Ja bardzo często tak mam, że śni mi się, że tańcze, ale to jest strasznie męczące, bo w tym śnie zwracam uwagę na każdy szczegół i rano wstaje taka jakaś niewyspana, albo śni mi się, że się uczę - to jest jeszcze gorsze!;)
_________________ "And I just thought, this is what I want to be. And I knew that dancing would be my chosen profession."
Związek z tańcem: uczennica SB FEA
Wiek: 31 Posty: 252 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 4:11 pm
No nie mów...
Ja, jak czasami jestem w "półśnie", znaczy się drzemie, to często spadam z np. nieba albo łozka, wtedy próbuje jakos się asekurować, no i budze się
_________________ W milczeniu nawet słaby krzyk robi wiele hałasu.
Mi się też, dwa razy śniło, że byłam w ciąży.
Sen w sumie ciekawy choć niestety realny.
Musiałam iść do mojej Pani pedagog i wszystko powiedzieć, wiedziałam że moja kariera tańcem się zakończyła.
W końcu 16 latka w ciąży w szkole baletowej, pięknie.
Obudziłam się cała we łzach po czym jednak stwierdziłam, ze nie jestem w ciąży...
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
Ohh... to widze ze ja jakas zacofana chyba jestem...:( Nie dosc ze rzadko coklowiek mi sie sni, to mam sny kompletnie pozbawione sensu, zwariowane jakies, no idiotyczne jednym slowem... Jak bym chciala miec sen ze jestem w ciazy! Ohh, byloby cudownie;)) Albo ze spadam. Mi sie nigdy nic takiego nie sni, tylko jakies nie do zrozumienia ze gdzies ide czy cos w tym stylu, a to i tak raz na miesiac...;(
Związek z tańcem: Absolwentka OB
Wiek: 34 Posty: 500 Skąd: Szczecin
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 1:10 pm
mi się kiedyś śniło, że [xD] była sobie noc ... 3.00 tak ...
I KTOS DZWONI DO DRZWI !! ?! i w ogóle o co chodzi ? O tej porze
ja tam nie wstawałam bo sie bałam - więc tata poszedł ....
patrzy przez judasz a tam 2 facetów ... jeden na wózku a drugi stoi obok
- mój tata otwiera i się pyta "Czego Panowie chcecie o tej porze !!"
a oni że tam nie mają pieniędzy [jak to żebracy itd.] a mój tata wkurzony
mówi im że po nocy sie nie chodzi i w ogóle, zaczął ich tam jechac troche
NO to ten co nie był na wózku wyciągnął pistolet i zabił mojego tate ....
na 2-gi dzień chodziłam cała roztrzęsiona ...
dobrze, że to sen, i dobrze, że mój tata w ten sposób nie umarł [*] [sry za offtop]
_________________ " Artysta, który sprzeniewierza się prawdzie, natychmiast traci talent "
Związek z tańcem: uczeń, miłośnik
Wiek: 29 Posty: 164 Skąd: Wrocław
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 2:31 pm
Hhm moje sny są w większosci.....idiotyczne. Albo śnią mi się bezsensowne rzeczy np. że z testu po 6 klasie dostałam 2,5pkt na 5, albo 28 na 40 (moja kumpela była lepsza jej się śniło, ze miała 75,5 na 56 i nie doliczyli jej wypracowania). Kolejny kategoria to koszmary, np. cmentarz, jakieś groby, mordercy i porywacze. Jeszcze jedna to sny bez sensu, np. że jestem w kościele w stroju krakowianki i siedzę u jakiegoś kolesia na kolanach....bez komentarza. Albo śni mi się jak spadam z mostu i wtedu odrazu się budzę. Jeszcze lepszy był ten jak byłam (i nadal jestem) w "transie" na punkcie Harry'ego Pottera. Otóż śniło mi się wtedy, ze zamiast Hermiony byłam ja i z nimi biegałam (nawet mówiłam zaklęcie Bombarda). Tak więc moje sny sa z leksza przygłupie
_________________ "Podczas każdego tańca, któremu oddajemy się z radością, umysł traci swoją zdolność kontroli, a ciałem zaczyna kierować serce."
Paulo Coelho
Nena, MissAloha, JustDance dziękuję;) I buziak dla Was;*
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach