www.balet.pl

[Caeli-fer]

[Blanche]

W niedzielę o 11.00 "Korsarz" w wykonaniu Kirova.

[milton]

No i oczywiście milton całym sercem poleca. Wykonanie ma już około 20 lat ale do dziś powala poziom i może uchodzić za wzorzec. Fabularnie dużo bardziej rozbudowane od ABT....w ogóle inscenizacja jest nieporównywalnie lepsza. Zresztą ogromny wpływ ma rewelacyjna obsada. Asylmuratowa, Ruzimatow, Pankowa, Zaklinski......czyli czołówka światowego baletu tamtych czasów. Ja mam od bardzo dawna na dvd i nie mam tvp kultura ale wszystkim co mają gorąco polecam.

[Blanche]

W niedzielę kolejny balet na Kulturze, tym razem "Najwspanialsze pas de deux" o 12.00, gdzieś czytałam, że w wykonaniu Kirova, gdzie indziej, że m.in. w wykonaniu Nureyeva i Margot Fonteyn.

[ Dodano: Sob Gru 27, 2008 10:36 pm ]
Znalazłam, że w programie będą następujące pas de deux:
The Royal Ballet:
Margot Fonteyn and Rudolf Nureyev in Le Corsaire
Darcey Bussell and Jonathan Cope in The Prince of the Pagodas
Alessandra Ferri and Wayne Eagling in Romeo and Juliet
Lesley Collier and Anthony Dowell in The Nutcracker
Jennifer Penney and Anthony Dowell in Manon
The Kirov Ballet:
Yulia Makhalina and Igor Zelensky in Swan Lake
Irina Kolpakova and Sergei Berezhnoi in The Sleeping Beauty
Altynai Asylmuratova and Yevgeny Neff in Le Corsaire
The Bolshoi Ballet:
Maria Bylova and Leonid Nikonov in Spring Waters
Irek Mukhamedov and Natalya Bessmertnova in Spartacus
Paris Opera Ballet:
Sylvie Guillem and Charles Jude in Cinderella
American Ballet Theatre:
Cynthia Harvey and Mikhail Baryshnikov in Don Quixote
Adventures in Motion Pictures:
Adam Cooper and Scott Ambler in Swan Lake
Studio recording of Natalia Makarova and Anthony Dowell in A Month in the Country

[Kasia G]

kto oglądał ten wie co to była za przyjemność - wczoraj i w poprzednią niedzielę choreografie Jiriego Kyliana w wykonaniu NDT - warto było zapolować i nagrać, zarówno te komiczne (np. symfonia D) jak i "poważne"

[Blanche]

Od niedzieli 14.06 do niedzieli 21.06 na TVP Kultura będzie "Tydzień z tańcem", przez cały tydzień będzie emitowanych wiele programów i filmów dotyczących tańca. Zaczyna się "Don Quixotem" z Baryshnikovem o 11.15, tydzień później będzie "Eurazja".
Nie będę przytaczać wszystkiego, bo tego jest naprawdę dużo, więcej informacji znajdziecie tutaj:
Niedziela 14.06
Tydzień 15.06-21.06

[Kasia G]

a dokładnie zapowida się wielkie święto tańca!!!!!!!!!

TYDZIEŃ Z TAŃCEM w TVP KULTURA


14 CZERWCA (niedziela)

11:00 – Tydzień z tańcem w TVP Kultura (studio)
11:15 – Don Kichot (balet) – reż. Michaił Barysznikow PREMIERA
12:45 – Conrad Drzewiecki o sobie (dok) - realizacja Bogumiła Wander
13:25 – Panowie w cylindrach (film) – reż. Mark Sandrich
22:10 – Wielkie tańczenie (1) – serial dok. reż. Rhoda Grauer PREMIERA
02:35 – Don Kichot (powtórka z 11.00)


15 CZERWCA (poniedziałek)

13:35 – Panowie w cylindrach – reż. Mark Sandrich (powtórka z 14. czerwca)
19:15 – Wieczny wędrowiec – Boris Ejfman (dok)
22:10 – Wielkie tańczenie (2) – serial dok. reż. Geoff Dunlop PREMIERA


