www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ręce w piruetach?
Autor Wiadomość
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 27
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 8:42 am   

Zastanawiam się jak to jest z rękoma gdy się kręci piruety. Niektórzy mają naturalna pierwszą pozycję (taką co zawsze, o to mi chodzi) a niektórzy mają takie ręce jak łyżwiarze...a jak to jest u was? Jak to jest w waszych szkołach?
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 12:05 pm   

U mnie ręce mają być w pierwszej, czasami w trzeciej pozycji... Zawsze...
A jak mają łyżwiarze?? :oops:
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 12:27 pm   

Tzn. takie ręce jak do partnerowania.
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 27
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 1:23 pm   

Chodzi mi o takie "związane", taki krzyż... nie wiem jak wytłumaczyć.
http://youtube.com/watch?...related&search= To właśnie tutaj są różne ale mi nie chodzi o to, czy pierwszej drugiej czy trzeciej tylko jak ta pierwsza wygląda dokładnie...
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 3:08 pm   

Jak to w jakiej pierwszej...? W normalnej pierwszej, takiej jak przy każdym innym ćwiczeniu. Z trzecią to samo. Też normalna trzecia.
A ręce na krzyż (chodzi o takie jakie mają np. moją Willidy w Giselle, tak?) to w partnerowaniu zgodnie z ich przeznaczeniem (albo jak jest bardzo mało miejsca przy drążku i rękami w pierwszej można komuś przyłożyć :P )
 
 
 
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 27
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 3:12 pm   

Ach, rozumiem... bo czasem jak przyjrzeć się to dziwne ręce mają niektórzy. A w jakiej pozycji rąk się najlepiej piruety kręci?
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 3:27 pm   

U nas zawsze zwracają uwagę na to żeby ręce były w normalnej pierwszej i normalnej trzeciej, a nie jakieś właśnie dziwne flaki. Mnie się najlepiej kręci z rękami w pierwszej...
 
 
 
Agasiek 
Koryfej


Posty: 761
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 4:11 pm   

Ooo..mnie też .. gdy ćwiczę w 3 pozycji (rąk) to mam mniejszą równowagę.
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 9:46 pm   

Normalnie skrzyżowane ręce są przeznaczone do partnerowania,nie powinno się tak kręcić zwykłych piruetów, zawsze tego oduczają. A czy ręce w pierwszej, czy w trzeciej-to zależy od nauczyciela.
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Olimpia 
Koryfej


Związek z tańcem:
tancerz, choreograf
Wiek: 36
Posty: 808
Skąd: Koszęcin
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 11:18 pm   

Wlasnie tez sie nad tym kiedys zastanawialam. Niby ucza, ze w pozycjach tzn. 1 i 3. Ale czesto widze, ze tancerki w baletach, zwlaszcza zagranicznych krzyzuja rece w piruetach. Moze tak sie lepiej kreci im...Nie wiem, sama tak nie probowalam. Ale moze w jakis sposob zmniejsza to opor powietrza i wychodzi wiecej obrotow...?
_________________
Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
 
 
wendy
Nowicjusz

Posty: 11
Skąd: nibylandia
Wysłany: Pią Cze 08, 2007 7:31 am   

Tak to właśnie po to krzyżuje się ręce, żeby zwiększyć szybkość obrotów a tym samym więcej ich wykręcić :) Na tym filmiku to te osoby tak właśnie robiły; jak czuły, że tracą prędkość to krzyżowały ręce. Jak nie wierzycie to zróbcie eksperyment na krześle obrotowym :D
 
 
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 27
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Pią Cze 08, 2007 8:02 am   

No właśnie...ale czy to poprawnie klasycznie, miec tak skrzyżowane ręce?
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
 
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Cze 08, 2007 8:32 am   

To nie jest poprawnie, ale tak jak piszą dziewczyny-kręci się więcej piruetów.
Chociaż ja nie polecam tej metody,nie wygląda ładnie.
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Pią Cze 08, 2007 10:51 am   

Mi się wygodniej kręci w rękoma w I poz.
Ręce na krzyż głownie są chyba tylko w partnerowanie używane żeby partera nie uderzyć..
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pią Cze 08, 2007 8:45 pm   

No i właśnie. Ja mam też taki problem, że czasami tancerki trzymają ręce w klasycznej I pozycji, a czasami tak je dziwnie zginają pod siebie. Nie jest to ładne i chyba niezbyt poprawne, hm?
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Pią Cze 08, 2007 9:06 pm   

Mi się takie pogięte ręce nie podobają.
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 27
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 8:42 am   

Mnie też...ale czy takich pozaginanych rąk (oprócz, oczywiście w partnerowaniu!) uczą w OSBówkach? Czy uczą w normalnej I?
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
 
Olimpia 
Koryfej


Związek z tańcem:
tancerz, choreograf
Wiek: 36
Posty: 808
Skąd: Koszęcin
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 10:43 am   

Raiso ucza w pozycjach. Raczej nie spotkalam sie z tym zeby uczennice/uczniowie krecili ze skrzyzowanymi rekami.
A tak w ogole, to mi nie przeszkadzaja takie rece.
_________________
Nikt nie zobaczy łez przez wnętrze płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.
 
 
coppelia 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
studentka
Wiek: 31
Posty: 79
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 6:12 pm   

Obecnie uczymy się kręcić piruety w pierwszej i trzeciej pozycji.
_________________
Mój blogger taneczny: www.bluecoppelia-dance.blogspot.com
Mój blogger modowy: www.bluecoppelia-fashion.blogspot.com
Ostatnio zmieniony przez coppelia Nie Maj 06, 2012 5:38 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 8:15 pm   

Ale nam nie chodzi o flaki, coppelio, tylko o ich dokładne ułożenie. Wiadomo, każdy interpretuje po swojemu, ale chodzi o zachowanie jakiejś tam zasady... ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 10:52 pm   

W szkołach myślę, ze nigdzie nie uczą kręcenia piruetów z rękami w różnych dziwnych pozycjach... Może tancerki później, w teatrach dodają jakieś inne ręce. Ale może tak pasuje do postaci, może ma to coś pokazać.
U nas w każdym razie mają być w pierwszej, albo w trzeciej i dość dużo zwracają nam na to uwagę.
 
 
 
Agacior13 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
Tancerka,Uczennica
Wiek: 30
Posty: 78
Skąd: " Z Nieba..."
Wysłany: Nie Paź 14, 2007 2:01 pm   

Ja kiedyś uczyłam sie piruetu gdzie jedna reka (najczęściej prawa ) jest w trzeciej pozycji a druga w pierwszej . spotkaliscie sie kiedyś z czymś takim.??
_________________
Taniec To Eksplozja Doznań Odczuwana Z Ruchu I Przestrzeni ...<3 . . Kocham wszystkich Poddąbowiczów :D
 
 
     
Agasiek 
Koryfej


Posty: 761
Wysłany: Nie Paź 14, 2007 2:02 pm   

Tak, są takie piruety. Bardzo często. Na klasyce jednak jeszcze nie widziałam.
_________________
Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
 
     
Gość 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
tancerka
Posty: 1107
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 10:44 am   

my mieliśmy takowe najczęściej w kombinacji - na prawo: 2 de hors na prawą, podstawić prawą nogę z tyłu i lewa na passe i jeden de dans (b. szybka zmiana i wtedy lewa ręka szła też do 3)...jak znajdę jakiś filmik to podlinkuję
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 12