www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
SZUKAM CZEGOŚ
Autor Wiadomość
carewna
Adept Baletu


Posty: 182
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 12:41 pm   SZUKAM CZEGOŚ

Witam.
Poniewaz obecnie jestem wylaczona z tanca na spory kawal czasu i przez najblizsze 8tygodni pograzona w gips szukam sobie jakiegos zajeci by sie w jakis sposob zajac swoj czas i zapomniec o chwilowym kalectwie.
Jezeli macie jakies pomysly lub propozycje,ktore by mi pomogly to bede Wam wdzieczna
_________________
Nie można iść do przodu patrząc w tył...

carewna.bloog.pl
 
 
 
Nati 
Koryfej

Związek z tańcem:
czynny! SB+OEB
Wiek: 33
Posty: 805
Skąd: Zabrze
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 12:53 pm   

napisz książke o swoje przygodzie z tańćem :) nawet jesli artystką nie jesteś porysuj sobie różne pozy taneczne :) poczytaj dobrą książkę...
może powiedz czy lubisz zajęcia manualne (pod kątem plastyki), czy jakieś inne a może bardziej CI pomogę :)
_________________
Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
 
 
 
carewna
Adept Baletu


Posty: 182
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 1:03 pm   

generalnie to jestem czlowiekiem bardzo ruchliwym,ktorego na codzien jest wszedzie pelno,rysunek owszem ale jak mam natchnienie,ksiazki ok ale przeciez nie wytrzymam czytac calymi dniami.Chcialabym robic cos by mnie to moze w jakis sposob zmeczylo albo komus by ma praca w czyms pomogla
_________________
Nie można iść do przodu patrząc w tył...

carewna.bloog.pl
 
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 1:03 pm   

o, mozliwosci jest mnóstwo:
czytanie (zawsze)
ogladanie TV, słuchanie muzyki - moze ułożysz jakąś choreografię?
napisz program "wiedzy o balecie" dla laików - dla szkół ;)
zajecia manualne o ile lubisz - jak wyzej napisała Nati
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
 
carewna
Adept Baletu


Posty: 182
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 1:06 pm   

Kasiu wiedze o balecie nie zawsze sie da opisac,moglabym sie podzielic nia chetnie bo troche uzbieralam ale nie wszytko da sie zamienic w literature
_________________
Nie można iść do przodu patrząc w tył...

carewna.bloog.pl
 
 
 
Calineczka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczeń, miłośnik
Wiek: 32
Posty: 121
Skąd: kielce/kraków
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 1:22 pm   

A chodzi ci o rzeczy z tańcem związane czy niekoniecznie?? Bo jeśli nie to polecam mulinowe bransoletki, bardzo łatwo się je robi a jaki efekt.
 
 
 
carewna
Adept Baletu


Posty: 182
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 1:27 pm   

Kochani energia mnie roznosi i chce ja gdzies spozytkowac
_________________
Nie można iść do przodu patrząc w tył...

carewna.bloog.pl
 
 
 
groteska 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 33
Posty: 500
Skąd: Krzywe Zwierciadlo
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 2:36 pm   

A jeszcze tak zapytam gdzie masz ten gips, na nozce?
Pytam, zeby nie proponowac czegos, czego nie mozesz w tej chwili robic;)
_________________
***
Tańczę, więc jestem.
 
 
carewna
Adept Baletu


Posty: 182
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 2:39 pm   

od kolana w dol i nie wolno mi stawac na ta noge :cry:
_________________
Nie można iść do przodu patrząc w tył...

carewna.bloog.pl
 
 
 
Julcia
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
tancerka rewii
Posty: 338
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 2:58 pm   

Myśle, że temat dość ciekawy, więc przenosze go do pogadalni, gdyż do Ogłoszeń pasuje średnio.

mod.
_________________
you know miss sunshine,
she starts paint a perfect picture.
today.

 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 3:04 pm   

Ja bym obejrzała wszystkie zaległe filmy, które na mnie czekają (kocham kino), podobnie poczytałabym czekające na mnie już nie wiem ile książki.

