można w nich sięgać nieba... ;)

czarne czy białe tutu? :roll: (mi się osobiście bardziej podobają czarne)
_________________
Lottie
 
     
Iluane 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik, uczeń
Posty: 116
Skąd: Gliwice
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 4:41 pm   

Oczywiście,że białe! Moim zdaniem lepiej pasuje do różu ;D
TVP Kultura czy Mezzo ?
_________________
The future it's here, it's bright, it's now.
 
     
Czajori 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
na całe życie! :)
Posty: 1638
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 7:07 pm   

Mezzo - bo zdecydowanie częściej urozmaicają swój repertuar baletowy, Kultura niestety zacięła się na paru spektaklach puszczanych w kółko. A szkoda.

Jakoś Forumowicze zapominają o uzasadnieniach. :694:

Znowu z gatunku damsko-męskich: facet nie mający nic wspólnego z tańcem, ale czynnie uprawiający sport, czy bardzo zainteresowany tańcem teoretycznie, ale w ogóle antysportowo-wysiłkowo-fizyczny?
_________________
Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Sob Sty 31, 2009 2:03 am   

wariant pierwszy... w ogóle sportowcy są fajni... :D

do wybawienia się: dancing przy starociach czy wieczór z czarną muzyką [hiphop, r&b etc.]
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
Lottie 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń-tancerz
Posty: 84
Skąd: dancefloor
Wysłany: Sob Sty 31, 2009 9:09 pm   

czarna muzyka , bo można się nieźle wyszaleć! :D

instruktor/nauczyciel tańca świetnie tańczący, wykształcony tanacznie ale bez pasji czy z pasją ale ma śrędną technikę i bez szkoły? :roll:
_________________
Lottie
 
     
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Nie Lut 01, 2009 2:15 am   

Z pasją, bo pomimo przeciętnej techniki będzie miał ambicje wytłumaczyć mi wszystko tak, ażebym mogła to zatańczyć jak najpoprawniej.

Muzyka przerwana w połowie układu podczas ważnego występu, czy w ogóle brak odpowiedniej płyty z utworem?
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 12