Oj tam! Nie wiadomo co robią dłużej - tańczą (kręcąc nawet podwójne piruety ) czy trzaskają szpagaty we wszystkie strony - a mnie chwalą za krzywaśnego prawie-turka... oczywiście, że to "prawie" robi różnicę i to ogromną, ale i tak jest mi bardzo miło, dzięki
Związek z tańcem: miłośnik, uczeń(!!!)
Wiek: 30 Posty: 50 Skąd: z pięknego miasta x]
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 7:25 pm
Dużo ludzi mówiło mi, że tam- na te zajęcia chodzą same 5 latki i w ogóle takie młodziutki ... więc wiecie... jak ja bym tak wyglądała?? Wiem, pewnie ktoś mi powie że jak się coś kocha to można chodzić na zajęcia nawet z dwulatkami ;P Ale oni mnie po prostu nie przyjmą... siostra mojej koleżanki, która ma 4 lata ( siostra nie koleżanka ;P )będzie chodzić na zajęcia i ta oto koleżanka mówiła że ja już się nie nadaje...
Chciałabym ewentualnie zapisać się na inne zajęcia taneczne, może jazz... ale niekoniecznie Ale to dopiero w przyszłym roku MOZE...
_________________ ~*~Taniec jest ukrytym językiem duszy~*~
Całusyy ;*
Związek z tańcem: miłośnik, uczeń(!!!)
Wiek: 30 Posty: 50 Skąd: z pięknego miasta x]
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 7:58 pm
Wysyłałam im już nawet maila... ale nikt mi nie odpisał...;( Wiesz... może rzeczywiście się tam kiedyś przejdę ;*;* Dziękuje wszystkim, moja nadzieja dzięki Wam odżywa ;**
_________________ ~*~Taniec jest ukrytym językiem duszy~*~
Całusyy ;*
ja się po prostu muszę pochwalić że dziś pierwszy raz ( no może nie pierwszy ale pierwsze to były produkty pirueto podobne) udało mi się wykonać kilka piruetów z dwoma obrotami
może nie były jakoś perfekcyjnie ustane ale w końcu nie od razu Kraków zbudowano:)
Kasiczku, na pewno w Twoim mieście bądź okolicy jest więcej szkółek baletowych, etc.
Poszukaj w Internecie, bądź przez koleżanki, które chodzą do OSB albo na zajęcia baletowe. Na pewno Ci się uda! ;* Grunt to wierzyć w siebie.
Związek z tańcem: miłośnik, uczeń(!!!)
Wiek: 30 Posty: 50 Skąd: z pięknego miasta x]
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 10:19 pm
dziękuje za miłe słowa, ale problem tkwi w tym , że w okolicy jest TYLKO TA JEDYNA szkółka... dla malutkich dzieci... nic innego ZERO !!
A ileż ja się już necie naszukałam...;(
_________________ ~*~Taniec jest ukrytym językiem duszy~*~
Całusyy ;*
Związek z tańcem: tancerz/miłośnik...
Wiek: 34 Posty: 13 Skąd: warszawa
Wysłany: Pią Gru 07, 2007 1:06 pm
hej Kasiaczku :)tak czytam Twoje wypowiedzi i zgadzam sie z Wami wszystkimi powinnas sie przejsc do tej szkoly lub zadzwonic i dowiedziec sie sama jak to jest z tymi lekcjami baletu nio chyba ze juz to zrobilas to opawiadaj nam jak było!:)bo ja np musze sie pochwalic ze w lutym ide na warsztaty z klasyki do Moliera i jesli mama zobaczy ze duzo sie nauczylam to bede mogla chodzic caly rok )strasznie sie ciesze, bo od malego o tym marzylam i wkoncu mama mi to zafunduje )a tamte koleżanki moga Ci po prostu zazdrosic..chyba ze maja takie zdanie (a jesli tak to bardzo sie myla) i Ty postaraj sie je zmienic ;)bedzie dobrze
pozdrawiam wszystkich :*
_________________ "Taniec daje radosc,
Chwilowe wyzwolenie sie od rzeczywistosci...
Jest jak zycie,
Czasem daje chwile szczescia,
A potem ból i cierpienie...
Tańcząc , czujemy że żyjemy...
Taniec to ruch , a ruch to życie..."
Związek z tańcem: tancerz/miłośnik...
Wiek: 34 Posty: 13 Skąd: warszawa
Wysłany: Pią Gru 07, 2007 1:15 pm
a mail czasami nie wystarczy..znam to ze swojego doswiadczenie, czesto jest tak ze musisz zadzwonic do nich i zapytac czy dostali Twoje zgloszenie..ale najlepiej jak bys poszla tam osobiscie oczywiscie z osoba dorosla mysle ze tak bedzie najlepiej.. powodzenia :*3maj sie
_________________ "Taniec daje radosc,
Chwilowe wyzwolenie sie od rzeczywistosci...
Jest jak zycie,
Czasem daje chwile szczescia,
A potem ból i cierpienie...
Tańcząc , czujemy że żyjemy...
Taniec to ruch , a ruch to życie..."
Związek z tańcem: tancerz/miłośnik...
Wiek: 34 Posty: 13 Skąd: warszawa
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 3:28 pm
napewno sie uda :) trzeba wierzyc i nie poddawac sie :)gratulacje Iris :)ja bardzo lubie chodzic do teatru i na musicale..wiec moze kiedys Ciebie tam zobacze
_________________ "Taniec daje radosc,
Chwilowe wyzwolenie sie od rzeczywistosci...
Jest jak zycie,
Czasem daje chwile szczescia,
A potem ból i cierpienie...
Tańcząc , czujemy że żyjemy...
Taniec to ruch , a ruch to życie..."
Związek z tańcem: miłośnik, uczeń(!!!)
Wiek: 30 Posty: 50 Skąd: z pięknego miasta x]
Wysłany: Czw Sty 31, 2008 9:10 pm
no... a z mojego uczęszczania na zajęcia NICI... i ja już nic na to nie poradze...;( jestem ZA STARA na to aby zapisać się NA JEDYNE zajęcia baletowe w mieści... ;(
PS. Niech mnie ktoś przytuli <hihi>
Przeżyję... ;( Chociaż strasznie żaluję...;(;(
_________________ ~*~Taniec jest ukrytym językiem duszy~*~
Całusyy ;*
to sie musze pochwalic ze kilka postow wyzej pisalam ze mam 2 obroty w piruecie sporadycznie (Czw Gru 06, 2007 8:24 pm ) teraz juz sa powtarzalne i mi wychodza prawie zawsze (99%):D kolejny cel: 3 obroty ( raz juz je zrobilam ale wyladowalam na biurku)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach