moje zdanie- oczywiscie ze nie poniewaz jest to rocznica smierci i kazdy ma prawo ja obchodzic we wlasny sposob a po drugie, to papiez, ogromny autorytet moralny, i uznawanie to swietem panstwowym sie mija z powolaniem, trudno jego urodziny, albo date wybrania uznac za swieto narodowe a co dopiero smierc, to jest juz zerowanie na pamieci o wielkim czlowieku, ustanowmy 364 dni w roku wolne od pracy a jeden pracujmy, paranoja
[ Dodano: Sro Kwi 02, 2008 2:44 pm ]
a co 4 lata dwa dni
Trzecia rocznica. W tamten smutny wieczor, myslami w Watykanie i ukochanym Krakowie - podobnie jak wielu innych - pytalam:
Jaki to teraz bedzie swiat?..Jaka Polska bez Niego?
Na pomoc przyszly Jego slowa: "Nie Lekajcie sie!"
Ojciec Swiety jest z nami. Jest i pozostanie.
Najpiekniejszy znak Jego obecnosci - to wspaniala generacja mlodych, zwana Pokoleniem JP II. Nadzieja swiata.
_________________ Viens decouvrons toi et moi les plaisirs demodes..dansons joue contre joue
(Aznavour)
"Pan jest mocą swojego ludu,
Pieśnią moją jest Pan.
W Nim moja tarcza i moja moc,
On jest mym Bogiem,
Nie jestem sam.
W Nim moja siła,
Nie jestem sam."
ja zawsze wtedy mysle o bialym marszu na ktorym wtedy bylam tuz po smierci i relacji z telewizji kiedy umarl, na mnie to bylo niepojete ze papiez moze umrzec a ze nastepny nie bedzie Polakiem to juz w ogole, cale moje zycie byl papiez Polak i ciezko mi sie pogodzic z papiezem Niemcem
Papież jest zawsze ponadnarodowcem. Jest pierwszym obywatelem i pasterzem Koscioła. Niewtrącajmy watków politycznych do niniejszego wzniosłego tematu. Rozumiem Twoje odczucia Nathaliye ale spójrz na to okiem Chrześcijanki a nie tylko Polki.
_________________ To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
ja to rozumiem, nei chodzi mi o miesanie watkow politycznych tylko na przyklad o to ze papiez nie mowiacy do nas zawsze po polsku jest dla mnie czyms nowym
Benedykt XVI jak zostal wybrany na papieża byl bodajrze 20 lat starszy od Jana Pawla II w czasie jego wyboru, ma tez inna mentalnosc, zajmuje sie bardziej formalnymi sprawami Kosciola, papiez Polak chcial poznac ludzi, dlatego byl taki wyjatkowy
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 32 Posty: 293 Skąd: Grudziądz
Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 4:02 pm
Właśnie. Więc był wyjątkowy nie tylko dlatego, że był Polakiem, nie tylko my go za takiego uważamy.
Niesamowite, że to już 3 lata. Jakoś żyjemy. A wydawało się to niemożliwe. Ja sobie świata nie wyobrażałam po jego śmierci.
Związek z tańcem: tancerka ludowa
Wiek: 30 Posty: 332 Skąd: Lublin
Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 6:32 pm
wlasnie, ja tez nie sobie tego nie wyobrazalam. ale jakos da sie zyc... a papiez Polak byl wyjatkowy bo jako jedyny papiez zblizyl sie tak do ludzi. byl bardziej ludzki
_________________ mam koncerty... szczęście, ale i brak czasu
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 32 Posty: 293 Skąd: Grudziądz
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 11:06 am
No... Ja płakałam ze dwa dni wtedy. Jakoś tak... Naprawdę nie wiedziałam jak to wszystko ma dalej wyglądać. Przede wszystkim Jan Paweł II utrzymywał pokój na świecie. Jakoś nawet terroryści go słuchali.
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 32 Posty: 293 Skąd: Grudziądz
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 11:50 am
Tez się powtarzam. Ale to chyba jak każdy. Dużo się chce powiedzieć, tylko nie ma takich słów. Ja ciągle ryczę, jak widzę jakieś jego wystąpienie w TV. Taki bardzo ludzki był. Nie kościelny urzędnik za kuloodpornym szkłem, niedostępny dla nikogo. Właśnie przeciwnie. Żartował...
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 32 Posty: 293 Skąd: Grudziądz
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 7:08 pm
W ogóle pierwszy TAKI. Ja chyba moim dzieciom nie będę umiała o nim opowiedzieć. Nie da sie tego słowami przekazać. Tak samo jak my nie mamy pojęcia o wojnie, a wszystkiego powiedzieć się nie da i wyobrazić sobie też nie.
A jutro w TVNie IIcz. "Karol, człowiek który...". Moim zdaniem dobrze zrobiony film. Pokazuje, jaki naprawdę był papież. Te trampki, wycieczki po górach i w ogóle.
Związek z tańcem: tancerka ludowa
Wiek: 30 Posty: 332 Skąd: Lublin
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 8:06 pm
nathaliye_r napisał/a:
to pobobno byl pierwszy papiez w historii ktory nosil zegarek i czytal bez okularow
prawda, pierwszy w historii
a co do filmu : bylam na nim w filmie i technicznie w ogole mi sie nie podobal. ale pod wzgledem, powiedzmy "uczuciowym" naprawde mnie porwal. wtedy po raz pierwszy ryczalam na filmie
_________________ mam koncerty... szczęście, ale i brak czasu
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 32 Posty: 293 Skąd: Grudziądz
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 8:35 pm
No, ja ryczałam jeszcze na "Pasji". Technicznie to może faktycznie nie jest arcydzieło, jak w Ameryce, ale w sumie w tym filmie akurat o to nie chodzi. A to, o co chodzi, pokazane jest świetnie.
Związek z tańcem: tancerka ludowa
Wiek: 30 Posty: 332 Skąd: Lublin
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 9:01 pm
pasja podoba mi sie ze wzgledu na wyraz. ale jak dla mnie jest tam za duzo krwi. ostatnio ogladalm ostatnia produkcje gibsona-apocalypto. tez za duzo krwi. po obejrzeniu tego filmu moja mama stwierdzila,ze gibson ma zle w glowie, ze w jego filmach jest tak duzo krwi
_________________ mam koncerty... szczęście, ale i brak czasu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach