Wysłany: Sob Mar 08, 2008 8:14 pm Leworęczni w tańcu??!!
Zamierzam zapisać się na balet ... mam 16 lat ale chce spóbować Ale zorientowałam się że chyba nie moge bo jestem leworęczna... jak próbowałam w domu piruety itp. to zawsze na prawej nodze a nie na lewej... na 100% nie dała bym rady na lewej, ledwo zrobie 1 obrót Czy na zajęciach trzeba się uczyć tak jak praworęczni, bo chyba będe musiał zrezygnować z jakich kolwiek zajęć...POMÓŻCIE PROSZE...
nauczyciel powinien zrozumieć że niektóre rzeczy mogą przychodzić trudniej jeżeli jesteś leworęczna i masz takie problemy.
zresztą ucząc się tańca, robi się piruety w obie strony...
ja generalnie jestem praworęczna, skoki łyżwiarskie robię w obie strony, ale obracanie się nogach w lewo to dopiero od jakiegoś czasu mam pewne.
po prostu trzeba się przełamać a do tego pracować, pracować i jeszcze raz PRACOWAĆ!!
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 9:47 pm
Po pierwsze, ten temat powinien być w Praktyce.
Po drugie, to nie jest tak, że nauczyciel będzie patrzył jakoś specjalnie na leworęcznych. Mówię to z doświadczenia, bo sama jestem mańkutem i wiem, że w tańcu to czasami przeszkadza, chociażby dlatego, że większość układów robionych jest na prawo i "pod prawą nogę" - trzeba wyzbyć się mańkuckiego przyzwyczajenia stawania lewą nogą Na sto procent będziesz miała na początku problem z kierunkami w choreografii, bo to, co bardziej naturalne dla Ciebie, będzie niezgodne z wizją choreografa
Domiś, dasz radę nauczyć się obrotów w prawo - też miałam z tym problem, ale determinacja połączona z wieloma próbami (i obijaniem się o szafę) daje efekty Na pocieszenie powiem Ci, że w Bolshoi ponoć wszystkim każe się kręcić w lewo
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Nie ma znaczenia, czy jestes praworeczna czy nie. Pomysl sobie, ze osoby praworeczne tez musza robic obroty, jak zreszta i inne cwiczenia, na OBIE strony.
Inna kwestia jest koordynacja, jak jest slaba to jest troche trudniej, ale w jakims stopniu mozna ja wyrobic.
Btw, mozna byc np. praworecznym i 'lewonoznym', albo odwrotnie, itp.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Ja jestem leworęczna i jakoś nigdy nie miałam problemów z koordynacją, piruetami itd. , na obie strony robię tak samo. Tylko na prawą nogę jestem trochę bardziej rozciągnięta
Ja też piruety kręcę na obu nogach, ale trosazkę lepiej mi jest na prawej nodze. A jeżeli chodzi o rozciągnięcie to przód i bok mam lepsze na prawą, a tył zdecydowanie na lewą;)
_________________ "And I just thought, this is what I want to be. And I knew that dancing would be my chosen profession."
ja mam lewą stronę bardziej gibką i rozciągniętą ale skończmy już to nie jest wyliczanka xD
balerinko, jeżeli masz jak to ujełaś "przód i bok" lepszy na prawą, to normalne że lewa jest bardziej rozciągnięta "do tyłu". jedno od drugiego jest generalnie zależne.
jednak powinno się rozciągać systematycznie na obie strony.
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
ja jestem praworeczne i latwiej mi sie kreci w prawo na lewej nodze, prawa strone tez mam bardziej rozciagnieta (teraz staram sie to wyrownac) ale generalnie powinno sie wszystko robic na dwie nogi, krecic, tanczyc itp, zarowno prawo jak i lewo reczni maja jakies problemy ze strona niedominujaca, wiec jestesmy w podobnej sytuacji
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 9:00 pm
O tyle o ile, raczej więcej ćwiczeń wykonuje się na prawo, szczególnie gdy ktoś ćwiczy amatorsko i ma tylko "liznąć", a nie nauczyć się poprawnie wykonywać.
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 32 Posty: 293 Skąd: Grudziądz
Wysłany: Wto Mar 11, 2008 2:24 pm
Ja jestem praworęczna i lewonożna. Na prawej nawet na poincie nie postoję za długo. Więc chyba to, którą ręka sie pisze nie ma znaczenia. To jest raczej kwestia tego do czego sie ktoś przyzwyczaił w tańcu. Ja obroty wszelkie próbuje tylko w lewo, prawa w ogóle nie ma szans. Ale na tą druga stronę tez trzeba ćwiczyć:D
To znaczy ja pisze prawą ręką bo jak miałam kilka lat to mama mnie oduczyła pisania lewą... nie powinna tego robić no ale już tak zostało... ale bardzooooo dużo czynności wykonuje odwrotnie do praworęcznych... ale obroty już mi nawet wychodzą
wielu rodzicow oducza pisania lewa reka, prawda jest taka ze jak ktos sie rodzi lewostronny to nawet jak pisze prawa reka to reszta "mu zostaje" jestem praworeczna wiec nie wiem jakie sa trudnosci leworecznych ale podobno wiele takich przedmiotow jak nozyczki, ale tez klamki i kierunek otwierania sie drzwi jest "stworzonych" dla praworecznych
to jest kwestia polkul mozgowych, z tym sie czlowiek rodzi, niektorzy sa jednostronni inni jak Ty obustronni i to jest w polkulach mozgowych
podobno wiele takich przedmiotow jak nozyczki, ale tez klamki i kierunek otwierania sie drzwi jest "stworzonych" dla praworecznych
i dlatego stworzono specjalne nożyczki, myszki do komputera itd. dla leworęcznych... są beznadziejne i w ogóle nie umiem się nimi posługiwać. ja tam żadnych utrudnień nie widzę.
mi nie tyle jest trudniej na lewej nodze ale piruety na lewa strone niezaleznie od nogi sprawiaja mi nieco problemow ale to tak bardzo nie przeszkadza ale to zauwazam
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 32 Posty: 293 Skąd: Grudziądz
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 8:17 am
Moźe to jest kwestia nie lewo czy praworęcznosci, tylko tego od czego się zaczęło. Sama zaczęłam ćwiczyć piruety w lewo, a jestem praworęczna. Okazało się, że mam mocniejsze mieśnie po lewej;)
Ja mam kumpelę, w grupie która jest leworęczna i nie ma większych problemów.
Na konkursie pamiętam była dziewczyna, która jako jednyna kręciła piruety po przekątnej w lewo. Być może było jej tak wygodniej a być może była leworęczna...
_________________ Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach