Witam nie wiem czy był taki temat, ale jeśli był to proszę o skierowanie mnie do niego a ten skasować.
Otóż wczoraj usłyszałam, że białko pomaga na elastyczność i rozciągliwość mięśni. Ja niby mam szpagaty, ale czuje, że moje mięśnie nie są rozciągliwe, ani tym bardziej elastyczne ;p Ale co do tego białka, to w jakich ilośćiach mam je spożywać i w czym ono ma być zawarte ? proszę o odpowiedź ):)
Związek z tańcem: uczeń
Wiek: 33 Posty: 500 Skąd: Krzywe Zwierciadlo
Wysłany: Wto Kwi 17, 2007 6:20 pm
A ja slyszalam, ze dobry jest tez magnez... (tata mi powiedzial, ze w TV jakis lekarz mowil:P )
Ja akurat codziennie lykam magnez (na serce), wiec nie wiem jak to jest, gdy sie go nie lyka i tym samym nie wiem czy mi przypadkiem nie jest latwiej:P
Magnez nie ma związku z elastycznością mięśni. Ale zarówno on, jak i inne mikro- i makroelementy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowanie mięśni.
Na elastyczność tkanek miękkich typu mięśnie, ścięgna ma podobno wpływ kolagen, uważany za białko niepełnowartościowe (w sensie wartości odżywczych). Jeśli ktoś ma słabe ścięga, itp. to zaleca się często właśnie np. galaretki, chrząstki. Ponoć wpływa też dobrze na włosy i paznokcie.
Ale nie jest to działanie do końca potwierdzone.
Kolagen wchodzi w skład chrząstek, ścięgien, stąd niektorzy uważają, że jego dostarczenia wraz z pożywieniem ma wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu. Ale jak już pisałam, nie jest to do końca udowodnione.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Wto Kwi 17, 2007 10:34 pm
Przecież mięśnie się nie rozciągają podobno? Tak mi ktoś ciągle mówi... że "rozciąganie mięsni" to "rozgrzewanie".
Ale jesli czegos nie zrozumialam to przepraszam, bo ledwo na oczy z przemeczenia widze
Jak to mięśnie się nie rozciągają, a niby co innego?
Przede wszystkim mięśnie!
Znacznie bardziej niż np. ścięgna - które głównie można rozciągać w dzieciństwie, bo z wiekiem twardnieją.
Więzadła też są dość mało rozciągliwe.
Kości i stawy jak wiadomo - najtwardsze.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 6:11 pm
Mnie na biologii uczono, że mięsnie mogą się skurczać i rozkurczać, przy rozgrzewaniu zwiększają się, przez co możesz je mocniej "rozciągnąć", bo jakoś zmieniają swoją postawę czy nie wiem.
To co mówisz to absolutnie prawda - dokładnie tak jest.
A dzięki dostarczaniu odpowiedniej ilosci białka oraz ćwiczeniach typowo siłowych oraz odpowiedniej regeneracji, po prostu rosną. Stąd tak ważną rolę w diecie kulturystów czy fitnessowców odgrywa odpowiednie dostarczanie ilości białka (tzn oni jedzą/ biorą go bardzo dużo, ale czy jego zwiększona podaż niż zwykłe zapotrzebowanie ma wpływ na wzrost mięśni to kwestia dyskusyjna, natomiast zbyt mała ilość zdecydowanie ma wpływ, tyle że negatywny). Białko jako składnik budulcowy żywego organizmu, też było na biologii
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
No troche tak, bo posiadaja zdolnosc do kurczenia sie, i do rozciagania... Np. niektore miesnie w momencie skurczu moga byc nawet o 2/3 krotsze od swojej dlugosci w pelnym rozciagnieciu...
To nie jest tak, ze jak rozciagasz miesnie, to on Ci zostaje juz taki wydluzony, tylko chodzi o elastycznosci, czyli wlasnie jak guma - ze moze dojsc do takiego wydluzenia, ale potem znowu, jak guma , wraca do swojej normalnej dlugosci.
Co do 'zwiekszania' sie miesni w trakcie i po wysilku - tutaj raczej chodzi o inna rzecz. Niektorzy nazywaja to 'napompowaniem' miesnia Po prostu krew zaczyna lepiej krazyc miesniach, rozszerzaja sie naczynia krwionosne, stad wlasnie efekt czasowego 'zwiekszenia sie' miesni.
_________________ "Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
Ciekawy temat. Dam wam znac za jakis czas bo zamierzam zrobic pewne kolagenowe doswiadczenie, utrzymujac dotychczasowy trening na rozciagniecie. Wiec latwo mi bedzie ocenic postepy.
Pozdrawiam.
adam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach