www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: M.
Pią Wrz 05, 2008 1:11 am
Zagadki light - wakacje 2008
Autor Wiadomość
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Pią Sie 15, 2008 1:37 am   

Można można, a odpowiedź margotczyk ucieszyła mnie bardzo, ponieważ zostały podane akurat te postacie i balety, które były w mej głowie w czasie formułowania zagadki!

Białe lilie u dziewcząt w Romeo i Julia - 0,5 pkt A po co te białe lilie? Otóż to jest taki uniwersalny symbol w sztuce, oznacza czystość, dziewictwo, czystą miłość i niewinność (takie samo znaczenie mają w Giselle).

Sztylet Tybalta jest o tyle naciągany, że w tradycyjnych inscenizacjach pojedynki odbywają się z udziałem rapierów (czyli określonego rodzaju mieczy) - tak jak w oryginalnym dramacie Szekspira. Była to wówczas broń najbardziej powszechna, noszona na co dzień. Ale skoro jest cytat opisujący inscenizację w Operze Paryskiej, to uważam że można się na niego powołać i ten sztylet trzeba zaliczyć :) 0,5 pkt Być może scenograf miał fantazję, a być może osoba opisująca inscenizację nie znała się na tyle na broni białej żeby ją prawidłowo nazwać. A może po prostu w magazynie rekwizytów nie mieli rapierów... ale typowe to nie jest. Prośba do margotczyk: podaj proszę źródło tej inscenizacji, to mnie ciekawi.

Suknia Julii - tak, właśnie o tej sukni głównie miała być zagadka :) 0,5 pkt

Sztylet w Fontannie Bachczysaraju - dziękuję, o tym między innymi sztylecie jest właśnie moja zagadka (oprócz Nikii i Julii). 0,5 pkt

Sztylet Esmeraldy - to nie było w planach :) Ale to prawda - 0,5 pkt. Ten sztylet jest przechodni, używa go w sumie bardzo wielu bohaterów - Esmeralda przeciw Gringoire (grozi), Frollo przeciw Febusowi (rani), Quasimodo przeciw Frollo (zabija). To jeden z ważniejszych rekwizytów w balecie "Esmeralda".

Szecherezada - rzeczywiście, 0,5 pkt

Nie pamiętam więcej sztyletów!


margotczyk za swoją ostatnią odpowiedź otrzymuje łącznie 3 pkt

Cały czas brakuje nam jeszcze drewnianego miecza...
 
     
margotczyk 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Muzyk
Posty: 246
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Sie 15, 2008 9:50 am   

Odpowiadam na prosbe Squirrel:

Spektakl "Romeo i Julia" (choreografia i inscenizacja Rudolfa Nureyeva - 1984, Opera de Paris, w rolach glownych Monique Loudieres i Manuel Legris) zostal zarejestrowany na scenie Opera Bastille w roku 1995 przez Arte i La Sept.
Od roku 1997 jest dostepny na plycie DVD (NVC ARTS).
Film ten byl rowniez prezentowany w "Zlotej Dwunastce Baletow".

Pozdrawiam serdecznie.
_________________
Viens decouvrons toi et moi les plaisirs demodes..dansons joue contre joue
(Aznavour)
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Pią Sie 15, 2008 10:08 pm   

Dziękuję margotczyk! Jestem za tym żeby sprawdzać rzetelnie tego typu ciekawostki, bo to podnosi rangę naszego konkursu.
No rzeczywiście sztylet jak malowany. Tutaj mamy ten fragment (pojedynek Romea i Tybalta wg. Nuriejewa):
http://www.youtube.com/watch?v=rC95kfVGTFw
i wszystko jasne, widać że sztylet jest zamierzony. Z mieczami (rapierami) nie dało by się tarzać po ziemi i w ogóle wykonać tak dynamicznej choreografii.

Tradycyjnie jest np. tak:
http://www.youtube.com/watch?v=ct_vBf9czdo

[ Dodano: Sob Sie 16, 2008 11:23 pm ]
Brakuje nam jeszcze drewnianego miecza. Podpowiem, bo zagadka przeciąga się już, a zapewne margotczyk niecierpliwi się, aby zadać nowa zagadkę!

-postać z drewnianym mieczem ma też inny charakterystyczny rekwizyt - czarną maskę! Ta maska nie ma nic wspólnego z Zorro.

-mam na myśli trzy popularne balety w których ta postać występuje (a być może jest ich więcej!) Oczywiście wystarczy zgadnąć jeden.

-ten rekwizyt (drewniany miecz) jest charakterystycznym elementem samej postaci, ale nie musi być koniecznie użyty w inscenizacji - gdyby np. przeszkadzał tańczyć. Tak jak wiadomo, że król ma koronę, to nie każdy jeden król musi ją mieć.
 
     
M. 
Koryfej


Wiek: 39
Posty: 737
Skąd: znad morza :)
Wysłany: Nie Sie 17, 2008 4:21 pm   

Hmmm... poporzyczałam moje płyty i nie mogę sprawdzić tej odpowiedzi - ale czy przypadkiem w "Dziadku do orzechów" chłopcy po otworzeniu prezentów nie bawią się drewnianymi mieczami?
_________________
"Kochamy wciąż za mało i stale za późno..."
J. Twardowski
 
 
     
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 18, 2008 10:11 am   

A może sam Don kichot w balecie pod tym samym tytułem?
_________________
Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
 
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Pon Sie 18, 2008 9:12 pm   

Columbino - Don Kichota już zgadywała nathaliye we czwartek.
M. - masz rację i otrzymujesz 0,5 pkt! Nie wiem, czy we wszystkich inscenizacjach jest ten element libretta, ale występuje. Brat Klary - Fred, organizuje taniec z drewnianymi mieczykami, które chłopcy dostali jako jeden z prezentów od dziadków. Np tutaj, według scenografii Milwaukee Ballet
http://www.milwaukeeballe...r-synopsis.html

Ale ja miałem na myśli głównie postać Arlekina :) Jego atrybuty to charakterystyczny kostium w rąby, czarna półmaska oraz właśnie drewniany miecz - choć maska i miecz nie są rekwizytami obowiązkowymi. Podobnie jak ilość i deseń rombów dawniej były dokładnie określone i miały swoją symblikę - dzisiaj nie przestrzega się tego. Arlekin jest postacią np. w baletach "Dziadek do Orzechów", "Sklep z Zabawkami", "Karnawał".

Inne rozwiazania w zagadce:
ze scimitarem tańczy Piotruś Pan,
nargilę ewentualnie pali Pan Gąsienica w baletowych inscenizacjach Alicji w Krainie Czarów - choć o ile wiem nie jest to popularny balet z kanonu.

Oto podsumowanie punktacji (poszczególne osoby za wszystkie odpowiedzi w tej zagadce):
Margotczyk 7 pkt
nathaliye 5,5 pkt
Agasiek 1 pkt
Cheryl 0,5 pkt
M. 0,5 pkt

Prosimy Margotczyk o zagadkę!
 
     
margotczyk 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Muzyk
Posty: 246
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Sie 18, 2008 11:43 pm   

Artysta, ktorego dotyczy zagadka byl synem mlynarza.
Prace za granica rozpoczal w wieku lat 14 jako korepetytor ojczystego jezyka.
Nastepnie zatrudniony byl jako: lokaj -gitarzysta - muzyk orkiestrowy - tancerz -aktor -kompozytor - dyrygent - szef instytucji muzycznej.
Jako tancerz wystapil w ok. 30 baletach (u boku swego chlebodawcy ktory przez 18 lat byl solista we wlasnym zespole - dopoki sie nie roztyl i nie zostal wysmiany przejrzystymi aluzjami w pewnym dramacie)

Za "caloksztalt" nasz bohater otrzymal tytul szlachecki - ale historia muzyki czci go przede wszystkim jako wybitnego kompozytora: pierwszego - na wieksza skale - tworce muzyki baletowej, tworce wielu oper, utworow religijnych, a takze - dzieki wspolpracy ze slynnym dramatopisarzem - nowego rodzaju widowisk scenicznych z tancami wplecionymi pomiedzy dialogi.
Byl reformatorem opery: oprocz nowego ksztaltu uwertury, arii i recytatywu - stalym elementem oper staly sie sceny baletowe.

Wspaniala kariere i majatek zawdzieczal nie tylko talentowi: slynal jako mistrz intrygi, bezwzgledny w "wygryzaniu" konkurentow. Byl do tego stopnia znienawidzony przez rywali, ze usilowano go nawet zamordowac za pomoca zatrutej tabakierki!
Zmarl jednak smiercia naturalna, w nastepstwie wypadku przy pracy.
Ostatnie jego dzielo zostalo dokonczone przez sekretarza.

Oczywiscie, wszyscy juz wiedza o kim mowa.

*Podajcie wiec jego nazwisko, oraz daty urodzenia i smierci - 1 punkt
*Z jakim dworem byl zwiazany oraz jaki prestizowy tytul otrzymal u szczytu kariery -2 punkty.
*Za kazdy tytul jego baletu, lub widowiska teatralnego z elementami baletu - 0,5 p.
(ten punkt zamkniemy , gdy pojawi sie przynajmniej 12 tytulow).
*Jaka nazwe nosi obecnie instytucja muzyczna, ktorej zalozenie zostalo mu powierzone - 1 p.
_________________
Viens decouvrons toi et moi les plaisirs demodes..dansons joue contre joue
(Aznavour)
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Wto Sie 19, 2008 12:00 am   

-Jean-Baptiste de Lully (Giovanni Battista di Lulli). Urodził się 28 listopada 1632, zmarł 22 marca 1687

-był związany z dworem Ludwika XIV króla Francji i otrzymał tytuł Nadintendenta Muzyki Królewskiej.

-założył Académie Royale de Musique, która w 1816 roku weszła w skład Académie des Beaux-Arts. Aktualna jej nazwa to Académie de Musique.

W latach 1821-1873 częścią tej instytucji była Opera Paryska (w tym czasie zmieniała oficjalną nazwę wiele razy, a w tym:)
Théâtre de l’Académie Royale de Musique
Théâtre de l’Opéra
Théâtre de l’Académie Impérial de Musique
Théâtre Impérial de l’Opéra
Théâtre de l’Opéra

Aktualnie używane nazwy to: Paris Opéra, Opéra de Paris, Grand Opéra.


-jego spektakle baletowe (i z udziałem baletu) to:
Alceste (opera)
L'Alcidiane
Le Flore
Les Noces de Pélée et de Thétis
Les Plaisirs
L'Amour malade
L'Impatience
Les Saisons
Les muses
Le triomphe de l'amour
La Revente des Habits
La Raillerie
Les Plaisirs
La Naissance de Vénus
La Temple de la Paix
La Temps

"Płomień Paryża" to współczesny balet Borisa Asafjewa, oparty o muzykę J.B. Lully
 
     
margotczyk 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Muzyk
Posty: 246
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Sie 19, 2008 1:51 pm   

Z radoscia potwierdzam szybka i wyczerpujaca odpowiedz udzielona w Godzinie Duchow i Czarow!

*Za pytanie pierwsze przyznaje 1 punkt. (przy okazji zauwazylam, ze dzien przed smiercia Lully'ego - J.S.Bach obchodzil drugie urodziny.)

*Odpowiedz druga: Zgadza sie! Wraz z tytulem Nadintendenta Muzyki Krolewskiej, Lully otrzymal od Krola Slonce przywileje, ktore uczynily go pierwsza osoba zycia muzycznego Francji. 2 punkty dla Ciebie.

*Instytucja muzyczna o ktorej mowa rzeczywiscie przeksztalcila sie z czasem w Opere Paryska. Pelna nazwa brzmi: Opera National de Paris - a na fasadzie Palais Garnier widnieje zloty napis "Academie Nationale de Musique". - 1 punkt.

*zadanie dotyczace baletow Lully'ego wykonane z nadwyzka: wymieniles 16 tytulow,w tym "Les Plaisirs" dwa razy - chodzilo zapewne i o "Plaisirs troubles". Przyznaje 8 punktow.

Squirrel otrzymal w sumie 12 punktow, zadaje wiec nastepna zagadke.

Dziekuje za "Plomien Paryza"!
Przypominam sobie jeszcze jeden balet w ktorym wkorzystano utwory J.B Lully:
"Quelques pas graves de Baptiste" - oparty na wzorach z XVII wieku.
Choreografia Francine Lancelot (Opera National de Paris,1985).
_________________
Viens decouvrons toi et moi les plaisirs demodes..dansons joue contre joue
(Aznavour)
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 12:21 am   

Dziękuję, wiewióreczka szczęśliwa za pogłaskanie! Czas na zagadkę...

Oto kostium:

1.) Dla jakiej tancerki został wykonany i dla jakiej roli? 2 pkt
2.) W jakich miejscach ta tancerka tańczyła? (trzeba podać przynajmniej 3 zespoły) 1 pkt
3.) W jakim grała filmie? 1 pkt
4.) Dlaczego chciała zostać tancerką? 1 pkt
5.) Ile razy zdawała do szkoły baletowej, jakie były powody jej odrzucenia przy pierwszych próbach i w jakim wieku w końcu została przyjęta? 2 pkt
6.) Na czym polegały jej problemy ze stopami i jak sobie z nimi radziła? 1 pkt
7.) Jaki miała stosunek do muzyki współczesnej? 1 pkt
8.) Ilukrotny piruet była w stanie wykonać w pewny sposób? 1 pkt
9.) W jakim wieku i na co zmarła? 1 pkt
10.) W jaki sposób jej osobista śmierć łączy się z prezentowanym kostiumem? 2 pkt
 
     
margotczyk 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Muzyk
Posty: 246
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 10:36 am   

ad 10) : Jak glosi legenda, ostatnie slowa umierajacej artystki brzmialy:

"Naszykujcie moj kostium labedzia."
_________________
Viens decouvrons toi et moi les plaisirs demodes..dansons joue contre joue
(Aznavour)
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 11:01 am   

1 Anna Pawłowa, Umierający łabędź
W latach 1906–1913 była primabaleriną Teatru Maryjskiego w Petersburgu. Występowała również w zespole Les Ballets Russes Sergieja Diagilewa w Paryżu, tańczyła również w zespole założonym przez nią z którym jeździła po całym świecie
3 Dumb Girl of Portici, jako Fenella
4 Chciała zostać tancerka po obejrzeniu Śpiącej Królewny, gdzieś podkreślała że chce w ten sposób pokazywać widzom idealny ruch i chce ich wzruszać
5 w wieku 8 lat przyszła do szkoły baletowej, odmówili jej ze względu na młody wiek i słabą psychikę i fizjonomie, przyjęli ją ostatecznie w wieku 10 lat, czyli odmówili jej raz
6 miała bardzo sztywne stopy, dodawała kawałek drewna do pointy w celu wysklepienia pointy
9 zapalenie płuc, żyła 50 lat
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 3:35 pm   

margtoczyk: Odpowiadając na ten ostatni punkt, zdradziłaś swoją wiedzę na temat pozostałych, ale widzę że dajesz szansę innym i nie jesteś pazerna na punkty! Wiewióreczka chyli czoło z szacunkiem!

To jest poprawna odpowiedź, otrzymujesz 2 pkt. Legendę tę opisał Wiktor Dandre, mąż artystki w jej biografii pt. "Anna Pawłowa, Życie i Legenda". (już mogę to napisać, ponieważ mamy też prawidłową odpowiedź która określiła tożsamość artystki)
Istnieje też wersja, w której artystka poprosiła o swój kostium do Umierającego Łabędzia, a trzymając tenże kostium powiedziała jeszcze: "niech ostatnia przymiarka nastąpi gładko...". Nie wiadomo natomiast ile jest w tym prawdy, a ile patetycznego wizerunku kreowanego przez Wiktora, który uwielbiał ją także po śmierci.

nathaliye:
dziękuję za poprawne odpowiedzi!
1) 2 pkt
2) 1 pkt
3) 1 pkt
4) 1 pkt
5) 2 pkt
6) 1 pkt to prawda, udzieliłaś pełnej odpowiedzi. Oprócz tego jej stopy były bardzo słabe i miała problemy ze stawami. Jej metody z rasowaniem point były często krytykowane. Uważano, że tancerka powinna utrzymywać się en point siłą swoich mięśni, a nie usztywniania pointy kawałkiem drewna. Jednak po czasie jej rozwiązanie zostało przyjęte i przyczyniło się do modernizacji point! Podobno poprzez kompleksy na punkcie swoich stóp żądała nawet ich retuszu na zdjęciach.
9) 1 pkt poprawnie. Zachorowała na zapalenie płuc na tournée w wyniku przeziębienia. Gdy w drodze do Hagi jej pociąg miał niegroźny wypadek, wyszła zbyt lekko ubrana aby zobaczyć co się stało. W wyniku przejścia po mrozie dystansu pociągu zachorowała śmiertelnie. Porównując lata żyła 50 lat, jednak porównując dokładne daty - zmarła trzy tygodnie przed 50-tymi urodzinami.

Czekamy jeszcze na rozwiązanie punktów 7 i 8!

[ Dodano: Pią Sie 22, 2008 12:48 am ]
Cisza zapadła, a więc podpowiem:

Anna Pawłowa nie kręciła bardzo wielu piruetów; poprzez swoje delikatne stopy trudno było jej utrzymać pion. Jeżeli nie znacie źródeł czy cytatów - można przecież zgadywać :)

Co do muzyki współczesnej - jeżeli też nikt nie znalazł ścisłej informacji, zwróćcie proszę uwagę na premierową obsadę baletu Ognisty Ptak. Pawłowa została poproszona do głównej roli, ale skończyło się na tym, że zatańczyła ją Tamara Karsawina...
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 12:16 pm   

zakręciła nie więcej niż 2 piruety, tak ma bodajże Czajori w podpisie, czytałam że miała problemy z pique
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 2:29 pm   

nathalie, otrzymujesz 1 pkt za poprawną odpowiedź.

Pozostaje odgadnąć, jaki Pawłowa miała stosunek do muzyki współczesnej...
 
     
margotczyk 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Muzyk
Posty: 246
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 1:16 pm   

Nie znam wypowiedzi Anny Pawlowej o muzyce wspolczesnej, nie dysponuje tez zrodlem ktore moglo by odnosna wiedze poszerzyc.
:sad:
Jedyna wzmianka ktora znalazlam na temat "Pawlowa a muzyka" pochodzi z ksiazki Jerzego Waldorffa - "Sekrety Polihymnii":

"...Ogladano ja wprawdzie w programie otwarcia 'Baletow Rosyjskich', lecz niebawem zalozyla wlasna trupe
i moze troche na zlosc zaczela afiszowac sie estetyka skrajnie rozna od diagiliewowskiej.
Scenografie traktowala jako zagadnienie podrzedne, na muzyce chyba po prostu sie nie znala, skoro obok 'Smierci Labedzia' nabardziej popisowym jej numerem byl gawot z operetki 'Lizystrata' Linckego."

Ten cytat, oraz wspomniana przez Ciebie ciekawostka dotyczaca 'Swieta Wiosny' - (przepraszam, chodzi o 'Ognistego Ptaka')
pozwala przypuszczac, ze artystka miala do muzyki wspolczesnej stosunek - ostroznie mowiac - krytyczny.

PS: Zapewnwe moja odpowiedz nie moze byc punktowana,
ale stanowi okazje do podrapania za uszkiem avatarowej wiewioreczki - co niniejszym czynie!
_________________
Viens decouvrons toi et moi les plaisirs demodes..dansons joue contre joue
(Aznavour)
Ostatnio zmieniony przez margotczyk Pią Sie 29, 2008 9:41 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 1:37 pm   

Odpowiedź może być punktowana jak najbardziej, o to właśnie chodziło. Dokładnie: Pawłowa nie lubiła i unikała muzyki współczesnej (a czy to wynikało z jej nieznajomości literatury muzycznej, czy z osobistego gustu to inna sprawa).

margotczyk otrzymuje 1 pkt.

Odmówiła solowej roli w Ognistym Ptaku, bo wyraziła wprost, że nie odpowiada jej awangardowy styl muzyki Strawińskiego. Krytykowała ją i nie mogła zbudować z kompozytorem porozumienia. A z repertuaru który tańczyła później, wybierała wyłącznie muzykę o prostej formie, melodyjną i łatwą w odbiorze. Jej ulubionymi kompozytorami byli Cesare Pugni i Ludwik Minkus.

Podsumowanie punktacji w całej zagadce:
margotczyk łącznie otrzymała 3 pkt
nathalie łącznie otrzymała 10 pkt

Awatarowa wiewióreczka szczęśliwa po podrapaniu!

Margotczyk zadaje zagadkę, jako że odpowiedziała pierwsza.
 
     
margotczyk 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Muzyk
Posty: 246
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 12:23 am   

Do pewnego kompozytora przyszedl raz slynny tancerz,
proszac o dopisanie dla niego jeszcze jednej popisowej wstawki baletowej w nowej operze.
Gdy muzyk odmowil, wzburzony tancerz wykrzyknal: "Pan odmawia mnie, ktorego nazywaja 'Bogiem Tanca'?!"
- "Jezeli jest pan bogiem, to niech pan sobie zamowi balet w niebie." - brzmiala odpowiedz kompozytora.

1.* Podajcie imie i nazwisko tancerza z anegdoty, jego przydomek oraz daty urodzenia i smierci - 3 punkty.
2.* Z ktorym kompozytorem miala miejsce przytoczona rozmowa i o jaka opere chodzilo? - 2 punkty.

3.* Podac imie i nazwisko wspolczesnego im tancerza choreografa i reformatora baletu;
tworce m.in. choreografii do jedynego baletu Mozarta. - 1 p.
4.* Jaki jest tytul jego dziela, zawierajacego program reformy baletu? - 1 p.
_________________
Viens decouvrons toi et moi les plaisirs demodes..dansons joue contre joue
(Aznavour)
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 1:31 am   

1) Pewności nie mam, ale będę strzelać na podstawie tego "Boga Tańca". Obstawiam że tancerz nazywał się Marie-Jean-Augustin Vestris, nosił przydomek "le dieu de la danse" ("Bóg tańca"). Urodził się 27 marca 1760, a zmarł 5 grudnia 1842.

3) Jedyny balet Mozarta to "Les Petits Riens", a jego choreografem był Jean-Georges Noverre.
4) Tytuł reformatorskiego dzieła Noverre'a to: "Lettres sur la danse et sur les ballets"
 
     
margotczyk 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Muzyk
Posty: 246
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 10:03 am   

Pieknie!
Auguste Vestris zwany byl rzeczywiscie 'Dieu de la danse', a takze 'Grandpapa Zephyr' - przyznaje 3 punkty.
Za prawidlowe odpowiedzi nr. 3) i 4) - lacznie 2 punkty.

Pozostaje pytanie nr 2).
Pozwole sobie podpowiedziec, ze prapremiera opery o ktorej mowa miala miejsce w Paryzu, w roku 1774.
_________________
Viens decouvrons toi et moi les plaisirs demodes..dansons joue contre joue
(Aznavour)
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 1:58 pm   

Jeżeli chcę odpowiadać, muszę strzelać - nie znam tej anegdoty i nie dysponuję jej źródłami, nie udało się niczego znaleźć. Mozart odpada, bo był w tym czasie w Salzburgu i tam odbywały się premiery jego dzieł, do Paryża przyjechał później.

André Grétry nie miał premiery w 1774...

Obstawiam jako kompozytora Christopha Willibalda Glucka... Bo on akurat wtedy tworzył znane opery klasyczne i przyjechał w tym czasie z Wiednia do Paryża.

A jeżeli chodzi o dzieło, mam dwie możliwości. Operę "Ifigenia w Aulidzie", oraz paryską wersję "Orfeusza i Eurydyki". Obie były wystawione w Paryżu w roku 1774. Przy czym "Ifigenia w Aulidzie" to była prawdziwa premiera, a "Orfeusz i Eurydyka" to premiera paryskiej wersji tej opery z partią Orfeusza dla kontratenora (Premiera samej opery miała miejsce w Wiedniu w roku 1762 z partią Orfeusza dla kastrata). Dlatego obstawiam "Ifigenię w Aulidzie"...
 
     
margotczyk 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Muzyk
Posty: 246
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 2:12 pm   

I znowu strzal w dziesiatke! :) :) :)

Uzyskujac brakujace 2 punkty, Squirrel zgarnia cale siedem,
i otrzymuje zaproszenie do autorstwa kolejnej zagadki.
_________________
Viens decouvrons toi et moi les plaisirs demodes..dansons joue contre joue
(Aznavour)
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Czw Sie 28, 2008 12:25 am   

Bardzo dziękuję margotczyk za tak ciekawą i urozmaiconą zagadkę z anegdotą, głaskanie po piórkach należy się dla strusia! (to struś jest, prawda?)

Tancerka będąca bohaterką mojej zagadki posiadała wyjątkowy talent, komentowany już od dziecka, gdy miała 10 lat i była uczennicą w szkole baletowej. Pisano o niej wtedy jak o przyszłej solistce. I rzeczywiście - gdy dorosła (a właściwie zanim zdążyła dorosnąć) rozpoczęła solową karierę taneczną. Jej wyjątkowość podkreślano powszechnie. Pojawiały się sformułowania, że jest solistką reprezentującą indywidualność, która "trafiła się raz na kilka pokoleń".

Jej pełny, solowy debiut sceniczny przed kilkusetosobową publicznością miała za sobą w wieku lat trzynastu. W wieku lat szesnastu występowała jako główna solistka dzieła baletowego (jako Lizetta w balecie "Córka źle strzeżona").

Primabaleriną swojego teatru została, gdy miała lat zaledwie 20, tańczyła wtedy wszystkie pierwsze partie w baletach - ale trwało to tylko 4 lata...

Nawet specjalnie dla niej przygotowano narodową premierę "Jeziora Łabędziego" - i tutaj niespodzianka - nie wystąpiła w niej, ponieważ u szczytu kariery zrezygnowała z tańca. W wieku lat 24 rozstała się ze sceną...

1) Jakie jest imię i nazwisko tej tancerki? Kiedy żyła? (2 pkt)
2) Jakiej była narodowości i w jakim kraju tańczyła? Podpowiem, że państwo to bywa często postrzegane jako baletowy zaścianek, bez znaczącego dorobku i tradycji baletowej, bez zdolnych solistów (1 pkt)
3) W jakim teatrze tańczyła? (była na stałe związana)? (1 pkt)
4) Jaka była jej prawdopodobna przyczyna rezygnacji z kariery tanecznej? (2 pkt)
5) Jak zmarła? (1 pkt)
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Nie Sie 31, 2008 1:07 pm   

No właśnie - czas mija a tutaj nic... wydawało mi się, że to może dlatego że nikt nie zagląda na zagadki bo zbliża się rok szkolny, ale po Waszej aktywności widać nie o to chodzi.

To może pokażę zdjęcie tej pani. Chcę unikać zagadek w których pokazuje się zdjęcie i pyta "kto to jest", bo takich zagadek jest już na forum bardzo dużo. Ale jako podpowiedź... to co innego :)



Kolejna mała podpowiedź jest taka: będzie Wam łatwiej zgadnąć, jeżeli zaczniecie od kraju (punkt 2).

Mając kraj, można znaleźć kiedy była w nim premiera Jeziora Łabędziego o której mowa w zagadce (w którym roku) i w jakim teatrze. W tej premierze jako solistka tańczył już ktoś inny, ale można znaleźć kto wcześniej był (przez cztery lata) pierwszą solistką w tym teatrze - i wszystko jasne. Znając imię i nazwisko można łatwo poszukać życiorysu, sprawdzić czy zgadza się z tymi szczegółami podanymi przeze mnie.

Zwróćcie proszę uwagę, że co do tego kraju właśnie jest już pewna wskazówka - znacie może takie państwo, w którym co i raz pojawiają się opinie malkontentów, że nie ma w nim żadnych baletowych tradycji, nie było żadnych zdolnych solistów itp?

I jeszcze wskazówka co do pytania o prawdopodobną przyczynę zakończenia kariery - chodzi mi o podanie takiej przyczyny, która może być prawdopodobna według waszej oceny, a nie podanej w źródłach jako prawdopodobna :)

[ Dodano: Wto Wrz 02, 2008 2:01 pm ]
Skoro dalej za trudne, konieczna jest dalsza podpowiedź.

Kraj o którym mowa w zagadce będący ojczyzną tancerki leży w centrum Europy :) Ale tutaj jest pewna pułapka - mowa o kraju związanym z jej pochodzeniem, narodowością. W czasach gdy trwała kariera bohaterki zagadki, jej narodowość i tożsamość państwowa była inna niż obywatelstwo. Było tak, ponieważ państwo odpowiadające jej narodowości formalnie nie istniało...
 
     
Squirrel
Adept Baletu


Posty: 54
Wysłany: Sro Wrz 03, 2008 6:10 pm   

Minarei - a jakiej one były narodowości?

[ Dodano: Sro Wrz 03, 2008 10:26 pm ]
No dobrze, kolejna podpowiedź - naród do którego należała tancerka zamieszkuje nad Morzem Bałtyckim. Państwo w którym przyszło jej wtedy żyć i którego była obywatelem, również miało dostęp do Morza Bałtyckiego.

Dla ułatwienia dodam, że nie chodzi o Prusy, Danię, Niemcy, Norwegię, Szwecję, Finlandię, Estonię, Litwę i Łotwę - o żadne z tych państw :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,39 sekundy. Zapytań do SQL: 14