Jak rozpiera Cię energia - kiedyś słyszałam takie powiedzenie 'jeśli się nudzisz, to weź ścierkę i posprzątaj' ;) heh może niekoniecznie tak dosłownie, ale to dobry moment, żeby zrobić np. ogólny przegląd szaf, szafek, półek, itd., chociaż nie wiem jak to jest akurat u Ciebie w mieszkaniu, mówię na swoim przykładzie ;) (bo u mnie by się przydało połowę rzeczy wywalić albo rozdać, tylko nigdy nie mam czasu, żeby się zabrać za taki gruntowny 'remanent', ale taki naprawdę totalny, dokładny, i w ogóle zacząć od nowa układać rzeczy na półkach... przynajmniej ja bym tak zrobiła).
Nie jest to może zbyt ambitne, ale za to jakie pożyteczne :D
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
groteska 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 33
Posty: 500
Skąd: Krzywe Zwierciadlo
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 3:14 pm   

carewna napisał/a:
od kolana w dol i nie wolno mi stawac na ta noge :cry:

Ojejciu biedactwo <przytul> Niezle sie zalatwilas *:
Ja tez moge polecic manualne zajecia, ale widze ze szukasz czegos jeszcze skoro chcesz "spozytkowac energie" ;) Chociaz w sumie jesli bardzo sie czemus poswiecisz, to jakos ja w to spozytkujesz;) Wszystko zalezy od Twojego zaangazowania;)
Hmm moj brat pewnie polecilby Ci z racji sprawnych rak zonglowanie albo gre na gitarze, gdyz to sa jego ulubione zajecia:P
Ja ostatnio jakos sie wciagnelam w ogladanie anime Princess Tutu na youtube hehe (jest z angielskimi napisami, kazdy odcinek jest podzielony na 3 czesci), z nudow moze czasem zajrzysz, czasami trzeba sie wylaczyc i zajac czyms mniej wymagajacym;)

i tak oto z tym postem awansowalam na Adepta Baletu ;)
_________________
***
Tańczę, więc jestem.
 
 
Nati 
Koryfej

Związek z tańcem:
czynny! SB+OEB
Wiek: 33
Posty: 805
Skąd: Zabrze
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 4:21 pm   

wymyśl sobie taniec od pasa w górę albo na siedząco z udziałem jednej (tej zdrowej :P ) nogi :)
_________________
Taniec wymaga człowieka chętnego,
szlachetnego, opanowanego;
człowieka o zrównoważonych siłach.
Dlatego chwalę taniec...
 
 
 
M. 
Koryfej


Wiek: 39
Posty: 737
Skąd: znad morza :)
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 4:42 pm   

hmmm... a ja interesownie :wink: zaproponuje opracowanie jakiegoś interesującego tanecznego tematu i umieszczenie na forum :twisted: :D

a gdybym była na Twoim miejscu uporządkowałabym stare albumy ze zdjęciami, i foldery w komputerze, bo mam w nich okropny bałagan :wink:

kiedyś jak pojechałam na narty i skręciłam nogę to na pocieszenie dostałam od ojca klaser i kupę znaczków - zajęło mnie to na jakiś czas. są jeszcze puzzle, wyszywanki, szydełka...

i to co było tu już wspomniane zaległe książki do przeczytania, filmy i balety do obejrzenia.

a przemieszczasz się wogle (kule, wózek) czy jesteś uziemiona w domu, łóźku na cały ten czas?
 
 
 
raisa
Solista Baletu


Związek z tańcem:
Uczeń OSB
Wiek: 28
Posty: 1070
Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 5:50 pm   

Mam carewno pomysł: spędzaj jak najwięcej czasu ze swoją córką...(myślę, że to może czasem człowieka wykończyć, takie zajmowanie się dziećmi ale na pewno na marne nie pójdzie....)
_________________
"Ale próbować warto"
William Wharton
 
 
 
Kasia :)) 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
oby wieczny!
Wiek: 73
Posty: 2627
Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 5:53 pm   

Ja właśnie tak samo pomyślałam o ćwiczeniach od pasa w górę :D Takie niekoniecznie baletowe xP
Popracuj główką, ramionkami, całymi rączkami, pokręć kółka klatką piersiową, a jak będziesz się chciała wyżyć to skacz na jednej nodze do upadłego :P
Lub weź ręce do boku i trzymaj je tak twardo całą jedną piosenkę. Będą boleć, gwarantuję(to w razie uczucia braku bólu ćwiczebnego) :P A dzięki temu wzmocnisz trochę mięśnie rąk ;)

No i jak już się rozgrzejesz 8) to włącz muzykę i tańcz, z rękami, klatką, głową...

Możesz też porobić na ziemi ćwiczenia na jedną nogę :)

I pamiętaj, żeby robić sobie takie ćwiczenie na nogę w gipsie: sprężasz-rozprężasz-sprężasz-rozprężasz... Tak kilka minut parę razy dziennie. Dzięki temu łatwiej ci będzie rozruszać nogę bo wyciągnięciu jej z gipsu. Żebyś tam jakiegoś zastoju nie miała :P

Powodzenia ;)
_________________
wieczny tańcogłód.
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 6:07 pm   

Możesz udzielać 'korepetycji' baletowych, czyli też trochę zarabiać... No wiadomo, że za wiele nie pokażesz, ale wydaje mi się, że byliby jacyś chętni na indywidualną lekcję (mam tu na myśli osoby niekoniecznie ze szkół baletowych, tylko raczej amatorzy, którzy po prostu chcieliby się trochę podszkolić)?
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 7:29 pm   

Problem w tym, że raczej z nogą w gipsie nawet battement tendu nie pokaże tak ładnie jak to robi bez gipsu! :) No i będzie to dla niej wysilek ;)
Ja jestem molem książkowym i gdybym tylko mogła czytała bym książki krymianlne :D
carewno (moja bidulko :*) może zabierz Maludę do kina albo idźcie może razem gdzieś na jakieś zajęcia które by ją interesowały? Po za tym możesz skupić się na wynegocjowaniu wcześniej emerytury dla tancerzy (szukanie danych, wyników badań itd.) Powinno sprawić Ci to przyjemność i satysfakcję ;) Tym bardziej jeżeli się uda.
Ponad to możesz zrobić porządek w mieszkanku razem z Magdą. Poproś żeby Ci pomogła ;) Przy okazji i ona będzie miałą ciekawe zajęcie.
A po za tym, często włączaj kompa i odzywaj się tutaj do nas ;*

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Ani się obrócisz jak będzie fouette kręciła! :wink:
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
Nemo 
Adept Baletu


Wiek: 41
Posty: 254
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 9:12 pm   

Kiedyś rozmawiałam ze znajomymi o tym co może robić tancerz jak złamie nogę. Wyszło na to, że najlepiej napisać książkę :)

A tak na poważnie, sprobuj tańca hinduskiego, a właściwie tej części od pasa w górę: mimiki twarzy, ruchu dłoni, oczu. Mój znajomy miał po takich ćwiczeniach zakwasy w gałkach ocznych :) Może być ciekawie.
 
 
carewna
Adept Baletu


Posty: 182
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 9:15 pm   

No Nemo ciekawie brzmi jestem ciekawa czy w moim miescie jest cos takiego,bo chetnie bym sie skusila
_________________
Nie można iść do przodu patrząc w tył...

carewna.bloog.pl
 
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 9:55 pm   

Tak carewno było by to dla Ciebie odpowiednie zajęcie ;-) Trochę ruchu i coś z tańcem -)

I skoro jesteś unieruchomiona, moze przestań palić :twisted:
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
aankaa_baletnica=) 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 31
Posty: 1516
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 9:57 pm   

zakwasy w gałkach ocznych.... :shock: :shock: :shock:
Wszędzie bym się spodziewała, ale nie w oczach... nieźle...
 
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 10:05 pm   

Cheryl, ale właśnie w t. klasycznym można sobie pozwolić na to, aby lekcję prowadzić z krzesełka... Przynajmniej pracując z dorosłymi ludźmi, bo dzieciom to wiadomo, że trzeba pokazać. Wiadomo, że taka lekcja nie będzie całkowicie typowa z pokazaniem wszystkich ćwiczeń, ale tak naprawdę nie jest to konieczne, bo wtedy można też bardziej skupić się na ćwiczącym.
Moim zdaniem to nie jest głupi pomysł, zresztą przecież tancerze często tak sobie właśnie radzą w przypadku kontuzji, kiedy nie mogą jeszcze wrócić do swojego codziennego trybu pracy (no, niekoniecznie w fazie 'gipsowej', ale jeden wyjątek nie zaszkodzi ;) ).

______

Co do zakwasów w gałkach ocznych - w teatrach dalekiego Wschodu, np. katakhali, każdy ruch ma określone znaczenie, każdy gest, i tam adepci uczą się m.in. pracować mięśniami gałek ocznych.
(w t. hindyskim też oczywiście każdy gest ma swoje znaczenie, chociaż wydaje mi się, że w przypadku katakhali jest to jeszcze precyzyjniejsze).
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
carewna
Adept Baletu


Posty: 182
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 10:05 pm   

Cheryl kochana nie odbierajcie mi chociaz takiej przyjemnosci,tanczyc nie moge , to chociaz sobie zapale
_________________
Nie można iść do przodu patrząc w tył...

carewna.bloog.pl
 
 
 
Cheryl 
Solista Baletu


Posty: 1890
Wysłany: Sro Maj 09, 2007 10:08 pm   

carewno to dla zdrowia! :)
Pomyśl sobie, że ta zaoszczędzone pieniądze z nie kupowania papierosów. Nakupisz sobie więcej czerwonych rzeczy :P
A tak na poważnie-załóżmy, że palisz jedną paczkę dziennie po 7zł To na miesiąc jest już ok.300 zł. A wakacje się zbliżają!! :)
_________________
Klawisze pianina są czarne i białe, ale grają niczym milion kolorów w Twojej podświadomości.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 12