16 CZERWCA (wtorek)

16:30 – Wyznanie – film dok. o Witoldzie Grucy – reż. Mieczysław Drzewica-Popławski
17:55 – Kawa z Piną (dok) – reż. Lee Yanor
21:05 – Chodnik 05 (Gliwicki Teatr Muzyczny) – reż. Jarosław Staniek
21:45 – Wielkie tańczenie (3) – serial dok. – reż. Geoff Dunlop PREMIERA


17 CZERWCA (środa)

19:05 – Owoce drzewa czyli remanent (Ewa Wycichowska i Polski Teatr Tańca) – reż. Anna Kochnowicz
19:35 – Flamenco po polsku – reż. Anna Kochnowicz PREMIERA
20:00 – Porozmawiaj z nią – reż. Pedro Almodovar
21:55 - Wielkie tańczenie (4) – serial dok. – reż. Geoff Dunlop PREMIERA


18 CZERWCA (czwartek)

17:50 – Carlos Saura – szukając Salome (dok) – reż. Saura Medrano
18:45 – Jiri Kylian – Car Men (balet) PREMIERA
20:00 – Niżyński (film fab) – reż. Paul Cox
21:35 – Wielkie tańczenie (5) – serial dok. – reż. Geoff Dunlop PREMIERA


19 CZERWCA (piątek)

13:15 – Klasyka baletu Kirowa – Pietruszka (balet) – reż. Ludmila Szamatrina PREMIERA
21:45 – Wielkie tańczenie (6) – serial dok. – reż. Muffie Meyer PREMIERA
22:50 – Joni Mitchell (balet) – reż. Jean Grand-Maître PREMIERA





20 CZERWCA (sobota)

12:25 – Rytm to jest to (dok) – reż. Thomas Grube PREMIERA
14:10 – Klasyka baletu Kirowa – Adagio – reż. Thomas Grimm
15:50 – Fantomy – choreografia Krystyna Mazurówna
17:05 – Jak powstała Salome Carlosa Saury (dok)
20:00 – Tańcząc w ciemnościach – reż. Lars von Trier
22:20 - Wielkie tańczenie (7) – serial dok. – reż. Orlando Bagwell PREMIERA


21 CZERWCA (niedziela)

12:00 – Eurazja (spektakl baletowy) – choreografia Izadora Weiss PREMIERA
16:05 - Joni Mitchell (balet) – powtórka z piątku
17:00 – B jak Bejart (dok) – reż. Marcel Schupbach
18:35 – Al Andalus (balet - flamenco) – reż. Bianca Li
19:05 – Tango z Rudolfem Mederosem (dok. muz) – reż. Gabriel Szollosy
22:35 – Wielkie tańczenie (8) – serial dok. – reż. Marc Obenhaus PREMIERA
00:05 – Sascha Waltz – Ogród rozkoszy ( Garden of Lust) (dok) – reż. Brigitte Kramer PREMIERA
02:30 – Eurazja (spektakl baletowy) – choreografia Izadora Weiss

[Blanche]

W niedzielę o 15.45 będą "Chopiniana" w wykonaniu baletu Kirova (prawdopodobnie z Asylmuratovą).

[Blanche]

5 listopada (niedziela) o godzinie 7 rano ( ) będzie dokument "B jak Bejart"
17 listopada (wtorek) o 10.45 ( ) - Wieszczka lalek w wykonaniu baletu Kirova.

[m.lena]

11 stycznia (poniedziałek) o godz. 22.55 Romeo i Julia balet Izadory Weiss z Opery Bałtyckiej.

[BALETKA]

Oglądałam - hm - wolę klasyczną wersję - i gdzie ta piękna muzyka Prokofiewa / tylko jeden fragment / !

[Agasiek]

24.01.09r.

23:55
Klasyka Baletu Kirowa - Samuel Barber - Adagio
Trwa 15 min

1:05
Niżyński

[sisha945]

jutro na tvp kulkura o 12.20 wieszczka lalek

[..::Caroline::.]

A czy ktoś wie kiedy będzie powtórka 'Wieszczki'?

[sisha945]

niewiem, ale jak sprawdze to napisze. tez czekam na powtórke, bo dzis nie zdążyłam obejrzec;(

[sisha945]

jeeeeejku

dziś o 11:55 na tvp kultura przegapilam "najwspanialsze pas de duex"... wlaczyłam dopiero na samym końcu na don kichota w wykonaniu ABT z Baryschnikovem.
Ktoś wie czy bedzie jeszcze powtórka?
nie no.. nie wiem jak moglam to przegapic

[Blanche]

A zależało Ci, żeby to obejrzeć na ekranie telewizora? Bo większość z tych pas de deux jest na youtube z tego co pamiętam (oglądałam już jakiś czas temu). No i są to na ogół wykonania z pełnych spektakli - Romeo i Julia Ferri, pas de deux Odylii z Julią Machaliną, Śpiąca Królewna z Iriną Kolpakovą, pas de deux z Jeziora Bourne'a, jakieś dwa z Książe pagód z Darcey Bussel, Korsarz z Asylmuratovą, i jeszcze Wody wiosenne z Marią Bylovą, Korsarz z Nurejewem i Fonetyn. Mnie w sumie to trochę zawiodło . Jedynie te Wiosenne wody mnie ucieszyły, bo gdybym nie widziała "Najwspanialsze pas de deux", pewnie nie trafiłabym na to wykonanie.

W którymś poście wyżej z resztą wymieniałam wszystkie, bo to nie raz na Kulturze było. Kiedyś pewnie powtórzą .

[Ewa J.]

A 13 czerwca o 11.00 "Don Kichot" z Barysznikowem Większość pas de deux pewnie rzeczywiście jest na yotube, ale rozumiem ten ból, bo raz - teraz są, za dwa dni może ich nie być (mój pesymizm bierze się min. stąd, że właśnie dziś chciałam obejrzeć coś, co jeszcze przed kilkoma dniami było dostępne, a teraz - guzik, jednym słowem), dwa, na ekranie telewizora chyba rzeczywiście jest nieporównanie lepiej oglądąć. No tak, ale przemawia dziś przeze mnie gorycz rozczarowania, że na youtube nic niestety nie jest trwałe..

[sisha945]

dokladnie... W kazdym razie mam nadzie ze jeszcze to puszczą kiedys
Ewa J. - wielkie dzięki za informacje uwielbiam Don kichota, a z Baryshnikovem zwłaszcza

[Blanche]

Z dużym wyprzedzeniem informuję, że 1 sierpnia na TVP Kultura o 11.00 będzie "Romeo i Julia" z Opery Paryskiej. Co zabawne, zajrzałam do programu wyłącznie w celu sprawdzenia, czy przypadkiem Kultura nie będzie emitować tego baletu, bo lubią tam powtórki, a kiedyś już był . Jak widać mam szczęście, bo wpadłam w oglądanie "Romea i Julii" i stwierdziłam, że do szczęścia brakuje mi tylko wersji z Paryża .

[Ewa J.]

Ta choreografia "Romea i Julii" to coś.. nieziemskiego. Uwielbiam ten balet, oczywiście nie tylko ze względu na genialną muzykę Prokofiewa. Znam kilka wersji, oprócz McMillana również Neumeiera, Crancko, Ławrowskiego (chociaż tej ostatniej szczerze nie znoszę) i przyznaję, że dla mnie Nurejew bije wszystkich pozostałych na głowę. Polecam obejrzenie tego baletu szczególnie tym, którzy twierdzą, że klasyka to nic więcej tylko przede wszystkim piękna, ale pusta forma. Na pewno dzięki temu spektaklowi zmienią zdanie i przekonają się, że nie zawsze tak jest. To choreografia bardzo symboliczna, niezwykle przemyślana, nie ma tam żadnej sceny tańca wepchniętej na siłę, służącej "zapychaniu dziury" (taki sposób podejścia denerwował mnie bardzo u Ławrowskiego). Tu jako przykład można chociażby wspomnieć Taniec Koła Fortuny, któremu przewodzi Rozalina (a propos Nurejew przy jego tworzeniu inspirował się oryginalnymi dworskimi tańcami renesansowymi) - bohaterowie, których losy powiążą się ze sobą w przyszłości, spotykają się, oczywiście przez przypadek, w tym tańcu. Poza tym po obejrzeniu tego spektaklu, nagle zobaczyłam innego Nurejewa. Nie tego, który tworzy tylko imponujące, pełne popisów choreografie klasyczne, ale tego, który tworzy dzieło w pełni dopracowane i przemyślane, wykazując przy tym ogromną dojrzałość w ramach warsztatu - jako twórca oryginalnego, bogatego języka choreograficznego i jako artysta - pokazuje się jako człowiek bardzo wrażliwy, również społecznie (patrz - dostrzeżenie takich problemów ówczesnej Werony jak nędza, żebractwo, śmierć najuboższych; scena, kiedy Romeo wspiera nędzarza, który zaraz potem umiera. Poza tym te niezidentyfikowane postacie - być może również biedacy - zamykające klamrową kompozycją początek i koniec spektaklu). To, co uprawia Nurejew nazywam urealnieniem, tj. stosuje w swoim spektaklu pełen realizm psychologiczny wszystkich bohaterów, bez żadnych uproszczeń. Romeo to nie jest "idealny młody człowiek" (o zgrozo, słuchałam wypowiedzi tancerek, które tak postrzegały tą postać), ale typowy młody człowiek - jak u Szekspira - najpierw zakochany w Rozalinie i z nią flirtujący. Co do Julii - to już jest wyższa szkoła jazdy. W dokumencie na temat "Romea i Julii" Nurejewa mówiono nawet o tym, że niektóre tancerki płakały, ponieważ od początku wyobrażały sobie tańczenie tej roli inaczej. Natomiast pedagodzy z Opery Paryskiej definiują tę rolę tak - Julia, jako podlotek, musi w bardzo krótkim czasie przeobrazić się w dojrzałą, zakochaną kobietę, która zostaje postawiona w dramatycznej sytuacji, zaczyna myśleć o śmierci, o tym, czy powinna być wierna ukochanemu, czy rodzinie. To taki telegraficzny skrót, ale prawda jest taka, że wykonanie wszystkiego tego, co stawia za zadanie Nurejew, jest piekielnie trudne. To rola dla tancerki dojrzałej, wydaje mi się, że nie przesadzę jeśli powiem - nie tylko z najwyżej rozwiniętym współczynnikiem inteligencji emocjonalnej, ale także intelektualnej. I taką właśnie tancerką jest Monique Loudieres. Dla mnie najjaśniejsza gwiazda, ukoronowanie wszystkich żeńskich etoiles Opery ostatnich kilkunastu lat. Tancerka niezwykła, cudowna, zadziwiająca. I ta rola.. zdecydowanie należy tylko do niej. Widziałam inną sławną Julię Opery w całym spektaklu - Elisabeth Maurin i nie była ona w stanie udźwignąć na takim poziomie jak Monique nie tylko strony technicznej, ale przede wszystkim emocjonalnej. Ale tak jak już wspomniałam to piekielnie trudna rola, więc w tym wypadku nie wiem, czy jest jakikolwiek sens porównywania innych tancerek z Monique (oprócz niezwykłej Carli Fracci, która również jest wspaniała). I jako Romeo - boski Manuel. Werwa, dowcip, doskonała technika, świetne ukazanie przemiany duchowej bohatera. To oczywiście on pomaga Julii dojrzeć i uczy ją języka miłości. Ich pierwszym punktem porozumienia, odpowiednio do wieku Julii, która jest jeszcze dzieckiem - zaraz po zauroczeniu sobą nawzajem - jest ta sama gra polegająca na klaskaniu w dłonie, w którą Julia zawsze "bawiła się" z Tybaltem. Różnica polega na tym, że zamiast przekornego nadeptywania na nogę kuzynowi, dziewczyna oddaje się bez reszty nowemu partnerowi gry, a wszystko wkrótce kończy się pocałunkiem.. I oczywiście muszę dodać, że gdyby którekolwiek z nich tańczyło z innym partnerem, to już nie byłoby to samo.
Mniej optymistyczna refleksja na koniec - myślę, że stosunkowo niewiele osób w pełni docenia tę choreografią, ale wydaje mi się, że do niej trzeba dojrzeć, między innymi poprzez oglądanie innych wersji "Romea..". Gdybym sama obejrzała ją jeszcze rok temu, byłabym może zdziwiona, jeśli nie zniesmaczona niektórymi rozwiązaniami (bardzo groteskowe i przerysowane ukazanie konfliktu Kapuletich i Montekich, śmierć obecna wszędzie, mocne, wyraziście zarysowane postaci Tybalta, Merkucja, Benwolia itp., itd.). Jak mówił sam Nurejew - chciał pokazać Weronę pełną kontrastów i napięć, ludzie tamtych czasów są brutalni (dlatego jak na choreografię klasyczną może wzbudzać niekiedy kontrowersje), a odcienie miłości bardzo różne. Dojrzewanie Julii - odbywa się nawet wtedy, kiedy obserwuje przypadkiem swoją nianię w intymnej sytuacji.
Za to czytałam opinie, w których nawet ci nie doceniający całości dzieła mówili o tym, że Monique wycisnęła im łzy z oczu. I to jest prawda. Jest taka jedna scena - najbardziej zapadła mi w pamięć - która według mnie nie może zostać "odegrana" właściwie przez jakąkolwiek inną tancerkę (zbyt duży ciężar emocjonalny, poza tym zamiast dramatycznie może wypaść groteskowo). To scena po śmierci Tybalta, Julia dowiaduje się o niej i rozpacza nad jego ciałem (dramatyzmu dodaje fakt, że jest nadal ubrana w swoją złoto-czerwoną suknię ślubną, jak widać pracuje nawet symbolika koloru). To co zrobiła wtedy Monique jest wprost nie do opisania.. nie nazwę tego nawet wybitnym aktorstwem, bo tego tak po prostu nie można nazwać. Kolejne poruszające sceny to oczywiście śmierć Romea, potem Julii, pas de deux, spotkanie na balu.. w zasadzie gdybym miała tak wymieniać to musiałabym wspomnieć o każdej scenie spektaklu, bo każda jest bardzo ważna i potrzebna. Czasem pisałam o jakimś balecie i dodawałam, że jest w pierwszej 5, czy pierwszej 3 ulubionych, teraz mogę zdradzić w końcu mój numer jeden jeśli chodzi ogółem o spektakle klasyczne - to właśnie ten. Myślałam sobie też, że nawet gdybym przestała kiedyś kochać taniec, to na pewno nigdy nie przestanę uwielbiać tego spektaklu, oj nie

PS. Wiem, że to nieco sprzeczne z treścią wątku, ale skoro Blanche stwierdziłaś, że ostatnio "wpadałaś" jeśli chodzi o oglądanie tego baletu, to może zechcesz podzielić się swoimi wrażeniami przynajmniej na temat niektórych interpretacji?

[Katia]

Jutro!! (24.07) o godzinie 16.00 - Co prawda nie na TVP Kultura, tylko na TVP Info - "Szerokie Tory", o Baletnicy z Teatru Maryjskiego w Petersburgu.

[Blanche]

O, dzięki za informację. Ciekawe, która tancerka będzie bohaterką tego reportażu.

[raisa]

Szczerze mówiąc, opis tego filmu na stronie tvp jest dziwny i niedokładny.


"Reportaż z Petersburga, o baletnicy Teatru Mariinskiego.
Jest to jedna z najsławniejszych szkół baletowych na świecie,
która od lat konkuruje z moskiewskim teatrem Balszoj. "

Niestety nie mam tvp info, ale liczę, że ktoś nagra

[Agasiek]

Ja mam i na pewno obejrzę, może nawet nagram. Tylko szkoda, że niedokladny opis bo w zasadzie to nie wiem czego sie spodziewac