www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Taniec-rozrywka czy sztuka?
Autor Wiadomość
Torin 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
miłośnik baletu :)
Wiek: 57
Posty: 1577
Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Nie Sie 05, 2007 1:24 am   

Father napisał/a:
Torin! Bardzo Cię przepraszam ale nie wiem dlaczego do tej szuki mięsa jakoś dziwnie mi pasuje Twój avatar. Jest trochę makabryczny.


No to zgadnij waść kto jest na tym avatorku a masz u mnie pyfko poza konkursem.
Dodam ze zagadka łatwiutka. A ze sztuka mięsa to nic nie ma wspólnego - za to ze sztuka już prędzej ;)

Torin - pojedzony :D
 
 
 
Agasiek 
Koryfej


Posty: 761
Wysłany: Nie Sie 05, 2007 9:31 am   

Torin nie odbiegaj tak od tematu. :D
 
 
Ciarka
Nowicjusz


Posty: 39
Skąd: Warszawa/Stockholm
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 11:44 pm   

Bardzo fajny temat. Wg mnie, wydaje mi się, że taniec może być wszystkim, jakkolwiek to brzmi. Terminy rozrywka i sztuka, przenikają sie wzajemnie. Sztuka może być wspaniała rozrywka, to zalezy od gustu. A coś robione dla żartu, "dla jaj", by się rozerwać, może okazać sie prawdziwą sztuka. I odwrotnie. Wszystko zalezy od punktu widzenia, gustu, i innych spraw czysto subietywnych.
_________________
Det klarnar upp :)
 
 
 
Agnieszka Matylda
Nowicjusz

Posty: 10
Wysłany: Czw Paź 04, 2007 1:27 am   

Zdecydowanie sztuka... Ale poza tym cudowna przygoda...
 
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Pią Paź 12, 2007 7:20 pm   

Ja nie bylbym taki pewny,że taniec to zdecydowanie sztuka.Wszytko przecierz jest uzaleznione od tego kto tańczy i po co.
Uwazam,że opinia Ciarki jest najlepsza.
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Anne-So0611 
Nowicjusz

Związek z tańcem:
Miłośnik
Wiek: 33
Posty: 1
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 5:01 pm   :)

Ja uważam, że my się bawimy na lekcjach baletu a nie idziemy na lekcjach baletu aby się bawić :)
To jest dla nas prawdziwa sztuka, pasja i życia, wydaje mi się, że nie można podzielić te dwie wyrazy w ten kontekst, obe dwoje są ważne i trzeba je rozumieć :)
 
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 7:43 pm   

moim zdaniem wszystko zależy od podejścia do tego, traktowanie tańca jako sztuka nie wyklucza czerpania z tego dobrej zabawy i rozrywki, myślę ze każdy kto kocha taniec stara sie go wykonywać jak najlepiej i uważa go za sztukę a jednocześnie czerpie z tego przyjemność bo inaczej by nie tańczył
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Lis 21, 2007 5:43 pm   

Hmm, wydaje mi się, że nie można osądzać czegoś na podstawie podejścia. Ja mogę podchodzić do tańca jako podrzędnego skakania na paluszkach, ale to nie znaczy, że na tym on polega.
Nie zgadzam się więc z Tobą.
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
     
lusiak 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
tanczerz-uczeń
Wiek: 31
Posty: 191
Wysłany: Sro Lis 21, 2007 8:06 pm   

a ja owszem. uwazam, ze jezeli dla tancerza taniec nie bedzie przynemnoscia i rozrywka to dla widza nie bedzie sztuka, bo wtedy w tancu nie ma emocjii....
zeby taniec byl sztuka to trzeba go kochac, nie wystarczy tylko dobrze tanczyc...
_________________
upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem...
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Czw Lis 22, 2007 3:04 pm   

szczerze powiedziawszy chodziło o poważne podejście do tańca, jak ktoś traktuje taniec jako sztukę to nie sadze żeby miał na myśli skakania na paluszkach

nie każda rozrywka jest sztuka ale każda sztuka może być rozrywka
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
monika 
Corps de Ballet


Posty: 354
Wysłany: Czw Lis 22, 2007 8:57 pm   

Olimpia napisał/a:
No... :) Wedlug mnie oczywiscie, taniec jest czyms przyjemnym. Relaksuje, powoduje ze przestaje sie myslec choc na chwile o codziennosci i o problemach. Po prostu czlowiek sie odrywa od rzeczywistosci i przenosi w swiat, w ktorym prowadzi go serce i jego cialo :) I chociaz trzeba w niego wkladac wysilek, jakas prace to i tak jest czyms co czlowieka cieszy. Jest wiec rozrywka.
Jest takze piekny, roznorodny. Jest tyle rodzajow tancow, gatunkow i odmian. Niektore sa zwiazane z rzeczami takimi jak religia, jakies obrzedy, inne pomagaja nam wyrazic siebie. Taniec jest efemeryczny, piekny i taki pierwotny. Jest sztuka.
I owszem, uwazam jak juz wczesniej napisalam, ze taniec moze byc jedoczesnie sztuka i rozrywka. Takie dwa bieguny. I jednym tancom blizszy jest biegun rozrywki, a drugim sztuki. Jednak zawsze sa dwa.
Dziekuje za uwage :)

Podpisuję się pod tym xD
Naprawdę fajny temat Kasiu;) wymyśliłaś;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12