www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
...nie tylko balet jest na świecie...
Autor Wiadomość
Iwona:)
Nowicjusz


Posty: 7
Skąd: Tarnów Opolski
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 3:49 pm   ...nie tylko balet jest na świecie...

Co myślicie na temat kultury,stylu hip-hop?? Jestem ciekawa jak wy odbieracie taką formę tańca!!:) Jak jesteście do hip-hopu nastawienie??

Czekam na jakieś sensowne odpowiedzi:)
_________________
''pokochaj taniec w sobie,a nie siebie w tańcu...''
 
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 4:05 pm   

chyba o dośc pozytywnym nastawieniu do tańca hip-hop (czy do kultury to sprawa dysksyjna) jest zainteresowanie forumowiczów filmami tanecznymi które operują m.in. tą techniką tańca. hyba da nas wszystkich "dobry taniec" to dobry taniec bez wzgledu na to w jakiej technice jst wykonywany - wazne czy jest widowiskowy i co ze sobą niesie. Choć ta czy inna estetyka bardziej trafia w nasze gusta - jednemu bardziej leży hip hop innemu balet. Oczywiste ze na forum balet.pl trafiają raczej ludzie których pasjonuje to drugie ale chętnie ogladają, uczą się i wykoują też inne tańce - stąd ta tablica oraz tablica "Inne formy tańca" gdzie ten temat przenoszę
pozdrawiam
administrator Kasia G
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 5:10 pm   

Mnie sie bardzo podoba break czy inne, chociaz tylko od strony widza, bo sama nie czuje tej calej kultury hip hopu ;) Natomiast mam wielki szacunek do tych tancerzy - nierzadko maja niesamowite umiejetnosci, sprawnosc, i robia takie rzeczy, ja sobie wtedy mysle co ja w ogole tancze :) Zarowno mam na mysli elementy akrobatyczne, jak i np. izolacje, czy chociazby sama energie tego ruchu, tancerzy, itp. Takze ich zdolnosc do improwizacji, na ktorej przeciez bardzo wiele sie opiera.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Columbina 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
nauczyciel baletu
Wiek: 36
Posty: 1102
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 9:48 pm   

Ja uwielbiam hip hop, choć tak jak inni czuję się w nim "dziwnie". Wiem, że to minie - w końcu 12 lat tańczyłam balet, więc sztywniara ze mnie :P Od czasu do czasu tylko przez te 12 lat napatoczyły się jakieś warsztaty hh...
Choć ostatnio dość często chodzę na zajęcia z hh i baaaaaaaardzo bym chciała swoja naukę kontynuować i za parę lat "wymiatać" (ale nie wiem czy to możliwe :P )
 
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 11:16 pm   

Calkiem niedawno mialem przyjemnosc obejrzec spektakl "Terrain vague" w wykonaniu grupy Kafig z Lyonu. Przedstawienie bylo utrzymane w konwencji hip-hopu, ale mialo fabule i to, co sie dzialo na scenie bylo nie do opisania. Dlatego tez podziwiam tych ludzi, szczegolnie dlatego, ze nie pokazali samych "ukladow", ale powiazali wszystko w ciekawa historie.

Oto link do filmikow z ich spektakli:
http://www.kafig.com/francais.htm
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Nemo 
Adept Baletu


Wiek: 41
Posty: 254
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Wto Sie 14, 2007 8:16 am   

Polecam spektakle Rosy Mei, zdaje się, że z Belgii. Bardzo wysoki poziom tańca, ciekawe choreografie i treść. Widziałam jej spektakl z udziałem śpiewaczki operowej! To było naprawdę niesamowite; muzyka, światła i oczywiście taniec.
 
 
Marcysia 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń tańca
Posty: 92
Skąd: hipohopowo xd
Wysłany: Nie Mar 02, 2008 11:28 am   

no tak Columbina pisała że w hip- hopie czuje się jakoś dziwnie, a ja wręcz przeciwnie
"jak ryba w wodzie". No tak balet działa na mnie tak wyciszająco i to takie powarzne. Ale jak mam pełno energii i w ogóle jestem taka inna. to własny układ hip hopowy z koleżanką działa świetnie. Uwielbiam izolacje i W ogóle to jest super ale mie tak trochę pod Funky ciągnie, ponieważ ostatnio mieliśmy warsztaty z Funky i...:D :D :D suuuper

post edytowany
mod.
_________________
.....I Love.....
... Hip Hop Dance ...
... DanceHall ...
... House ...
... BreakDance ...
... I Cała Reszta ...

(......Hip Hop My Life :* ......)
Ostatnio zmieniony przez Gość Nie Mar 02, 2008 7:56 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Natashy 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczennica/miłośnik
Posty: 341
Skąd: z Krainy Elfów
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 4:04 pm   

hmm... ja jestem do hip-hopu dobrze nastawiona :D Jest to taniec więc go też uwielbiam :P . Balet jest piękny, liczy się w nim doskonałość, a hip-hopem można się doskonale pobawić, bardzo na luzie. Podziwiam osoby, które robią to dobrze, tak jak podziwiam osoby, które tańczą taniec klasyczny dobrze :wink:
_________________
http://mimi-dance-555.bloog.pl
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 7:08 pm   

hip hop jest swietny ale tez bardzo trudny, wymaga bardzo duzej samoswiadomosci ciala tych izolacji itp, jak opanuje klasyke i jazz na przyzwoitym poziomie to na pewno pare razy pojde na hip hop :)
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Marcysia 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń tańca
Posty: 92
Skąd: hipohopowo xd
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 8:37 pm   

Wiele osób myśli,,o takie tam", a to wcale nie jest takie łatwe.
Dużo osób pisało jusz wymaga to bardzo duzej samoswiadomosci ciala.
Ja kiedyś też tak myślałam :oops: , tak samo jak
,,chwilę poskakali i jusz tacy zmęczeni",

do póki nie zaczniesz tańczyc nie zrozumiesz :?

P.S.
Przepraszam, musiałam wyzwolic moje myśli :)
_________________
.....I Love.....
... Hip Hop Dance ...
... DanceHall ...
... House ...
... BreakDance ...
... I Cała Reszta ...

(......Hip Hop My Life :* ......)
 
 
     
Natashy 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczennica/miłośnik
Posty: 341
Skąd: z Krainy Elfów
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 10:51 pm   

Tak, hip-hop jest trudnym tańcem. Zupełnie innym, w innym typie niż klasyka, ale również bardzo trudnym. Może nie istnieje w nim taki rygor sylwetki jak w balecie, można go tańczyć będąc odrobinę 'przy kości'... W każdym razie, jeśli chce się go tańczyć dobrze, trzeba być przygotowanym na ciężką, ale bardzo ciekawą pracę :wink:
_________________
http://mimi-dance-555.bloog.pl
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 2:24 pm   

wlasnie ten rygor sylwetki jest niewskazany, cialo musi byc rozluznione ale jednoczesnie spiete w niektorych miejscach , kazdy taniec ktory chce sie wykonywac dobrze jest opatrzony ciezka praca
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Nati 
Koryfej

Związek z tańcem:
czynny! SB+OEB
Wiek: 33
Posty: 805
Skąd: Zabrze
Wysłany: Sro Mar 12, 2008 6:49 pm   

mnie sie podobają inne techniki tańca! jasne ze hh i inne...ale uwazam, by być świetnym to trzeba miec choć podstawy klasyki!
_________________
Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
 
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sro Mar 12, 2008 7:05 pm   

tylko ze ciezko sie przerzucic z klasyki na hip hop
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Natashy 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczennica/miłośnik
Posty: 341
Skąd: z Krainy Elfów
Wysłany: Czw Mar 20, 2008 5:14 pm   

Pewnie masz racje, bo to takie jakby odrobinkę przeciwności.

I zgadzam się z Nati, że podstawy klasyki są jednak potrzebne...

Jeśli się chce to da radę :D
_________________
http://mimi-dance-555.bloog.pl
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho
Ostatnio zmieniony przez Gość Sro Kwi 02, 2008 6:05 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kaś 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
tancerz, miłośnik
Wiek: 32
Posty: 171
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Czw Mar 20, 2008 5:58 pm   

Natashy napisał/a:
można go tańczyć będąc odrobinę 'przy kości'...


Można go tańczyc, przepraszam za wyrażenie, będąc mega grubym :P . Przykładem są murzynki z USA, występujące na teledyskach znanych gwiazd. Niestety nie mogę znaleźc żadnego filmu na przykład.

Natashy napisał/a:
podstawy klasyki są jednak potrzebne...


Do każdego typu tańca są potrzebne chociaż podstawy klasyki. A tak w ogóle to po co zamykac się w jednej technice tańca :) . Super byc perfekcyjnym w jednej dziedzinie, ale fajnie jest też poszerzac swoje umiejętności :p .

nathaliye_r napisał/a:
tylko ze ciezko sie przerzucic z klasyki na hip hop


Pozwolę sobie teraz przypomniec scenę ze "Step up, Taniec zmysłów" gdy wrócił partner Norah, którego zastępował Tayler. Uczył się choreografii no i.. cóż... Śmiesznie mu to wychodziło :D Tak bardzo... Klasycznie :D . Obciągnięte stópki, prosta sylwetka :D
 
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Czw Mar 20, 2008 6:11 pm   

pamietam ta scene :D , kompletnie nie mogl sobie poradzic, latami tanczyl klasyke i musialby przynajmniej drugie tyle tanczyc hip hop zeby nabral luzu w tancu

1. nie ma potrzeby cytowania wypowiedzi, która jest bezpośrednio nad naszą
2. pamiętajcie, że to film, nie jest to dokument,zatem wspomniana scena jest wykreowana,a nie oddaje rzeczywistość...
mod.
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
Ostatnio zmieniony przez Gość Sro Kwi 02, 2008 6:12 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Natashy 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczennica/miłośnik
Posty: 341
Skąd: z Krainy Elfów
Wysłany: Czw Mar 20, 2008 9:13 pm   

Kaś napisał/a:
A tak w ogóle to po co zamykac się w jednej technice tańca :) . Super byc perfekcyjnym w jednej dziedzinie, ale fajnie jest też poszerzac swoje umiejętności :p .

Zgadzam się! Dobrze jest posmakować wielu różnych tańców, wtedy łatwiej jest wybrać sobie ten (lub te), w którym chce się być perfekcyjnym. A jeśli już się ma 'taki' taniec, to w niczym nie przeszkadza, bo każda technika wzbogaca człowieka jako tancerza :)

EDIT:
A tak poza tym, hip-hop częściej można potańczyć siebie ze znajomymi (tymi 'niebaletowymi'), bo, po pierwsze jest więcej okazji (na dyskotekach chyba nie puszczają Chopina ? :P ), a po drugie do hh jest więcej chętnych...
_________________
http://mimi-dance-555.bloog.pl
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho
Ostatnio zmieniony przez Gość Sob Sty 02, 2010 8:04 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sro Mar 26, 2008 3:57 pm   

po trzecie mozna go zamarkowac, trudno tanczyc klasyke czy jazz bez przygotowania technicznego (tu milosnicy hh sie oburza ale to nie znaczy ze nie uwazam ze hip hop nie wymaga podstaw technicznych), na dyskotekach tez kroluje niesmiertelny nowoczesny
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Chiquita 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik / uczeń ;)
Wiek: 37
Posty: 58
Skąd: Białystok
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 2:23 pm   

Ja jeszcze do niedawna do hip hopu podchodziłam bardzo sceptycznie. Mówiąc krócej - nie podobał mi się zbytnio :P Kilka dni temu miałam okazję pomagać przy organizacji festiwalu hip hopowego, w czasie którego moje nastawienie do hip hopu zmieniło się o 180 stopni. Jak się napatrzyłam na zajęcia z house i zobaczyłam jakie to cudowne, to postanowiłam się zapisać ;)
Wiem, ze będzie mi ciężko się przestawić, bo od 15 lat chodzę na balet, ale mam nadzieję, że się wkręcę i poradzę sobie jakoś.

P.S. Trzymajcie kciuki - we wtorek pierwsze zajęcia ;)
_________________
http:/roztanczony.blogspot.com - zapraszam ;))
 
 
     
groteska 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 33
Posty: 500
Skąd: Krzywe Zwierciadlo
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 2:34 pm   

No i tak powinno byc, trzeba sie rozwijac ;) Chiquita, czy to oznacza, ze rezygnujesz z baletu?
_________________
***
Tańczę, więc jestem.
 
     
Chiquita 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik / uczeń ;)
Wiek: 37
Posty: 58
Skąd: Białystok
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 7:10 pm   

Grotesko, oczywiście, że z baletu nie zamierzam zrezygnować (najwyżej zamienię ognisko baletowe, na zajęcia w prywatnej szkole). Ale czas, aby spróbować też czegoś nowego. Latka lecą, a ja wciąż trzymam się "spódnicy" naszego kochanego ogniska. Z klasyki nie osiągnęłam niczego (chodzi mi, że niczego profesjonalnie) i już nigdy tego nie osiągnę, bo jestem za stara, a w housie mogę się jeszcze wykazać, kto wie ;) Swoje lata mam, ale wystarczy trochę samozaparcia i może coś z tego wyjdzie... wybitnych osiągnięć to już pewnie mieć nie będe (bo o tym było trzeba myśleć najpóxniej w wieku lat 15), ale czas pokaże ;)
Pozdrawiam
_________________
http:/roztanczony.blogspot.com - zapraszam ;))
 
 
     
Agnes 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń/miłośnik
Wiek: 33
Posty: 134
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 8:15 pm   

Ja miesiąc temu zaczęłam chodzić na hh i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba. To prawda, że ciężko jest mi się uczyć równocześnie baletu i hh ale myślę, że jeszcze trochę i będzie dobrze. W klasyce jest fajnie, bo przychodzę na zajęcia i mogę się wyciszyc, uspokoić, a na hh jest całkiem inna atmosfera. NIe ma takiej dyscypliny na zajęciach i jest na pewno o wiele głośniej :D Ale do obu tych styli potrzeba tyle samo energii i jestem tak samo zmęczona. I tak samo możena się zrelaksować na hh jak i na klasyce:)
_________________
"To co się w największym wysiłku tworzy, winno wyglądać tak, jakby powstało szybko, prawie bez wysiłku, z zupełną łatwością, na przekór prawdzie." Michał Anioł //Nena:*
 
 
     
Natashy 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczennica/miłośnik
Posty: 341
Skąd: z Krainy Elfów
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 3:40 pm   

Kurcze, jest trudno wyćwiczyć te różne elementy, "fale" przechodzące prze całe ciało, ale to kwestia praktyki.
Przecież hh to też t e c h n i k a !
To nie przychodzi samo z siebie, że grupy taneczne tańćzą tak idealnie równiutko, rytmicznie ;)
_________________
http://mimi-dance-555.bloog.pl
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu." Paulo Coelho
Ostatnio zmieniony przez Natashy Czw Maj 15, 2008 7:47 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 3:52 pm   

przede wszystkim hiphop trzeba poczuć, trzeba samemu liznąć w samym stopniu trochę tej kultury, a nie tylko się nauczyć kroków - samo kucie techniki na pamięć nic nie da.
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 16