Wysłany: Nie Sie 12, 2007 9:59 pm Rok szkolny 2007/08
No co jak co, ale mogę napisać, że koniec wakacji dobiega. Jakie macie plany na pracowity rok? Co będziecie robić?
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Nie Sie 12, 2007 10:40 pm
uczyc siebie i innych, szalec w jezykoznawstwie, poznawac wloski, rozbijac grupe werbalna zdania,kserowac tony ksiazek, pisac setki prac i byc moze tlumaczyc sztuki teatralne...
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Związek z tańcem: nauczyciel baletu
Wiek: 36 Posty: 1102 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sie 12, 2007 11:30 pm
A ja przez cały rok będę siedzieć w labolatorium chemicznym.
Ach... Już się nie mogę doczekać, choć wiem, że będzie cięćżko... Ale dam radę
Ale i tak najbardziej cieszę się z tego, że muszę kupić zeszyty;D
A ja w mojej szkółce będę siedzieć i się z tego ogromnie cieszę.
Będę robic wszystko co trzeba robić w OSB
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Ja podobnie jak reszta studentów ;]
Zakuwać, zakuwać i jeszcze raz zakuwać.
Tyle, że u mnie jest sesja ciągła
Narazie jednak, muszę powybierać przedmioty (wykłady czy ćwiczenia) albo w sumie wyszło mi m.in. 60 pkt do uzysknia.
Dziwnie na tym prawie, no ale cóż ;p
Związek z tańcem: baletoman
Posty: 1605 Skąd: Varsovie
Wysłany: Wto Sie 14, 2007 12:10 am
przylaczam sie!
porzadek musi byc ! moze niekoniecznie zeszyty, ale teczki, segregatory, papier bialy i koszulki - to podstawa
Anno-Mario, nie tylko Ty masz sesje ciagla... To akurat bardzo dobry wynalazek, gdyz przygotowuje idealnie do wszystkich egzaminow - sytsematycznosc musi byc!
_________________ sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 28 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Wto Sie 14, 2007 9:15 am
Olimpia napisał/a:
Columbina napisał/a:
Ale i tak najbardziej cieszę się z tego, że muszę kupić zeszyty;D
Nie wiem Columbino czy mam to samo na mysli, co mialas Ty piszac to, ale ja tez ciesze sie z zeszytow Kocham kupowac artykuly papiernicze!!!
Ja już zeszyty mam wszystkie - tak bardzo je lubię. Kupiłam chyba 3 dodatkowe bo niemogłam się oprzeć ślicznym okładką. Teraz owijam je w folijki i robię stronę tytułową .
_________________ "Ale próbować warto" William Wharton
Ostatnio zmieniony przez raisa Wto Sie 14, 2007 10:30 am, w całości zmieniany 1 raz
jeździć metrem, układać plan, próbować być w kilku miejscach na raz, dyskutować z tutorem, uczyć siebie i innych, mam nadzieję kształcić się na instruktora tańca ludowego ALE BĘDZIE FAAJNIE
To fajny temat. Uważam że jak ktoś publicznie powie co zamierza osiągnac przez rok, to jest o krok bliżej
Ja chcialabym przez ten rok na prawde ciężko popracować. Chciałabym zwiększyć ilość zajęć ze współczesnego, nie odpuszczając przy tym klasyki. Jest tyle rzeczy które chciałabym wypracować. Z technicznych spraw bardzo chciałabym mieć lepsze wygięcie, popracować nad podbiciem i oczywiscie nad masą innych spraw. Ale bardzo bardzo bym też chciała, żebym nie była już taka sztywna, musze się troche rozluźnić i zacząc czuć że tańczę!
Tak poza tym, chciałabym popracować trochę - chce zarobić na szkołę. Mam nadzieje, że starczy mi determinacji. Na razie - mam niezłego powera
Aha, no tak , studia... Hymm. Postaram się w tym roku zostać kujonką.
Dobra słuchajcie, jakie przedmioty wybrałam na prawie ;p
(Bo na prawie jest dość charakterystycznie, gdzie samemu dobiera się przedmioty - wykłady i konwersatoria, żeby uzyskać min. 60 pkt. do zaliczenia roku. Każdy przedmiot - wykład i konwerstoria mają swoją pulę punktów, zrozumiane ;P?)
Jeden przedmiot z grupy A - Pojęcie i metody prawa i prawoznastwa - jest obowiązkowy. Prócz wykładu wzięłam konwersatoria.
Potem wybiera się 5 przedmiotów z 7 z grupy B. Ja wybrałam:
Prawo konsytucyjne - wyk/ćw.
Prawo rzymskie - wyk/ćw.
Doktryny - wyk/ćw.
Historia prawa publicznego (Albo historię prawa sądowego, jeszcze tego nie wiem) - wyk.
Ekonomia - wyk.
Razem mi wyszło 68 pkt, więc w razie czego mam się czym chronić ;]
Przedmiotów z grupy C i D i lektoratów, narazie nie wezmę. Zacznę od II roku, gdzie nie ma tyle przedmiotów obowiązkowych.
A na prawie karnym leci połowa studentów (II rok)
No, to tyle ;p
Wiem, że pewnie część nie zakuma o co kaman, ale musiałam to napisać ;p
Jeszcze do końca nie podjęłam decyzji, ale to kwestia dni xD
Błehehe, dzięki ;]
Narazie jestem jeszcze na etapie zastanowienia się czy wybrać między historią prawa publicznego czy historią prawa sądowego - oby dwa są straszne ;p
Związek z tańcem: tancerz
Posty: 2382 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 12:00 am
A ja...ja mam nadzieję bardzo dużo pracować nad sobą w tym roku.
Jak nigdy.
W sumie mam już bardzo dużo planów, rzeczy do zrobienia w tym roku szkolnym. Na dzień dzisiejszy poprostu przeraża mnie to.
Ale może sobie poradzę.
Cel jest jeden, żeby zdać do następnej klasy z jak najlepszą oceną z tańców. Przede wszystkim z klasyki.
_________________ You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
Ja również planuje bardzo pracowity rok.
Przeraża mnie to,że to już 3 gim.i test gimnazjalny.Próbuje jednak się nie dołować.
Bajaderko,na pewno dasz rade.
_________________ Spotkanie człowieka z kotem czyni człowieka lepszym,a kota gorszym.
No, a kto nie planuje pracowitego roku? Nikt. Chyba że niektórzy wola poleniuchować.
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
uczyć się sumiennie i ćwiczyć ostro - oto moje plany. i dostać się do lo IV na profil biol-chem-fiz
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Tak goniu uczyć się.
Tylko czemu mi się nie chcę jak przyjdzie co do czego.
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach