Związek z tańcem: Uczeń
Wiek: 33 Posty: 71 Skąd: z Daleka.
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 9:04 pm
Pokój to światynia baletu A ubieram się raczej jak księżniczka z rock`and rol`owej bajki. Nie za słodko ,ale delikatnie. No i kontrast różnych gadżetów wcale nie `dziewczęco-słodkich`. Kontraścik taki.
_________________ `Jedna rzecz, która może zaćmić twoje problemy to taniec.-James Brown`
Związek z tańcem: uczennica/miłośnik
Posty: 341 Skąd: z Krainy Elfów
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 11:13 pm
Lady_Miśka napisał/a:
księżniczka z rock`and rol`owej bajki. Nie za słodko ,ale delikatnie.
Fajne określenie
Mój pokój to w tej chwili świątynia nie koniecznie baletu, ale ogólnie tańca. Walają się moje butki, poprzyklejałam gdzieniegdzie "taneczne" wycinki z gazet i w ogóle
_________________ http://mimi-dance-555.bloog.pl
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho
Związek z tańcem: Uczeń
Wiek: 33 Posty: 71 Skąd: z Daleka.
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 11:29 pm
Fajnie. U Mnie mis montuje bajery w przedpokoju. Chce drązek i lustra zamontować. Nie wiem po co 4 drązek w domu ale Jednak dobrze chłopa w domu miać*.
_________________ `Jedna rzecz, która może zaćmić twoje problemy to taniec.-James Brown`
Ja sie ubieram aż za bardzo zwyczajnie : dżinsy i t-shirt . W pokoju wisi kilka plakatów tancerzy z You Can Dance i nie tylko :] . No i wszędzie walają się pointy i baletki
_________________ Dance is the hidden language of the soul, of the body
Związek z tańcem: uczeń, miłośnik
Wiek: 29 Posty: 164 Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 2:11 pm
Hhmm...Mój pokój jest cudowny. Wszędzie coś związanego z tańcem. Jeden regał zawalony różnymi laleczkami-baletnicami. Na biurku pointa z Moscow City Ballet i kalendarz taneczny Na drugim regale kolejne baletnice, których niestety jeszcze nie uwieczniałm na zdjęciu. Do szafek poprzyklejałam dzieła mojej kuzynki, która rysowała mnie w pointach i kostiumie. Jedna szafeczka przeznaczona jedynie na książki o tematyce baletowej. Pointy zawieszone na uchwycie od szafy, torba z baletkami i kostiumem...No i oczywiście muzyyka! "Jezioro Łabędzie" bez przerwy...!Czuję się w nim cuudownie
Moje baletniczki (mam jeszcze dwie, ale muszę zrobic zdjęcie):
Coś linki nie działają, ale postaram się to naprawic
_________________ "Podczas każdego tańca, któremu oddajemy się z radością, umysł traci swoją zdolność kontroli, a ciałem zaczyna kierować serce."
Paulo Coelho
Nena, MissAloha, JustDance dziękuję;) I buziak dla Was;*
Związek z tańcem: przyszła uczennica
Wiek: 27 Posty: 40 Skąd: bytom -,-
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 4:49 pm
a ja mam pytania, mniej więcej do tematu.Bo podczas remontu chciałąbym mieć w pokoju lustra i drążek, i właśnie, wie ktoś jak zdobyć drążek, gdzie kupić?
_________________ ` Carpe Diem
`Would you tell me how could it be any better than this
Cause you're all I want `Susanna, Nati, Syjka, JustDance <3
Związek z tańcem: uczennica/miłośnik
Posty: 341 Skąd: z Krainy Elfów
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 4:59 pm
nin(j)a napisał/a:
ja ubieram się czesto ekstrawagandzko za co jestem nie lubiana przez polowę klasy i obgadywana przez (prawie) cała szkołe
Właściwie w czasach szkolnych rówieśnicy często nie akceptują indywidualności, nie lubią gdy ktoś jest inny... Dopiero później zaczyna się cenić oryginalność, osobowość...
_________________ http://mimi-dance-555.bloog.pl
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho
Związek z tańcem: Tancerka, uczeń.
Posty: 120 Skąd: Z innego świata...
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 7:35 pm
Mhmmm. Ale to nie do końca tak jest, zależy od środowiska.
Moja koleżanka, będąc metalem [...mhm...] miała wielu znajomych. Ale niestety nie wszyscy byli szczerzy bo występuje tez przekonanie:
'Zaprzyjaźnię się z wyróżniającym się metalem to i mnie zauważą' - korzystanie z jego odmienności.
Taka już jest dzisiejsza młodzież...
_________________ Każdy taniec jest dla mnie prezentem od losu. ~
Gość, dla Ciebie też! Pozdrowienia, Gość.
Związek z tańcem: uczennica/miłośnik
Posty: 341 Skąd: z Krainy Elfów
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 10:41 pm
Niezłe podejście
Tak JustDance, ale myślę, że łatwiej być oryginalnym później niż wcześniej... Na pewno zależy to od środowiska, ale ludzie są w sumie podobni (choć tak różni). Wydaje mi się, że im ludzie są bardziej dojrzali, tym mniejsze znaczenie mają buty, czy bluzka danej osoby, a bardziej wnętrze, jednak nie ma jednoznacznej granicy, kiedy ktoś jest dojrzały, a kiedy nie, dlatego wszystko jest takie skomplikowane...
_________________ http://mimi-dance-555.bloog.pl
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho
Związek z tańcem: Tancerka, uczeń.
Posty: 120 Skąd: Z innego świata...
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 7:37 pm
Mhmmm.
Ale w młodszym wieku - np. podstawówka, gimnazjum ktoś, kto się wyróżnia czasem może mieć nieźle ubarwione szkolne lata (:
Chociaż ja cenię oryginalność, widać w tym wieku się to już rozumie, ale nie każdy...
_________________ Każdy taniec jest dla mnie prezentem od losu. ~
Gość, dla Ciebie też! Pozdrowienia, Gość.
Związek z tańcem: uczennica/miłośnik
Posty: 341 Skąd: z Krainy Elfów
Wysłany: Sro Mar 25, 2009 8:08 pm
Oj taaak, nawet takie niezależne od człowieczka rzeczy potrafią być powodem niezłego "przechlapania" w podstawówce, jak np. włosy- biedni rudzi (a teraz koleżance wszyscy zazdroszczą wspaniałych miedzianych włosów )
_________________ http://mimi-dance-555.bloog.pl
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho
Związek z tańcem: Tancerka, uczeń.
Posty: 120 Skąd: Z innego świata...
Wysłany: Pią Mar 27, 2009 3:59 pm
No właśnie.
Chociaż ja mam koleżankę z rudymi włosami i nigdy nic się nie działo, ale to zależy od środowiska poniekąd...
Ale ludzie z okularami też mają czasem przechlapane, a potem im zazdroszczą oprawek. ;D
Ale to nie o tym temat.
A lubicie nosić getry na codzień? Ja uwielbiam, a często się mnie pytają, po co.
_________________ Każdy taniec jest dla mnie prezentem od losu. ~
Gość, dla Ciebie też! Pozdrowienia, Gość.
Związek z tańcem: uczennica/miłośnik
Posty: 341 Skąd: z Krainy Elfów
Wysłany: Pią Mar 27, 2009 8:40 pm
Ja lubię nosić je w domu, a tak poza domem to jak najbardziej, ale najczęściej jesienią Z pewnością również ze względów praktycznych- jeszcze nie noszę kozaków, a pozostaję jak zawsze strasznym zmarzloczkiem
Niedługo wiosna, znowu czas na balerinki !
_________________ http://mimi-dance-555.bloog.pl
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho
Hm... Nie... Nie licząc oczywiście gracji w ruchach i braku garbienia się (jak mnie to wkurza w ludziach. Siedzi taki i się garbi... masakra!)
Mój pokoik jest strasznie malutki i zagracony, więc trudno mi jeszcze jakoś go baletowo użądzić.
_________________ "Czy wreszcie my stwarzamy formę, czy ona nas stwarza? Wydaje się nam, że to my konstruujemy – złudzenie, w równej mierze jesteśmy konstruowani przez konstrukcję."
Związek z tańcem: Tancerka, uczeń.
Posty: 120 Skąd: Z innego świata...
Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 10:59 am
Ja go mam urządzonego pod kątem Chin, więc nie mam miejsca do baletowych wydziwnień
No ale po co mi przystrojony baletem pokój, jeśli całą głowę mam nim zawaloną?
_________________ Każdy taniec jest dla mnie prezentem od losu. ~
Gość, dla Ciebie też! Pozdrowienia, Gość.
Heh też racja XD Ja mam pokój raczej pod Japonię Na ścianach wachlarze moje imię po japońsku dyplomy z karate i zielony pas (też z karate ) Meble sosnowe i plecione szafeczki z wikliny
U mnie też nie ma zbyt wielu akcentów tanecznych, jeśli nie liczyć osobnej półeczki na buty do tańca i zawsze walającej się po podłodze torby sportowej . Mam za to mnóstwo plakatów zespołów, panoramę Paryża, kupę książek, filmów i maskotek... Ogólny misz masz i meble z Ikei .
_________________ Pozdrowienia dla JustDance .
"There are short-cuts to happiness, and dancing is one of them." ~Vicki Baum
Niestety nie tańczę baletu bo w moim mieście nie ma żadnej szkoły ani warsztatów, ale za to tańczę taniec towarzyski i od niedawna zaczęłam uczęszczam a lekcje laitn jazzu. Balet od zawsze podobał mi się. Na zajęciach latin jazzu mamy podstawy tańca klasycznego, ale to nie to samo co tańczyć profesjonalnie. A uważam, ze każdy tancerz powinien mieć podstawy tańca klasycznego. Oj trochę odbiegłam od tematu, ale to mój pierwszy post, więc chciałam opowiedzieć coś więcej o związku miedzy mną a tańcem klasycznym, niestety wynosi 0, ale wiąże mnie miłość do tego tańca. A czy widać, czy jestem tancerka tańca towarzyskiego to wątpię. Chociaż może trochę po chodzie i często jak rozmawiam ze znajomymi to w miejscu przypominam sobie kroki, a i oczywiście bardzo dużo mówię o mojej pasji. W stylu ubierania raczej nie widać, że jestem tancerką, ubieram się zwyczajnie. Noszę różne tuniki, kolczyki własnej roboty , jeansy trampki bądź balerinki.
A czy w pokoju mam coś z baletu ? Owszem, jedną rzecz rysunek baletnicy nakładająca pointy, który został narysowany przeze mnie . Planuję kupić sobie pointy i powiesić koło łózka, aby oglądać je i wyobrażać sobie jak tańczę i od czasu do czasu nałożyć je, aby poczuć się jak baletnica;) A i oczywiście po pokoju walają się moje buty do taca towarzyskiego.
Przepraszam za tak długi post i trochę niezwiązanym z tematem.
Związek z tańcem: Tancerka, uczeń.
Posty: 120 Skąd: Z innego świata...
Wysłany: Pon Kwi 13, 2009 2:35 pm
Kolejna osoba wieszająca sobie pointy, żeby na nie popatrzeć. ; ]
Trochę rozumiem, niespełnione marzenia ^^
Ale możesz też zainwestować w słodziutkie miniaturki, uwielbiam je!
_________________ Każdy taniec jest dla mnie prezentem od losu. ~
Gość, dla Ciebie też! Pozdrowienia, Gość.
JustDance.,
masz ciekawy podprogramik wpisany, ze tez Twoj podpis pod postami zmienia się zalęznie od tego , kto odwiedza wątek.
Jestes rzeczywiscie niesamowita ( nie tylko jak sie nosisz ).
pozdro
A co do stylu, ubioru to przyjmuję, ze osoby związane z tańcem mogą sobie pozwolić na więcej, natomiast co do wygladu pokoju, mieszkania, to od jakiegoś czasu jest tendencja, aby wyglad takiego przybytku odzwierciedlał zainteresowania, upodobania, dusze mieszkajacego w nim, a wiec baletowe gadzety sa jak najbardizej na miejscu - trendy... nie koniecznie one same, ale własnie z powodu stylu , kierunku w urządzeniu wnetrz
_________________ Tańcząc, ciałem powiesz także to, czego nie możesz wyrazić słowem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach